FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witajcie, mam pytanko dotyczące godzin w których nie powinno się otwierać uli.
Miałem dzisiaj taka sytuacje,
Koło godz 14 byłem w pasiece żeby zainstalować przegrody w nowych odkladach.
Są one na 6 ramkach, jest powałka oraz jeszcze beleczki , chciałem również dać trochę syropu na start jednak niestety musiałem szybko wracać do pracy.
Postanowiłem ze kolo 19.30 podjadę dać syrop. Musiałem otworzyć ul, podnieść powałkę, usunąć beleczki z trzech ścieżek zamknąć powałką i dać słoiczek.
Wszystko wydaje się super lecz o godz 14 były potulne a o 19.30 dostałem w ręce z 10 strzałów...
Czy byli za późno? Dodam że było jeszcze słonecznie i ciepło.
Zdążyłem dać tylko 2 z 3 słoiczków (po jednym na ul oczywiście)

W jakich godzinach otwierać ule, czy od 6-17 czy w innych, oczywiście przyjmując ze pogoda jest odpowiednia

Pozdrawiam!

Po prostu jak intensywnie latają.

Czyli jaka pogoda i godzina jest najlepsza?

Chociaż w sumie dzisiasza sytuacja jest moją winą bo podkurzacza nawet nie wziąłem, myślałem ze hyc i po robocie ale jednak tak nie było, jutro z rana musze pojechać dać trzeciej rodzinie słoiczek

No z tego wnioskuje ze ule nie stoją przy domu ,skoro musisz do nich jezdzic? Nie mogłes zwyczajnie założyc rękawic?

Masz jakiś pożytek w polu, bo jeśli go niema to pszczoły są wyjątkowo agresywne a wieczorem najbardziej.

_________________
Pamiętajcie ,,Przy Pszczołach Nie Ma Jutra''

Ule mam z 3km os domu a z pożytkiem słabo dlatego dostały syrop, niestety tylko 2 rodziny bo trzeciej wolałem juz nie ruszać, a rękawice musze zakupić :p

Taka zasada: jak karmisz to wszystkie bo wywołasz rabunek,

_________________
Pamiętajcie ,,Przy Pszczołach Nie Ma Jutra''

Dlatego jutro rano jadę dać trzeciej rodzinie słoiczek syropu + dodać węzę