FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 22 sierpnia 2025, 20:04 - pt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 18 ] 
Autor Wiadomość
Post: 12 czerwca 2014, 11:37 - czw 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Cześć

Mam jedną rodzinę z umiarkowanie agresywnymi pszczołami, chciałem znaleźć matkę. Jednak pszczoły po wyjęciu ramki z gniazda dosłownie z niej spływają, wiążą się w grona pod ramką, a w dalszej kolejności spadają do ula, na ziemie (albo na buty co bardzo lubię ;) ).
Ktoś zna jakiś sposób żeby je utrzymać na ramce ? (pomijam zastosowanie saletry) Przyznam szczerze że nie chce mi się ich odsiewać przez kratę odgrodową i szukam innego sposobu (jeśli jest). Próbowałem robić przegląd bez dymy, z małą ilością dymu i tak zadymiłem że sam niewiele widziałem. Efekt zawsze podobny.
W ostateczności w weekend będę siać, ale nie lubię, nie lubię ;)

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 czerwca 2014, 13:00 - czw 

Rejestracja: 17 lipca 2012, 17:34 - wt
Posty: 31
Ule na jakich gospodaruję: Dadant i Wielkopolski
Jest tak dlatego że jest zbyt mało miejsca dla pszczół . Dodaj jakaś ramke wezy i zobaczysz ze czesc napewno zajmie sie wytapianiem wosku . w mojej pasiece mialem podobnie dodałem ramek z weza i wszystko wrocilo do normy.

Możesz zrobić odkład i to tez wplynie pozytywnie na rodzine bo pobudzisz je do pracy, a tym samym bedziesz mial przyzwoita rodzinke ;)

_________________
?Kto ma owoce i pszczoły, ten gospodarz wesoły"
pozdrawiam Bartek .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 czerwca 2014, 13:03 - czw 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Jak jest mało miejsca jak rodzina nie robi szału, obsiada tak +- półtorej korpusu (ma do dyspozycji dwa). Pszczoły spływają z ramki czyli ramka zostaje pusta, a pod nią jest grono pszczół.
Czytałem że niektóre pszczoły nie trzymają się plastrów, ale te raczej należy określić jako uciekające z plastrów :)

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 czerwca 2014, 13:23 - czw 

Rejestracja: 23 lipca 2012, 12:21 - pn
Posty: 736
Lokalizacja: południowe mazowsze
Ule na jakich gospodaruję: WL,WP,WZ,LN3/4,D,LZ:)
asan, tak jak piszesz ciasnota nie ma nic do tego, to geny.
Pamiętam dawne pszczoły mojego Papy, ramka podniesiona do góry a pszczoły płyną na dół i spadają całymi gronami.
Podobno domieszka środkowoeuropejskiej daje taki efekt.
Spróbój powiesić jakąś matkę na straty w zamkniętej klatce w tym ulu jest duże prawdopodobieństwo że po pewnym czasie poszukiwana będzie w pobliżu.

Pozdrawiam
Przemek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 czerwca 2014, 13:44 - czw 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Nie mam matek które bym mógł poświęcić, wolę użyć kraty. Jutro spróbuję jeszcze raz, jak się nie uda to w weekend robię kipisz.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 czerwca 2014, 14:11 - czw 

Rejestracja: 12 sierpnia 2007, 18:47 - ndz
Posty: 69
Lokalizacja: lubuskie
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej
asan odstaw ul na kilka metrów a w to miejsce postaw nowy korpus z ramką czerwiu.Stara pszczoła odleci do nowego korpusu a w starym zostaną młode pszczoły.Wtedy bez trudu odnajdziesz matkę.

Pozdrawiam
Piotr.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 czerwca 2014, 14:15 - czw 

Rejestracja: 11 lutego 2014, 10:47 - wt
Posty: 75
Lokalizacja: lubuskie
Ule na jakich gospodaruję: wlkp, dadant, wlkp 18
Miejscowość z jakiej piszesz: lubuskie
W jednym ulu szukałem matkę przez trzy dni, podchodziłem z dymem i bez dymu, w końcu odstawiłem ul na bok, w to miejsce drugi na to krata i kolejny korpus i strzepywałem pszczoły na kratę, matka szybko się znalazła ;)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 czerwca 2014, 18:16 - czw 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4584
Lokalizacja: stare polichno
asan pisze:
pszczoły po wyjęciu ramki z gniazda dosłownie z niej spływają, wiążą się w grona pod ramką, a w dalszej kolejności spadają do ula, na ziemie (albo na buty co bardzo lubię ;) )

Zmień matkę i po kłopocie . Większość Elgonów / i nie tylko / ma takie tendencje , dlatego się ich pozbyłem .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 czerwca 2014, 21:57 - czw 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
paraglider, ale przecież piszę że jej znaleźć nie mogę bo pszczoły spływają :haha:

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 czerwca 2014, 22:49 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8749
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
daj na srodek gniazda ramke z suszem, zaznacz a na drugi dzień wyciągnij ją jako pierwszą podczas przeglądu powinna tam być, miałem takie pszczoły w większości przypadków są bardzo agresywne co uniemożliwia przeglądy, wszelkie przestawianie uli w tym przypadku na bok kończy się sajgonem w pasiece, ja obrałem troche inną metode albo dzielilem je na 3-4 i po kilku dniach sprawdzalem w ktorm odkładzie jest i tam już szukałem lub osłabiałem je co tydzien zabierając cały czerw kryty i po pewnym czasie jak ubyło pszczoły odnalezienie matki nie było problemem
przeglądy najlepiej robić w ciągu dnia wtedy jest luźniej w ulach, ja mam to szczęscie że odnajdowanie matek nawet w kryzysowych przypadkach nie sprawia mi większego problemu i sprawe załatwiam w większosci przypadków do drugiego podejscia

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 czerwca 2014, 23:24 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Możesz zrobić też tak. Zobacz na jakich plastrach jest najwięcej jajeczek, będziesz wiedział w którym rejonie gniazda powinna znajdować się matka i w kolejnych podejściach zaczynaj właśnie od tych rameczek.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 czerwca 2014, 09:27 - pt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4584
Lokalizacja: stare polichno
asan pisze:
paraglider, ale przecież piszę że jej znaleźć nie mogę bo pszczoły spływają :haha:

Też miałem podobny kłopot i radziłem sobie tak :
Zdejmowałem /delikatnie - bez dymu/ z dennicy kondygnację gniazdową , ustawiając na niej nową z kilkoma ramkami suszu /bez pszczół/. Na niej kładłem kratę odgrodową i odstawioną kondygnację gniazdową z pszczołami. Następnie "udawałem" , że szukam matki , strząsając przy okazji wszystkie pszczoły z ramek . Puste ramki wkładałem do transportówki . Wystraszone pszczoły " spłynęły " pod kratę do nowej kondygnacji i wyległy nawet na ściankę ula / pomagałem im w tym - dymem /. Potem zabrałem górną , pustą kondygnację - wraz z kratą i odniosłem na bok . Bałem się by jakimś cudem matka nie przedostała się do przesypanych przez kratę pszczół . Po krótkiej chwili odnalazłem ją na kracie , ukrywająca się pośród gromadki zdezorientowanych trutni . Dalej , to już była sprawa prosta . Ramki z transportówki do kondygnacji , kondygnacja z powrotem na dennicę a ta z dennicy z suszem i pszczołami na górę . Kilka dymów i po "sajgonie" . Nie chcę więcej tego przeżywać .
.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 czerwca 2014, 09:47 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8749
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
paraglider, super :!:

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 czerwca 2014, 19:53 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3148
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
paraglider,
tak jak piszesz sajgon pierwszorzędny


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 czerwca 2014, 23:55 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2008, 19:29 - śr
Posty: 2634
Lokalizacja: Stara Rudna
Miałem kiedys Elgony też spływały ,
jednak matke było łatwo znaleźć

po ostrym dymieniu siedziała na zewnetrznej ścianie ula z brodą pszczół .

Ale niebyły jakoś strasznie, złe czy leniwe tyle ze spływały z ramek jak potoczek z gór :zeby:

_________________
Pozdrawiam Szczupak


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 czerwca 2014, 09:11 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 grudnia 2010, 23:05 - sob
Posty: 3002
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Tysiaclecia przystosowań do przetrwania na Afrykańskim płaskowyzu Elgon :lol:
Matka która sie w pore nie ewakuowała w trakcie "miodobrania w tubylczym [sory]" wykonaniu gineła ,to pozostawia ślad w genach ,jeszcze nie załapały ze sa w bardziej przyjaznym otoczeniu :wink: .

_________________
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 czerwca 2014, 11:20 - sob 

Rejestracja: 12 sierpnia 2007, 18:47 - ndz
Posty: 69
Lokalizacja: lubuskie
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej
Są teraz elgony ,które nie spływają z ramek.

Pozdrawiam
Piotr.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 czerwca 2014, 22:03 - pn 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Heh, udało mi się dopaść matkę. O dziwo była to Minnesota, co mnie zaskoczyło bo jajka zaczęła składać kilka dni po poddaniu i spisałem ją na straty myśląc że w rodzinie była już matka rojowa po wyjściu roju.
Wygląda na to że nerwowość pszczół mocno działa na matkę.
Ciekawostkę mam też w jednym odkładzie, z braku czasu trochę go zaniedbAłem. Zerkałem tylko czy się rozwija i nie przeglądałem każdej ramki. W efekcie wyhodowały sobie nową matkę, stara (tegoroczny bf) ma się dobrze i trafi do innej rodziny.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 18 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji