FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 23 sierpnia 2025, 18:30 - sob

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 62 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Jaki inwert
Post: 21 lipca 2014, 10:31 - pn 
CYNIG pisze:
Tyle że dyskutując starajmy się OBIEKTYWNIE przedstawiać FAKTY a nie udowadniać, że moje jest "mojsze" :)

Zimowałem tyle lat na cukrze płacąc nawet po 3,50 za kilogram bo były takie czasy
Dziś zimuję 4 rok na inwercie a konkretnie na Apifoodzie jestem zadowolony bo nie muszę tyle robić co przy cukrze ja nikogo do niczego nie przekonywuję nikomu do kieszenie nie patrze dla mnie się to opłaca i tyle mniej roboty dwa karmienia i mam święty spokój
luk.malin pisze:
Widzę że wybuchła zażarta walka o to czy cukier lapszy od inwertu.

Czy cukier czy inwert to moje zdanie jest jedno
Należy odpowiednio mieć przygotowane pszczoły do zimy to nawet na melasie buraczanej (jak to kiedyś karmili ) przezimują :wink:
Po prostu
- Odpowiednia siła rodziny gniazdo dopasowane do ilości pszczół .... lepiej jak mają ciasno
- Odpowiedni zapas pokarmu w przybliżeniu ok 2 kg na ramkę i nawet syberyjską zimę jak są zdrowe wytrzymają i przezimują


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: Jaki inwert
Post: 21 lipca 2014, 11:16 - pn 

Rejestracja: 20 maja 2009, 18:07 - śr
Posty: 1681
Lokalizacja: Kraków, Połaniec
Ule na jakich gospodaruję: WP, WZ ---> wlkp
CYNIG pisze:
xsiek,
Dlatego tylko się cieszyć, że mamy wybór i każdy dobierze coś dla siebie.

Tyle że dyskutując starajmy się OBIEKTYWNIE przedstawiać FAKTY a nie udowadniać, że moje jest "mojsze" :)
No chyba że ktoś jest przedstawicielem handlowym - to już jest inna bajka.

P.S. Jeśli dojdzie do skutku mój wyjazd z ulami na spadź, to pokarm zimowy dla nich przygotują rodziny pozostające na pasieczysku.
oczywiście, przepraszam jeżeli to tak wyglądało... pisze tylko jaka jest moja sytuacja i czemu ja tak wybrałem, choć jak bym się znalazł w innych warunkach terenowych i miał taka możliwość to bym robił pewnie tak jak i TY... fajnie jest wywieźć część i kiedy chcesz to zwieźć... wtedy mogą Ci inne pokarm przygotować dla pozostałych... gorzej jak się musisz zmierzyć z hektarami nawłoci na pasiece stacjonarnej :) ktoś powie że przecież nie ma przymusu tej nawłoci odbierać... to i fakt, gorzej jak jest domieszane tam sporo spadzi... w sumie to nie ma przymusu żadnego miodu im odbierać :)

_________________
Matki i odkłady pszczele

Ramki pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Jaki inwert
Post: 21 lipca 2014, 11:21 - pn 

Rejestracja: 20 maja 2009, 18:07 - śr
Posty: 1681
Lokalizacja: Kraków, Połaniec
Ule na jakich gospodaruję: WP, WZ ---> wlkp
luk.malin pisze:
Mam takie pytanie dla tych co kupują inwerty, jak zamówię całą paleta to czy oni mi sami ją zdejmą na podwórko? czy będę musiał tam być i recznie wiaderka zdejmować?


Kurier Ci paletę rozładuje tam gdzie będzie miał podjazd, tyle że ktoś musi być aby podpisać dostawę i co najważniejsze uregulować należność :)

_________________
Matki i odkłady pszczele

Ramki pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Jaki inwert
Post: 21 lipca 2014, 13:37 - pn 

Rejestracja: 26 września 2009, 16:30 - sob
Posty: 104
Lokalizacja: Beskid Makowski
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej
A jak to będzie jak pszczoły będą miały wybór, podkarmiaczka stoi na powałce przedzielona na dwie komory w jednej syrop w drugiej pokarm gotowy,to jest to samo jak idziesz na piwo i nie ma wyboru pijesz to co jest


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Jaki inwert
Post: 21 lipca 2014, 14:04 - pn 

Rejestracja: 20 maja 2009, 18:07 - śr
Posty: 1681
Lokalizacja: Kraków, Połaniec
Ule na jakich gospodaruję: WP, WZ ---> wlkp
jpszczelarz, Jak chcesz im dać wybór to lepiej im miód zostaw, nic lepszego się dla nich nie znajdzie... No chyba ze spadziowy to trochu nie halo... Syrop lepiej biorą bo jest rzadszy i zazwyczaj daje się jeszcze ciepły...

_________________
Matki i odkłady pszczele

Ramki pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Jaki inwert
Post: 21 lipca 2014, 16:53 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
BoCiAnK pisze:
Czy cukier czy inwert to moje zdanie jest jedno
Należy odpowiednio mieć przygotowane pszczoły do zimy to nawet na melasie buraczanej (jak to kiedyś karmili ) przezimują :wink:
Po prostu
- Odpowiednia siła rodziny gniazdo dopasowane do ilości pszczół .... lepiej jak mają ciasno
- Odpowiedni zapas pokarmu w przybliżeniu ok 2 kg na ramkę i nawet syberyjską zimę jak są zdrowe wytrzymają i przezimują
Chyba nic nie trzeba dodawać.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Jaki inwert
Post: 21 lipca 2014, 20:24 - pn 
asan pisze:
Najdroższe jest zapewne rozłożenie skrobii na cukry proste.
Gdybyś chciał to zrobić w domu to na 99% wyszłoby Ci drożej.


Ale mnie to nic nie kosztuje robi to pszczoła która nie idzie do zimowli i wszyscy są zadowoleni ja bo mnie mniej kosztuje i pszczoła bo ma w ulu bez latania full exclusiv w czasie gdy w polu pustka.
Poza tym wchodzę do sklepu kupuję i po problemie. A tak zamawiam płacę i przyjdzie dzisiaj a jak nie jutro mnie niema w domu kto odbierze, ja nie mam czasu na takie zabawy i wyjdzie jak z matkami. Poza tym duzi pszczelarze też stwierdzili że cukier lepszy.


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: Jaki inwert
Post: 21 lipca 2014, 23:49 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
ja-lec pisze:
asan pisze:
Najdroższe jest zapewne rozłożenie skrobii na cukry proste.
Gdybyś chciał to zrobić w domu to na 99% wyszłoby Ci drożej.


Ale mnie to nic nie kosztuje robi to pszczoła która nie idzie do zimowli i wszyscy są zadowoleni ja bo mnie mniej kosztuje i pszczoła bo ma w ulu bez latania full exclusiv w czasie gdy w polu pustka.
Poza tym wchodzę do sklepu kupuję i po problemie. A tak zamawiam płacę i przyjdzie dzisiaj a jak nie jutro mnie niema w domu kto odbierze, ja nie mam czasu na takie zabawy i wyjdzie jak z matkami. Poza tym duzi pszczelarze też stwierdzili że cukier lepszy.
TY to masz problemy, na kilka dni przed dzwonią i się umawiamy na konkretną godzinę, ja nie wiem nigdy nie miałem problemów ani z dostawami pokarmu, ani matek, może to w Tobie jest problem że tak ciągle pod górkę masz?

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Jaki inwert
Post: 22 lipca 2014, 07:47 - wt 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
ja-lec, po pierwsze nie mam problemu z kurierami, najczęściej dzwonią sami. Dość szybko się uczą że tak jest dla nich lepiej :)
I wiem że to pszczoły u Ciebie przerabiają, u mnie też. Ale inwertowanie wpływa na koszt produktu bo przecież nie przerabiają go pszczoły.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Jaki inwert
Post: 25 lipca 2014, 08:00 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8749
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
luk.malin pisze:
Mam takie pytanie dla tych co kupują inwerty, jak zamówię całą paleta to czy oni mi sami ją zdejmą na podwórko? czy będę musiał tam być i recznie wiaderka zdejmować?


to rozwozi auto z windą tak więc dostawa pod drzwi na palecie, do mnie kilka lat temu przyjechał gosciu ciągnikiem siodłowym z naczepą do dziś sie zastanawiam jak się poskładał na wstecznym z podjazdem pod góre. Przy skręcie 90% lustereczka nic nie dają bo ciągnik swoje a naczepa swoje :P

ja karmie cukrem ale przy inwercie nikt nie liczy "darmowych" wiader które nam zostają po karmieniu a to też jakiś zysk dla pszczelarza

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Jaki inwert
Post: 22 marca 2015, 12:00 - ndz 
A przyjdzie czas na karmienie , więc może komuś , coś z Kellmana
Obrazek


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: Jaki inwert
Post: 22 marca 2015, 12:32 - ndz 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5359
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
bagisek1, ciekawe to ale mam za małą pasieke i z reszty bym musiał zrobic Ducha Bieszczad hehe


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 62 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 52 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji