FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Ja już walczę z warrozą od wczoraj. Zabrałem już wszystkie miodnie teraz pszczoły siedzą na 1 korpusie wlkp. W przyszły weekend zabieram niepotrzebne ramki z rodni i zaczynam karmić od niedzieli.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/

Ja myślałem za 2 tygodnie zacząć,trochę je jeszcze pobudzić bo siły jakiejś wyjątkowej w ulach nie widać,a pokarm dawany raz w tygodniu na ramkach widać.Tylko przy tak nieprzewidywalnej pogodzie i sygnałach dawanych przez pszczółki ciężko prorokować długą i ciepłą jesień.

ja co roku zaczynam karmienie około 1 września. Dostają dawki po 3-4 litry co 2 dzień bo takie mam podkarmiaczki. Także około 15 września mam już po karmieniu. W tym roku podkarmiałem na pobudzenie od ostatniego tygodnia lipca do teraz. Także czerwiu jest dużo. Jedynie w części uli, gdzie były wywiezione na spadź nie karmiłem, no i tam faktycznie rodzinki odstają są zdecydowanie słabsze niż te w pasiece koło domu. Matki tam strasznie wyhamowały czerwienie, no ale co się dziwić jak przez ostatnie 2 miesiące nie miały w ogóle pożytku.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/

ale waroza i zgnilec chyba da sie we znaki pszczelarzom juz sa sygnaly o pelzajoncych pszczolach bez skrzydelek w pobliskich pasiekach i zaraza szybko sie rozprzestrzeni przez rabónki tak podejrzewam ze z 300tys. rodzin przestanie istniec jeszcze tego roku dobrze ze ja mam renke na pólsie i to ogarniam i pszczoly na razie zdrowe i silne .

jano, dzięki Tobie to forum odżyło...
Miodomir, Pasig, Gegon i inni nie dorastają Ci do pięt.
Przekazywane treści bez upiększania i mówienie całej prawdy rzucają na kolana. Czekam na więcej i cały czas się uczę

_________________
Pasieka "Łapa" http://llapka.blogspot.com/

jano, zmień i egzorcystę, i trunki, i hobby:)

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...

A kto ci dał takie sygnały??? Może sam u siebie je zauważyłeś...

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"

Nie jesteś osamotniony, ja również

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele

Witam : no u mnie koniec sezonu trochę miodu z nawłoci , a od jutra podkarmianie . Pozdrawiam TO SĄ ZDJĘCIA TYCH ŁADNIEJSZYCH RAMECZEK , cudów nie ma nawłoć kwitnie ale słabo mioduje.

RONI, nie za wcześnie aby? Na moich terenach nawłoć w pełni kwitnienia dopiero. Nie wszystkie pąki się jeszcze rozwinęły. Brzegami przekwita.

U mnie wygląda to tak




Na pierwszym BF, miodu sporo. Matkę zepchnęły do dolnego korpusu.
Na drugim zdjęciu krainka, sklenar G10. Masa czerwiu w górnym korpusie, miodu umiarkowanie.
Nie rozkopywałem gniazd bo przegląd robiłem przed deszczem i chciałem się upewnić że nie głodują.
Obydwie rodziny potraktowały kratę odgrodową jak zakończenie gniazda i ignorowały nadstawki.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl

asan, rękawice masz porządne Widzę że teraz się odwróciło i w Krk lepsza pogoda jak u mnie... ostatnio tu było ładnie a jak dzwoniłem do siebie to zimno i pada i tak coraz częściej... trzeba się chyba nie gapić tylko jak tak dalej będzie to brać co jest i leczyć i karmić...

_________________
Matki i odkłady pszczele

Ramki pszczele

Wiedziałem że ktoś mi zwróci uwagę
W zeszłym roku dostałem po dłoniach taką ilość żądeł że zacząłem stosować rękawice, niestety te gumowe/latexowe po dłuższym grzebaniu były pełne potu, a na palcach wyszła mi jakaś egzema. Kupiłem te co widać i teraz ich używam. Co prawda niewiele zostało mi już złośliwych pszczół, więc od czasu do czasu próbuję gołymi rękami. Ale nie wtedy gdy zbliża się deszcz.
Jak to mówią młodzi mam zbyt wy....ne na lans, żeby do fotki je zdejmować. Znaczy chyba zostałem hipsterem
Aczkolwiek pewnie w końcu z nich zrezygnuję bo czucie jest słabe, pewność chwytu gorsza, palce się bardziej męczą wyjmując ramki etc.
Plusem są czyste dłonie

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl

asan, ależ ja Ci uwagi nie zwracam każdy robi tak jak mu wygodnie byle robił to dobrze

_________________
Matki i odkłady pszczele

Ramki pszczele

asan, gdzie kupiłeś te rękawicę? ja sam pracuję w rękawicach i nie wstydzę się tego, po prostu nie mam tego komfortu co inni, bo mój organizm nerwowo reaguje czasami na jad,
pozdrawiam

riki, jeśli mnie pamięć nie myli to w Apiart.pl, albo u Łukasiewicza. Z tym że tego drugiego sklepu nie polecam.
Ale uwaga, zdażyło mi się że przez tą skórę przeszło żądło!
Zarękawki za to czasami bywają przyczyną użądlenia gdy pszczoła wejdzie między fałdy i poczuje się zagrożona ruchami materiału.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl

Czesc
Gdzie mozna takie rekawice kupic ,będą.. dobre do zrywania truskawek
mam alergie dlatego porzebuje. poz d

_________________
http://www.buckfast-zucht.de/index.php?seite=shop

Pewnie że nie wstyd, a rozsądek. Ja miałem sobie kupić te skórzane,lecz ta sztywność trochę faktycznie ogranicza czucie ,więc kupiłem rękawiczki ogrodnicze ,a na nie rękawiczki gumowe w markecie tylko dwa numery większe od tych pierwszych,może i śmiesznie to wygląda ale spełnia doskonale swoją zadanie, czucie w palcach i bariera dla pszczół .Ignorancja to mi wczoraj "okiem " wyszła dosłownie i w przenośni,poszedłem tylko zobaczyć czy dalej są rabunki i dostałem żądłem w górną powiekę,pierwszy raz bez kapelusza i od razu sprowadzony na ziemię .

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.

Ostatnio wszedłem na pasiekę, a tam rzuciły mi się na szyję dziewczęta. Zanim założyłem kaptur, to dostałem cmok z lewej i cmok z prawej strony. Byłby to ABS (absolutny brak karku) gdyby to był początek sezonu. O rękawicach podczas grzebania w ulu to nie wspomnę.

To są rękawice spawalnicze można je kupić wszędzie np. tuhttp://glovex.com.pl/shop/pl/c/Rekawi ... Dlugie/573

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN

sam szukałem takich słoików ale nie mogłem znaleźć szkoda, że w tym sklepie odbiór osobisty tych słoików. A zakrętki mają fi 82 ma się rozumieć?
I nie ma obawy że się przewróci ten słoik?

W tym roku jako podkarmiaczki zastosowałem wiaderka 15 kg z inwertem.
Dla podkarmiania pobudzającego w pokrywkach wiaderek wywierciłem 10 12 otworów. Do wiercenia pokrywek nie zdejmowałem. Postawiłem wiaderka na 2 beleczkach na ramkach przykrytych folią tak, aby pszczoły miały dostęp do inwertu. Ograniczenie pobierania syropu przez małą liczbę otworów spełniło swoje zadanie gdyż pszczoły gniazda nie zalały i dobrze się rozwinęły, wiaderka postawione z końcem lipca mają jeszcze syrop a ja będąc w pasiece raz w tygodniu mogłem się ograniczyć tylko do kontroli poziomu inwertu w wiaderkach. Od tej soboty staną pełne wiaderka z liczbą otworów 30.Myślę że to wystarczy do uzupełnienia zapasów zimowych.Pozdrawiam

wiesiek33, mam rękawice spawalnicze, nim dostałem pszczelarskie próbowałem ich używać. Niestety luźny mankiet zachęca pszczoły do wchodzenia pod i w efekcie miałem przypakowane nadgarstki Pewnie jakaś taśmą by się dało zalepić, ale po co się bawić skoro za chyba 3 dychy mam rękawice z zarękawkami z płótna z gumką na końcu?
darius4257, spróbój w aldim albo innym kauflandzie. Tylko gotówkę weź bo germańscy oprawcy mają problem z honorowanie kart płatniczych (w Albanii jest pod tym względem lepiej)

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl

asan dzięki , jak sobie kupię to jedną darius4257 prześlę w zamian za dwie kobiałki truskawek.
Pozdrawiam

Kupuje rękawice spawalnicze za 19 zł i sam doszywam zarękawniki z gumką.

Czesc
ja potrzebuje do truskawek a truskawki na sok..rekawice do tego idealne.
Riki czemu chcesz zebym asanowi tą 1-jedną rękawicą... to male jajo wycisnal ...
PRZYSYLAJ dwie.
Wiem ze a....jest nieszczesliwy bo ma warroze wiekszą od pszczol ,cycki bez mleka ,Ptaszka bez skrzydelek Jajka bez skorupek i worek bez pieniędzy,a na worku mendzy ..

poz d

_________________
http://www.buckfast-zucht.de/index.php?seite=shop

Przepraszam, że się wtrącę, ostatnio zakupiona para za 4,75 zł w Leroy, białe, spód latex (ale jakiś delikatny), góra materiał ( no nie bawełna na pewno, ale oddycha). Jak na razie zero potu, zero strzałów, tylko na miętowo zrobione kroplami w wodą. Gumki w kombinezonie, nasunięte na nie. No, ale to na lato, jak luz ogólny i względna łagodność. Jesienią może nie wystarczyć:) Pozdrawiam.

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...

Warszawiak, używałem takich jak medycy. Kupionych w aptece kilkaset par za kilkanaście złotych czy coś w ten deseń. Ściśle przylegają. Pszczoły nie atakowały, ale jak się przygniotło to żądło przechodzi bez problemu.
Teraz używam skórzanych bo bardziej mi odpowiadają, chociaż nie są bez wad.
Swoją drogą to czym myjecie dłonie z propolisu?

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl

Ja ostatnio używam rękawiczek gumowych jednorazówek ...lekarskie , żeby nie za bardzo ubrudzić rąk propolisem....

Nowy temat:) Nie powiem, wygoda, precyzja były. Tylko skubane gumniaki nie oddychają, pot się zbiera, raczej wylewa niż paruje, zapach wiadomo, że kojąco nie działa na panny. Nawet je gwoździem dziurawiłem, ale nic. Czyli - albo gołe łapki, albo coś przepuszczalnego, ale nasączone mięta, olejkami, i z czasem samo - propolisem. Jak do tego słodkie, to żądlenia nie ma, ale łapy czarne od pszczół - nie polecam. Guma u mnie wysiadła, zwłaszcza, że poodrywała się z większości palców i zrobiły się takie mitenki:) Jednym słowem, patent na rękawiczki pszczelarskie doskonałe, czeka:) Pozdrawiam.

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...

Ja używam takich grubszych gumowych z firmy Jan niezbedny, nazywaja sie chyba super mocne czy jakos tak, kolor niebiesko-żółty cena ok 6zł. Fakt że skóra sie poci ale wole to niż wyciagac żądła z rąk podczas przegladu. Nie zdarzylomi się żeby jakakolwiek sie przebila. Jedna raz dziabnęła brata ale załozyl rekawice o 2 rozmiary za male i guma była naciagnieta.

Co do zmywania propolisu to najlepiej spirytus 95% alemożna też używac spirytusu salicylowego 70% lub denaturat jak lubisz zapach
pozdro

_________________
Robiąc byle co stajesz się byle kim.

O alkoholu to wiem, ale spirytus jest drogi, a własnego pędzić nie wolno bo się władza gniewa Liczyłem że są inne środki, albo jakies patenty typu natrzeć słoniną i zmyć ludwikiem

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl

Do mało ubrudzonych rąk stosuję na szmatce aceton lub denaturat tańszy jest ten jagodowy.
Albo po pracy w pasiece jak mam masakrycznie oblepione paluchy to ręce myje proszkiem do prania :
do puki proszek się nie rozpuści całkowicie , ma granulki które dość skutecznie czyszczą paluchy
a na szmatce trochę działa to jak papier ścierny parę razy mocno starczy przeszlifować na mokro i czyste
choc nie tak jak po ręcznym praniu

_________________
Pozdrawiam Szczupak

Dzięki posprawdzam

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl

Do zmywania propolisu po przeglądzie używam środka cif bardzo dobrze zmywa.

a ja pasty bhp najlepiej takiej z granulkami a jak nie ma to zwykła pasta, trochę żwiru na rękę i wszystko zejdzie

_________________
Album

ja testowałem w tym roku masę rękawiczek gumowych różnych producentów i różnych marek. Najlepsze są zwykłe pod marką tesco wewnątrz wyścielone cienką warstwą bawełny. Wytrzymują najdłużej inne potrafią pękać już po kilku ulach a te wytrzymują spokojnie 4-5 wyjść do pasieki 50 pniowej.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/

Byłem dziś zajrzeć co w ulach piszczy.. poniżej kilka fotek, część pasieki wczoraj dostała kolejne 2kg cukru łącznie po 10 kilogramie... w odkładach z końca czerwca jest jeszcze czerw o łącznej powierzchni może 1,5 ramki, a odkłady na 6 ramkach.
Rodziny na zdjęciach są różne i te silne i te najsłabsze (późne odkłady)

Matka B1 od Polbarta

Krainka - Ca

Matka EL506 od Polbarta

Matka P56 od Polbarta

_________________
https://www.facebook.com/miodyfinezja

U mnie już rodzinki przygotowane do zimowli. Teraz niech tylko sobie spokojnie ściągają to co mają. Średnio w ulach zostawiłem po 10 ramek. Pierzgi 2-3 i 7-8 czerwiu. Wiosną powinny wyjść ładne.
Na pasieczyska jeszcze kilka razy trzeba zajrzeć. Wiadra wyciągnąć. Na święta z opłatkiem się przespacerować. A tak poza tym, do czasu sypania pasieczysk popiołem, to tylko jakaś sytuacja awaryjna może mnie tam wyciągnąć.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

Miła niespodzianka

Dziewczęta noszą aż miło: wrzos i końcówkę nawłoci, ale z wrzosem istne szaleństwo! Jak na tę porę roku przy ulach spokój, można chodzić w podkoszulku, zero zainteresowania moimi odwiedzinami

Wczoraj mimo wiatru pszczółki pięknie latały. Zbierały pyłek na marcinkach .Oby tylko pyłek ,a nie warozzę


Pilnują swoich rodzinek przed intruzami.

karmi ktos jeszcze z was uzupełniająco ?

Wczoraj podałem jeszcze 2,5 l inwertu do 5 - ciu uli, temperatura 18 stopni w cieniu. Pojadę dzisiaj zobaczyć czy pobierają to napiszę.

Pojechałem sprawdzić ile pobrały i było różnie, od 1/3 do połowy podkarmiaczki 2,5 litrowej. Syrop z cukru 3/2 pobierały w sierpniu przez jedną noc. Z inwertem tak nie jest, temperatura 20 st. i ma się tak utrzymać przez następny tydzień więc może jakoś pobiorą tą ostatnią porcję. Nosiły dzisiaj pyłek trzech kolorów, żółty, biały i pomarańczowy. Koło uli kwitnie jeszcze prosiecznik to widziałem że do kwiatków była kolejka.

u mnie jeszcze cukier pobierają

A u mnie w jednej rodzinie coś słabo pobierały, a powinny. No to zaglądam wczoraj do rodziny, a tam ramki w całości zalane. Cholery sobie z czegoś, albo od kogoś naniosły.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl

asan, no to masz zaradne pszczoły, nic tylko się cieszyć
vitara, ja cały czas karmie... tyle że nie cukrem a inwertem

_________________
Matki i odkłady pszczele

Ramki pszczele

ja tymczasowo inwertu nie chce znac

to karm pszczoły cukrem w październiku

_________________
Matki i odkłady pszczele

Ramki pszczele

zaczyna kwitnąć gorczyca, i co pszczoły na nią mają nie latać bo to październik?