FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam a więc ponad miesiąc temu osadziłem rójkę w jednosciennym dadancie matka była dwuletnia a pszczoły agresywne. Stara matka poszła do wymiany na Buckfast unasieniona naturalnie od lokalnego pszczelarza. Matka została przyjęta i czerwi dobrze ale po uchyleniu ula oczywiście z pomocą dymu tragedia rzucają się na każdego przy ulu i żądlą na potęgę przez rękawice 18 użądleń żądła w kombinezonie itp. Radźcie Panowie co robić jest to młoda matka u znajomych przyjęły się dobrze i nie są agresywne a u mnie w tym jednym ulu tragedia...

A ile już jest pszczół po nowej matce ?
Czy żądlą te pomarańczowe ?

Najlepiej było by wymienić matkę ,oczywiście na wiosnę na inną pochodzącą z łagodnych linii.

Pozdrawiam

Mi się wydaje że to te stare, kilka razy otworzysz ula w grubej ochronie i znikną te stare

_________________
Pamiętajcie ,,Przy Pszczołach Nie Ma Jutra''

nie ma głodu??

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

Pszczoła jeszcze się nie wymieniła 90 % to rojowe skundlone krainki. Mam nadzieje że po wymianie sos się zmieni. Głodu nie ma

Matka unasieniona prawdopodobnie przez trutnie krainki bo gość ma więcej krainek.

glud na 100% daj im z 5 litruw cukru a nie wody z cukrem to zobaczysz ruznice ,a po kolejnej 5 to w majtkach bedziesz chodzil po pasiece i przeglady robil bez dymu.

A ja proponuję czytać pierwszy post ze zrozumieniem.

I tego się trzymajmy. Głodu nie ma, stare lotne nerwuski jeszcze w roju. Z czasem się uspokoi. Jak zabierasz się do przeglądu teraz, to daj 2/3 buchy prosto w wylotek (sam nie używam, ale wiemy, że działa:). Dopiero potem otwieraj górę. Od góry psikam tylko woda + mięta + zioła.
ps. "Le­piej jest nie odzy­wać się wca­le i wy­dać się głupim, niż odez­wać się i roz­wiać wszel­kie wątpliwości."
Mark Twain
Lata temu uznałem to zdanie za genialne, ale Przygody Huckelberry Finna i Toma Sawyera wyszły z lektur i mamy, to co mamy:)) W każdym razie motta gratuluję. Mądre i szykowne:)

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...

dokładnie tak jak napisał mirek54


Nie pytałem o cytat zawarty pod moim postem - tylko jak w pierwszym poście.

Dzięki Panowie za odp zobaczymy jak wymieni się pokolenie pszczół może się coś zmieni.

Może a może niezupełnie Buckfast i jeszcze naturalnie unasienniona od lokalnego pszczelarza
Jak się ma Buckfasty to się co 2 lata wymienia 100% matek inaczej wcześniej czy później pszczoły pokażą na co je stać

najbardzie żadliwe to takie pulpomaranczowe lepiej nie hodowac matek w okresach wczesnych bo zawsze wyjdom pulpomaranczowe bo zółte trutnie dominujom dopiero od czerwca sa ciemne trutnie i wieksze prawdopodobienstwo lagodnego poglowia.

Ja mam w ulach pomarańczowe pszczoły i bardzo sobie je chwalę tylko żeby tak było musiałem zacząć coś z 12 lat temu. Jak w obrębie pasieki zaczęły się mutacje trutni (białe albo ceglaste oczy) to już wiedziałem że jestem w stanie utrzymać w miarę czystego bcf przez 3-4 lata teraz mam minesoty i ambrozje na wszystkich rojach -mało tego jeden rój do cordovan idzie ale jak raz mi 2 złamasów postawiło 40 uli 100 m obok moich uli co najcenniejsze zabezpieczyłem ale 10 lat pracy poszło w p....

Boziu, zaczynam dopiero doceniać, że niemal na pszczelarskim pustkowiu te stacjonarki mam. Bez internetu tyle lat miód miałem. Żadnego wożenia, chorób, krzyżówek. Agresja (ta bezsensowna) zniknęła ostatecznie jakieś 5 lat temu (m.in. jak się gruzinka definitywnie skończyła). Pszczoły aktywne (nie mylić z agresywnymi), toleruję, jeżeli mają wyniki. Przede wszystkim (może zwłaszcza) ze względu na sąsiadów agresji mieć nie mogę. Pozdrawiam.
.

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...

pokolenie się wymieniło i jest tak jak być powinno

A że tak zapytam co ma wspólnego barwa pszczół do agresywności, bo pierwszy raz coś takiego czytam i wygląda mi to jak jakaś pogłoska?

Z mojego doświadczenia, im ciemniejsza pszczoła, tym bardziej agresywna, czarnule to "piraci" i rabusie. Pozdrawiam.

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...

Blondasy milsze

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele

Pszczoła czarna świecąca łysa to pszczoła chora

A szaraki które zakupił Tato na refundację jak baranki ,do końca chodził przy nich bez sitka ,szkoda że nie były opisane na odkładzie .

_________________
W wolnej chwili, zapraszam.
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.

Albo wcześniej się w czymś wykąpała, chociażby w syropie.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);