FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 17 czerwca 2025, 23:18 - wt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1251 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22 ... 26  Następna
Autor Wiadomość
Post: 02 grudnia 2014, 23:05 - wt 

Rejestracja: 20 maja 2009, 18:07 - śr
Posty: 1681
Lokalizacja: Kraków, Połaniec
Ule na jakich gospodaruję: WP, WZ ---> wlkp
michalpriebe pisze:
Na moje oko 10 lat poprawcie mnie jak sie myle, masz 10 letnie matki, ???
To że ich sam od 2006 nie wymienia to nie znaczy że nie są wymieniane... Miał na myśli to iż nie ingeruje zbytnio w te rodziny...

_________________
Matki i odkłady pszczele

Ramki pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 grudnia 2014, 23:07 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 lipca 2011, 23:54 - wt
Posty: 645
Lokalizacja: Myszków
Ule na jakich gospodaruję: WL
xsiek, wiem i nie 10 a 8 bardziej o to mi chodzilo


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 grudnia 2014, 23:10 - wt 
mrc pisze:
Najpierw chcecie wiedzieć, a potem krytykujecie coś czego nie sprawdziliście i nie rozumiecie.

To odpowiedz w końcu na czym polega u Ciebie ta symbioza?


Na górę
  
 
Post: 02 grudnia 2014, 23:11 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 lipca 2011, 23:54 - wt
Posty: 645
Lokalizacja: Myszków
Ule na jakich gospodaruję: WL
ja-lec, na tym samym co moja symbioza z tesciowa, tłumaczyć Ci ze szczegulami


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 grudnia 2014, 23:22 - wt 
michalpriebe, Nie będę wnikał w szczegóły ale skoro to twoja teściowa to symbioza występuje choćby taka że bzykasz jej córkę :D a ona ma ją z głowy.(proszę tylko bez urazy) Pozdrawiam


Na górę
  
 
Post: 02 grudnia 2014, 23:24 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 sierpnia 2012, 13:57 - ndz
Posty: 105
Lokalizacja: Leśny Dziadek Mazowiecki
Ule na jakich gospodaruję: LN 3/4
michalpriebe,
Cicha wymiana, mateczniki ratunkowe, rójka...
ja-lec,
Dla czego pszczoły są w stanie same regulować ilość varozy? w przyrodzie musi być równowaga...
http://pl.wikipedia.org/wiki/Symbioza

Po raz kolejny się zapytam dla czego przestali tu pisać wybitni pszczelarze, nawet sam założyciel?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 grudnia 2014, 23:28 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 lipca 2011, 23:54 - wt
Posty: 645
Lokalizacja: Myszków
Ule na jakich gospodaruję: WL
ja-lec, jak Ty sie umiesz dopatrzyć dobrej strony, nawet w takich sytuacjach,


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 grudnia 2014, 23:33 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 lipca 2011, 23:54 - wt
Posty: 645
Lokalizacja: Myszków
Ule na jakich gospodaruję: WL
mrc, juz Ci odpowiem dlaczego, bo nie oga słuchać bzdur jakie wypisuja niektórzy, a wracajac do tematu gdzie kupujesz weze na 4.9


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 grudnia 2014, 23:33 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 sierpnia 2012, 13:57 - ndz
Posty: 105
Lokalizacja: Leśny Dziadek Mazowiecki
Ule na jakich gospodaruję: LN 3/4
Jeszcze dodam że z takim podejściem to kariery nie zrobicie w temacie małej komórki i selekcji pszczół które sobie radzą, ewentualnie doktorat z bicia piany. Odwagi i otwartości trzeba a nie sztywnych koncepcji i delikatnie pisząc tradycyjnego Polskiego pszczelarstwa z dziada pradziada.
Dla czego Dee Lusby nie pisze na światowych forach tylko założyła grupę na Yahoo?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 grudnia 2014, 23:35 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 sierpnia 2012, 13:57 - ndz
Posty: 105
Lokalizacja: Leśny Dziadek Mazowiecki
Ule na jakich gospodaruję: LN 3/4
michalpriebe,
Sam robię z własnego sterylizowanego wosku.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 grudnia 2014, 23:37 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 lipca 2011, 23:54 - wt
Posty: 645
Lokalizacja: Myszków
Ule na jakich gospodaruję: WL
mrc pisze:
Jeszcze dodam że z takim podejściem to kariery nie zrobicie w temacie małej komórki i selekcji pszczół które sobie radzą, ewentualnie doktorat z bicia piany. Odwagi i otwartości trzeba a nie sztywnych koncepcji i delikatnie pisząc tradycyjnego Polskiego pszczelarstwa z dziada pradziada.
Dla czego Dee Lusby nie pisze na światowych forach tylko założyła grupę na Yahoo?
ale kto Ci powiedział ze ktos tu chce robic karierę, niektórzy chodza do pracy a pszczoly to ich zajecie dodatkowe, czekaja az Ci wielcy ktorzy z pszczol sie utrzymują im utoruja droge, stad pytania,


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 grudnia 2014, 23:53 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 sierpnia 2012, 13:57 - ndz
Posty: 105
Lokalizacja: Leśny Dziadek Mazowiecki
Ule na jakich gospodaruję: LN 3/4
Dobrze że nie napisałem w czym trzymam te rodziny bo dopiero by się siarka polała. Pozdrawiam, życzę odwagi, powodzenia i większej otwartości i elastyczności na to co się dzieje na świecie tym bardziej że jest zima, można tematy przeanalizować na spokojnie i nie wyrażać nieświadomych opinii od których potem pieką poliki.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 grudnia 2014, 03:26 - śr 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
Wracajac na tory tematu.Mala komorka to jeden z elementow walki z varroa w pszczelarstwie naturalnym obok innych wczesniej omawianych, chwala tym ktorzy podjeli ten temat.
.Ja osobiscie po analizie tematu wprowadzilem komorke wielkosci 5,2 do swojej pasieki .Tak wiec zakup prasy zalatwil dwie sprawy mala komorke i pozyskanie ,,czystej,, wezy.Mysle ,ze jednym z wazniejszych czynnikow na polu walki z varroa jest sila organizmu /rodzina pszczela/ ,i na tym zagadnieniu gospodarka naturalna powinna sie koncentrowac.Wszechobecna ciezka chemia ,monokultura wiele innych zagrozen oslabia ten organizm, a varrola dokancza dzielo zniszczenia. Nieraz zastanawiam sie ,ze latwosc rozprzestrzeniania sie tego pasozyta po naszej ziemi zbiega sie z okresem zmian w rolnictwie .Tak zwana intensywna gospodarka rolna to glownie coroczne wzrastajace ilosci czystego skladnika aplikowanego na rosliny,nasiona /pestycydow,arkacydow,neonikotynoidow itp/ oraz monokultura. Ograniczam sie do tych dwoch czynnikow gospodarki rolnej ,ktore w glownej mierze zagrazaja pszczolom Pszczola miodna przygotowana jest do zapylania w przyblizeniu 3000 roslin innymi slowy to z tylu punktow skladac powinien sie jej jadlospis.Obecnie ma niewiele tak na szybko ; mniszek,rzepak,robinia,lipa,gryka,nawloc .To tak jak zmusic czlowieka do jedzenia non stop kapusty i jej pochodne ,jaka byla by jego sila, odpornosc chwila i do piachu.Ciesze sie ,ze mam niewielka pasieke /25 rodzin/ i moge im serwowac wszelaka ,zlozona pomoc dzieki temu sobie jakos radza zyc w symbiozie /celowo uzyte slowo/ z varroa. Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 grudnia 2014, 06:52 - śr 
mrc pisze:
Pisanie że się ma od dwóch sezonów komórkę gniazdową 5,1 i twierdzenie że varrozy jest mniej też jest ryzykowne.
Napisałem to bo to moje obserwacje przez dwa lata z rzędu w porównaniu komórek 5.1 i 5.4 i ilości pasożyta w rodzinie w odniesieniu do tych rozmiarów komórek a że ostatnie dwa sezony były drastycznie różne to jest to dla mnie wiarygodna skala porównawcza. Jak pisałem komórka 5.1 nie jest lekarstwem na pozbycie się warrozy z rodzin pszczelich i są to tylko i wyłącznie moje obserwacje a każdy niech doświadcza u siebie jak to jest faktycznie i nie dlatego że to działa lub nie działa, tylko dlatego że każdy z nas ma skrajnie różne warunki, inne metody walki z warrozą i różny teren z jego napszczeleniem włącznie. :wink:


Na górę
  
 
Post: 03 grudnia 2014, 09:40 - śr 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5359
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
michalpriebe pisze:
Mało tego mam kilka takich rodzin obserwacyjnych w których od 06 roku nie wymieniałem matek w ogóle i nie leczyłem niczym, rzadko do nich zaglądam tylko zabieram nadwyżkę miodu

Na moje oko 10 lat poprawcie mnie jak sie myle, masz 10 letnie matki, ??? Co jak co rozumiem dążenie do pszczoły o odpowiednich walorach ale Ty ja juz masz, do tego jeszcze zywotnosc!!! Nie umniejszam nikomu niczego ale to mi na bujde wyglada


odnosze wrazenie ze wiesz bardzo mało o pszczołach bo chyba nie słyszałes o cichej wymianie a szkoda


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 grudnia 2014, 11:42 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 sierpnia 2012, 13:57 - ndz
Posty: 105
Lokalizacja: Leśny Dziadek Mazowiecki
Ule na jakich gospodaruję: LN 3/4
Podstawowy składnik to odpowiednia pszczoła. Dość długo jej szukałem i szczęśliwym trafem znalazłem. Krainka się nie nadaje, nawet Niemcy połamali sobie na niej dłuta choć dość potężny skład pracuje nad pszczołą VSH i ma konkretne wyniki, ale one mają już mało z Krainki. Augustowska, Kampinowska, środkowoeuropejska krew bardziej ale problem wzmożonej obronności i miodności pozostaje do rozwiązania. Jest trochę tych dobrych pszczół do kupienia w Polsce tylko trzeba poszukać. Można też pozyskać taki materiał genetyczny za darmo tylko trzeba znać miejsce, dziuple i popracować nad zdobyciem jaj nie niszcząc dziupli...

andrzejkowalski100,
Dziękuję. Super to objaśniłeś. Ja czasem piszę skróty myślowe, a że nie każdy czyta uważnie to potem są takie kwiatki. Jak to mawia Pan dr. Zbigniew Lipiński - jak krowie na rowie. Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 grudnia 2014, 11:57 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 lipca 2011, 23:54 - wt
Posty: 645
Lokalizacja: Myszków
Ule na jakich gospodaruję: WL
henry650 pisze:
michalpriebe pisze:
Mało tego mam kilka takich rodzin obserwacyjnych w których od 06 roku nie wymieniałem matek w ogóle i nie leczyłem niczym, rzadko do nich zaglądam tylko zabieram nadwyżkę miodu

Na moje oko 10 lat poprawcie mnie jak sie myle, masz 10 letnie matki, ??? Co jak co rozumiem dążenie do pszczoły o odpowiednich walorach ale Ty ja juz masz, do tego jeszcze zywotnosc!!! Nie umniejszam nikomu niczego ale to mi na bujde wyglada


odnosze wrazenie ze wiesz bardzo mało o pszczołach bo chyba nie słyszałes o cichej wymianie a szkoda a ja odnosze wrazenie ze nie umiesz liczyc i nie chodziles w takim razie do szkoly a juz o czytaniu ze zrozumieniem nie wspomne,


henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 grudnia 2014, 12:05 - śr 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Ja już pisałem ze juz drugi sezin mam komurkie 5,1 i mam mniej warozy. I jeszcze stosuje rameczki 1/3 na trutowe i obcinam trutniom poczwarkom głowy. Ale waroze mam w pasiece. Pszczoła przynosi kit pszczeli ktrury ją chroni przed chorobamy Ale nie przed warozą Bo waroza nakłuwa pszczołe i ta rana sie nie goji ciogle z nej sonczy się infolimfa czyli krew pszczela. A jak jest rana to wszelkie patagony bakterjie maja dostep do otwartej rany. I pszczoła w połowie swego życia musi pasć. Ale jak zastosujemy mało komurkie to mniej warozy sie zapłodni pod zasklepem. Tak przecietnie przy komurce 5,4 to od 1,5 do 2 osobników sie zapładnia a przy komurce 5,1 od zera do 1 czyli mamy 50% spadku zapłodnionych samić warozy. A przy komurce 4,9 do zera ale w sprzyjających warunkach do jednej. Nie poprawiajmy natury pszczoła w dzikiej zabudowie zawsze buduje komurki 4,9 a nawet mniejsze do czerwiu. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 grudnia 2014, 12:17 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 lipca 2011, 23:54 - wt
Posty: 645
Lokalizacja: Myszków
Ule na jakich gospodaruję: WL
Pomieszalem, po pierwsze o pszczolach wiem mało, i kazdy kto mowi inaczej klamie, mam dopiero 20 letnia praktyke, wiec coz moge, po drugie post byl napisany po to zebyscie sie zlapali w pulapke, od 06 do teraz nie jest 10 a 8 lat nikt z was do szkół nie chodzil, pewnie cale zycie od kolebki w pasiece, no coz jaka kadra takie wyniki jej pracy, co do malej komurki napisalem tez wyzej, sam ja stosuje stad zachwalanie przedwczesna uwazam za bzdure nie piszac juz o nie leczonych rodzinach 8 letnich, a poza tym skad wziol praske, ja pracuje w National Oil Verco, to platforma, dla malo wiedzacych, mam kontakt z ludzmi z calego swiata, i pszczelarzami tez, wiec i nowinki do mnie trafiaja, ale takie bzdety tylko tu, pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 grudnia 2014, 18:10 - śr 

Rejestracja: 11 maja 2014, 20:40 - ndz
Posty: 370
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Nakło
andrzejkowalski100 pisze:
Pszczoła miodna istnieje na Ziemi prawdopodobnie około 140 mln lat.

Aaaa! No taaak! Rzeczywiście gapa ze mnie ! Ty napisałeś , że "istnieje 140mln lat"
Ale to jeszcze gorzej ,bo skąd też ta "miodna " ten nektar zbierała.
Może z paproci drzewiastych lub miłorzębów albo roślin z rodzaju "pinus" no bo na pierwsze kwiaty ziemia musiała czekać jeszcze jedynie 90 mln lat.
andrzejkowalski100 pisze:
Cały ten czas pszczoły są takie same i nie zmieniają się, gdyż cechy nabyte w procesie ewolucji

I znów masło maślane. Proces ewolucji to ciągłe zmiany wszystko, wszędzie się zmienia czyli ewoluuje, więc jak to się ma do Twojej wypowiedzi.
Pozdrawiam . waldek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 grudnia 2014, 18:54 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 października 2012, 17:46 - wt
Posty: 2279
Lokalizacja: Poznań- Trzek Mały
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korp i 1/2
Wracając do tematu to mogę napisać że mam węzę własnej produkcji o komórce 5,1 ze wszystkimi bokami równymi i z 100 % wosku pszczelego. Niestety walce do produkcji węzy nie dadzą nigdy komórki o równych bokach a wymiana wosku za węzę nie da gwarancji czystej węzy. Mała komórka i własna produkcja węzy nie służy tylko zmniejszeniu populacji warozy! Zalety zostały wymienione wielokrotnie w tym temacie! Zapraszam do lektury! Przeczerwione a za tym nie higieniczne plastry zmniejszają z czasem swój wymiar i w ten sposób również można uzyskać mniejsza pszczołę. Produkcja węzy we własnym zakresie w małych i średnich pasiekach zmniejsza koszty produkcji a za tym umożliwia częstszą wymianę co jest zalecane wielokrotnie we wszelkiej literaturze pszczelarskiej.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 grudnia 2014, 19:05 - śr 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
Kolego Waldwielki 41 jeszcze raz prosze czytac uwaznie, to nie ja napisalem !!!!!!
To byl przedruk zamieszczony w Pasiece nr6 2014r podpisany przez ,,zawodowca,,i pszczelarza jak napisal jeden z kolegow XXI wieku.Caly szacunek dla pana Slewka.
Temat dotyczyl malej komorki i cala tresc niezwykle dokladnie to zagadnienie wyjasniala.Czepiajac sie wyrwanych z kontekstu tresci burzy sie cala logike.Tak wiec czytaj uwaznie do konca .Ciesze sie ze jestes specjalista od ewolucji pomozesz napewno kiedy tresc posta wlasnie ewolucji bedzie dotyczyla .Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 grudnia 2014, 19:12 - śr 

Rejestracja: 31 października 2014, 16:53 - pt
Posty: 160
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: łódź
Moze zmierzmy ,a ramki jakie ciemne czy czarne,a odstepy miedzy ramkami jakie :haha: ? https://www.youtube.com/watch?v=lPl409Q ... 26w7apZoLg na tym kanale jest tez kilka ciekawych filmów polecam obejrzeć .Warto zauwazyć ,ze w ich warunkach klimatycznych zwykłe trzy___macze mają 5 x wiecej miodu od najlepiej prowadzonych pasiek w europie srodkowej . Tam przez sezon zwykły trzy___macz jest w stanie 200kg miodu wyprodukowac z pnia. Jakby tam pojechał Polbart ze swoja pasieką to po 600kg z pnia na spokojnie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 grudnia 2014, 19:51 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 sierpnia 2012, 13:57 - ndz
Posty: 105
Lokalizacja: Leśny Dziadek Mazowiecki
Ule na jakich gospodaruję: LN 3/4
A kto pszczołom przez te miliony lat o które jest draka wymieniał plastry w dziupli i dbał o higienę...? :P


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 grudnia 2014, 20:18 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
hmmm.. motylica?? i pewnie jeszcze trochę innego dobrodziejstwa

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 grudnia 2014, 20:21 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
kilka rójek rocznie z dziupli i dziupla do zasiedlenia za rok


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 grudnia 2014, 22:03 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 lipca 2011, 23:54 - wt
Posty: 645
Lokalizacja: Myszków
Ule na jakich gospodaruję: WL
Bylo na miod kilku chetnych, od myszy, kuny, borsuki, po niedzwiadki, poza tym rodziny jak pisal Mariusz sie wyroily i malo prawdopodobne ze przetrwaly, do wiosny sprawe zalatwiono, a jesli nie to taka dziupla zostala rozrabowana, i dalej juz motylica dzialala zadna rodzina bez ingerencji u mnie nie przetrwala trzech lat, juzdawno dalem spokój z tego typu doswiadczeniami bo nie widzę sensu, w dziuplach byla rotacja, tak samo jest teraz, malo ktora rodzina na dziko jak sie wyroi przetrwa dwa lata. Tyle mojej czastkowej wiedzy w tym temaci.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 grudnia 2014, 05:02 - czw 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
Jak widac przyroda /pszczoly/radzila sobie doskonale do momentu ,kiedy zaczal mieszac czlowiek.Cale szczescie /tak mi sie wydaje/,ze powoli nastepuje przebudzenie /duza zasluga pszczelarzy/ i wieksza dyscyplina w traktowaniu przyrody.Jest jeszcze bardzo duzo do zrobienia w kazdej dyscyplinie ale jagby nie patrzec to mala komorka jest powrotem do natury i pszczolom tylko moze pomagac.
Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 grudnia 2014, 01:02 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 sierpnia 2012, 13:57 - ndz
Posty: 105
Lokalizacja: Leśny Dziadek Mazowiecki
Ule na jakich gospodaruję: LN 3/4
Naszła mnie taka myśl, że z komórką 4,9 jest tak jak z poziomem wstydu podczas pierdnięcia przy urodziwej nastolatce.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 grudnia 2014, 01:39 - sob 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6075
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Puść to do Dee :haha:

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 grudnia 2014, 02:25 - sob 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
mrc jestes wielki ..Jestem lekko znieczulony w tych godzinach koncze 61 lat.
Kiedys moja zona powiada ,mezu kogo kochasz bardziej pszczoly czy mnie a ja na to
nigdy mnie o to nie pytaj.
Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 grudnia 2014, 11:19 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 lutego 2013, 19:51 - ndz
Posty: 1972
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
mrc pisze:
A kto pszczołom przez te miliony lat o które jest draka wymieniał plastry w dziupli i dbał o higienę...? :P
Same sobie wymieniały wynosząc się z dziupli przez rojenie .Lub opuszczały siedlisko z innych powodów.Zostawiały plastry, którymi zajmowały się różne stworzenia i po ich zabiegach dziupla była gotowa do zasiedlenia :D I proszę nie pisz więcej o pierdnięciach.Bo to nie elegancko jest i żle o Tobie świadczy :oops:

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 grudnia 2014, 13:26 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 sierpnia 2012, 13:57 - ndz
Posty: 105
Lokalizacja: Leśny Dziadek Mazowiecki
Ule na jakich gospodaruję: LN 3/4
olemiodek,
A z kąd to Pan wiesz Panie Zbigniewie, że opuszczają dziuple?
Bo ja wiem z doświadczenia zupełnie coś innego ponieważ od kilku nastu lat monitoruję takie naturalne siedliska pszczół i jakoś rok w rok tam siedzą. Chyba że zimą lecą do ciepłych krajów :P

Jechanie na pomysłach innych ma z reguły krótkie nogi...
Tomek Miodek był pierwszy... :P

Pozdrawiam i życzę więcej twórczego myślenia.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 grudnia 2014, 14:45 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 lutego 2013, 19:51 - ndz
Posty: 1972
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
mrc pisze:
Jechanie na pomysłach innych ma z reguły krótkie nogi...
Tomek Miodek był pierwszy...
Ciekawe że akurat Tomkowi to nie przeszkadza :oops: A z tym monitorowaniem dziupli to kolego nie polewaj :D. W Nadarzynie to może Kolega monitorować ale Wietnamczyków z Wólki Kosowskiej.Napisz kolego coś mądrego w temacie to podyskutujemy .Pyskówki mnie nie interesują :mrgreen:

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 grudnia 2014, 15:13 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 sierpnia 2012, 13:57 - ndz
Posty: 105
Lokalizacja: Leśny Dziadek Mazowiecki
Ule na jakich gospodaruję: LN 3/4
olemiodek,
Nie mierz ludzi swoją miarą. Tomek to się z tego śmieje.
Nie siedzę w domu na dupie i pasiek też nie mam w ogródku tylko w terenie.
Mało tego, mam dużo czasu bo zajmuję się tylko pszczołami i mam odwagę pisać takie rzeczy. Nie pisze czegoś co usłyszałem i powtarzam dalej tylko najpierw sprawdzam bo inaczej to nie ma sensu i nic pożytecznego nie wniesie w dyskusje. Jak czytam Twoje posty to mi się wydaje mało tego mojej żonie też, że jakaś potworna zazdrość w tobie siedzi. Napisał byś lepiej o swoich doświadczeniach z małą komórką, albo chociaż o rakotwórczych dżinsach z chin.

Wracając do tematu głównego. Zaobserwowałem również że istotnym elementem walki z varrozą jest sam ul i jego konstrukcja...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 grudnia 2014, 16:01 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 sierpnia 2012, 13:57 - ndz
Posty: 105
Lokalizacja: Leśny Dziadek Mazowiecki
Ule na jakich gospodaruję: LN 3/4
Doleje jeszcze oliwy do ognia. Przejrzałem sobie na spokojnie ten temat i zauważyłem że najwięcej do powiedzenia mają ci co nie mają doświadczeń z komórką gniazdową 4,9.

Gdyby polbart, bonluk, miły_marian, cynig i jeszcze kilku wspaniałych napisali mi że piszę bzdury to bym się zastanowił że może idę złą drogą.

Szukam partnerów do konstruktywnej dyskusji na poziomie która coś wniesie w temat i w forum, a nie zakompleksionych zgorzkniałych tetryków co im się w życiu nie udało... Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 grudnia 2014, 16:24 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 lutego 2013, 19:51 - ndz
Posty: 1972
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
mrc pisze:
Doleje jeszcze oliwy do ognia. Przejrzałem sobie na spokojnie ten temat i zauważyłem że najwięcej do powiedzenia mają ci co nie mają doświadczeń z komórką gniazdową 4,9.

Gdyby polbart, bonluk, miły_marian, cynig i jeszcze kilku wspaniałych napisali mi że piszę bzdury to bym się zastanowił że może idę złą drogą.

Szukam partnerów do konstruktywnej dyskusji na poziomie która coś wniesie w temat i w forum, a nie zakompleksionych zgorzkniałych tetryków co im się w życiu nie udało... Pozdrawiam
Kolego pogadaj sobie z żoną którą się właśnie zastawiasz :D Ja Ciebie nie obrażam. AMEN Nie pozdrawiam .
A do admina proszę o zwrócenie na kolegę baczniejszej uwagi :!:

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 grudnia 2014, 16:52 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 sierpnia 2012, 13:57 - ndz
Posty: 105
Lokalizacja: Leśny Dziadek Mazowiecki
Ule na jakich gospodaruję: LN 3/4
Nie muszę już nic nikomu udowadniać, wyrosłem z tego. Do pani na skargę też nigdy nie latałem bo mam godność i odwagę. Nie zaśmiecaj tematu swoją frustracją jak nie masz nic do powiedzenia.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 grudnia 2014, 16:58 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 sierpnia 2012, 13:57 - ndz
Posty: 105
Lokalizacja: Leśny Dziadek Mazowiecki
Ule na jakich gospodaruję: LN 3/4
...kto gra grubo wygrać musi...

Pojawił się ostatnio temat późnojesiennego czerwienia.
Fajnie by było skonfrontować te obserwacje z rodzajem ula i regionem polski a także z izolatorem P. Chmary.
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 grudnia 2014, 18:20 - sob 

Rejestracja: 20 stycznia 2014, 16:15 - pn
Posty: 69
Ule na jakich gospodaruję: optimal
Miejscowość z jakiej piszesz: Jelenia Góra
No cóż... nieocieplane ule z otworami wentylacyjnymi w każdym korpusie nie wpłynęły na ograniczenie czerwienia, nie mam porównania do uli ocieplanych więc nie powiem w których matki czerwiły intensywniej. Być może wysunięcie szuflad z dennic załatwiłoby sprawę, ale wówczas musiałbym zatkać otwory wentylacyjne w korpusach. Izolatory dla mnie są zbyt pracochłonne. Lokalizacja pasieki: podnóże Karkonoszy.

_________________
www.sukcesbartnika.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 grudnia 2014, 20:25 - sob 
olemiodek pisze:
Same sobie wymieniały wynosząc się z dziupli przez rojenie .Lub opuszczały siedlisko z innych powodów.Zostawiały plastry, którymi zajmowały się różne stworzenia i po ich zabiegach dziupla była gotowa do zasiedlenia
Wybacz ale teraz faktycznie pierdoły opowiadasz. Weź sobie testowo w jakimś ulu nie wymieniaj wcale plastrów to pszczoły same je zgryzą i pobudują nowe niezależnie czy się wyroją czy nie i tak samo robiły w dziuplach. :wink:


Na górę
  
 
Post: 06 grudnia 2014, 20:28 - sob 

Rejestracja: 31 października 2014, 16:53 - pt
Posty: 160
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: łódź
CHMarcin pisze:
No cóż... nieocieplane ule z otworami wentylacyjnymi w każdym korpusie nie wpłynęły na ograniczenie czerwienia, nie mam porównania do uli ocieplanych więc nie powiem w których matki czerwiły intensywniej. Być może wysunięcie szuflad z dennic załatwiłoby sprawę, ale wówczas musiałbym zatkać otwory wentylacyjne w korpusach. Izolatory dla mnie są zbyt pracochłonne. Lokalizacja pasieki: podnóże Karkonoszy.


No cóz niewiedza .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 grudnia 2014, 20:29 - sob 
kostuch pisze:
No cóz niewiedza
teraz już wie choć gdzie popełnił błąd. :wink:


Na górę
  
 
Post: 06 grudnia 2014, 20:42 - sob 

Rejestracja: 20 stycznia 2014, 16:15 - pn
Posty: 69
Ule na jakich gospodaruję: optimal
Miejscowość z jakiej piszesz: Jelenia Góra
kostuch pisze:
CHMarcin pisze:
No cóż... nieocieplane ule z otworami wentylacyjnymi w każdym korpusie nie wpłynęły na ograniczenie czerwienia, nie mam porównania do uli ocieplanych więc nie powiem w których matki czerwiły intensywniej. Być może wysunięcie szuflad z dennic załatwiłoby sprawę, ale wówczas musiałbym zatkać otwory wentylacyjne w korpusach. Izolatory dla mnie są zbyt pracochłonne. Lokalizacja pasieki: podnóże Karkonoszy.


No cóz niewiedza .


To był mój świadomy wybór; pszczoły nie mogą zimować z otwartymi dennicami i otworami wentylacyjnymi ze względu na możliwość powstania przeciągu. Zdecydowałem że pozostawię otwarte otwory wentylacyjne; pszczoły z kolei dostosowały ich średnicę (częściowo kitując) do własnych potrzeb.
Pozdrawiam

_________________
www.sukcesbartnika.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 grudnia 2014, 20:50 - sob 
CHMarcin pisze:
pszczoły nie mogą zimować z otwartymi dennicami i otworami wentylacyjnymi ze względu na możliwość powstania przeciągu
od kiedy nie mogą? tylko też trzeba wiedzieć jak je zimować. Zobacz wszystkie pajączki otwarte, pszczoły pokitowały sobie je według uznania a dennice mają osiatkowaną bez wkładki zimowej jaka została wyjęta po leczeniu. Na tych pajączkach leży cieniutki kwadrat z materiału bawełnianego (stara poszewka od poduszki pojedynczo położona po docięciu) w pełni przepuszczający wilgoć i jednocześnie zabezpieczający przez bezpośrednim powstaniem komina powietrznego przez gniazdo czyli jak to nazwałeś przeciągu, poszukaj na forum pisałem kiedy u mnie matki zaprzestały całkowicie czerwienia.
Obrazek


Na górę
  
 
Post: 06 grudnia 2014, 21:03 - sob 

Rejestracja: 20 stycznia 2014, 16:15 - pn
Posty: 69
Ule na jakich gospodaruję: optimal
Miejscowość z jakiej piszesz: Jelenia Góra
OK, zgadzam się z Kolegą, ja mam inny typ ula; brak pajączków a otwory wentylacyjne w przedniej ścianie każdego korpusu. Z tym typem ula eksperymentuję pierwszy sezon.

_________________
www.sukcesbartnika.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 grudnia 2014, 21:06 - sob 
CHMarcin, ja w każdym z daszków mam też nacięcia wentylacyjne z każdej strony daszka i u mnie się to sprawdza.
Obrazek


Na górę
  
 
Post: 06 grudnia 2014, 21:08 - sob 
CHMarcin pisze:
Z tym typem ula eksperymentuję pierwszy sezon
Nie wiem czy nie będzie to za mało i nie będziesz miał zbytniego jednak zawilgocenia ula no i problem jak widać już w wychłodzeniu gniazda by można było to potraktować jako jeden z czynników zmuszających matkę do wcześniejszego przerwania czerwienia. :wink:


Na górę
  
 
Post: 06 grudnia 2014, 21:30 - sob 

Rejestracja: 20 stycznia 2014, 16:15 - pn
Posty: 69
Ule na jakich gospodaruję: optimal
Miejscowość z jakiej piszesz: Jelenia Góra
Uznałem że w klimacie relatywnie górskim taki układ powinien zmusić matkę do zaprzestania czerwienia; dużo czerwiu nie było, ale ... Konfiguracja jest jak na zdjęciu obok (avatar); dwa korpusy plus poduszka powietrzna. Zobaczymy; w kolejnym sezonie będę mądrzejszy :wink:

_________________
www.sukcesbartnika.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 grudnia 2014, 21:55 - sob 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
W dziale ,,Poradnik pszczelarza,,temat ,,Dzis pytanie dzis odpowiedz,, jest post ktory odnosi sie do poznego czerwienia matek moze tam skierowac dalsza czesc dyskusji nie bedzie to przyslaniac tematu malej komorki Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1251 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22 ... 26  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji