FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Dzięki za gratulacje, ale pomysł nie jest mój. Powstał z inspiracji jakby to określić wujka Youtuba

Nad uchwytem trzeba jeszcze popracować, tak aby był w miarę możliwości jak najbardziej uniwersalny. Co wydaje się na tyle trudne, że chyba łatwiej będzie zrobić kilka różnych do wyboru w zależności od stosowanych uli.

Nie zgadzam się z opinią, że uchwyt jest źle skonstruowany. Jest to rozwiązanie, które umożliwia podnoszenie uli z odejmowanymi dennicami takimi jak widać na filmiku.Uchwyt oprócz tego, że chwyta ul od spodu dodatkowo ściska go z boków z siłą jego własnego ciężaru. Jego konstruktor, który występuje w filmiku ma prawie 190 cm wzrostu co jak się zdaje nie jest zbyt częste wśrod pszczelarzy. Ja mam 180 cm wzrostu i operując nim nie muszę się zbytnio garbić, zwłaszcza kiedy umiejętnie korzystam z wciągarki. Podnosząc ul do wygodnej dla mnie wysokości płynnie opuszczam go na podstawę tak, że muszę się schylić tylko na chwilę jeśli podstawa jest niska.

Ostoja, masz rację, że nie nadaje się on do podnoszenia uli na półpaletach.
Tak jak pisałem szukamy rozwiązania tego problemu i liczę tu na konstruktywne podpowiedzi.

Rummel, Może coś napiszesz o wyciągarce ,jaka moc silnika ,jaki akumulator zastosowałeś i ile można pracować na jednym akumulatorze ,Jest to rzecz dosyć ważna aby się nie okazało że trzeba na jedną noc mieć ze dwa akumulatory . Robiłeś jakieś testy czasowe ile można pracować ,pochwal się .

W urządzeniu które prezentowaliśmy zastosowaliśmy wciągarkę z silnikiem z magnesem trwałym 0,7 kW, przełożenie 153:1, nominalne dopuszczalne obciążenie 907 kg, pobór prądu 25 A przy obciążeniu 227 kg.

Na potrzeby prototypu zastosowaliśmy najmniejszy dostępny na rynku akumulator 12V, 12Ah.
Próby terenowe wykazały, że przy pełnym naładowaniu wystarcza to na załadowanie i rozładowanie 30 uli o ciężarze około 30 kg każdy. (w naszym przypadku dwa kursy po 15 uli)

Docelowo planujemy wyposażać urządzenie w akumulator co najmniej 24 Ah lub wg. zamówienia o większej pojemności.

Jutro 21.02.2015 około godz. 10 będziemy w Przybierniowie niedaleko Goleniowa i Wolina, gdzie zaprezentujemy pszczelarzom nasz sprzęt. Jeśli ktoś ma niedaleko to zapraszam. Będzie można osobiście popróbować jak działają nasze urządzenia.

Rummel, dzięki za wyjaśnienie ,czyli większy akumulator i można śmiało jechać ,bez strachu że zabraknie prądu .

https://www.youtube.com/watch?v=SJdpLGn8cFY

Zabawy podwórkowe żuraw i wózek

_________________
Pasieka Knieja .https://www.youtube.com/channel/UCZZuAq ... subscriber

zamiast żurawia:

https://www.youtube.com/watch?v=oTQutI-1fsk

Bardzo dziękuje koledzeRummel, za prezentacje w Przysieku swojego żurawia, naprawdę fajne rozwiązanie.
Pozdrawiam Miłosz

19 kwietnia wybieramy się do Łowicza na Targi Pszczelarskie do Łowicza. Oprócz naszych stołów do odsklepiania i topiarek do wosku planujemy zaprezentować nasz "ulochwyt". Zapraszam na nasze stoisko. Po raz kolejny będzie można osobiście popróbować jak działają nasze urządzenia.

Tylko nie nawal z obecnością.

_________________
Zapraszam do odwiedzin:

www.pasieka-nowinski.pl

Zgodnie z waszymi sugestiami wykonaliśmy nowy uchwyt wg. pomysłu z któregoś z filmików w tym temacie. Dziś rano robiliśmy próby z paletą na trzy dwukorpusowe ule. Test zaliczony. Jutro na żywo z udziałem uczestników targów pszczelarskich w Łowiczu przetestujemy wytrzymałość akumulatora przy takim dużym obciążeniu. Wyjeżdzamy dziś pod wieczór - może ktoś z miejscowych mógłby nam polecić jakieś zacne miejsce do noclegu tak żeby rano można było dojechać i przygotować stoisko.

Czekamy na video z pokazu !!!

_________________
Pasieka Knieja .https://www.youtube.com/channel/UCZZuAq ... subscriber

Obok miejsca targów jest hotel Zacisze i basen
(46) 837-62-44
601-346-042

_________________
Zapraszam do odwiedzin:

www.pasieka-nowinski.pl

Dziewczęce proste - żuraw https://www.youtube.com/watch?v=rJPaaxCQT2A

_________________
Pasieka Knieja .https://www.youtube.com/channel/UCZZuAq ... subscriber

Co myślicie o czymś takim:
https://www.youtube.com/watch?v=bqw95QHxekc

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

Na takiego HDS potrzebne są chyba coroczne badania UDTu a to są koszty.
Poza tym pewnie jakieś uprawnienia jeszcze wymagane.
Cały czas wydaje mi się, że taki wózek będzie najlepszy. Wszędzie wjedzie, wszędzie dojedzie, mały, zwinny i poręczny.
https://www.youtube.com/watch?v=mmzLD7RbsKM

Jeśli nie robisz zarobkowo, na hds nie potrzeba ani uprawnień, ani badań. Wózek to całkiem inne urządzenie i nie ma nic wspólnego z żurawiem.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

Pracowałem żurawiem Rummela na targach w Łowiczu z trzema i dwoma ulami na palecie, z trzema siła bezwładności trochę mną szarpała lecz z dwoma było to dziecinnie proste. Trzeba by trochę potrenować łamanie ramienia co było dla mnie problemem w pierwszej chwili, a wędrówki z pszczołami staną się przyjemnością.

_________________
Zapraszam do odwiedzin:

www.pasieka-nowinski.pl

A ja przetestowałem mój ulochwyt podczas miodobrania po rzepaku. Najpierw zdejmowałem z uli korpusy z miodem i ustawiałem je po 3 jeden na drugim, nakrywałem powałką potem rozstawiłem sprzęt i myk, myk na przyczepkę. Kilka razy podjechałem i wszystko miałem gotowe do spinania pasami i do przewozu do pracowni. Nawet się nie spociłem, a przyczepka aż siadła pod ciężarem - poprostu bajka.

Rummel, A jak ty się mogłeś spocić przecież to Żuraw dżwigał korpusy a ty się leniłeś .pawel

zaraz leniłeś... a kto nacislał przyciski w pilocie?

obserwując te wszystkie hds stwierdzam PARANOJA dlaczego trzeba mieć auto 4x4 aby wjechać w teren ograniczony zasięg !!! rozwiazanie wózka widłowego i palet z ulami bomba wózek samoróbka 4x4 z widlakiem 4-6 tyś i wózek zawsze się w obejściu przyda takie moje zdanie

_________________
Matka natura uczy błogiej pokory ..... a mały człowiek może tylko obserwować co ona potrafi ....

Tylko jeszcze trzeba dodatkowe miejsce3, aby go zabrać ze sobą..

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

emilmag, myślisz, że w terenie widlakiem pojeżdzisz? ,chyba, że po betonie.

Są widlaki z dużymi kołami.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

są widlaki przerabiasz małych na duze wyrzucasz balast i jest ok. laweta taka 3 osiowa 8 metrów długa 2,2 szeroka cena zakupu 6-8 tyś plus wózek 4-6 tyś i mam za 10 tyś zestaw który przyda sie w gospodarstwie i do innych zastosowań a taki hds tylko do uli

_________________
Matka natura uczy błogiej pokory ..... a mały człowiek może tylko obserwować co ona potrafi ....

chciałbym widzieć jak nawracasz w "polach" tą lawetą 8m pamiętając że do tego potrzeba solidnego woła roboczego
to już lepszy ciągnik z turem (nowsze spokojnie pomykają 40km/h)+ odpowiednia przyczepa

_________________
xyz

przyczepą stajesz na dobrej drodze bocznej żeby ruchu nie było i wózkiem dowozisz50-70 metrów w pole. pomysł ciągnika i tura mam wypróbowany jest ok nawet tu na forum opisywałem przyczepę na 44 ule z przyczepy samozbierającej siano

_________________
Matka natura uczy błogiej pokory ..... a mały człowiek może tylko obserwować co ona potrafi ....

Niestety sezon zakończony bez żurawia. Nie zmienia to faktu, że w planach cały czas jest. Tutaj znalazłem fajną/prostą konstrukcję o parametrach jakich potrzebuję:
http://jjvcela.sweb.cz/Jerab_soubory/Jerab.htm

Co myślicie?

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

Żurawie to nich lecą do ciepłych krajów
Uważam, że dobry wózek jest wydajniejszy i bardziej uniwersalny od żurawia. Dobry wózek to np. taki:
https://www.youtube.com/watch?v=mmzLD7RbsKM

Dobry wózeczek. Ale cena tylko 3108 EU.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef

No ba, każdy by chciał zapłacić jak za Poloneza a jeździć Mercedesem
Tak se ne da
Można spróbować samemu pokombinować, nie jest to przecież prom kosmiczny. Trochę profili, dwa kółka, dwie wkrętarki i zmysł techniczny

adamjaku, mi się podoba - bardzo fajna sprawa.

_________________
www.pszczolyimiod.pl

Piękna sprawa
https://youtu.be/JlGgArZTEjk

_________________
Pasieka Knieja .https://www.youtube.com/channel/UCZZuAq ... subscriber

Chyba piękna zabawa..

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

KNIEJA, a ja mam lawetę i stoją na tej lawecie na okrągło lato zima i bez zabawy, tylko zaczepiam ,składam do środka część wysuwaną , spinam pasami i sam wciągu 30 minut jestem gotowy do jazdy, bez pośpiechu.

Marian., Wygodna lekka i niezawodna czeka w pasiece na wyjazd z pszczółkami

Skuter, to jest piękne rozwiązanie, niestety obecnie niedostępne dla szerokich rzesz pszczelarzy

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

CYNIG, ale dlaczego?

bo nowej już ponoć nie zarejestruję.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

proponuje kupić jedną używaną na podpuche i zrobić z nią to samo co zrobiono z owcą dolly

_________________
xyz

Dokładnie!Ja zakupiłem kolejną zarejestrowaną i będzie taka jak ta wyżej

Wyobraźcie sobie że ta ma już 40 lat

Skuter, moja ma 35 lat i wozi ule , na forum jest z ulami i jak robiłem, na moją wchodzi 12 warszawskich poszerzanych lub 15 warszawskich poszerzanych korpusów. Jest na bazie przyczepki SAM. Długość 3,60 mb ,śmigam już 4 sezon.

Marian., moja też stoi z pszczołami, również wrzucałem fotki z jej budowy są na tym forum a te zdjęcie dwa posty wyżej zrobione było po reinkarnacji przyczepki .To również jest przyczepka SAM jej długość to 3,8m wchodzi na nią 21 uli wlkp a śmigam nią od wiosny

Skuter, i tak trzymać.

A tutaj zakupiona tydzień temu ,,baza" pod budowę kolejnej przyczepki Jadę ją dzisiaj przerejestrować

Przyczepki fajne, ale raczej nie do żurawia...Tu bardziej wskazana byłaby przyczepka na dwóch osiach. Ze względu na masę urządzenia załadunkowego.

W moim przypadku przewóz pasieki na pożytki to tylko jeden moment w którym trzeba się nadźwigać. Najcięższa praca dopiero przy miodobraniach. Korpusy pełne miodu ważą i je też trzeba zładować rozładować i jak się policzy kilogramy to wychodzi, że bez pomocy maszyn trzeba przerzucić wiele ton ciężaru. I tutaj najbardziej cieszy, gdy można to zrobić przy użyciu sprzętu załadunkowego.

Można to robić na wiele sposobów jednym z nich jest użycie żurawia. A ten jak każdy inny sposób ma swoje zalety i wady.

Jak to wygląda w realu będzie można zobaczyć podczas jesiennego spotkania Polanki w Puławach w dniach 4- 6 grudnia. Będziemy tam ze sprzętem pszczelarskim. Nasz ulochwyt będzie oglądał między innymi pszczelarz z Wiednia, który przymierza się do zakupu. Potem w drodze powrotnej ulochwyt trafi do odbiorcy w okolicach Łomży.

Przyczepy czekają aby je odebrać i aż drżą aby na przygotowanych uchwytach zamontować na nich dźwigi (żurawie). A te już, już prawie gotowe, czekają na przymiarkę. Kto zna firmę która wykonuje pasy transportowe na życzenie?

_________________
Miłośnik dobrej krainki