FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam,
Sprawdzając przyjęcia w starterze w 3 miseczkach były jajeczka!!! Czy ktos mogłby to wytłumaczyć? Starter robiony jakis czas wcześniej. Brak czerwiu otwartego, mateczniki zrywałem, na pewno żaden nie został. Matki nie ma na 100%. Na żadnej ramce żadnych jajek tylko w hodowlanej...Na trutówki stanowczo za szybko ponieważ w starterze kilka dni temu był jeszcze czerw otwarty...z ula obok matka chyba nie przydreptała:D Czy ktoś miał taki przypadek, że larwa zmieniła się znów w jajeczko? Na zdjęciu widać w trzeciej miseczke od lewej choć jakość słaba...

Zostaw to i obserwuj choć wydaje mi się że jajko może być uszkodzone i dlatego larwa się nie wykluła tyle że pszczoły powinny je wtedy usunąć albo było kilka-kilkanaście godzin różnicy w wieku jaj jakie przekładałeś i jeszcze się nie wykluła z tego larwa.

Przekladalem larwy a nie jajeczka i tu zagadka... Az mi sie przypomnialo jak ktos opowiadal ze pszczoly jajeczka kradna z innych rodzin zeby matke sobie wychowac ale szczerze chce tylko poznac mozliwosci takiej sytuacji...

Są to jaja niezapłodnione zniesione przez robotnice trutowe . Często też występują w nadstawkach oddzielonych kratą odgrodową.

Też mi to przez myśl przeszło ale odkład-starter ma niecałe dwa tygodnie...Czy nie za szybko na trutówki? I czemu w ramkach nie ma jajek? Przeglądałem dokładnie gniazdo pod tym kątem...
Jednak to wytłumaczenie ma najwięcej sensu...

Ja myślałem, że starter tworzymy z młodej pszczoły..

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

Miałem taki przypadek . Z upływem czasu jaj w miseczkach przybywa nawet do kilkunastu w jednej .Na ramkach też się pojawią.

Trzeba więc zabieg przeciw trutówkowy im zrobić i podać mateczkę;)