ja-lec pisze:
Czyli drogo źle tanio źle najlepiej jak Ty z Lysoniem podyktujesz po ile sprzedawać jest wolny rynek i zacznij się leczyć w końcu.
Kolego pisałem że z Łysoniem nie mam nic wspólnego poza tym że oboje współpracujemy z Czasopismem Pasieka. Zaniżanie ceny gdy miód się sprzedaje w określonej w danym rejonie to nic innego jak stosowanie cen dumpingowych, a to jest mało uczciwe, jeśli ktoś sprzedaje drożej nic mi do tego. Wszyscy żeście nie zrozumieli że ja nie mam nic do takich ludzi co sprzedają od dawna w słoikach 0,72 l po 30 zł. Wkurza mnie to że ktoś w zeszłym sezonie sprzedawał (jak i kilka czy kilkanaście lat wstecz) w słoikach 0,9 l a teraz przeszedł na słoiki 0,72 l, cenę utrzymał jak za słoik 0,9 l i nie informuje o tym klientów.
bo lubię pisze:
PasiekaCordovan, jeżeli za rodzinę płacę 300 to dla mnie adekwatną jest połowa tej ceny do Twojego odkładu.
Cóż u mnie w rejonie rodziny maja cenę minimum 400 zł, za 250 czy 300 zł to możesz i owszem kupić ale takie rodzinki co będą Ci do lipy do siły dochodziły. Jak popatrzysz na zdjęcia moich odkładów to za 150 zł pozwoliłbym Ci je pooglądać a za 200 zł byś takie mógł kupić jak kolega Zenek tyle że w tym sezonie nie sprzedaję odkładów bo zwiększam ilośc pni w własnej pasiece. Te odkłady jakie robiłem 15 maja przedwczoraj dostały drugi pełny korpus wlkp z węzą bo na 10 ramkach już się nie mieściły a pszczoły zaczęły w nich zalewać akacją gniazdo.
jarek123 pisze:
Jaka jest strategia Cordowana - wg mnie wymyślił sobie, że miód powinien być po 30 zł za słoik ogórkowy - dlaczego? - bo jeśli wszyscy okoliczni pszczelarze będą po tyle sprzedawać to i Jego miód - jaki by on nie był jakoś się sprzeda.
Ja problemów z sprzedaniem miodu nie mam, rzepaku zostało mi zaledwie 12 słoików z wszystkiego co odwirowałem (pisałem na forum ile), całość rozkupili klienci jacy czekali aż rozleję w słoiki a swoich klientów szanuję i nie zamierzam zmieniać słoika z 0,9 na 0,72 przy utrzymaniu tej samej ceny za słoik. Gdybym zmienił słoik na mniejszy wtedy i cenę adekwatnie do ilości miodu bym zmniejszył. Jeśli w słoiku 0,9 l mam 1,3 kg miodu rzepakowego i sprzedaję go po 30 zł a nalał bym rzepak w słoik 0,72 gdzie było by 1 kg miodu to cena za słoik 0,72 była by 25 zł. Moim zdaniem uczciwe było by podejście do swoich klientów.
6Cichy pisze:
Przemysławie nasz dobrodzieju forumowy napisz publicznie po ile Ty skupujesz miód od pszczelarzy i powodzenia w handelku
Prywatnie dla siebie nie skupuję bo własnego dla zaspokojenia potrzeb swoich klientów mam dość a jeśli pijesz do skupu przez dystrybutora to rzepak np. po 12 zł za kilogram w zeszłym roku, cena hurtowa, skup w beczkach 200 litrowych, w tym roku nawet nie wiem bo nie brałem udziału w skupie. Zapłaci Ci któryś dystrybutor jaki skupuje miód więcej? nie sądzę. Kasztelewicz w zeszłym roku płacił 7-8 zł za kg rzepaku, w tym pewnie cenę utrzymał choć przyznam że nie interesowałam się tym. Jak ktoś ma 4-5 ton rzepaku lub więcej (a będą przecież kolejne miody) to co ma z nimi zrobić, sprzedać w detalu taką ilość? owszem można stać po bazarkach, ryneczkach, jeździć na różne wystawy jak ma się na to czas, tyle że Ci co pozyskują takie ilości lub większe rozlewają w beczki i sami dzwonią by od nich w hurcie kupić. Zadowolony z odpowiedzi?