FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 10 lipca 2025, 01:07 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Ten temat jest zamknięty. Nie można w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 2736 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52 ... 55  Następna
Autor Wiadomość
Post: 13 lipca 2015, 20:37 - pn 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5359
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
zegaj, powiem ci ze nie mam pojecia ale w tym roku kupilem kortowki 3 szt NU wszystkie sie unasiennily i tak jak pisalem jedna po jakims czasie wsiakla ,pozostale matki jakie unasiennialy mi sie to z mojej hodowli ambrozyjki,krainki,elgony,wloszki 95 % unasienniania teraz bedzie minesota i tak koncze sezon


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 lipca 2015, 22:20 - pn 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6075
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
W przyszłym roku nie będziemy wysyłać matek nieunasiennionych.

http://www.polbart.com/praktyczne-pszczelarstwo

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 lipca 2015, 22:26 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 sierpnia 2012, 21:31 - wt
Posty: 862
Lokalizacja: Okolice Rybnika (Śląskie)
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej --> 1/2 Dadant
A będą w ofercie tylko z sprawdzonym czerwieniem?

_________________
Pamiętajcie ,,Przy Pszczołach Nie Ma Jutra''


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 lipca 2015, 22:32 - pn 

Rejestracja: 16 września 2010, 11:16 - czw
Posty: 228
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Czyli tylko inseminowane?

_________________
Nie tylko produkty pszczele są arcyzdrowe, zdrowe jest również samo zajmowanie się pszczołami.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 lipca 2015, 23:00 - pn 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
Przecież na stronie wszystko napisane : unasienniane naturalnie, cena 200 pln , przesyłka w cenie. Widać znudziła się Leszkowi masówka i przechodzi na mniejsze ilości. Ciekawe z jakim to się spotka zainteresowaniem klientów . W naszych warunkach matka w cenie odkładu to wysoka cena, tym bardziej że nigdy nie wiadomo jak się w końcu matka spisze i jakie będą jej córki. Pewnie wie co robi .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 lipca 2015, 06:48 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 listopada 2014, 19:36 - sob
Posty: 2206
Lokalizacja: Janów Lubelski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Zamosc
[quote="manio"] W naszych warunkach matka w cenie odkładu to wysoka cena, tym bardziej że nigdy nie wiadomo jak się w końcu matka spisze i jakie będą jej córki. Pewnie wie co robi .

Wie i gdyby tak wszyscy hodowcy w Polsce zrobili , to mielibyśmy wspaniałe pasieki z pełnymi ulami miodu , a jak jest to wiemy.

_________________
Pasieka Knieja .https://www.youtube.com/channel/UCZZuAq ... subscriber


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 lipca 2015, 08:34 - wt 
Leszek wie doskonale co robi bo hodowanie masowo i sprzedaż jednodniówek a potem zszarpana opinia że matki dały nie takie pokolenie robotnic jakiego się oczekiwało to nic przyjemnego tym bardziej że niewielu bierze pod uwagę tego czym matka się unasieniła a pretensje że to matka dała nie takie pszczoły. Co do ceny to 200 zł kosztuje matka reprodukcyjna inseminowana po której można samemu hodować ale jak ma się niewiadomego pochodzenia trutki w powietrzu to też nie ma pewności jakie będzie pokolenie robotnic. Jak ma sposób na unasienianie by uzyskać pożądane cechy robotnic po danych matkach to taka sprzedaż ma sens. Nie wiem tylko czy będzie wielu chętnych na matki un nawet z sprawdzonym czerwieniem za taką kasę gdy u innych hodowców taka matka kosztuje od 80 do 100 zł. Ale jak to mówią każdy towar ma swojego nabywcę. Będzie miał Lesze napewno mniej zmatwienia i pracy a więcej czasu na przyjemność bywania z swoimi pszczołami. Wogóle jeśli wczytać się w ofertę na te matki 2016 można zrozumieć że za te pieniądze będzie matka wraz z jej czerwiem więc cena adekwatna bo jak wraz z czerwiem to i z ramką pszczół a jeśli to błąd w sylistyce pisania oferty to za samą matkę cena jak za reprodukcyjną ale wzmianka o tym że może jako taka służyć również jest.


Na górę
  
 
Post: 14 lipca 2015, 09:55 - wt 

Rejestracja: 20 maja 2009, 18:07 - śr
Posty: 1681
Lokalizacja: Kraków, Połaniec
Ule na jakich gospodaruję: WP, WZ ---> wlkp
Cordovan, Przemek, Matka ze sprawdzonym czerwiem krytym :wink: Nie matka wraz z czerwiem :thank: Bo jak Ty sobie wyobrażasz że będzie wysyłał matkę z ramką pszczół :?: :thank: Jeżeli matki są w porę poddawane i w porę unasienniane to to sprawdzenie daje tyle co i nic, no może tylko podbicie ceny... Na ok 200 matek już w tym sezonie, 3 przypadki miałem żeby czerwiły trutowo, z 3 postanowiłem się pobawić i zaczęła czerwic na pszczeli aczkolwiek byle jak to wygląda więc utwierdza mnie to w przekonaniu że w takich sytuacjach szkoda zachodu i przede wszystkim czasu...

_________________
Matki i odkłady pszczele

Ramki pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 lipca 2015, 10:00 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Wysłanie miniodkładziku w dobrze wentylowanej i zabezpieczonej paczce nie byłoby głupim pomysłem. Rodzinki osierocamy przed przyjściem, czy też tworzymy odkłady, paczkę otwieramy, ramko z matulą, świtą i czerwiem na wygryzieniu dostawiamy na skraj. I gra gitara.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 lipca 2015, 10:46 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
zapowiedź taką pamiętam rok temu


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 lipca 2015, 15:55 - wt 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
Co znaczy "ze sprawdzonym czerwieniem "? To że czerwi w uliku weselnym na pszczołę to za mało dla wystawienia świadectwa najwyższej jakości i adekwatnej do tego ceny. Każdy , kto unasiennia i hoduje matki wie ile z unasiennionych matek jest najwyższej jakości , ile przeciętnej , a ile nadaje się tylko do likwidacji , mimo że wszystkie czerwią na pszczołę i wszystkie są siostrami od tej samej matki. Będzie jak będzie, pożyjemy zobaczymy ,ale życzę oczywiście sukcesu , również komercyjnego :okok:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 lipca 2015, 19:00 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
polbart pisze:
W przyszłym roku nie będziemy wysyłać matek nieunasiennionych.
Zasmuciłeś mnie Leszku :załamka:

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 lipca 2015, 19:20 - wt 
xsiek pisze:
Cordovan, Przemek, Matka ze sprawdzonym czerwiem krytym :wink: Nie matka wraz z czerwiem :thank: Bo jak Ty sobie wyobrażasz że będzie wysyłał matkę z ramką pszczół :?: :thank: .
w ofercie jest wyraźnie matka pszczela z jej sprawdzonym czerwiem krytym więc tak to rozumiem. Taka opcja była by rewelacyjna bo jak napisał adriannos, robisz odkład dajesz matkę z jej świtą i masz po robocie.


Na górę
  
 
Post: 14 lipca 2015, 20:15 - wt 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
Cena jednej matki pszczelej, z jej sprawdzonym czerwiem krytym, razem z kosztami wysyłki – 200 PLN.
ale matka w klateczce.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 lipca 2015, 20:22 - wt 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
"Nie będziemy wysyłać potwierdzeń przyjęcia zamówień."
nicot? też tak był.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 lipca 2015, 00:27 - śr 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
Myślę kolego Leszku, że dowaliłeś do pieca bez umiaru. Rynek prędko zweryfikuje twoje poczynania. Życzę powodzenia . Jak wiesz zawsze byłem sceptyczny do twoich poczynań. Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 lipca 2015, 00:46 - śr 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
andrzejkowalski100 pisze:
Jak wiesz zawsze byłem sceptyczny do twoich poczynań. Pozdrawiam :pl:

Leszek pewnie pęknie. Ze śmiechu , że taki autorytet był sceptyczny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 lipca 2015, 00:59 - śr 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6075
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Automat wysyła cały czas potwierdzenia zamówień na przyszły rok na matki pszczele, napływające na adres [email protected].
Proszę uprzejmie o wysyłanie zamówień na powyższy adres i nie kierowanie zamówień na następny rok na dotychczasowy adres.
Dziękuje wszystkim, którzy ponownie musieli składać zamówienia na nowy adres i z góry dziekuję wszystkim, którzy złożą je w przyszłości na [email protected]

Zrealizowaliśmy zamówienia na matki pszczele unasiennione na początku lipca i obecnie na bieżąco je wysyłamy.
Posiadamy ponad 1200 matkopunktów do unasienniania.
Zakończyliśmy hodowlę matek pszczelich a kilka ostatnich serii przeznaczonych jest prawie w całości do ulików weselnych, jako że w tym roku, dzięki naszym działaniom i sprzyjającym warunkom pogodowo pożytkowym, trutnie nieprędko będą wypędzane z uli.

W pasiekach prowdzonych prawidłowo, rodziny pszczele po naszych matkach, na bieżący dzień przyniosły w granicach 100 kg miodu a niektóre nawet o 50% więcej.

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 lipca 2015, 01:25 - śr 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
manio pisze:
andrzejkowalski100 pisze:
Jak wiesz zawsze byłem sceptyczny do twoich poczynań. Pozdrawiam :pl:

Leszek pewnie pęknie. Ze śmiechu , że taki autorytet był sceptyczny.

A może Leszek się wypowie a nie fachowiec [b]manio, [/b] co kolega chce ugrać , rabat a może dozgonną wdzięczność. Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 lipca 2015, 08:24 - śr 

Rejestracja: 02 października 2012, 22:08 - wt
Posty: 478
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Panowie, po co bić pianę. Polbart widocznie wie co robi, zna wartość swoich matek i taką podjął decyzję.
Przyznam, że sam byłem zdziwiony ceną i myślałem, że to jakieś przekłamanie ale okazało się to prawdą..
Mnie nie stać na jego matki w tej cenie ale są inni, którzy je kupują i cenią więc jest OK.
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 lipca 2015, 09:08 - śr 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
andrzejkowalski100 pisze:
co kolega chce ugrać , rabat a może dozgonną wdzięczność.

i tu wychodzi Twoja podła, szczurza natura :haha: . Nie nic nie ugram i nawet nie znam nikogo kto byłby gotów zapłacić taką kwotę za matkę użytkową . Widać na mateczkach NU w tym roku coś źle poszło ,że taka radykalna zmiana, ale przecież poradzi sobie bez nas :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 lipca 2015, 11:17 - śr 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
Co do twojej naturymanio, nie będę się wypowiadał niech radzą sobie najbliżsi.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 lipca 2015, 11:43 - śr 

Rejestracja: 25 września 2012, 16:47 - wt
Posty: 1287
Lokalizacja: Łódż
Ule na jakich gospodaruję: wlk
andrzejkowalski100 pisze:
Myślę kolego Leszku....

Wszystko zaczyna się od myślenia.Aby wypowiedzieć SŁOWO najpierw musi być myśl.Kolega ze swoim XIX wiecznym myśleniem potwierdzonym gospodarką rojową nie jest w stanie pojąć nowoczesnej gospodarki pasiecznej ani zjawisk wkoło zachodzących.I nie pojmie.Skoro żal mu nawet
100 zł aby pobrać naukę u kol.Kudłatego.Życzę zdrowia,ciepłych kapci,
dobrej literatury i popijania melisy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 lipca 2015, 14:45 - śr 

Rejestracja: 16 stycznia 2015, 13:27 - pt
Posty: 324
Ule na jakich gospodaruję: WP-korpus, 1/2 WPL - nadstawka
Miejscowość z jakiej piszesz: świętokrzyskie
polbart pisze:

W pasiekach prowdzonych prawidłowo, rodziny pszczele po naszych matkach, na bieżący dzień przyniosły w granicach 100 kg miodu a niektóre nawet o 50% więcej.

Pozdrawiam,
polbart


Witam Panie Leszku, po dłuższej przerwie.
Hmmm, nie wiem, czy mój umysł doprze pojmuje, bo z matematyki nie byłem najlepszy, ale to znaczy, że są rodziny, które przyniosły około 150 kg miodu na dzień bieżący ? A u kogo takie osiągi jeśli to nie tajemnica ? Z ciekawości chciałbym Pana informacje zweryfikować.

Pozdrawiam markus


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 lipca 2015, 16:12 - śr 

Rejestracja: 18 stycznia 2011, 20:17 - wt
Posty: 591
Lokalizacja: lubelskie
No właśnie, wydać na nieznakowaną matkę 200 zł plus koszt przesyłki to niemało. Czy te 100 kg od rodziny to jest przeciętna? Z ilu pasiek? Stacjonarnych, wędrownych?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 lipca 2015, 16:40 - śr 

Rejestracja: 31 sierpnia 2007, 21:56 - pt
Posty: 961
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: dadant
No trzeba czymś zachęcić klienta :shock:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 lipca 2015, 22:06 - śr 
Tamten pisze:
No właśnie, wydać na nieznakowaną matkę 200 zł plus koszt przesyłki to niemało. Czy te 100 kg od rodziny to jest przeciętna? Z ilu pasiek? Stacjonarnych, wędrownych?

U mnie tyle wynosi średnia z dwóch pasiek stacjonarnych, a to jeszcze nie koniec sezonu i ostatniego słowa jeszcze nie powiedziały, oczywiście mowa tu o matkach od Polbarta, o innych nie będę się wypowiadał. Dodam że kiedyś też ciężko było mi w to uwierzyć. Cena za matki może i wygórowana ale i tak się opłaca.


Na górę
  
 
Post: 15 lipca 2015, 23:53 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 kwietnia 2011, 16:05 - czw
Posty: 1054
Lokalizacja: Góry Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: dadant i 18,5 D
z racji tego, że i ja mam matki od Leszka i to NU i UN i Fx też rzucę na szybko... co do ilości miodu to porównując inne matule przy tak dobrym roku gdzie wszystko spadziuje traci to sens bo i kundle w dziesiątym pokoleniu przyniosły to co miały przynieść do ula... a 5 kg w tą czy w tą nie robi różnicy... Lepsze będą zdecydowanie oceny z 2014 roku gdzie bida była przynajmniej u mnie na stacjonarnych pasiekach aż piszczało a tylko na przełomie czerwca z lipcem coś się polizało miodku...
W lata miodne takie jak to chyba nie ma sensu podejmować prób oceny midoności poszczególnych matek a przynajmniej ja nie widzę bo u mnie nawet te z kulawą nogą jak tylko czerwią i mają miejsce znoszą miód do ula na równi z rasowymi czempionami z najlepszych stajni Polski czy nawet gdzieś tam zza miedzy...

_________________
Pasieka "Łapa" http://llapka.blogspot.com/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 lipca 2015, 10:59 - czw 

Rejestracja: 23 lipca 2012, 12:21 - pn
Posty: 736
Lokalizacja: południowe mazowsze
Ule na jakich gospodaruję: WL,WP,WZ,LN3/4,D,LZ:)
bonluk pisze:
z racji tego, że i ja mam matki od Leszka i to NU i UN i Fx też rzucę na szybko... co do ilości miodu to porównując inne matule przy tak dobrym roku gdzie wszystko spadziuje traci to sens bo i kundle w dziesiątym pokoleniu przyniosły to co miały przynieść do ula... a 5 kg w tą czy w tą nie robi różnicy... Lepsze będą zdecydowanie oceny z 2014 roku gdzie bida była przynajmniej u mnie na stacjonarnych pasiekach aż piszczało a tylko na przełomie czerwca z lipcem coś się polizało miodku...
W lata miodne takie jak to chyba nie ma sensu podejmować prób oceny midoności poszczególnych matek a przynajmniej ja nie widzę bo u mnie nawet te z kulawą nogą jak tylko czerwią i mają miejsce znoszą miód do ula na równi z rasowymi czempionami z najlepszych stajni Polski czy nawet gdzieś tam zza miedzy...

pełna zgoda

Przemek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 lipca 2015, 11:29 - czw 

Rejestracja: 18 marca 2013, 21:12 - pn
Posty: 1471
Lokalizacja: woj. kujawsko-pomorski
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Cena 200 zł za matkę reprodukcyjną to nie jest wysoka cena. Wszystko zależy jaka wartość genetyczną będzie miał materiał zawarty w tej matce. Bardzo dobrze , że jest już z tego co wiem drugi hodowca od którego będzie można w kraju kupić matkę reprodukcyjną buckfasta. Po co ryzykować wielodniową przesyłką np. z Niemiec jak będzie można kupić matkę w kraju.W ubiegłym roku matki z Niemiec przyszły do mnie po 10 dniach , a z Danii po 5 dniach. W tym roku z Danii po 4 dniach. Aby kupować matki w klasie reprodukcyjnej od kolegi Leszka dla mnie warunek jest jeden , aby wartość genetyczna matki były porównywalna do zagranicznych. Ja w przyszłym roku skorzystam z oferty kolegi Leszka. Należy tylko życzyć koledze Polbartowi powodzenia.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 lipca 2015, 11:47 - czw 
lech, wszystko super tylko żadna matka unasieniana naturalnie nigdy nie będzie w klasie matki reprodukcyjnej bo nie mamy żadnego wpływu na to czym się matka unasieni. Takie matki zawsze będą tylko użytkowymi nawet unasieniane wieczorową porą. Matka reprodukcyjna to matka po matce zarodowej i unasieniona tylko poprzez inseminację. Na własne potrzeby można sobie hodować matki po takich użytkowych jakie zamierza w przyszłym roku sprzedawać Leszek gdyż często matki f2 zachowują pozytywne cechy a czasami bywają lepsze od swoich matek ale nie jest to regułą szczególnie w przypadku buckfastów gdzie pokolenie f2 lub kolejne nie przejawiają już żadnych pozytywnych cech matki a pokazują wszystkie negatywne. Podobnie jest w przypadku krainek choć te są stabilniejsze w przekazywanych genetycznie cechach zarówno pozytywnych jak i negatywnych. Mnie tam nic do tego co Leszek będzie sprzedawał zwracam tylko uwagę że będą to matki użytkowe nie mającenic wspólnego z reprodukcyjnymi.


Na górę
  
 
Post: 16 lipca 2015, 12:10 - czw 

Rejestracja: 25 czerwca 2012, 15:47 - pn
Posty: 108
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie, brodnica
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
Matka reprodukcyjna moze byc unasienniona naturalnie Przemku. Wystarczy izolowane trutowisko jak np wyspa, na ktorej unasienniane sa m.in. matki z instytutu Celle. Nie wprowadzaj w blad, ze tylko inseminowana moze byc reproduktorka. Przepraszam za zasmiecanie tematu...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 lipca 2015, 12:18 - czw 

Rejestracja: 15 lutego 2011, 20:06 - wt
Posty: 67
Lokalizacja: lubelskie
Panwie czytajcie ze zrozumieniem a nie nakręcajcie się swoimi wyobrażeniami Polbart pisze tak "Wiosenne, użytkowe matki pszczele, unasienniane naturalnie w maju, w terenie nasyconym wyselekcjonowanymi trutniami, mogące służyć jako materiał hodowlany reprodukcyjny. wię jakie to reprodukcyjne
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 lipca 2015, 13:18 - czw 
kamild4 pisze:
Matka reprodukcyjna moze byc unasienniona naturalnie Przemku. Wystarczy izolowane trutowisko jak np wyspa, na ktorej unasienniane sa m.in. matki z instytutu Celle. Nie wprowadzaj w blad, ze tylko inseminowana moze byc reproduktorka. Przepraszam za zasmiecanie tematu...
u nas w kraju nie ma takiego miejsca więc nie ma opcji byś uzyskał inną reproduktorkę niż inseminowaną.

tosio pisze:
Panwie czytajcie ze zrozumieniem a nie nakręcajcie się swoimi wyobrażeniami Polbart pisze tak "Wiosenne, użytkowe matki pszczele, unasienniane naturalnie w maju, w terenie nasyconym wyselekcjonowanymi trutniami, mogące służyć jako materiał hodowlany reprodukcyjny. wię jakie to reprodukcyjne
Pozdrawiam
jaki by to nie był teren i niezależnie jak duże będzie nasycenie trutniami z wcześniej selekcji po okreśonych matkach to te unasieniane naturalnie będą tylko użytkowymi dlatego Leszek napisał że mogą służyć jako materiał reprodukcyjny bo wielu po takich matkach będzie ciągnąć matki F2 licząc złudnie na utrzymanie pozytywnych cech matki po jakiej będą hodować. Problem w tym że około 60% cech pokoleniu robotnic przekazują trutnie podobnie unasienianym naturalnie matkom więc z takiego unasieniania mimo nasycenia selekcjonowanymi trutniami nigdy nie ma pewności nawet jakie pokolenia pszczół da taka matka kupiona u Leszka a co dopiero jej córki. Może się okazać że będzie wszystko super a może być to uzłośliwienie pasieczyska co jest pewniejsze niż pierwsza opcja. O miodności nie ma co pisać bo te złośliwe zawsze będą miały więcej miodu bo jak same nie naniosą albo naniosą równo z innymi to jeszcze te łaodniejsze zrabują mimo że te łagodne będą silne.


Na górę
  
 
Post: 16 lipca 2015, 13:39 - czw 

Rejestracja: 18 marca 2013, 21:12 - pn
Posty: 1471
Lokalizacja: woj. kujawsko-pomorski
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
tosio pisze:
Panwie czytajcie ze zrozumieniem a nie nakręcajcie się swoimi wyobrażeniami Polbart pisze tak "Wiosenne, użytkowe matki pszczele, unasienniane naturalnie w maju, w terenie nasyconym wyselekcjonowanymi trutniami, mogące służyć jako materiał hodowlany reprodukcyjny. wię jakie to reprodukcyjne
Pozdrawiam
Wszystko zależy co należy rozumieć przez słowo "w terenie nasyconym wyselekcjonowanymi trutniami". Czy np. 100 rodzin w promieniu 10 km wystarczy , czy powinno to być 200 lub 500. Duże znaczenie ma też ilość innych pasiek z obcymi trutniami. Na pewno przy takim zapładnianiu istnieje większe lub mniejsze ryzyko zapłodnienia obcymi trutniami i wtedy taka matka do celów reprodukcyjnych jest bez wartości.Ciekawe jak to wygląda u hodowców np. niemieckich nie mających trutowisk na wyspach.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 lipca 2015, 14:20 - czw 
lech pisze:
Ciekawe jak to wygląda u hodowców np. niemieckich nie mających trutowisk na wyspach.
ano tak że sprzedają takie same matki jak Leszek zamierza sprzedawać w 2016 tylko nikt o tym głośno nie mówi. Najlepsze jest to że do poprawy pogłowia u siebie niemieccy hodowcy kupują matki w Polsce a potem pod nazwą reprodukcyjnych sprzedają matki un do Polski a nasi hodowcy łykają super reproduktorki. Chcecie prawdziwe matki reprodukcyjne to kupcie sobie takie co są inseminowane i do tego specjalnie wcześniej izolowanymi trutniami po matce tych jakie będą inseminowane jeśli ktokolwiek komuś z Was taką matkę sprzeda w co wątpię no chyba że za 500 euro to pewnie tak bo tyle taka matka kosztuje. I proszę nie piszcie już pierdół.


Na górę
  
 
Post: 16 lipca 2015, 14:53 - czw 

Rejestracja: 25 czerwca 2012, 15:47 - pn
Posty: 108
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie, brodnica
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
Cordovan, teraz sprostowales . Wlasnie o to mi chodzilo, zeby ktos nie pomyslal ze reproduktorka nie moze byc naturalnie unasienniona. W Polsce niestety nie ma takich trutowisk, wiadomo, ale w Niemczech np juz sa.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 lipca 2015, 15:33 - czw 

Rejestracja: 16 stycznia 2015, 13:27 - pt
Posty: 324
Ule na jakich gospodaruję: WP-korpus, 1/2 WPL - nadstawka
Miejscowość z jakiej piszesz: świętokrzyskie
Zatem, tak jak niektórzy piszą, trzeba poczekać na chudsze lata i cięższe warunki, by sama natura zweryfikowała materiał. :) I wtedy okaże się, czy ta za 15 złoty lepsza, czy ta za 500 euro. Czy ta z "królewskiego rodu", czy ta od "leśnego dziadka". :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 lipca 2015, 16:59 - czw 
markus pisze:
Zatem, tak jak niektórzy piszą, trzeba poczekać na chudsze lata i cięższe warunki, by sama natura zweryfikowała materiał. :) I wtedy okaże się, czy ta za 15 złoty lepsza, czy ta za 500 euro. Czy ta z "królewskiego rodu", czy ta od "leśnego dziadka". :)
mylisz pojęcia ja piszę o innych matkach i Ty o innych.

kamild4 pisze:
Cordovan, teraz sprostowales . Wlasnie o to mi chodzilo, zeby ktos nie pomyslal ze reproduktorka nie moze byc naturalnie unasienniona. W Polsce niestety nie ma takich trutowisk, wiadomo, ale w Niemczech np juz sa.
tak samo są w Niemczech jak i w Polsce.


Na górę
  
 
Post: 16 lipca 2015, 17:49 - czw 

Rejestracja: 25 czerwca 2012, 15:47 - pn
Posty: 108
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie, brodnica
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
Nie ma sensu z Twoja wszechwiedza dyskutowac. Prosze usunac posty nie zwiazane z tematem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 lipca 2015, 21:30 - czw 
bonluk, iGÓRAL, w zeszłym roku matki od Polbarta nie odstawały od reszty natomiast jak miały przynosić nektar skoro go nie było bo lipy nie kwitły a poza tym lało. Wiadomo że silna rodzina więcej przyniesie ale tez więcej zje chyba to normalne. Pszczołę można oceniać w taki rok jak ten, bo różnica między rodzinami od Polbarta a pozostałymi to nie 5kg a 50kg i więcej. Dodam że nie znam osobiście Polbarta i nie liżę nikomu d....y licząc na bonus bo to nie w moim charakterze.


Na górę
  
 
Post: 16 lipca 2015, 21:53 - czw 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
Dajcie spokój , żadna matka użytkowa nie jest warta 200 zł i z masówki będzie incydentalny detal. Widać handel matkami to kapryśny biznes ,a Leszek zwyczajnie ma na razie dosyć . Dyskusje o tym czy 100 czy jednak 150 kg w zależności od tego u kogo kupiliśmy matkę użytkową lub NU , zostawcie na jakieś mniej poważne fora . Spiskowych teorii Cordovana nawet nie da się komentować . Tak jakby były jakieś "polskie pszczoły" i jakbyśmy byli światową potęgą w tej dziedzinie. Jesteśmy taką samą potęgą jak w każdej innej dziedzinie gospodarki czy nauki. Więcej realizmu ,mniej bajania .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 lipca 2015, 22:00 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 kwietnia 2011, 16:05 - czw
Posty: 1054
Lokalizacja: Góry Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: dadant i 18,5 D
ja-lec pisze:
bonluk, iGÓRAL, w zeszłym roku matki od Polbarta nie odstawały od reszty natomiast jak miały przynosić nektar skoro go nie było bo lipy nie kwitły a poza tym lało. Wiadomo że silna rodzina więcej przyniesie ale tez więcej zje chyba to normalne. Pszczołę można oceniać w taki rok jak ten, bo różnica między rodzinami od Polbarta a pozostałymi to nie 5kg a 50kg i więcej. Dodam że nie znam osobiście Polbarta i nie liżę nikomu d....y licząc na bonus bo to nie w moim charakterze.


U kolegi może 50 kg u mnie jest tak jak pisałem więc ja się trzymam swoich obserwacji a mam co porównywać bo matki z całej Europy.

_________________
Pasieka "Łapa" http://llapka.blogspot.com/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 lipca 2015, 22:27 - czw 
bonluk pisze:
mam co porównywać bo matki z całej Europy.

Jeżeli aż tak to na pewno przepszczelenie terenu i też trudno o ocenę, natomiast u mnie jest kilka krainek różnych linii nie wymienię żeby nikogo nie deprymować, zresztą też jestem miłośnikiem krainki choćby za ich chęć do rojenia :D co moim zdaniem utrzymuje ich to przy lepszym zdrowiu.


Na górę
  
 
Post: 16 lipca 2015, 22:55 - czw 
MODERATOR

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6797
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Rzepiennik
polbart o 23.59 pisze:
W pasiekach prowdzonych prawidłowo, rodziny pszczele po naszych matkach, na bieżący dzień przyniosły w granicach 100 kg miodu a niektóre nawet o 50% więcej.

Nic tylko se w łeb strzelić o tej samej godzinie :| ,toż to Izrael ze swoją średnią wydajnością miodową zostaje daleko w tyle :|

_________________
sprzedam odkłady na ramce wielkopolskiej
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 lipca 2015, 23:59 - czw 

Rejestracja: 10 lipca 2010, 19:30 - sob
Posty: 109
Lokalizacja: Kolo
Ule na jakich gospodaruję: wielkpolski
Czytając forum i osiągane sukcesy kolegów, co roku zamawiam matki od najlepszych hodowców, w poprzednich dwóch latach również zamawiałem u Polbarta, i tak jak pisze kol. Baru0 "Nic tylko se w łeb strzelić...." , a od siebie dodam: albo zacząć hodować gołębie. A tak na poważnie u mnie najlepiej sprawdzają się matki zaaklimatyzowane w naszym terenie, od hodowcy oddalonego o 50 km. A za matkę po której pszczoły przyniosły by mi ponad 100 kg miodu, w moim terenie i przy mojej wiedzy, bez zastanowienia zapłaciłbym nawet 300 zł.
Pozdrawiam Wiktor.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 lipca 2015, 00:04 - pt 
Hoduję od lat swoje matki (przeważnie z zakupionych reproduktorek za zachodnią granicą )...i czasami uda mnie się uzyskać średnio 44 do 50 kg miodu z pnia,, czyli czytając te reklamówki tutaj moje matki to po prostu... kicha... :mrgreen:


Na górę
  
 
Post: 17 lipca 2015, 01:39 - pt 

Rejestracja: 16 stycznia 2015, 13:27 - pt
Posty: 324
Ule na jakich gospodaruję: WP-korpus, 1/2 WPL - nadstawka
Miejscowość z jakiej piszesz: świętokrzyskie
Wiktor pisze:
... A za matkę po której pszczoły przyniosły by mi ponad 100 kg miodu, w moim terenie i przy mojej wiedzy, bez zastanowienia zapłaciłbym nawet 300 zł.
Pozdrawiam Wiktor.


A ja dałbym nawet 3000, i 50 kg w podobnym roku co obecny by mi w zupełności wystarczyło, gdybym tylko nie musiał chemii pakować do ula.

A tak nieco z innej strony...Większość z was Koledzy, chwali się osiągami, o porażkach mało kto wspomni.
Tak się zastanawiam, czy jest ktoś, kto ma "królewskie rasy" i byłby w sanie zagwarantować, no nie na 100%, ale tak chociaż na 90%, że te wasze super rodziny, przeżyły by 365 dni, bez jakiejkolwiek waszej ingerencji ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 lipca 2015, 01:53 - pt 

Rejestracja: 18 stycznia 2012, 01:22 - śr
Posty: 413
Lokalizacja: wlkp.
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
100 może i nawet 150kg z rodziny jest możliwe, ale pod warunkiem, że pasieka wędruje, rodziny (poprzez matki) mają jakość. Ewentualnie pasieka ma szczęście znaleźć się w terenie o bardzo dobrych pożytkach, bardzo małym napszczeleniu i jeszcze rok musi być korzystny. Wtedy jak ktoś ma silne rodziny i np. trafi się obfita spadź może z najlepszych rodzin zebrać i powyżej 100kg. Tyle że te 100-150 kg zbierają rodziny wybitne, a nie znam pasieki która miała by takich więcej niż 20%. Średnia z pasieki nie wygląda tak imponująco jak z najlepszej rodziny. Poza tym z doświadczenia wiem, że pszczelarze mają tendencję do zawyżania zbiorów i zaniżania strat po zimie ;-)

Ten rok planowałem sobie zrobić rokiem prób, chciałem zamówić po dwie matki z kilku różnych pszczół. Między innymi Polbartowe. I muszę pochwalić, że jako jedyni w pewnym sensie wywiązali się z zamówienia. Chciałem wypróbować słynne Agi, matki od Jaronia, itd. Udało się tylko z Polbartowymi. Chociaż z małym niedomówieniem, napisałem, że zamawiam cyt. "matki nie unasiennione", zgadnijcie jakie przysłali ;-)
Zdziwiłem się po powrocie do domu, gdy mi oznajmili, że za mało pieniędzy zostawiłem :wink:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 lipca 2015, 07:57 - pt 
manio pisze:
Dajcie spokój , żadna matka użytkowa nie jest warta 200 zł i z masówki będzie incydentalny detal. Widać handel matkami to kapryśny biznes ,a Leszek zwyczajnie ma na razie dosyć . Dyskusje o tym czy 100 czy jednak 150 kg w zależności od tego u kogo kupiliśmy matkę użytkową lub NU , zostawcie na jakieś mniej poważne fora . Spiskowych teorii Cordovana nawet nie da się komentować . Tak jakby były jakieś "polskie pszczoły" i jakbyśmy byli światową potęgą w tej dziedzinie. Jesteśmy taką samą potęgą jak w każdej innej dziedzinie gospodarki czy nauki. Więcej realizmu ,mniej bajania .
Masz rację żadna użytkowa tyle warta nie jest. Co do moich teorii to nie są one spiskowe, ja tylko stwierdzam fakt o którym nie wiecie ale przecież jak chcecie to kupujcie sobie reproduktorki z zachodu po 45-165 euro bo w takich cenach oscylują w zależności od matki czy po ocenie czy nie, czy un czy inseminowana przypadkowo złapanymi trutniami. Pojęcia nie macie czym jest matka reprodukcyjna inseminowana o jakiej pisałem tym bardziej że takie matki są możliwe do kupienia jako roczne lub nawet dwuletnie po ocenie jeśli kogoś stać na taką matkę a hodowca wogóle taką komukolwiek sprzeda.


Na górę
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Ten temat jest zamknięty. Nie można w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 2736 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52 ... 55  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji