FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 21 sierpnia 2025, 18:34 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 10 ] 
Autor Wiadomość
Post: 30 sierpnia 2015, 22:29 - ndz 

Rejestracja: 10 czerwca 2014, 08:37 - wt
Posty: 57
Lokalizacja: Okolice Siemiatycz Podlasie
Ule na jakich gospodaruję: kombinowany dadanta
Miejscowość z jakiej piszesz: białystok
Dziś po dwóch tygodniach od powieszenia pasków zajrzałam do ula i humor stracilem. Zupełny brak czerwiu, ani krytego ani jajeczek. Przejrzalem ul i nie znalazłem matki. Na wylotku też dziwne zachowanie. Gryzą się między soba (chyba między sobą ). Strazniczki nie wpuszczają do ula zbieraczek. Z nakropem to po szamotaninie wchodzą do środka ale z pylkiem po paru próbach odlatuja . Na ramkach mają sporo pokarmu czyli cukru bo dostawały 0.5kg co 3 dni i doniosły w końcu trochę pierzgi. Nie wiem co mogło się stać. Gdybym przydusił matkę albo same ją zagryzły to chyba by odciagnely mateczniki bo jakiś odkryty czerw pewnie zawsze jist. Matki brak juz ze trzy tygodnie ale trutuwek teź pewnie jeszcze nie ma bo trutowego czerwiu teź brak. No i to ich zachowanie na wylotku. Podalem im jeszcze dla upewnienia remkę z odkrytym czerwiem za dwa dni będę na wiosce to zobaczę czy coś bedeą kombinować.Gdyby nawet i odciągneły matecznik to nic to nie pomoźe bo trutni juź brak ale tak z ciekawości by upewnić sie o braku matki. Gdyby się okazeło ze przegapiłem matkę to po takim okresie bez czerwiu pewnie i tak juź on się nie nada do samodzielnej zimowli i trzeba połaczyć z innymi. Tylko się obawiam czy nie jest to spowodowane jakąś chorobą.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 sierpnia 2015, 01:42 - pn 

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3756
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
janmar64 pisze:
Strazniczki nie wpuszczają do ula zbieraczek.
Nie wpuszczają raczej tych zabieraczek.
Może po cichu wymieniły matkę i młoda zlikwidowała starą, ale jeszcze nie czerwi?
Ale skoro brak nawet czerwiu krytego to znaczy, że musiało by to mieć miejsce co najmniej przed trzema tygodniami więc młoda z wymiany już dawno powinna czerwić, chyba że też zginęła.
A trutnie to jeszcze się znajdą, ale na samodzielny wychów matki już za późno.
Jeżeli okaże się, że matki nie ma, a jest siła to można by próbować poddać ale czerwiącą.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 sierpnia 2015, 06:53 - pn 
JM pisze:
Nie wpuszczają raczej tych zabieraczek.
Też tak myślę, rodzina jest bezmateczna albo faktycznie z nieunasieniona matką z cichej wymiany i jest rabowana, za dwa dni może z niej niewiele zostać.


Na górę
  
 
Post: 31 sierpnia 2015, 07:43 - pn 

Rejestracja: 10 czerwca 2014, 08:37 - wt
Posty: 57
Lokalizacja: Okolice Siemiatycz Podlasie
Ule na jakich gospodaruję: kombinowany dadanta
Miejscowość z jakiej piszesz: białystok
Zgodze się z wami ale nie zauważyłem matecznikow na wymianę albo ratunkowych. To jest odkład z czerwca i teraz obsiaduje ok 6 ramek. Ich zachowanie moźe byc spowodowane brakiem matki, bądź początkiem rabunku ? Raczej nie jakąś chorobą ? Moje pytania mogą wydać się wam dziwne ale to jest mój pierwszy rok z pszczołami i brak mi wiedzy praktycznej, umiejętności przewidywania ich zachowań.
Dzieki za zainteresowanie mym problemem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 sierpnia 2015, 08:53 - pn 
janmar64 pisze:
Zgodze się z wami ale nie zauważyłem matecznikow na wymianę albo ratunkowych. To jest odkład z czerwca i teraz obsiaduje ok 6 ramek. Ich zachowanie moźe byc spowodowane brakiem matki, bądź początkiem rabunku ? Raczej nie jakąś chorobą ? Moje pytania mogą wydać się wam dziwne ale to jest mój pierwszy rok z pszczołami i brak mi wiedzy praktycznej, umiejętności przewidywania ich zachowań.
Dzieki za zainteresowanie mym problemem.


Musisz wiedzieć że rodzina bez mateczna słabo broni się no chyba że ma mateczniki pociągnięte to ma straż.Pszczoły normalnie się zachowują bo bronią dostepu do gniazda przed rabusiami na razie ale za chwile zostaną wyrabowane jeśli brak matki.


Na górę
  
 
Post: 31 sierpnia 2015, 09:06 - pn 

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3756
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
janmar64 pisze:
Zgodze się z wami ale nie zauważyłem matecznikow na wymianę albo ratunkowych.
Na cichą wymianę może być tylko jeden matecznik, można go nie zauważyć.
Jeżeli matka z cichej wymiany zlikwidowała starą, to mateczników ratunkowych nie budowały bo miały młodą. A jeżeli młoda wyleciała na gody po np 8 dniach i nie wróciła, to nie było już w gnieździe larw nadających się na wychów matek ratunkowych.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 sierpnia 2015, 09:59 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 czerwca 2012, 06:19 - ndz
Posty: 572
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Na Twoim miejscu przejrzał bym jeszcze raz ten ul i poszukał matki .Moze ją przeoczyłeś? U mnie w kilku ulach mialem podobnie tj. zero czerwiu otwartego , a zakryty gdzieniegdzie tylko w małych ilosciach. Okazalo sie ze matki sa tylko zrobily sobie przerwe w czerwieniu .Prawdopodobnie z powodu braku pozytku pyłkowego. Jak nie znajdziesz matki to podaj im czerw otwarty , jak pociagna mateczniki to bedziesz wiedzial na 100% ze matki tam nie ma.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 sierpnia 2015, 16:17 - pn 

Rejestracja: 04 listopada 2014, 07:55 - wt
Posty: 11
Ule na jakich gospodaruję: korpusowe
Miejscowość z jakiej piszesz: lobzenica
A gdyby okazało się jednak że nie ma matki to ja mam na zbyt ubiegło roczne,oddam w dobre ręce.Szczegóły na PW.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 sierpnia 2015, 17:08 - pn 

Rejestracja: 10 czerwca 2014, 08:37 - wt
Posty: 57
Lokalizacja: Okolice Siemiatycz Podlasie
Ule na jakich gospodaruję: kombinowany dadanta
Miejscowość z jakiej piszesz: białystok
Jutro podjadę i zobaczę czy robia coś na podanym odkrytym czerwiu. Jezeli nie to matka chyba bankowo jest ale sie nie unasinniła? Tylko czy ich jeszcze nie zrabowali? Jak odciagna matecznik to ich to moze zmobilizuje do obrony rodziny bo rój nie jest az taki słabyjak na te chwilę. Potem bym zobaczył co z nimi zrobić. Pewnie jednak ze względu na długi okres bezczerwia będą za słabe do samodzielnej zimowli nawet po podaniu matki unasiennionej. Tak kombinuje


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 września 2015, 21:45 - wt 

Rejestracja: 10 czerwca 2014, 08:37 - wt
Posty: 57
Lokalizacja: Okolice Siemiatycz Podlasie
Ule na jakich gospodaruję: kombinowany dadanta
Miejscowość z jakiej piszesz: białystok
Byłem na wiosce sprawdzić co u nich się dzieje. Na wylotku juz spokój i wszystko wygląda ok.Na podanej ramce z odkrytym czerwiem spaceruje matka ale jajeczek ciagle brak. Nie wiem co będzie do zazimowania. Jest tam trochę problem z suszem bo sa tylko 4 dobre ramki do zimowli pozostale tak srednio odbudowane nie czerwione i pobryzgane nakropem. Te dobre tez pprawi cale sa w pokarmie albo poszytym albo pobryzgane. Nie szykują miejsca do czerwienia. Jakiś taki nieład w tym ulu. Jak to na starcie nie mam ramek zeby im podać. Poczekam jeszcze i zobaczę co one dalej planują.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 10 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 25 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji