FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witajcie ponownie. W bliskiej przyszłości zamierzam kupić parę uli wielkopolskich, ale tyle firm produkujących i gatunków tych uli jest że trudno początkującemu się zdecydować. Miałem już styczność z takimi ulami. Wiem że są ze styropianu, styroduru i poliuretanu. Ze styropianu są chyba słabe i mogą je zgryzać pszczoły. Ja miałem w rękach korpus bardzo twardy (jak z plastiku) a w środku miał strukturę bardzo twardej, żółtozielonej pianki/gąbki. Podejrzewam że to poliuretan. Oglądałem wiele aukcji na all..ro ale nie wiem jakiej jakości jest tam materiał. Może polecicie mi coś? Byłbym wdzięczny.

_________________
Pozdrawiam Paweł

Styropianowych nie polecam, styrodurowe tylko jeżeli zrobisz sobie sam. Pozostaje drewno lub poliuretan. Mnie najlepiej podchodzą poliuretanowe - są lekkie i podręczne, potem drewniane - mają swój urok a na końcu styropianowe - te mi nie pasują, są dla mnie nieprzyjemne w dotyku. Styrodurów nie posiadam.

Dodam że w grę będzie wchodził wywóz rodzin na konkretne pożytki. Chyba jednak zdecyduję się na poliuretan.

_________________
Pozdrawiam Paweł

Jak wywóz to tak, poliuretanowe są lekkie i mają mniejsze gabaryty od drewnianych. Pozdr

Kolega ma Apikoz'a ule i bardzo sobie je chwali, osobiście nie mam nic poza drewnianymi.

Styropiany Łysonia służą mi już kilkanaście lat i jeżdżą na pożytki , i nie widzę problemu.
Zamówiłem na refundację jeszcze kilka...
Są lekkie i wytrzymałe , z tym że pod dennicą zamontowałem dwie listwy drewniane.. Jako tak zwane sanki i przewiew powietrza od spodu.

U Łysonia strasznie drogie te styropiany (330 zł). Za taką cenę można kupić poliuretany (np. u Apikoz'a za 280 zł) więc chyba zdecyduję się na poliuretany z firmy Apikoz. Ale dzięki za odpowiedzi.

_________________
Pozdrawiam Paweł

a widziałeś jakieś inne ule niż wielkopolskie ? czy wybrałeś wielkopolski bo jest " modny" ?
ja osobiście mam drewniane i nie narzekam, tyle że robię je sam. gdybym miał kupować to chyba zdecydował bym się na poliuretany ...

Wybrałem ule wielkopolskie z powodu wielkości ramki która jest wygodna. Ponad to w warszawiakach denerwuje mnie brak precyzyjnych wymiarów. Wiek że mogę sobie kupić warszawski wykonany perfekcyjnie ale nie pasują mi trochę ramki bo nieraz aż muszę opierać na czymś bo ręce bolą. Pracowałem przy wielkopolskim i te ramki mi odpowiadają, ule trzymają wymiary i nie ma czegoś takiego że podkarmiaczka czy zatwór nie pasuje do któregoś z uli. Co do miodu to może trochę też przychylam się do wielkopolskiego.

_________________
Pozdrawiam Paweł

Apikoz ma również dobry towar, mam też kilka 6-cio ramkowe , jak dla mnie są super.