FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

W ulu wielkopolskim w nadstawce mam sporo miodu. Jak zrobić, żeby pszczoły przeniosły to do gniazda? Bo nie chcę tego wirować. Nie mogę przenieść ramek do rodni bo miód jest na pół korpusach.

Zamień miejscami półkorpus z korpusem i nie dawaj kraty pomiędzy.

A trzeba odsklepiać czy nie?

Oczywiście należy odsklepić i odwirować a pszczołom dać inwert.
Dziesięciokrotne przebicie.


pozdrawiam

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl

Dziękuję za radę, wsadź ją sobie w swoje buty i naucz się czytać ze zrozumieniem. Pisałem, że nie chcę wirować i życzę Tobie dziesięciokrotnego przebicia, żyję z czego innego.
Pozdrawiam

A przy okazji sprawdzisz jak Twoje pszczoły zimują na miodzie ,nie zapomnij nas o tym poinformować na wiosnę .

_________________
W wolnej chwili, zapraszam.
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.

Nie bardzo rozumuje,lepiej zimują na cukrze czy miodzie?

Może ktoś odpowiedzieć

ale na które pytanie ? nie każdy miód nadaje się do zimowli, a jak zachęcić pszczoły do przeniesienia miodu z nadstawki do miodni już Ci wyjaśnił Przemek.

No pewnie ,że na miodzie przecież to naturalne.

Sylwek zadałeś pytanie to Ci odpowiedziałem, nie napisałes jaki masz ten miód w nadstawce, jak spadziowy to należało by go odwirować, jak inny odsklep półnadstawkowe ramki i półkorpus pod gniazdo, miód przeniosą w górny korpus, jak już przeniosą ocenisz ile jeszcze dać zapasów, uzupełnisz jakąś gotową paszą czy nawet syropem cukrowym (choć moim zdaniem jest on gorszy do podawania już teraz bo szkoda pszczoły zimowej spracowywać) i po sprawie.

CarIvan bardzo dziękuje, jaki miód naniosły to nie wiem nie umiem rozpoznać.

W takim przypadku tylko boczne dwie ramki mogą być w gnieździe z miodem całe, w środku paseczek, na górze lub wcale. To moje zdanie praktyka. Na miodzie kwiatowym bez spadzi ,szczególnie iglastej, można zimować. W tym roku sporo jej było i to chyba wszędzie.
Zrobisz jednak jak zechcesz, każdy musi mieć swoje doświadczenia.
Jak chcesz na miodzie zimować, musowe jest monitorowanie spadzi, nawet jej rodzaju, cały czas bytności ramek w ulu.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.

Na cukrze, bo bardziej lekko strawny.

_________________
W wolnej chwili, zapraszam.
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.

Czyli odwirować miód i podać cukier?

sylwek000, ile masz rodzin? Jak nie wiesz jaki to miód to wsadź palec w plaster i napisz jaki ma kolor jak inny niż zielonkawy czy ciemny bardzo jak kawa to na każdym takim innym spokojnie mogą pszczoły zimować. Wczoraj układałem gniazda u siebie no i w nadstawkach po jakieś 4 kg nieposzytej, kapiącej z plastrów gryki z polonów. Dostały pszczółki półkorpusy pod gniazda a jak wyczyszczą te ramki 1/2 w półkorpusach to podmienię je na puste półkorpusy i po sprawie. Oczywiście dostały moje też wczoraj po wiaderku Apifoodu i niech sobie mieszają tą grykę z paszą. Ja bym na twoim miejscu sprawdził jaki tam masz miód i albo im dał go do przeniesienia a jeśli spadź to odwirował ale karmił bym gotową paszą jakąś a nie cukrem bo zapowiadają ochłodzenie i cukier niechętnie będą pszczoły pobierały przy tym spracujesz sobiesporo już pszczół jakie mają przetrwać zimowlę.

CarIvan, mam 6 rodzin to moja pierwsza zimo-wola, jutro zobaczę co to za miód tak jak piszesz.

A nie mogą sobie zimować na 1 i 1\2 ?
Na wiosnę zamiana korpusów i przejdą sobie z czerwieniem do pełnego korpusu? No ale ja się nie znam i nie mam wielkopolskich.

kotizaba, a po cóż susz dziewiczy matka ma zaczerwiać i po co mam go traktować amitrazą, mimo że po leku do wiosny pozostałości w woszczynie nie zostaną to ja wolę dać pusty półkorpus pod gniazdo a susz mieć dziewiczy do miodni.

Dzięki za utwierdzenie mnie w przekonaniu ze dobrze myślę. Ja bym wolał nic nie robić