FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam kolegów,
Rodzinka wyprodukowała sobie nową matkę ma maksymalnie dwa dni,
Czy jest jeszcze szansa ze się unasienni? widziałem jeszcze trutnie w gnieździe chociaż nie we wszystkich rodzinach.
Po jakim czasie powinna podjąć czerwienie jeżeli sie unasienniła, kiedy można sprawdzać?

będzie ciepły tydzień, miej nadzieję. 9-14 dni to minimum.. Mi w zeszłym roku w październiku wymieniły.. i prawie rekordzistką była ta rodzina.. mimo nieco opóźnionego startu na wiosnę.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

Zaleski, to prawda co pisze kolega adamjaku tez w zeszlym roku mialem wymiane dwoch matek na we wrzesniu i na wiosne masakra sila i masa miodku a teraz ma byc cieplutko wiec jest szansa


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry

Ja w tym tygodniu zwiozłem ostatnie ule na pasiekę i też w jednym ulu miałem wymianę matki. Myślałem, że jest bezmatek ale wczoraj znalazlem młodą matkę i pierwsze jaja. Więc jeśli silna rodzina to sobie spokojnie da radę.

O siłe się nie martwie bo mogę podkładać czerw z innych rodzin, czerwią jak szalone, tylko zeby ta matka ruszyła

A ja myślałem że moje tylko takie wariatki żeby porządnie czerwiące matki wymieniać na jesieni . Chyba że to ja pomogłem w tym choć sądząc po ilości mateczników raczej cicha wymiana ,matki z tego roku ,jedna od hodowcy .

_________________
W wolnej chwili, zapraszam.
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.

Witam kolegów dawno nie pisałem ale mam pytanie końcem lipca przyszła rujka do starego ula matula z białą opalitką dwa tygodnie nie zaglądałem do nich dzisiaj paczę a tu matecznik zasklepiony na środku ramki a matuli niema czy jest szansa że młoda matula się unasienni

U mnie trutnie już wywalone. Nie ma z kim się spotkać. Zobacz czy u ciebie są, a nawet jak są to zanim się wylęgnie, upasie i obleci to sporo czasu. Może być kiepsko, choć jakaś szansa jest, jeśli są gdzieś trutówki lub matki trutowe.
Ja bym połączyła z inną.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.

5-go wrzesnia mloda matka zaczela u mie czerwic nawet teraz sporo trutni jeszcze jest, to chyba zalezy od pozytku i pogody .w -1-nym ulu kilka dni temu widzialem zasklepiony czerw trutowy jeszcze. u znajomego rok temu matka zaczela czerwienie 23-go wrzesnia.
pozdrawiam

U mnie też wymieniały sobie matkę 3 razy,po zrobieniu odkładu w czerwcu.
Już myślałem że stracę rodzinkę i będzie trzeba połączyć,
wczoraj robiłem przegląd i w końcu jest czerw.
Będzie trochę słaba, ale może uda się bez łączenia

_________________
Pozdrawiam
Jarek(jarok)

Tylko czy będzie siła i młoda pszczoła dożywająca wiosny?
Wszystko zależy czy stara matka zdążyła wykonać pracę.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.

idzia12,

wszystko zalezy , ja moj odklad zasililem czerwiem sierpniowym z innych rodzin.punkt widzenia zalezy odpunktu siedzenia
pozdrawiam