FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 21 lipca 2025, 00:47 - pn

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 29 ] 
Autor Wiadomość
Post: 25 września 2015, 20:31 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 lipca 2014, 08:59 - śr
Posty: 121
Lokalizacja: Piaseczno
Ule na jakich gospodaruję: modyfikowane WZ
Miejscowość z jakiej piszesz: Nowa Iwiczna
Obecnie ująłem ramek, ale w 2 ulach musiałem zostawić 11 ramek, jak mniej to by chyba wyłaziły na zewn. ula - ramki full obsiadane a robiłem przegląd jak część była w polu.
I pytanie jak zostawic na zimę - skoro w WZ ulach zalecają max.7 ramek.?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 września 2015, 20:41 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 września 2007, 21:16 - ndz
Posty: 418
Lokalizacja: ożarów maz-Wola Wodynska
Ule na jakich gospodaruję: wz,wielkopolski
novi, Zalecania bywają różne , nie zawsze prawdziwe ja w tym roku większość zimuję na dziewięciu ,ale kilka rodzin jest na jedenastu I tak jak piszesz puki co wylewają sie za zatwór ,poczekam jeszcze broszkę ochłodzi sie i wtedy ocenię ile pozostawić poz.Krzys


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 września 2015, 21:45 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 października 2011, 08:27 - czw
Posty: 1457
Lokalizacja: Cała Polska
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp korp + WZ korpusowy
Przeważnie w WZ zimuje się na 8-9... zależy ile czerwiu było na koniec sierpnia przed karmieniem...

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 września 2015, 09:17 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 sierpnia 2007, 09:21 - pn
Posty: 1610
Lokalizacja: Wawa
Jeszcze trochę pszczoły ubędzie ..letniej spracowanej , która jeszcze jest w ulach...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 września 2015, 21:30 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 marca 2014, 20:43 - ndz
Posty: 24
Ule na jakich gospodaruję: warszawski zwykły
Miejscowość z jakiej piszesz: skotniki
zobacz stronę koła pszczelarskiego nr 2 w łodzi i zakładkę porady BOGDANA tam jest wszystko opisane jak gospodarzyć w ulu warszawskim zwykłym


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 października 2015, 19:49 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 lipca 2014, 08:59 - śr
Posty: 121
Lokalizacja: Piaseczno
Ule na jakich gospodaruję: modyfikowane WZ
Miejscowość z jakiej piszesz: Nowa Iwiczna
Odgrzeję temat z uwagi na dzisiejsze spostrzeżenia z próby "ujęcia" ramek.
1/ w ulu z rojem złapanym 9.VIII (2-2,5kg) zdołałem zmniejszyć o 1 ramke do 6 ramek.
2/ w 2 ulach z rojami zakupionymi 10.VI jest obecnie 9 i 10 ramek -obsiadają nawet zatwory nadal
3/ ul stary ma 11 ramek na full po zatwory
... a były przymrozki od kilku dni , a dzisiaj rano -5`C , i małe nie latały oczywiście mimo słońca w dzień

Teraz pytanie - jak mam szukać ramek do usunięcia - z brzegów (są ciężkie ) czy w środku gniazda? czy też dać sobie i im spokój i zadbać o dobrą wentylację - tzn po ostatniej ramce brak beleczki?.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 października 2015, 21:25 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2159
Lokalizacja: Płock
Jeżeli przy tych temperaturach ( -5 w nocy w dzień też już tyłka nie urywa ) to bym je zostawił tak jak masz i powinno być dobrze. Czytałem na jednym z forum post dość doświadczonego pszczelarza z Limanowej Stanisława Z. on zimował w warszawskich poszerzanych na 12 - 14 ramkach i nic się pszczółką nie działo. Tak, że różne są szkoły. Może czasami my za wiele chcemy za nie robić i myśleć.

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 października 2015, 22:31 - pt 

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3756
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
Jedyne co się może dziać przy zimowaniu na nadmiernej ilości ramek, to ich pleśnienie.
Ramki nieobsiadane często pleśnieją, pokarm w nich może częściowo krystalizować, w efekcie są do wyrzucenia.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 października 2015, 06:58 - sob 
novi, nawet mega silne rodziny nie potrzebują więcej jak 8-9 ramek wz do zimowli, ujmuje się te z środka w jakich jest najmniej zapasów ale trzeba tez pamiętać że przynajmniej jedna ramka musi zostać z choć 30% ilością pustych komórek. Beleczki jak stosujesz pomiędzy ramkami to pozbądź się ich wszystkich są zbędne.


Na górę
  
 
Post: 10 października 2015, 07:18 - sob 

Rejestracja: 11 lutego 2013, 10:54 - pn
Posty: 103
Ule na jakich gospodaruję: warszawskie zwykłe/wlkp 18cm
novi, nie ujmuj juz żadnych ramek. Pszczoły ułożą sobie pokarm i gniazdo tak jak sobie będą chcialy. Same wiedzą jak.
Mam rodziny które na zimę mają 13,14 ramek wz, choć i tak nie obsiadają wszystkich.
Pszczołom w dzuplach nikt nie ujmować ramek i dawały radę. Dadzą i Twoje. A beleczki to zbędny i nikomu nie potrzebny wymysł.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 października 2015, 10:06 - sob 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5359
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Łukasz, nikt nie ujmowal ramek ale tez tak do konca nikt nie wie ile rodzin w dziuplach przezywalo do wiosny i miodu nikt im nie wybieral


henry0

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 października 2015, 10:50 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 czerwca 2012, 10:29 - pn
Posty: 1495
Lokalizacja: Toruń
Ule na jakich gospodaruję: LN3/4
Ujmowanie ramek jest do niczego nie potrzebne. Zbędna robota.
Ujmowanie ramek wprowadzono, gdy człowiek zaczął trzymać pszczoły w ulach ze słabą wentylacją /termosy z pełną dennicą/. Wtedy pojawiła się pleśń na nieobsiadanych ramkach i zaczęto je ujmować.
W ulu gdzie nie mamy problemów z wilgocią czyli jest tam dobra wentylacja np. ule jednościenne z osiatkowaną dennicą, można tam mieć i 100 ramek i nic nie spleśnieje a pszczoły sobie obsiądą tyle ramek ile będą chcieć. Ramki nie pleśnieją od tego, że są nieobsiadane tylko od wilgoci w ulu.
Jak się ma ul do dupy to trzeba sobie dokładać roboty z ujmowaniem ramek na jesień i wracanie z nimi na wiosnę.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 października 2015, 11:57 - sob 

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3756
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
Krzyżak pisze:
Ujmowanie ramek jest do niczego nie potrzebne. Zbędna robota.
Ujmowanie ramek wprowadzono, gdy człowiek zaczął trzymać pszczoły w ulach ze słabą wentylacją /termosy z pełną dennicą/. Wtedy pojawiła się pleśń na nieobsiadanych ramkach i zaczęto je ujmować.
W ulu gdzie nie mamy problemów z wilgocią czyli jest tam dobra wentylacja np. ule jednościenne z osiatkowaną dennicą, można tam mieć i 100 ramek i nic nie spleśnieje a pszczoły sobie obsiądą tyle ramek ile będą chcieć. Ramki nie pleśnieją od tego, że są nieobsiadane tylko od wilgoci w ulu.
Jak się ma ul do dupy to trzeba sobie dokładać roboty z ujmowaniem ramek na jesień i wracanie z nimi na wiosnę.

Być i tak jest, ale...
temat brzmi "Warszawski zwykły - na ilu ramkach zimować", tak więc informacje o osiatkowanych dennicach itp. poza ewentualnie ogólną wiedzą, są tu do niczego nieprzydatne.
W typowym WZ ramki nieobsiadane w czasie zimowli najczęściej jednak pleśnieją.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 października 2015, 13:43 - sob 
JM pisze:
W typowym WZ ramki nieobsiadane w czasie zimowli najczęściej jednak pleśnieją.
Zgadza się dlatego należy ująć te z środka gniazda i nawet jeśli rodzina jest mega silna nie zostawiać więcej niż 8-9 jak pisałem bo nawet tylu w zimowym kłebie nie obsiądą ale muszą mieć tyle z uwagi na ilość zapasów jaka jest konieczna do przezimowania nim zaczną latać na coś co daje nektar.

Łukasz pisze:
Mam rodziny które na zimę mają 13,14 ramek wz, choć i tak nie obsiadają wszystkich.
Nie chciał bym mieć od Ciebie odkładów po takiej zimowli. Dziupla nigdy nie zrówna się z leżakiem bo i układ plastrów inny i ich ilość.


Na górę
  
 
Post: 10 października 2015, 15:29 - sob 

Rejestracja: 11 lutego 2013, 10:54 - pn
Posty: 103
Ule na jakich gospodaruję: warszawskie zwykłe/wlkp 18cm
CarIvan, możesz nie chcieć odkładów.

Mówię tylko jak to wygląda u mnie i nikt nie musi się z tym zgadzać. A będę zimował tak pszczoły nie pierwszy raz. Jakoś nie miałem problemów z wilgocią pleśnią itp. Pszczoły wychodzą z mimy silne i to jest dla mnie najważniejsze.

Ramki pleśnieją w ulu nie od ich ilości, a słabej wentylacji ula.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 października 2015, 18:05 - sob 
Więc Łukaszu odpowiedz mi jak ją właściwie jesteś w stanie zapewnić (tą wentylację) wylotem ula wz jeśli nie masz siatki w dennicy bo z pewnością sam wylotek to mało, wiem miałem ule wz na 20 ramek i wylot 30 cm długości był za mało.


Na górę
  
 
Post: 10 października 2015, 21:31 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lipca 2007, 17:20 - pt
Posty: 1836
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: dadant
CarIvan pisze:
Więc Łukaszu odpowiedz mi jak ją właściwie jesteś w stanie zapewnić (tą wentylację) wylotem ula wz jeśli nie masz siatki w dennicy bo z pewnością sam wylotek to mało, wiem miałem ule wz na 20 ramek i wylot 30 cm długości był za mało.


oj coś się czepiasz Łukasza, już pomijam fakt, że w ulu wz aby mieć wilgoć to trzeba się o to postarać, stare ule wz nigdy wilgoci nie posiadały bez względu na siłę rodziny,

ps nie podniecajmy się tak tymi dennicami osiatkowanymi, kiedyś ich nie było a pszczelarstwo miało się dobrze, oczywiście kiedyś ul był drewniany, teraz widuję się płytę osb oklejąną styropianem taka oszczędność ubogich

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 października 2015, 08:41 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 października 2011, 08:27 - czw
Posty: 1457
Lokalizacja: Cała Polska
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp korp + WZ korpusowy
bzzy pisze:
nie podniecajmy się tak tymi dennicami osiatkowanymi, kiedyś ich nie było a pszczelarstwo miało się dobrze, oczywiście kiedyś ul był drewniany, teraz widuję się płytę osb oklejąną styropianem taka oszczędność ubogich

bzzy, Oszczędność ale pozorna...Do mnie przemawia tylko drewno. Jestem w posiadaniu tylko sosnowego i z takiego robię ule. W WZ stojaku mam wlotek na szerokość dennicy a w leżaku ma jakieś 25-30cm zimuję bez powałki i kocyków i jest ok. Teraz zrobiło się zimno i pozbijały się w kłęby, zajrzałem wczoraj i zajmują tak ok7-8 uliczek...

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 października 2015, 11:34 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 lipca 2014, 08:59 - śr
Posty: 121
Lokalizacja: Piaseczno
Ule na jakich gospodaruję: modyfikowane WZ
Miejscowość z jakiej piszesz: Nowa Iwiczna
bzzy pisze:
CarIvan pisze:
Więc Łukaszu odpowiedz mi jak ją właściwie jesteś w stanie zapewnić (tą wentylację) wylotem ula wz jeśli nie masz siatki w dennicy bo z pewnością sam wylotek to mało, wiem miałem ule wz na 20 ramek i wylot 30 cm długości był za mało.


oj coś się czepiasz Łukasza, już pomijam fakt, że w ulu wz aby mieć wilgoć to trzeba się o to postarać, stare ule wz nigdy wilgoci nie posiadały bez względu na siłę rodziny,


Dziękuję za podpowiedzi.
bzzy -> Z tym brakiem wilgoci w starym ulu WZ nie do końa sie zgodzę, miałem stary ul WZ, zgodnie ze stara szkołą ociepliłem z boków i góry na zimę, beleczki przepisowo - wszędzie i wylotek zmniejszony na zimę - i co? i zapleśniełe dwie ramki, rodzinka ledwo przeżyła.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 października 2015, 11:38 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 października 2011, 08:27 - czw
Posty: 1457
Lokalizacja: Cała Polska
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp korp + WZ korpusowy
novi pisze:
zgodnie ze stara szkołą ociepliłem z boków i góry na zimę
A po co?

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 października 2015, 13:31 - ndz 

Rejestracja: 10 czerwca 2014, 08:37 - wt
Posty: 57
Lokalizacja: Okolice Siemiatycz Podlasie
Ule na jakich gospodaruję: kombinowany dadanta
Miejscowość z jakiej piszesz: białystok
Do Carvan -piszesz że beleczki są zbędne i lepiej z nich zrezygnować.Tak ale wtedy chyba musimy zastosować powałkę bo zimując bez górnego ocieplenia będą straszne przeciągi, komin.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 października 2015, 15:34 - ndz 

Rejestracja: 11 lutego 2013, 10:54 - pn
Posty: 103
Ule na jakich gospodaruję: warszawskie zwykłe/wlkp 18cm
CarIvan pisze:
Więc Łukaszu odpowiedz mi jak ją właściwie jesteś w stanie zapewnić (tą wentylację) wylotem ula wz jeśli nie masz siatki w dennicy bo z pewnością sam wylotek to mało, wiem miałem ule wz na 20 ramek i wylot 30 cm długości był za mało.

Wlotek otwarty, brak beleczek, żadnych ociepleń bocznych i innych zbędnych rzeczy. Wystarczy żeby nic nie pleśniało.
janmar64 pisze:
ak ale wtedy chyba musimy zastosować powałkę bo zimując bez górnego ocieplenia będą straszne przeciągi, komin.

nie robi się komin. WZ nie ma osiatkowanych dennic.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 października 2015, 16:37 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lipca 2007, 17:20 - pt
Posty: 1836
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Dziękuję za podpowiedzi.
bzzy -> Z tym brakiem wilgoci w starym ulu WZ nie do końa sie zgodzę, miałem stary ul WZ, zgodnie ze stara szkołą ociepliłem z boków i góry na zimę, beleczki przepisowo - wszędzie i wylotek zmniejszony na zimę - i co? i zapleśniełe dwie ramki, rodzinka ledwo przeżyła.[/quote]

heh nie piszmy gdzieś kiedyś miałem ul i coś wyszło nie tak, na takiej podstawie nic nie można wywnioskować, miałem znajowego starego pszczelarza, który zaczynał z pszczelarstwem po wojnie i gospodarował przez całe swoje życie na prawie 80 rodzinach w ulach wz i to było coś

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 października 2015, 16:47 - ndz 

Rejestracja: 20 września 2015, 16:41 - ndz
Posty: 39
Ule na jakich gospodaruję: warszawski poszerzany
Miejscowość z jakiej piszesz: Zambrów
odnośnie zimowania pszczół mało mogę się wypowiedzieć ponieważ to moja pierwsza zima z pszczołami jedynie co mogę powiedzieć po rozmowie z pszczelarzem który od lat 60 do 2010 hodował pszczoły to tyle że trzeba obserwować jak zewnętrzne ramki nie są obsiadane i są puste to zabrać jak pełne i obsiadane bardzo licznie to zostawić i nie ważne ile ich jest może być 5 albo 10


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 października 2015, 19:51 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lipca 2007, 17:20 - pt
Posty: 1836
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: dadant
nightwalker24 pisze:
odnośnie zimowania pszczół mało mogę się wypowiedzieć ponieważ to moja pierwsza zima z pszczołami jedynie co mogę powiedzieć po rozmowie z pszczelarzem który od lat 60 do 2010 hodował pszczoły to tyle że trzeba obserwować jak zewnętrzne ramki nie są obsiadane i są puste to zabrać jak pełne i obsiadane bardzo licznie to zostawić i nie ważne ile ich jest może być 5 albo 10


pszczoły karmi się tak aby miały odpowiedni zapas pokarmu, ale wiadomo, że pokarm trzeba przenieść i przerobić co wiąże się z wypracowaniem pszczół, ujmowanie bocznych ramek z pokarmem po zakarmieniu bo pszczelarz, źle dopasował ilość ramek do obsiadanych je pszczół jest nieporozumieniem i świadczy tylko o małym doświadczeniu pszczelarza :pala:

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 października 2015, 21:21 - ndz 

Rejestracja: 20 września 2015, 16:41 - ndz
Posty: 39
Ule na jakich gospodaruję: warszawski poszerzany
Miejscowość z jakiej piszesz: Zambrów
czy kolega doczytał to co pisałem że jeśli ramki zewnętrzne są bez pokarmu i nie są obsiadane przez pszczoły to można usunąc z ula i nie jest to moje stwierdzenie tylko wieloletniego pszczelarza który ma z 75 lat i przez połowę życia miał po 120 uli


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 października 2015, 21:40 - ndz 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
nawet w ulu warszawskim można zapewnić doskonałe warunki zimowli bez nawet śladów wilgoci. Daszek jest przecież wentylowany i z otwartym wylotkiem wystarczy tej wentylacji. Można nawet "po staremu" ocieplić boki , byle tylko nie zamknąć całości górą. Ocielenia tyle ile zimujących ramek, pozostał wolna część jest swobodnie wentylowana. Warunki zimowli wtedy nie gorsze niż w ulu z dennicą osiatkowaną.
Błędem jest szczelne ocieplenie całości ula od góry, wtedy nie ma cyrkulacji powietrza i pojawia się wilgoć.
Jeszcze lepiej jak nie ma żadnego ocieplenia , na ramkach bez beleczek leży tylko powałka ( też tylko na długości gniazda , nie na całym ulu) . Wylotek może być nawet zamknięty , lub uchylony na 1 pszczołę, ul się doskonale zwentyluje przez daszek.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 października 2015, 21:57 - ndz 
janmar64 pisze:
Do Carvan -piszesz że beleczki są zbędne i lepiej z nich zrezygnować.Tak ale wtedy chyba musimy zastosować powałkę bo zimując bez górnego ocieplenia będą straszne przeciągi, komin.
albo powałkę albo folię albo tylko najzwyklejszy kawałek materiału bawełnianego i niezależnie co położysz będzie to lepsze niż zabeleczkowane gniazdo.


Na górę
  
 
Post: 11 października 2015, 22:28 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 marca 2009, 15:15 - ndz
Posty: 635
Lokalizacja: Mazury Orzysz
Ule na jakich gospodaruję: Warsz-posz, Dadant
Od zawsze mam zabeleczkowane gniazdo, poduchy po bokach i na górze i nie narzekam. Otwarte mam tylko ostatnie uliczki przy zatworach. Wilgoci brak, na wiosnę pszczoły rozwijają się piorunem. Wylotów nie zwężam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 29 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji