FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam.
W związku,że mamy zimę i mam trochę czasu chciałem się zabrać za zbijanie ramek i wtapianie węzy.Chciałem Was zapytać,czy można teraz wtapiać węzę w ramki,czy lepiej przetrzymywać węzę i to kolejne pytanie jak ją przechowywać.
I kolejne pytanie,czy niezbędne są ramki hofmanowskie do miodni w korpusie 1/2 wlkp.
dziękuję i proszę o wyrozumiałość

Moja węza wisi spokojnie wtopiona - nic się nie dzieje. Jednak są to ramki, które zostały z nadwyżek. Zazwyczaj węzę wtapiam w tym dniu, w którym podaję ramki do ula. Z prostownikiem to tylko kilka chwil. Natomiast spokojnie możesz drutować i zbijać.. bo później na to nie ma czasu..

Nie ma w pszczelarstwie rzeczy niezbędnych. Jeśli nie wędrujesz, dasz sobie radę ze zwykłymi.

Węzę przetrzymuj w chłodnym i suchym miejscu.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

Zbijanie ramek tak... właśnie też zbijam.jeżeli będą przechowywane w pomieszczeniu powyżej 0 stopni czyli na + to możesz zadrutować . Jeżeli w minusowej to mróz ci poluzuje druty .
Węzę wtopić najlepiej przed włożeniem do uli ...zapach węzy..
Ramki hofmanowskie?...jeżeli nie będziesz wędrował z ulami ,to zbędne.

Można zadrutować lecz nie naciągać . Można naciągnąć tuż przed wtopieniem węzy .

Nie wiem jak to się ma do kwasówki, ale ja nie zauważam, aby traciły naciąg. Ponad 400 ramek od niemal roku leży naciągnięte.. i dalej "gra"

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

A co sądzicie o takim drutowaniu?

https://youtu.be/3eKk4caXBco

Trochę za długo to trwa.

_________________
Pozdrowienia z Warmii

Moim zdaniem lipa.

_________________
Pozdrawiam
Lopez

A samo ułożenie drutu ?