FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Jak zostać zawodowym pszczelarzem chodzi mi o szkołę pszczelarską w pszczelej woli
jakie są kryteria naboru,kursy,egzaminy zawodowe i ile trwa semestrów

Chodzi Ci chyba jak zdobyć tytuł zawodowy "Pszczelarz"? Tak wnioskuje bo pytasz o kursy itp. Najlepiej zadzwoń do Pszczelej Woli albo popytaj w okolicznych związkach pszczelarskich czy cos organizują?

No chodzi mi właśnie o tytuł zawodowego pszczelarza

Pszczela Wola ma swoją stronę
http://www.pszczelawola.edu.pl/index.ph ... yjne-.html

Nie ma takiego tytułu, ja noszę dumnie tytuł "technika pszczelarza" a zawodowym pszczelarzem po prostu jestem. Też możesz nim być...tytuły Ci do tego niepotrzebne

_________________
Miłośnik dobrej krainki

Dariusz92,
kolego znam pszczelarza ktory zadnych "tytulow" nie ma ale swoja inteligencja pszczelarska i wiedza zgasil by wielu tytuowanych , i po co Ci papeirkowe tytuly ??powiedz hm

W obecnych czasach papierkowych - tytuły dają Ci dużo możliwości. Np. dają Ci możliwość produkcji odkładów refundowanych. Kiedyś też posłuchałem się na takiej rady na forum i zrezygnowałem. Teraz pozostaje mi 1,5 roczny kurs w pszczelej woli. Zaczyna się we wrześniu, trwa 3 semestry.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

Jak widać z postawionego pytania kolega jest na początku swojej drogi pszczelarskiej, także Technikum Pszczelarskie to dobre miejsce aby zdobyć wiedzę niezbędną do tego by w przyszłości prowadzić zawodową pasiekę. Życzę powodzenia, kontakty do szkoły podane wcześniej.

adamjaku, DROBNY,

ja mam jakas awersje do tych uczonych tytulow

bylem niedawno u goscia dostal jakas nagrode,najlepsza pasieka 3 miejsce w malopolsce ,kurza melodia opadla mi szczeka .
pytam sie go opszczoly itd on mi gada za mu sie w zimie osypalo 50% pasieki .
ta sa chyba jakies jaja ,za co daja te nagrody ciekawe

W ziemie z 2014/2015 w Małopolsce był duży pomór pszczół. Ja u siebie tego nie doświadczyłem, ale bardzo dużo pszczelarzy z którymi rozmawiałem potraciło pasieki. Miało na to wpływ wiele czynników, a przyczyniło się do tego osłabienie pszczół spowodowane brakiem pożytku. Z tego powodu niekoniecznie może to być wina akurat tego konkretnego pszczelarza. Czasem zdarzają się takie sytuacje nawet jak wydaje się, że wszystko z pasieką jest w porządku. Także nie ma co gościa oczerniać, co najwyżej zapytać się jaki % upadków ma zwykle co roku i dopiero na tej podstawie wyciągać wnioski. Oby Ciebie to ominęło.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/

Z konkursami i nagrodami jest tak jak z mis świata, to tylko " najładniejsza " dziewczyna z tych, ktore przystąpiły do konkursu.

wszystko co piszesz jest prawda ...
mam goscia zadnych tytulow nie ma , zero spadlych rodzin na przelomie 14/15r ,ZERO!
od takich ludzu chce sie uczyc ,naprawde
jesli u CIEBIE nic nie spadlo tzn ze masz pojecie ,gratuluje

pisiorek, Czasem nieszczęście się zdarzy każdemu. Ciesz się, że Ty tak nie masz i miej trochę współczucia dla innych. To też ludzie, a tamten przynajmniej nie kłamał i powiedział co i jak.
Pozdrawiam.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

adriannos,

ok ,ja z nikogo nie szydze mam swiadomosc ze i ja moge polec ,jestem czlowiekiem pelnym pokory i znam swoje miejsce w szeregu.

edukowac sie trzeba prostacwo jest grzechem ale mam jakas awersje do fakultetow ,sorki
pzd

Słuchaj tylko mądrych rad !!! Czoła chylę przed każdym , kto chce się dokształcać . Sam jeszcze studiuję na Uniwersytecie .. już nie powiem jakiego wieku . To będzie już mój ostatni obcy język i na pewno zabiorę go ze sobą do grobu . Może tam pozwolą coś jeszcze postudiować ?

Jaki?

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

Możesz mieć tytuły, refundowane odkłady tylko kto z tobą podpisze umowę , do tego trzeba czegoś więcej ! odkłady jeżeli będziesz robił uczciwe to nie będziesz miał problemu ze sprzedażą .Refundowane odkłady źle mi się kojarzą podobnie jak i matki.

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN

tylko jak te madre od glupich rozeznac???
trzeba miec rozum i trzeba go uzywac.
sorki ze odjechalismy od tematu .

pisiorek, To jest akurat bardzo proste. Tylko trzeba się nauczyć podstaw pszczelarstwa. Wiedzieć jak się pszczoła od jajka rozwija do imago. I ile obsiądzie w jakim czasie wygryziona. Wiedzieć jakie temperatury są konieczne do utrzymania czerwiu przy życiu i żeby się rozwijał. Wiedzieć ile i kiedy ramek ile pszczół obsiada. Wiedzieć jakie prace w poszczególnym wieku robotnice wykonują i kiedy mogą już wylecieć na pożytek. Wiedzieć ile pszczoła żyje. Plenność matek to patrzysz w pasiece. Kubaturę dostosowujesz patrząc. Odległości pszczele kujesz na blachę. Loty na pożytek poznasz z doświadczenia. Kiedy matka zaczyna wydzielać zapach, jak robotnice go roznoszą. Ile pokarmu potrzebuje pszczoła na rrozwuj i ile ma być zapasu żelaznego i jaki to ma być zapas, to masz w książkach, albo sam sprawdzisz najlepiej. Jak i ile plastrów wymieniać i dlaczego też masz w podstawowej literaturze. To takie podstawy. Kiedy, jak i po co matkę wymienić, też opisane.
A resztę myślę że poznasz, tak z ciekawości.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

To jest tylko kwestia czasu kiedy i Ciebie podobna zimowla spotka.
Spadnie Ci 20-30%., oprzesz się o ul spoglądając na oblatujące się rodziny z myślami
Co ja do cholery źle zrobiłem, przecież wszystko starałem się robić dobrze
Gdzie był błąd ? Co zmienić, może sposób i termin podkarmiania, może sposób leczenia, może inna substancja czynna. może zła wentylacja, może ul, może matki.
Tak się wypracowuje własną gospodarkę pasieczną. Myślę, że każdy z Nas to przechodził.
Osobiście znam tylko jedną pasiekę (koło Sieradza) gdzie nigdy nie padła ani jedna rodzina.
Pozdrawiam

Amen.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

mendalinho, adriannos,
musimy rozroznic 2 rzeczy :
czy ktos ma pszczol tyle ile czasowo jest w stanie ogarnac
czy ktos ma masowke ktotrej nie jest w stanie dogladnac.
koledzy tu jest pies pogrzebany to jest moje skromne zdanie.
mierz sily na zamiery .....
pzd

a k... jeszcze dopisze ZE PSZCZOLY TRZEBA LUBIEC!!! to jest podstawa
uciekam do pasieki bo jest cieplo zaraz bedzie oblot hehe

Czy masz 1 czy 100 dbać trzeba tak samo, a rozwój pszczół u małego i dużego rządzi się tymi samymi prawami, tylko pszczelarz inaczej reaguje i działa, też kwestia zaplecza.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

ok ,ale trzeba miec czas ,jesli nie masz czsu 100 rodzin nie dogladniesz.
to beda zdechlaki ktore przyniasa tyle miodu co 20 doglodnietych uli a w zimie osypie sie 60%
pzd

Pracując zawodowo ludzie mają nawet po 80 rodzin. Kwestia wprawy i braku wakacji na wakacje.
Można spróbować z pszczół żyć. Wtedy czas jest ograniczony tylko jego upływem, weną i ciapą.
Pozdrawiam.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

Jakoś tu na forum jest duza skłonność do zapominania jakie było pytanie

I nie chodzi tu o tytuły tylko o dobrze przedstawioną wiedzę a także możliwość odbycia dobrych praktyk zawodowych gdzie tą wiedzę się sprawdzi uzupełni lub dołoży. Pszczoły na tytuły nie patrzą ale wiedza którą one potwierdzają napewno się przyda w pracy z nimi.

Myśle o powiększeniu pasieki do 120 rodzin /obecnie zazimowanych 27/, po przeczytaniu tematu jak przeciwdziałać rójką, chcę wprowadzić rasę matek w których rodziny nie wpadają często w nastrój rojowy, lecz dokonują cichej wymiany matki. Do znawców i zawodowców mam pytani i prośbę, jakie to rasy i kto takowe matki hoduje!?!?

zento, Takiej gwarancji nie masz przy żadnej linii. To częsta tendencja, ale nie reguła.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

Dariusz92, Nie wiem ile masz lat i na jakim etapie jesteś jeśli chodzi o edukację. Jeśli na etapie wyboru zawodu i masz głębokie przekonanie o sensie bycia pszczelarzem, to Pszczela Wola jest dobrym wyborem i nie chodzi mi tylko o tytuł zawodowy; ale o kompleksową i usystematyzowaną wiedzę jaką zdobędziesz w najlepszym z możliwych źródeł. Nie słuchaj osób które mówią, że tytuły są nieistotne. Tytuły (gdy poparte są faktyczna wiedzą i umiejętnościami) są informacją dla osób postronnych, że jesteś osobą która dąży do pogłębiania wiedzy i ciągle pracujesz na swoimi umiejętnościami. Przydaje się to nie tylko na pokaz ale i jako choćby chwyt marketingowy. Sam tego doświadczam gdy w rozmowie z klientami wplatam np wątki o jakimś szkoleniu. Ze swojego życiowego doświadczenia, powiem ci, że za jedno z moich większych niepowodzeń uważam brak wykształcenia wyższego i nie dlatego że przez to jestem "głupszy" czy też, że brak mi wiedzy. Brak np. mgr. przed nazwiskiem sprawia, że możesz w pewnych okolicznościach trafić na "szklany sufit" który uniemożliwi Ci pójście dalej. Obecnie dokształcam się w nieco inny sposób bo nie pogodzę finansowo studiów syna i swoich. Kto wie może za jakiś czas jak paraglider, zacznę studia na Uniwersytecie któregoś wieku ...Na razie na te normalne już jestem "za stary" a na te "któregoś wieku" "za młody" Ucz się chłopie ucz. Pozdrawiam

_________________
https://t.me/pump_upp

z tymi radami to nie jest tak jednoznacznie, bo mądry ich nie potrzebuje a głupi i tak nie zrozumie ... a potem pretensje ... mamy przykłady na forum. Technikum w Pszczelej jest super z tradycjami ale teraz są organizowane również kursy kwalifikowane, po których możesz uzyskać tytuł "pszczelarz" lub "technik pszczelarz" - musisz się rozejrzeć po okolicy.

Prawdę powiedziawszy, gdyby teraz był organizowany kurs mistrzowski, tylko taki jak to było dawniej, to bym się pokusił, wybrał to zaświadczenie z gminy czy od sołtysa ile lat robię przy pszczołach i bym się na taki wybrał. Myślę że znalazłoby się o wiele więcej chętnych.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

wpisz w google - kurs kwalifikacyjny pszczelarz - i szukaj ( nie potrzeba żadnych zaświadczeń - kursy są darmowe - poniesiesz koszty dojazdu i i chyba koszty egzaminu )

wyszukiwarka kursów pszczelarskich
http://www.szkolnictwo.pl/szukaj,technik%20pszczelarz

Pszczelarstwa trzeba uczyć się tak samo jak czytania - od podstaw .Gdy zdecydujesz się na naukę w Pszczelej Woli , spotkasz tam naprawdę serdecznych , jeszcze stosunkowo młodych wiekiem profesjonalnych wykładowców , którzy po zapoznaniu cię z alfabetem pszczelarskim , nauczą cię czytania pszczelarstwa ze zrozumieniem . Wtedy otwarty ul z rodziną pszczelą , stanie się dla ciebie otwartą księgą . Wertując ją , kartka po kartce /ramka po ramce / odczytasz z nich to , czego inni nigdy nie dostrzegą . Po rodzaju pierzgi rozpoznasz z jakiego drzewa pszczółki znosiły pyłek , gatunki roślin rosnących w okolicy . Będziesz się cieszył ich radosnym tańcem z przytupem , pełnym dziwacznych zawijasów , odczytasz bezbłędnie jak daleko , po co i dokąd lecą , ile mają w okolicy pożytku , czy są szczęśliwe - zdrowe , smutne - chore , przerażone naglą utratą matki , lub zamierzają odlecieć w siną dal . Po ich chęci do misternej budowy plastrów / węza prawdę ci powie ! /odczytasz ich nastrój i zawsze będziesz wiedział co robić , by niepotrzebnie wkraczać z brudnymi buciorami do ich czystego domu . Elementy tej wiedzy poznasz w stosunkowo krótkim czasie i nie będziesz opowiadał bredni o nigdy do końca nie poznanych , nieprzewidujących , zaskakujących cię stale pszczółkach . To pszczelarz , uczący się przez całe życie tylko na własnych błędach , jest tym jedynym niewiadomym elementem . Przerabiałem to sam na własnej skórze a poznanie tego pięknego świata tych pożytecznych owadów , zabrało mi prawie .......... , albo jeszcze więcej .
Życzę Ci powodzenia !