FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 marca 2024, 17:25 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 447 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 9  Następna
Autor Wiadomość
Post: 14 stycznia 2016, 19:55 - czw 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4557
Lokalizacja: stare polichno
Biologiczny sposób walki z warrozą. Entomite - M
Entomite - M, to produkt, który pozwala na zwalczenie roztoczy wywołujących warrozę w pszczelich ulach metodami biologicznymi. Na produkt składa się pożyteczny roztocz Stratiolaelaps scimitus (dawniej Hypoaspis mites) wymieszany z wermikulitem i torfem.Jest od dawna stosowany w ogrodnictwie pod osłonami do zwalczania takich szkodników jak ziemiórki, wciornastki, czy nicieni. Od kilku lat znalazł również zastosowanie w zwalczaniu warrozy. Pojawiając się w ulu S. scimitus od razu rozpoczyna poszukiwanie pokarmu. Mimo, że jest kilkukrotnie mniejszy od swojej ofiary zabija ją poprzez odrywanie kończyn, głowy, fragmentów tułowia. Efekt pracy jest widoczny na dennicy po kilku- kilkunastu dniach w postaci setek pozostałości po warrozie.
Sposób stosowania :
https://www.youtube.com/watch?v=RGBnrYVpNEo


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 stycznia 2016, 20:22 - czw 

Rejestracja: 05 grudnia 2010, 21:54 - ndz
Posty: 1492
Lokalizacja: Wołów
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski/dadant
Widziałem na filmie Tomka Miodka stosuje ten preparat

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 stycznia 2016, 11:28 - pt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4557
Lokalizacja: stare polichno
Stosowałem również ten preparat w celach doświadczalnych . Mimo pozytywnych wyników , nie stosuję dzisiaj ten rodzaj leczenia z dwóch podstawowych względów : Preparat z drapieżnymi roztoczami nie nadaje się do dłuższego przechowywania - musi być świeży / choć kontakt z pracownikiem firmy produkującej ten produkt , Grzegorzem Hoffmanem - pszczelarzem jest łatwy i w każdej chwili jest w stanie przysłać odpowiednią ilość roztoczy , na zamówienie /. Drugą barierą jest / jak dla mnie / - cena . Istnieje możliwość założenia własnej hodowli hypoaspis , ale nie chciałem się w to bawić . Firma Koppert Polska jest jedyną , produkujacą ten produkt na rynku krajowym . Dla zainteresowanych podaję nr. tel 512246772 - do Grzegorza .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 stycznia 2016, 12:22 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2011, 09:09 - pn
Posty: 1276
Lokalizacja: Busko-Zdrój woj.świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: 40 uli 360x300 plus 3x 1/2 WLP
Mocno kontrowersyjną metodę polegającą na wycinaniu pierwszego wiosennego krytego czerwiu można zastąpić bardziej humanitarną, którą stosują Czesi:

W rodzinach pszczelich, w których znaleziono więcej niż trzy roztocza, należy stosować malowanie czerwia zasklepionego. Do tego celu stosuje się emulsję wodną o zawartości 0,25% tau-fluwalinatu (środek M-1 AER).
Lekarstwo wsiąknie do komórki i zniszczy roztocza. Resztę pszczoły rozniosą po ulu. Ze względów higienicznych dozwolone jest malować w jednej rodzinie maksimum 10 dm². Malowanie musi być zakończone do 15. kwietnia. Pszczoły z ramki omiatamy zmiotką, a zasklepiony czerw malujemy pędzlem, na każdą pasiekę nowym, inaczej moglibyśmy przenieść zgnilec amerykański.



pozdrawiam

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 stycznia 2016, 17:06 - sob 
komeg, dla kogoś kto ma czas owszem może i dobra zabawa, ja eliminuję ramkę z takim czerwiem bo jest go na tyle mało że w dalszym rozwoju pszczół nie zaszkodzi, zsuwam ramki, dokładam skrajną węzy i mam spokój do połowy kwietnia.


Na górę
  
 
Post: 23 stycznia 2016, 18:40 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2011, 09:09 - pn
Posty: 1276
Lokalizacja: Busko-Zdrój woj.świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: 40 uli 360x300 plus 3x 1/2 WLP
CarIvan pisze:
komeg, dla kogoś kto ma czas owszem może i dobra zabawa, ja eliminuję ramkę z takim czerwiem bo jest go na tyle mało że w dalszym rozwoju pszczół nie zaszkodzi, zsuwam ramki, dokładam skrajną węzy i mam spokój do połowy kwietnia.


...ja jedynie przedstawiłem alternatywne rozwiązanie i mniej radykalne.
Podobnie uważam, że usunięcie kilkadziesiąt zasklepionych komórek, nie zrujnuje rodziny a może ją uratować.


pozdrawiam

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 stycznia 2016, 00:49 - ndz 
a ja znalazłem coś takiego, wiem że podobny temat już był na forum, ale to 4 lata temu, więc może jakieś nowe doświadczenia, co o tym sądzicie ?

https://www.youtube.com/watch?v=aOj51UmMCzI


chodzi oczywiście o używanie octowca, u mnie tego "śmiecia" jest pełno, rośnie prawie wszędzie.... więc zamiast wycinać, może będzie z niego pożytek :?:


Na górę
  
 
Post: 24 stycznia 2016, 07:58 - ndz 

Rejestracja: 05 grudnia 2010, 21:54 - ndz
Posty: 1492
Lokalizacja: Wołów
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski/dadant
kwint0 pisze:
chodzi oczywiście o używanie octowca, u mnie tego "śmiecia" jest pełno, rośnie prawie wszędzie.... więc zamiast wycinać, może będzie z niego pożytek :?:


Ja używam sumaka octowca do podkurzacza przez cały czas tylko trzeba uważać żeby się nie nawdychać tego dymu , raz się nawdychałem to czułem się tak jak bym jakichś narkotyków zażył

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 stycznia 2016, 11:20 - ndz 
Zenon pisze:
raz się nawdychałem to czułem się tak jak bym jakichś narkotyków zażył
:haha: :haha: :haha:

no czyli zgaduje że na ludzi działa, a jak to z pszczołami wygląda ? silniejsze podchodzą do zimowli ? są zdrowsze? może to taka lecznicza marihuana dla pszczół :mrgreen:

dodam że ja się z tą możliwością wykorzystania octowca po raz pierwszy się spotkałem, więc nic o tej metodzie nie wiem.


Na górę
  
 
Post: 24 stycznia 2016, 14:26 - ndz 

Rejestracja: 05 grudnia 2010, 21:54 - ndz
Posty: 1492
Lokalizacja: Wołów
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski/dadant
kwint0 pisze:
:haha: :haha: :haha:

no czyli zgaduje że na ludzi działa, a jak to z pszczołami wygląda ? silniejsze podchodzą do zimowli ? są zdrowsze? może to taka lecznicza marihuana dla pszczół :mrgreen:

dodam że ja się z tą możliwością wykorzystania octowca po raz pierwszy się spotkałem, więc nic o tej metodzie nie wiem.

Sumak octowiec działa na warrozę pszczółkom nic nie jest , po takim dymieniu warroza spada na dennicę oszołomiona ale żywa po jakimś czasie jest zdolna wejść z powrotem ,wiem bo sprawdziłem ale jak się ma osiatkowane dennice to spadnie na ziemię

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 stycznia 2016, 14:56 - ndz 
skoro oszołomiona spada, to potem jak się ocknie nie wchodzi po stojaku z powrotem do ula ?


Na górę
  
 
Post: 24 stycznia 2016, 19:18 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 sierpnia 2007, 09:21 - pn
Posty: 1610
Lokalizacja: Wawa
kwint0, Sumak jest pożyteczny , nektaruje i pyłkuje ... przy torach kolejowych jest pełno , i tam go przesadzam z działki..


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 stycznia 2016, 19:59 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
wtrepiak, Sumak pożyteczny masz rację ale ja go sobie chciałem posadzić już próbowałem wiele razy go posadzić i nigdy nie chce mi rosnąć a w okolicy go pełno .pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 stycznia 2016, 22:53 - ndz 

Rejestracja: 05 grudnia 2010, 21:54 - ndz
Posty: 1492
Lokalizacja: Wołów
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski/dadant
wtrepiak pisze:
kwint0, Sumak jest pożyteczny , nektaruje i pyłkuje ... przy torach kolejowych jest pełno , i tam go przesadzam z działki..

Ja mam kilka przy pasiece kwiatostany są dosłownie oblepione przez pszczoły
pawel. pisze:
wtrepiak, Sumak pożyteczny masz rację ale ja go sobie chciałem posadzić już próbowałem wiele razy go posadzić i nigdy nie chce mi rosnąć a w okolicy go pełno .pawel


paweł u mnie co roku puszcza z korzeni odrosty jesienią wykopuje i rozsadzam po terenie i nie ma problemu z przyjęciami , jedynie koziołek niszczy mi dużo rogami korę zdziera

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 stycznia 2016, 23:05 - ndz 
pawel. pisze:
Sumak pożyteczny masz rację ale ja go sobie chciałem posadzić już próbowałem wiele razy go posadzić i nigdy nie chce mi rosnąć a w okolicy go pełno .pawel


Pamiętaj sadzić zielonym do góry! :haha:


Na górę
  
 
Post: 24 stycznia 2016, 23:09 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
Boczniak pisze:
pawel. pisze:
Sumak pożyteczny masz rację ale ja go sobie chciałem posadzić już próbowałem wiele razy go posadzić i nigdy nie chce mi rosnąć a w okolicy go pełno .pawel


Pamiętaj sadzić zielonym do góry! :haha:
Masz rację o tym zapomniałem .pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 stycznia 2016, 00:14 - pn 
Zenon a co jeszcze stosujesz ? czy może sam sumak ci wystarcza ?


Na górę
  
 
Post: 25 stycznia 2016, 07:42 - pn 

Rejestracja: 05 grudnia 2010, 21:54 - ndz
Posty: 1492
Lokalizacja: Wołów
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski/dadant
kwint0 pisze:
Zenon a co jeszcze stosujesz ? czy może sam sumak ci wystarcza ?



Sumak to profilaktycznie a w odpowiednich terminach stosuję Apiwarol i odparowanie kwasu szczawiowego lub przez polewanie ,oczywiście te zabiegi nie są łączone razem

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 stycznia 2016, 21:40 - pn 
Zenon, odparowanie kwasu szczawiowego ? używasz tego : http://lyson.com.pl/akcesoriapszczelars ... 02641.html

jak dla mnie droooogi :(


Na górę
  
 
Post: 25 stycznia 2016, 22:49 - pn 

Rejestracja: 05 grudnia 2010, 21:54 - ndz
Posty: 1492
Lokalizacja: Wołów
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski/dadant
kwint0 pisze:
Zenon, odparowanie kwasu szczawiowego ? używasz tego : http://lyson.com.pl/akcesoriapszczelars ... 02641.html

jak dla mnie droooogi :(



Tak tego sublimatora , ja kupiłem za 140 zł. ileś tam lat temu .

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 stycznia 2016, 23:01 - pn 
no da do tej pory tylko na tabletkach i paskach, uważam że to wystarczało ale jak wiadomo z warrozą-nigdy nie jest wystarczająco. Dlatego szukam czegoś nowego, a ten octowiec mnie zaciekawił.


Usłyszałem też coś o liściach orzechu, tylko nie wiem czy też się je dodaje do podkurzacza ?


Na górę
  
 
Post: 28 stycznia 2016, 18:12 - czw 
Zenon, a co do kwasu szczawiowego...

https://www.youtube.com/watch?v=ghL_4Iq ... 27&list=WL


od ok 1h 08 min, facet opowiada o kwasie szczawiowym, nie wiem jak was ale mnie przekonał.


Na górę
  
 
Post: 11 lutego 2016, 23:34 - czw 

Rejestracja: 10 sierpnia 2010, 12:06 - wt
Posty: 82
Lokalizacja: mazowieckie
Kupiłem dziś kwas szczawiowy w 30 g opakowaniu za 14 zł !!!!!
Rozbój w biały dzień ale mając pod uwagę ilość moich rodzin - to i tak dużo za dużo.
Alchem w wa-wie odesłał mnie na elektoralną i tam dopiero kupiłem w Glass-medzie


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 lutego 2016, 00:05 - pt 
krzys_675, czym odparujesz ?


Na górę
  
 
Post: 12 lutego 2016, 00:09 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
krzys_675 pisze:
Kupiłem dziś kwas szczawiowy w 30 g opakowaniu za 14 zł !!!!!
A ci tu się proszą po 10 zet a nawet taniej za kg?

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 lutego 2016, 10:57 - ndz 

Rejestracja: 10 sierpnia 2010, 12:06 - wt
Posty: 82
Lokalizacja: mazowieckie
Nie zamierzam odparowywać tylko polać pszczoły roztworem wodnym


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 lutego 2016, 20:21 - ndz 

Rejestracja: 21 lipca 2008, 21:38 - pn
Posty: 1114
Lokalizacja: Małopolska
krzys_675 pisze:
Nie zamierzam odparowywać tylko polać pszczoły roztworem wodnym

Trochę się spóźniłeś , ja polewałem w grudniu, teraz to już kryty czerw zaczyna się wygryzać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 lutego 2016, 22:54 - pn 

Rejestracja: 10 sierpnia 2010, 12:06 - wt
Posty: 82
Lokalizacja: mazowieckie
anZag mieszkamy trochę w innych rejonach u mnie jeszcze w tym roku dziewczynki nie latały więc czerwiu nie powinno być dużo - poza tym zamierzam ten kryty po prostu wyciąć. poczekam tylko aż temperatura w moich okolicach wzrośnie powyżej 10 - 12 stopni w cieniu. Kupiłem 30 g kwasu jakie propocje proponujesz bo ja zamierzam to rozuscić w 400 ml wody z 400 g cukru ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 lutego 2016, 00:24 - wt 
krzys_675, ja słyszałem że każda pszczoła na wiosnę jest na wagę złota. może poprostu nie ingeruj w gniazdo, dołóż im pokarmu i otwórz dennice, pająki otwórz, jeśli będzie im zimno to matka więcej nie zaczerwi. Pszczoły sobie dadzą radę, matka przecież nie będzie czerwić tam gdzie nie ma odpowiedniej temperatury.


Na górę
  
 
Post: 16 lutego 2016, 20:35 - wt 

Rejestracja: 10 sierpnia 2010, 12:06 - wt
Posty: 82
Lokalizacja: mazowieckie
W zeszłym roku zrobiłem próbę z usunięciem pierwszego zasklepionego czerwiu - były to placki takie 5-7 cm z jednej strony na dwóch ramkach. Różnicy w rozwoju rodzin nie zauważyłem. U mnie nadal dziewczynki siedzą na otwartych dennicach, więc czerwiu może nie będzie za dużo. Zresztą jak zrobi się trochę cieplej, może w dniu oblotu- to zajrzę chociaż do jednego ula i podejmę decyzję


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 lutego 2016, 21:02 - wt 

Rejestracja: 12 marca 2013, 14:46 - wt
Posty: 167
Lokalizacja: małopolska - powiat wielicki
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
krzys_675 pisze:
W zeszłym roku zrobiłem próbę z usunięciem pierwszego zasklepionego czerwiu - były to placki takie 5-7 cm z jednej strony na dwóch ramkach


to powiedź ile było roztocza w tym czerwiu.
Warto było?

_________________
Los nagradza przygotowanych.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 lutego 2016, 22:20 - śr 

Rejestracja: 10 sierpnia 2010, 12:06 - wt
Posty: 82
Lokalizacja: mazowieckie
Bazyleusz jeśli w tym czerwiu było np.: "tylko" lub "aż" 10 szt. to uważam, że warto było. Nawet jeśli było tylko 5 szt.
W zeszłym roku przeprowadziłem usuwanie wiosennego czerwiu w jednej rodzince - to była moja najlepsza rodzina w poprzednim sezonie. Może były też inne czynniki które miały na to wpływ np. młoda matka ale dało mi to do myślenia. W tym roku kupiłem kwas szczawiowy jeśli okaże się że w czerwiu było dużo warozy to poleje pszczoły syropem cukrowym z kwasem


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 lutego 2016, 22:59 - śr 

Rejestracja: 21 lipca 2008, 21:38 - pn
Posty: 1114
Lokalizacja: Małopolska
krzys_675,
Witam ,proporcje stosuje takie same ,polewam 25 do 30 ml na rodzinę staram się to robić w listopadzie lub grudniu , po zawiązaniu kłębu .W ubiegłym roku wyjątkowo polałem w styczniu i też było dobrze.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 lutego 2016, 18:58 - czw 

Rejestracja: 12 marca 2013, 14:46 - wt
Posty: 167
Lokalizacja: małopolska - powiat wielicki
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
krzys_675,
Pytam czy sprawdzałeś konkretnie ile było, czy tylko szacujesz?
I nie odbierz źle mojej dociekliwości - po prostu jestem ciekaw.

_________________
Los nagradza przygotowanych.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 lutego 2016, 20:45 - czw 

Rejestracja: 10 sierpnia 2010, 12:06 - wt
Posty: 82
Lokalizacja: mazowieckie
Nie sprawdziłem w zeszłym roku ile było warozy w tym czerwiu. Masz racje to był mój błąd. Na usprawiedliwienie dodam, że inną rodzinkę odymiłem w styczniu i osyp był 40 szt. :shock:
Więc byłem w takim szoku że tylko myślałem jak ratować pszczoły


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lutego 2016, 14:34 - pt 

Rejestracja: 12 marca 2013, 14:46 - wt
Posty: 167
Lokalizacja: małopolska - powiat wielicki
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Czyli próba na jednej rodzinie i bez sprawdzenia ilości warrozy.
Dzięki, sądziłem po twojej wypowiedzi, że masz to przebadane.

_________________
Los nagradza przygotowanych.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 marca 2016, 16:04 - wt 

Rejestracja: 21 sierpnia 2014, 20:44 - czw
Posty: 253
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Tarnów
Mam pytanie do kwasu mlekowego
Jak wiadomo, a może nie wszystkim, kwas mlekowy jest również odpowiedzialny za nasze narodowe kiszone produkty :D
Kapustę kiszoną i ogórki kiszone.
Mam więc pytanie czy ktoś używał do pryskania pszczół wody z kiszonych ogórków lub kapusty ?
Jakie jest w niej stężenia kwasu?

_________________
Pozdrawiam
Jarek(jarok)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 marca 2016, 16:09 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
jarok pisze:
Jakie jest w niej stężenia kwasu?

I w tym całe sedno. Musiał byś mieć za każdym razem mierzone stężenie. Za małe nie zadziała, za duże też raczej źle. Kwas mlekowy jest tak tani, że nie ma podstaw by kombinować. Poza tym te specyfiki mają mocny aromat i mogą zostać wchłonięte zapachy.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 marca 2016, 16:51 - wt 

Rejestracja: 21 stycznia 2011, 14:09 - pt
Posty: 215
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
jarok pisze:
Jakie jest w niej stężenia kwasu?

W tych kiszonkach stężenie kwasu mlekowego wynosi od 1 do 3 % .
To zbyt mało . Obecnie jest w sprzedaży kwas mlekowy 15 % zapakowany w atomizer . Cena poniżej 7 zł więc nie warto kombinować .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 marca 2016, 23:37 - wt 

Rejestracja: 12 października 2015, 05:42 - pn
Posty: 118
Ule na jakich gospodaruję: LN 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Nowa Sarzyna
Taki kwas się nadaje? http://allegro.pl/kwas-mlekowy-80-e270- ... 37720.html jak dobrze liczę, to na każde 800ml wody 200ml tego kwasu i biegiem do ula... a dawkowanie tak z praktyki na ramkę / rodzinę to jakie?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 marca 2016, 00:39 - śr 

Rejestracja: 21 stycznia 2011, 14:09 - pt
Posty: 215
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Aby uzyskać 15 % kwas mlekowy do 5,2 litra wody dodaj 1 litr kwasu 80% . Dawkowanie 12 ml (powielane w literaturze ) to lekka przesada . Na ramkę wielkopolską obsiadaną na gęsto wystarczy 6-8 ml. Wiosną można zastosować podczas przeglądu , gdy bierzemy każdą ramkę do ręki ( temperatura minimum 15 st C ). Kwas mlekowy doskonale sprawdza się podczas osadzania rójek . W trzeciej dobie gdy odbudowują węzę zabieg daje 90 % skuteczności . Ważne by zamgławić również pszczoły siedzące na dennicy i ściankach ula .
Stosować w atomizerze lub z dobrego opryskiwacza ciśnieniowego/ogrodniczego.
Unikać przemoczenia pszczół , nie stosować podczas pożytku .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 marca 2016, 01:05 - śr 
CarIvan pisze:
komeg, dla kogoś kto ma czas owszem może i dobra zabawa, ja eliminuję ramkę z takim czerwiem bo jest go na tyle mało że w dalszym rozwoju pszczół nie zaszkodzi, zsuwam ramki, dokładam skrajną węzy i mam spokój do połowy kwietnia.


dokładnie twoim sposobem masz w rodzinach to co masz czyli nic , no ale twoje pszczoły


Na górę
  
 
Post: 02 marca 2016, 05:59 - śr 
juljan pisze:
dokładnie twoim sposobem masz w rodzinach to co masz czyli nic , no ale twoje pszczoły
nie widziałeś, nie byłeś u mnie, nie klep bez sensu bo pojęcia o tym nie masz.


Na górę
  
 
Post: 02 marca 2016, 10:59 - śr 

Rejestracja: 21 sierpnia 2014, 20:44 - czw
Posty: 253
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Tarnów
Już doczytałem
stężenie kwasu mlekowego w kiszonych ogórkach, czy kapuście to
0,8% do 1%
wiec trochę za małe

_________________
Pozdrawiam
Jarek(jarok)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 września 2016, 11:03 - pt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4557
Lokalizacja: stare polichno
Api Mar - amitraza z olejem słonecznikowym na knocie
https://www.youtube.com/watch?v=SakceWDtXaM
https://www.youtube.com/watch?v=6IzPtEiXZyw


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 września 2016, 08:47 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 listopada 2013, 21:57 - czw
Posty: 2450
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 12 ramkowy 5x1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: lubelskie
Panowie nie ma żartów, warozy zatrzęsienie i zwalczać jak się da i czym sie da według własnego uznania byle skutecznie .Ten rok zanosi się 10-cio miesięcznym czerwieniem .Pewnie ci co leczyli w sierpniu jeszcze będą musieli kontrolnie dymić itp z końcem września,bo nie uwierzę że już ich problem nie dotyczy.

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 września 2016, 09:47 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
bo lubię, Kolego masz rację warrozy jest bardzo dużo ale należy postawić pytanie , kiedy jej nie było na pewno przed 1970rokim bo w tym roku to pierwsze ognisko jej w Europie w Bułgarii a w Polsce 1980r koło kraśnika .A co do walki z nią to zależy jak kto zwalcza zależy czym i od sposobu walki na pewno nigdy jej nie zniszczymy dużo pszczelarz mówi ja wybiłem ją do zera nigdy jej do zera nie zniszczy się jej można w bardzo dużym stopniu to zrobić zawsze parę osobników w ulu zostanie . O jednym należy pamiętać trzeb ją niszczyć ale nie że szkodom do rodziny pszczelej ale sposób musi być skuteczny bo Wiosną mamy bardzo duże rozczarowanie w Pasiece .pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 września 2016, 12:28 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 listopada 2013, 21:57 - czw
Posty: 2450
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 12 ramkowy 5x1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: lubelskie
Oczywiste że nie ma możliwości wybicia na 100%,minimum to utrzymać ją w takim stanie i ilości by rodzina pszczela przetrwała i rozwijała się w nie zakłóconym swoim cyklu na wiosnę,a jak zgodnie piszą modre głowy jesień to podstawa przygotowania rodziny na sezon wiosenny.Może się okazać złudnie że po 2-im dymieniu mały osyp, a czerwiu zasklepionego jeszcze sporo w ulach .

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 września 2016, 13:55 - ndz 

Rejestracja: 25 września 2012, 16:47 - wt
Posty: 1286
Lokalizacja: Łódż
Ule na jakich gospodaruję: wlk
zapoznaj się kolego z tym doświadczeniem.
http://www.polbart.com/warroza-caloroczne-doswiadczenie
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 października 2016, 12:24 - sob 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4557
Lokalizacja: stare polichno
Olejki eteryczne w walce z warrozą
https://www.youtube.com/watch?v=PfdQ0Jy ... t=7.409501


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 447 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 9  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji