FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 22 sierpnia 2025, 23:57 - pt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 63 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2
Autor Wiadomość
Post: 15 marca 2016, 13:03 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
BoCiAnK pisze:
Każda matka jaką kupujemy jest matką ratunkową
Matki Nie ratunkowe to tylko i wyłącznie matki Rojowe i Z Cichej Wymiany
Tak z tym się nie można nie zgodzić tylko że trzeba jeszcze przyjąć takie "szczegóły,, jak wiek larwy , wielkość miseczki matecznikowej ,skład biologiczny rodziny i jej siłę . Jeżeli ktoś uważa że to nie istotne szczegóły to życzę owocnej pracy .

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 marca 2016, 13:21 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8749
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
pisiorek pisze:
33 matki kupione rok temu od P CHachuly unasiemnnillo sie 6szt i nie mowcie ze to jest normalne

nie napisze że to jest normalne bo podobną sytuacje miałem ja gdzie z 89 zostało 33 czerwiące , można poczytać w temacie matki od Chachuły który założyłem wiele podobnych opini a jeszcze więcej otrzymałem telefonów w tej sprawie, poszli na ilość olewając całkowicie jakość, pół biedy gdyby trafiła się jedna matka a to były 4 serie bo na jeden raz nie zamawiam nigdy wszystkiego, zdaniem Chachuły wszystko ok a winny jak zawsze pszczelarz tylko jak tu wytłumaczyć że matki z innych hodowli w tym samym czasie, na tych samych pasiekach w ten sam sposób ustawiony, matki identycznie poddawane były przyjmowane, bez większych problemów się unnasieniały???
robią badziewie i szczerze odradzam zakup jednodniówek z tej pasieki no chyba że ktoś lubi pieniądze wyrzucać w błoto, mnie to kosztowało znacznie więcej niż matki bo straciłem kilkadziesiąt odkładów które musiałem łączyć po kilka do kupy bo matki albo nie miały w planach nigdzie wylatywać albo z tych lotów nie wracały
matki kupywać odbierając osobiście u lokalnych hodowców i wszelkie problemy znikną
a nie płacić po dwie dychy od sztuki i dostać na pamiątke po matce ładną klateczke z nicota i ulotke

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 marca 2016, 14:50 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 stycznia 2016, 00:50 - ndz
Posty: 248
Ule na jakich gospodaruję: wlkp,warsz zw,warsz posz,dadan
Miejscowość z jakiej piszesz: Mława
To żeś się Staszku,,przejechał' na matkach od Chachuły ( tyśiak w plecy) :(
Akurat w tamtym roku nie brałem matek od tego hodowcy.
Bazuję na matkach Backfast od M Lewandowskiego (Już mam zamówione 100szt w początkach maja), oraz na krainkach od M Gembala. W ub. roku w maju mimo kapryśnej aury ponad 90% tych matek się unasienniło i ładnie zaczęły czerwić. :)
Ja też mam swojego ulubieńca( ikonę pszczelarstwa) :haha: który w ub.roku przysłał mi 30 matek ufajdanych ciastem, w starych klateczkach z wyłamanymi zabezpieczeniami. :pala:

_________________
Odkłady pszczele Mława - 511 315 652
Moje filmy pszczelarskie
https://www.facebook.com/piotr.szewczak.52


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 marca 2016, 14:59 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 listopada 2013, 21:57 - czw
Posty: 2450
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 12 ramkowy 5x1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: lubelskie
BoCiAnK pisze:
W każdym odkładzie zrobionym gdzie wstawi się ramkę z otwartym czerwiem i gdzie są jaja można wyhodować matkę nawet lepszą niż hodowlana !!!
Warunek jest tylko jeden trzeba trochę się znać na selekcji mateczników
iść za 4- 5 dni zerwać wszystkie zasklepione , gdyż pszczoły zakładają mat na najstarszych larwach
a nie wystarczy podciąć plaster z wybranymi przez nas młodymi larwami,a pozostałe pociągnięte przez pszczoły wyciąc tak jak pisałeś ?i jeden wgląd mniej.

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 marca 2016, 15:08 - wt 
Panowie kolega pytał o zrobienie odkładów a temat rozwijacie o zasadności hodowli matek. Niech zrobi tak jak napisałem w punktach, podda w sztucznych matecznikach matki nu, jak zaczną czerwić niech zasili każdy odkład ramką czerwiu na wygryzaniu bez pszczół (by utrzymać w miarę jakąś pokoleniowość w tym odkładzie) i będzie zadowolony.


Na górę
  
 
Post: 15 marca 2016, 15:10 - wt 
bo lubię pisze:
BoCiAnK pisze:
W każdym odkładzie zrobionym gdzie wstawi się ramkę z otwartym czerwiem i gdzie są jaja można wyhodować matkę nawet lepszą niż hodowlana !!!
Warunek jest tylko jeden trzeba trochę się znać na selekcji mateczników
iść za 4- 5 dni zerwać wszystkie zasklepione , gdyż pszczoły zakładają mat na najstarszych larwach
a nie wystarczy podciąć plaster z wybranymi przez nas młodymi larwami,a pozostałe pociągnięte przez pszczoły wyciąc tak jak pisałeś ?i jeden wgląd mniej.

Oczywiście że wystarczy !!! tak czy siak trzeba pozostawić mateczniki założone na larwach najmłodszych
wtedy izolujesz mateczniki lub wycinasz wstawiając sobie gdzie dusza zapragnie :wink:
CarIvan pisze:
Niech zrobi tak jak napisałem w punktach, podda w sztucznych matecznikach matki

Przemek
Chłop zapytał o zrobienie odkładu :wink: A Ty mu kazujesz sztuczne mateczniki robić z klateczki przekładać matkę do matecznika :wink: Czy chcesz by mu ją pająk zjadł :haha: jak mu zwieje :haha:


Na górę
  
 
Post: 15 marca 2016, 15:49 - wt 

Rejestracja: 23 lipca 2013, 20:49 - wt
Posty: 113
Lokalizacja: podkarpackie
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Zenon pisze:
Bogust pisze:
Piotr Mława pisze:
Nie wyobrażam sobie wychowu matek ratunkowych przez odkłady. To najlepsza droga ,,spieprzenia " sobie na własne życzenie populacji pszczół na pasieczysku.

Możesz to wyjaśnić? Jakoś nie widzę wpływu sposobu hodowli matek na ich geny.




Ale jest wpływ na ich jakość

Jakość czego? Matek czy genów?
Jeśli matek, to dlaczego to najlepsza droga ,,spieprzenia " sobie na własne życzenie populacji pszczół na pasieczysku?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 marca 2016, 15:53 - wt 
BoCiAnK pisze:
Przemek
Chłop zapytał o zrobienie odkładu A Ty mu kazujesz sztuczne mateczniki robić z klateczki przekładać matkę do matecznika Czy chcesz by mu ją pająk zjadł jak mu zwieje
Matkę wpuścić do matecznika to i ślepy by zrobił a w mateczniku jak podda ma 100% przyjęć co nie koniecznie musi mieć po poddaniu w klateczkach.


Na górę
  
 
Post: 15 marca 2016, 15:58 - wt 
CarIvan pisze:
BoCiAnK pisze:
Przemek
Chłop zapytał o zrobienie odkładu A Ty mu kazujesz sztuczne mateczniki robić z klateczki przekładać matkę do matecznika Czy chcesz by mu ją pająk zjadł jak mu zwieje
Matkę wpuścić do matecznika to i ślepy by zrobił a w mateczniku jak podda ma 100% przyjęć co nie koniecznie musi mieć po poddaniu w klateczkach.

Już nie raz widziałem widomych jak latali jak z piórkiem w Du...e za matką
po pracowni , Niestety klateczkę musisz otworzyć i matkę delikatnie wziąć za tułów i włożyć głową na dół matecznika a to jak Ci się nie uda za pierwszym podejściem to dobrze wiesz co się dzieje :haha:


Na górę
  
 
Post: 15 marca 2016, 16:12 - wt 
BoCiAnK pisze:
Niestety klateczkę musisz otworzyć i matkę delikatnie wziąć za tułów i włożyć głową na dół matecznika
klateczkę wystarczy uchylić tak by najpierw powylatywały pszczoły towarzyszące a matka by wyjść nie mogła, później matka sama wejdzie w przyłożony do szczeliny w klateczce matecznik jak ciut bardziej uchylisz zasuwkę, robiłem tak zawsze i ani jedna mi nie uciekła, teraz jak robię odkłady to albo poddaję matecznik z wygryzająca się matką bo sam je hoduję albo jak nie zdążę bo się wygryzą to z lokówki wkładam w sztuczny matecznik również przystawiając sztuczny do lokówki, mamusia sama wchodzi aż miło, nie muszę żadnej łapać w palce.


Na górę
  
 
Post: 15 marca 2016, 16:30 - wt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4584
Lokalizacja: stare polichno
BoCiAnK pisze:
Niestety klateczkę musisz otworzyć i matkę delikatnie wziąć za tułów i włożyć głową na dół matecznika a to jak Ci się nie uda za pierwszym podejściem to dobrze wiesz co się dzieje :haha:

Szczególnie początkujący / choć nie tylko / z podobnymi czynnościami mają problemy emocjonalne . A gdy sie komuś już trzęsą ręce , to precyzja jest wątpliwa . Ten pancerz na mateczniku o którego pytasz , to tak na wszelki wypadek dla tych , którym się tylko zdaje , że przenosząc do odkładu ramki z czerwiem i pszczołami , nie przenieśli razem z nimi matki . Wtedy wygryziona matka z matecznika , ma duże szanse na przeżycie . A jak ktoś ma pecha , to i obca matka może nalecieć na rodzinkę i załatwić ją przed wygryzieniem w mateczniku . " Nie zbadane są wyroki Boskie "


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 marca 2016, 16:47 - wt 
paraglider pisze:
Szczególnie początkujący / choć nie tylko / z podobnymi czynnościami mają problemy emocjonalne

Oczywiście !
paraglider pisze:
Ten pancerz na mateczniku o którego pytasz , to tak na wszelki wypadek dla tych , którym się tylko zdaje , że przenosząc do odkładu ramki z czerwiem i pszczołami , nie przenieśli razem z nimi matki

Myślę że każdy czy to przed podaniem matki czy matecznika sprawdza każda ramkę zrywając Dzikie mat ,, a jak ich nie ma to trzeba szukać matki :wink: i pamiętać z którego ula się zrobiło odkład bo tam są zazwyczaj i to ich sporo !
paraglider pisze:
A jak ktoś ma pecha , to i obca matka może nalecieć na rodzinkę i załatwić ją przed wygryzieniem w mateczniku . " Nie zbadane są wyroki Boskie "

Oj Tak . ale mamy już wtedy unasienioną ale zaś gdzieś bezmatek i robotę gdzie ?????


Na górę
  
 
Post: 15 marca 2016, 17:37 - wt 
BoCiAnK pisze:
Myślę że każdy czy to przed podaniem matki czy matecznika sprawdza każda ramkę zrywając Dzikie mat ,, a jak ich nie ma to trzeba szukać matki :wink: i pamiętać z którego ula się zrobiło odkład bo tam są zazwyczaj i to ich sporo
chyba że w odkładzie podczas jego robienia masz plastry w jakich jest tylko i wyłącznie czerw kryty bo z takich odkłady też robiłem to mateczników nie pociągną ale zachowaniem będą już po 4-5 h oznajmiały że matki nie mają.


Na górę
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 63 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 20 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji