FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Luty na minusie, marzec pieknie sie rozkreci ponad 10 stopni caly miesiac, kwiecien bedzie gorący jak rok temu, maj bedzie wypas z upałami a w czerwcu to roje bedą na drzewach wisiec i wiadra miodu beda ściekać.

Oj, sory, to tylko sen taki miałem....

_________________
www.pszczolyimiod.pl

matka szczerze mówiąc nie wiem ile ma lat nie jest oznakowana jak widać. miałem wymienić matki już wzeszłym roku ale miałem dołek finansowy i nie dało rady

Dzisiaj u mnie po południu było +1C więc pobiegłem do pasieki aby sprawdzić czy wszystkie żyją. Na 12 rodzin 12 równo sobie szumi cichutko i bez jakichś dziwnych dzięków. Jest narazie ok aby do wiosny niech przychodzi jak najwcześniej.

_________________
waldek6530

ja też byłem w jednej ale wiało i sypałó że ledwo z pod tej ruskiej granicy wyczłapałem się. o słuchaniu nie było nawet mowy a zaspy po pas.

Witam dziś było nieco powyżej zera dlatego z ciekawości poszedłem do pasieki delikatnie pozrzucałem śnieg z wylotków i patykiem zrzuciłem martwe pszczoły mam pięć pni w czterech było po trzy cztery martwe pszczoły a w piątym cała garść nie wiem jaka jest przyczyna że tyle ich padło zakarmione były dobrze morze ktoś wie co mogło tam sie stać i co można ewentualnie zrobić

Dać i na razie święty spokój.

_________________
Wacław Białogłowicz

Piękny słoneczny dzień w pasiece. Aż po oczach razi -5,5 stopnia. Ale widać już, że słońce świeci pod innym kątem już. No jakby nie patrzeć dzień już jest o godzinę dłuższy

_________________
www.pszczolyimiod.pl

kolego funelek może miałeś dużo za zimowanej starej przepracowanej pszczoły i dlatego padły a może coś je niepokoiło np. jakaś gałąź czy możne ptaki .ale te kilkanaście pszczółek to pikuś nie przejmuj się

ja w ten piątek (tj 29.01.2010) byłem w pasiece i się okazało, że lód zalega na wylotkach, więc musiałem go zdjąć gdyż utrudniał wymianę powietrza...

_________________
Pozdrawiam,
piro

ten lód to już jest od początku stycznia u mnie już na ulach całkiem znikł i nic nie ruszałem by nie denerwować pszczół

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.

Kolego SKapiko ,
a jakie masz ule, z czego są zrobione?...
Nie boisz się że będzie za dużo CO2 w ulu? i za dużo wilgoci?.
Matki jak będzie za ciepło będą czerwiły, a to jeszcze za wcześnie...

_________________
Pozdrawiam,
piro

w albumie widać jakie mam ule a co do wentylacji to przy tradycyjnych zatworek jest podniesiony na 1 cm a w korpusach na powałkach są lekko poodtykane pająki

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.

Witam dzięki za rade muszę poczekać aż się ociepli aż się pszczoły oblecą teraz nic nie zrobię Pozdrawiam

Byłem dzisiaj zobaczyc jak pszczółki spią .
Ule całkowicie zasypane śniegiem.
Od strony południowej dzisiaj świeciło słońce wobec czego pojawiła sie woda, która spływa po ulach. Noc ma być na minusie.
Czy wobec tego zrobić coś z tym śniegiem i wodą . Czy pozostawić .
Poroszę o rade .

ja dzisiaj zmitłem snieg i lod z wylotka nie wiem czy dobrze ze tak zrobiłem ale pomyslałem sobie ze lepiej jak beda miały czyste wylotki

a dla mnie kuna szkody narobiła skubana z jednego cała płyte zdarła.

Umnie dzisiaj słoneczko świeciło w cieniu nawet 7 stopni na plusie i z trzech uli część pszczółek się obleciało tylko zaraz za....ne sikorki się zwiedziały i chyba z dziesięć latało koło uli i polowały . Co zrobić z tymi sikorkami? karabinu nie posiadam.Pozdrawiam wszystkich czekających na pełny wiosenny oblot pszczółek

u mnie dzisiaj tylko +4 na słońcu a w cieniu mróz a jeśli nie chcesz mieć sikorek to wystaw im daleko od pasieki kawałek słoniny a jak to nie poskutkuje to tylko straszak

U mnie dziś podobnie na plusie było wiec odwaliłem wylotki z jednego nawet widziałem z 2 pszczoły jak wyleciały. A w koło uli z 30cm śniegu. Oby do wiosny.

Cierpliwości Pszczelarze ,dajcie tym swoim,,panienkom;; doczekać w spokoju wiosny- jerzy9666 potrzeba opuszczenia ula przez pszczoły przy pierwszym ociepleniu to nic dobrego dla tych rodzin coś z nimi chyba nie tak ?

_________________
Starajmy się zrozumieć co pszczoły ''mówią'' do Nas , a pszczelarstwo stanie się łatwiejsze.

u mnie też obleciał się odkładzik na 3 ramkach - po tych mrozach to myślałem ,że będzie krucho ale widać sobie poradziły...

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura

U mnie przedwczoraj trzy pszczółki widziałem na wylotku
Czy to normalne

Nie za dobrze się dzieje jak kłąb się za wcześnie rozluźnia... powodów może być sporo, np:
- nazbyt ogrzany środek ula, zła wentylacja,
- wilgoć w ulu,
- niepokojenie pszczół,
- brak pokarmu,
- choroby.

Kolego, ja bym teraz już nic nie robił tylko zaczekał do pierwszego oblotu, gdyż teraz się zaczyna najtrudniejszy okres dla pszczół, duża wilgoć i temperatury oscylujące w okolicy trochę na minus i blisko zera.
Dodam, że pszczół najwięcej ginie w okresach wilgotnych i zimnych. Pszczoły nie boją się powietrza suchego i zimnego.

Trzeba mieć nadzieję, że natura wie co robi , i pszczołom trzeba dostarczyć dużo spokoju do wiosny .

_________________
Pozdrawiam,
piro

Nadal zima, słonca coraz wiecej - do wiosny jeszcze daleko.
Wszystko teraz tak wygląda.

Bylem dzisaj w pasiecc uwagi ,wyloty od uli skierowane ,w kierunku zachodnim czyste bez sniegu ,tak samo kierunek Poludniowy WYLOTY Skierowane na Wschod zalodzale ,niektore mialy wieniec lodu 8centymerow w we wylocie przeswit a niektore zamarzniete na beton .po polozeniu waskich goracych cegielek ottajaly . pszczoly zimuja bardzo dobrze niema zadnych spadlych rodzin .Jak sie wlozy wezyk do wylotu slychac jak zimuja pozdrawiam

i tak ma zostac,u mnie tez zimuja ok.,przez ta zime wiecej dobrego niz zlego,mam tylko nadzieje ze zima nie przeciagnie sie i starczy im zapasow

Witam
powiesiłem dziś wpasiece płyty cd i odziwo jak narazie to działa
sikorki przeniosły się do sąsiada

stantom20,
Hmmm A domnie przyleciały ze słuchawkami
nic a nic nie przeszkadza im to że płyty CD wiszą na gałeziach
troche pomogło zastawienie wlotów ukośnymi kawałkami sklejki

Dziwna sytuacja z tymi sikorkami,
U mnie wystarczył karmnik powieszony na drzewie jakieś 30 metrów od uli. Ale jedna rzecz, regularnie i codziennie wysypuje im określoną ilość niełuskanego słonecznika. Jak wracam z pracy to już siedzą na drzewie i czekają . W pobliże uli nawet nie zalatują.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

Ciekaw jestem jak problem z sikorkami wygladalby gdyby nie bylo desek wylotowych w dennicach? Tak jak jest np u KrzysztofK z gornym wylotkiem bez jakiejkolwiek deski.

_________________
www.pszczolyimiod.pl

Ja mam takie deski wylotowe zawiszane a na zimę je zdejmuje . Byłem 2 tygodnie temu na pasiece z daleka patrzyłem nie ma zadnych pszczół na śniegu nie zauważyłem tez żadnego ptaszyska.Pozdrawiam

U mnie "działają" migające zawieszone na gałęzi płyty CD.
Ale zauważyłem, że po pewnym czasie ptaki się do tego przyzwyczajają i trzeba zmieniać miejsce zawieszenia... jest to sposób nie inwazyjny i w moim przypadku skuteczny.
Po oblocie zdejmuję te płyty, żeby je ponownie zawiesić jak przylecą szpaki na czereśnie .

_________________
Pozdrawiam,
piro

zwieś tym ptakom kawałek słoniny, gdzieś dalej to lepiej zrobisz niż "puszczanie" im tych płyt CD. pewnie im się nudzą te nagrania i tyle
co do górnych wylotków, to ptaszki są zmyślne i potrafią też wywabiać pszczoły z nich, jeśli nie ma nic bardzie atrakcyjnego wokół.

Czytam o tych sikorkach i nie wiem dlaczego sprawiają Wam tyle kłopotu. U mnie w pasiece widzę je na drzewach i wydaje mi się, że robią tylko dobra robotę tj. zbierają pszczoły z przed uli które wychodzą i giną przed ulami. Przecież przez całą zimę znikome ilości pszczół ale wychodzą jak czują, że za chwilę odejdą do wiecznych pożytków i jeżeli jeszcze starczy im sil to wychodzą z ula. Te właśnie zbierają sikorki aby po nadejściu wiosny nie rozkładały się. Moim zdaniem wystarczy tylko mieć zdjęte mostki na zimę. Sikorki chyba nie dzięcioły i nie będą tłukły dzióbkami w ul żeby wyciągać jedzonko. Pozdrawiam.

_________________
waldek6530

waldek6530,
no własnie Walduś stukają dzióbkami w ula i w ten sposób wywabiaja pszczółki
niekoniecznie te co sie na zdechniecie mają.
Mam pasieke pod domem to mam możliwość sobie popatrzeć z jaką gracją to robią.
A i uczą się i doskonalą w tym co robią - w zeszłym roku tylko w jednym ulu mi wyjadały pszczoły
w tym pucują ze wszystkich - patrolujac od pierwszego do ostatniego ula choć w różnych porach dnia
Pozdrawiam Szczupak (zielony nie w jednym temacie )

Tak Szczupak ma racjie jezeli jest pszczłka na wlocie martwa czy nie to ją (cap)
a jak jej niema to dotąt stukają asz sie pojawi choć przy wysokich dennicach jest lepiej
A płyty Szczupaczku zdają egzamin świetnie sikorki wróciły z podwojoną siłą A sąsiedzi mówią ze mi juz całkiem bije

Witam wszystkich
Ja aby sikorki nie niepokoiły pszczół przysłoniłem wlotki deseczkami, a i dokarmiam sikorki jakieś 100m od pasieki słonecznikiem. Postaram się jutro dodać jakieś fotki

wychodzą tylko krainki ,w dwóch pozostałych ulach mam buchwasta i te pszczoły się nigdzie nie spieszą i siedzą spokojnie w ulu .czym to może być uwarunkowane tak samo prowadzone i tak samo zakarmione na zimę a inna zimowla. Jesli ktoś chciałby się wypowiedzieć na ten temat to bardzo proszę z góry dzięki i pozdrawiam[/quot
[shadow=white][glow=white]
[shadow=black][color=darkred][shadow=darkred]
Moze to być spowodowne odpornością pszczół na choroby, różnicą rozwojową poszczegolnych ras , jak również różnicą odpornością na stres, a nawet wielkością i długością czerwienia jesienią poszczególnych rodzin , albo coś o czym tylko pszczoły wiedzą. I tutaj można sobie uświadomić że pszczoła to zwierze dzikie i nieprzeiwdywalne?! [/shadow][/color[/shadow]][/glow][/shadow]

Lucjan jeśli mogę doradzić,masz ule postawione blisko siebie na niewielkiej powierzchni wywieź ten śnieg bądź posyp go popiołem będzie szybciej topniał, jak temperatura podskoczy do 4/5 stopni to pod tą szklarnią będziesz miał 7/9 w słoneczny dzień a to grozi małym oblotem szkoda pszczół padających na śnieg wiele z nich nie wróci do ula chyba że stosujesz naturalną selekcję co słabe ma paść poza ulem . pozdrawiam

_________________
Zapraszam do odwiedzin:

www.pasieka-nowinski.pl

Koledzy ja mam pasiekę położoną wysoko w górach i pierwszy oblot jest zasze po śniegu. Po oblocie pozostaje na śniegu kilka lub kilkanaście pszczół. Te które zostana na śniegu i tak by zmarły więc nie ma straty. Ponadto, która zostanie na śniegu oczyszcza rodzinę bo jest pradopobnie chora.

_________________
Wacław Białogłowicz

Byłem i ja popatrzeć na pasiekę
Dziś Ciepło + 6 w cieniu śniegu ubywa wszędzie z dachów kapie
wsadziłem stetoskop do ula i usłyszałem zjeżdżaj jeszcze nie czas byś tu zaglądał idź lepiej nawlekać ramki

U mnie dziś było około 10 na plusie i kilka sztuk niemrawo się obleciało, zobaczymy co będzie jutro.

U mnie podobnie.

u mnie wczoraj w jednym z uli wyszło przy wylotku kilka pszczółek, jak się zrobiło chłodniej to się pochowały... Na śniegu widziałem parę pszczółek które już odeszły (były suche, ładnej budowy, skrzydełka normalnie ułożone, na pierwszy rzut oka zdrowe) - wyglądały jak by na chwilę zasnęły...

_________________
Pozdrawiam,
piro

Zapowiadaja na początku marca znaczne ocieplenie na Warmi dlatego i ja wybrałem sie po raz pierwszy w nowym roku na pasiekę.Wszystkie rodziny przezimowały.W kilku ulach nieznaczne tylko ocieplenie powałki.Matki dopiero rozpoczynają czerwienie. Pszczoły rozlużniły kłąb..W rodzinach zimowanych na 2 korpusach wlk pszczoły już przy górnej beleczce górnego korpusu .W jednym takim ulu zauważyłem brak pszczół w górnym korpusie myśle osypała sie , podnosze górny korpus pełen miodu a one siedzą na dolnym. Słaba rodzinka Nie wiem dlaczego nie przeszły bo górny pełen miodu ale jak przetrwają do oblotu to rodzina do łączeniea.Teraz zaczyna sie najgorszy okres. Folie z powrotem zagiołem tak aby zakrywała cały korpus.(przyda im sie teraz więcej wody a i przy ewentualnym oblocie nie wejdą pod daszek.

Zapowiadaja temp. do 10C pod koniec tygodnia. Dzisiaj bylem na pasiece , pierwsze pszczolki niesmialo wylatywaly /ale nie ze wszystkich / Sniegu jeszcze duzo. Wyglada na to ze przezimowaly wszystkie. Zobaczymy po oblocie w jakiej sa kondycji. Sprawdzilem wyrywkowo kilka podnoszac poduszki - jest wyczuwalne cieplo.Powinno byc O.K. Zastanawiam sie czy czyms posypywac przed ulami ,bo snieg blyszczy do slonca. "Czy jak wyleca z tej ciemnicy to ich nie bedzie razic to slonce".
A tak na powaznie. Czy posypujecie czyms przed ulami i czy jest to jakis wiekszy sens?

Mam pasiekę ponad 30 lat w górach i nigdy nie posypywałem, a te kilka pszczół jak zostanie na śniegu to znaczy, że i tak za dzień dwa umrą ale pozstałe będą zdrowsze.

_________________
Wacław Białogłowicz

rysiekm,

ja posypałem tydzień temu popiołem z pieca. Dziś i wczoraj słońce roztopiło 30 cm śniegu w tym miejscu. ALe posypywałem tak że śnieg był czarny. Także sprawdza się. Czekam na oblot

_________________
www.pszczolyimiod.pl

Wiosna tuż, tuż. Dzisiaj po raz pierwszy w tym roku zobaczyłem szpaki. W słońcu +12 stopni, pojedyńcze pszczółki wyfruwały nie dalej jak 3 m od ula.

Jak do mnie zawitają szpaki to wiosna za dwa tygodnie tak jest co roku
ale narazie ani jednego więc czekam cierpliwie a jutro może coś pszczułki pofrówają ma być12 stopni