FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam kolegów pszczelarzy.
Pszczelarstwem zajmuję się od 8 lat ale pierwszy raz zdarzyło się żeby z ula/uli wyszedł rój " chyba bez matki? (brak mateczników). Rój usiadł na niskiej trawie - podstawiłem rojnicę i większość zaczęła wchodzić do środka a reszta wzbiła się w powietrze i zaczęły wracać do 2 uli. Co może być przyczyna takiego zachowania?

Może po prostu matka złożyła jajeczko do matecznika którego nie zauważyłeś ( na ściance korpusu, tuż nad beleczką) i rojka poszła.

_________________
Pozdrawiam Paweł

korpusy styrodurowe wymieniane były kilka dni temu ( " zimowe poszły do czyszczenia) i nie było żadnych mateczników ani na ściankach ani na ramkach i to mnie zastanawia. Dzisiaj po wszystkim zrobiłem ponownie przegląd ze znajomym we wszystkich ulach na i też nic niepokojącego - wygryzionych mateczników nie znaleźliśmy. I przeważnie część pszczół wracała do ula z którego wyszła a nie do dwóch.

A matka w ulu jest? Czy weszła do tamtej rojnicy?

_________________
Pozdrawiam Paweł

Matka jest w ulu

Po prostu matka jest jeszcze nie gotowa żeby wyjść z rojem , rójka wyszła matka nie i dlatego wracały z powrotem do ula

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW

Tylko one nie wracały do jednego ula tylko do dwóch z pięciu uli i to jest najdziwniejsze. Pozostałe są w rojnicy - jutro zobaczę co się będzie działo.

A ta matka jest oznaczona? Bo może to nie była "rójka" tylko unasienniała się młoda matka Miałem parę przypadków że w trakcie unasienniania matka lądowała na drzewie potem formował się niby rój a po 5-10 minutach całe towarzystwo wracało do ula i to błyskawicznie.

Pszczoły uciekają z ula też w przypadku niepokojenia( rabowania) przez szerszenia lub osy. Dzieje się to gdy przegrywają i po pewnym czasie mogą opuścić gniazdo. Najpierw odchudzają matkę i w czasie rabunków potrafią uciekać na chwilę na drzewa.
Może to to.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.