FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Czy można ustawić ule obok orzechów ?? Czy to nic nie szkodzi pszczołom?? Czy ktoś z was tak ma??

Nie wiem ile w tym prawdy ale starsi wiekiem pszczelarze powiadali że ule ustawione obok Orzecha lub pod Orzechem Włoskim Często zapadały na grzybice Wapienną
nie miałem takowych przypadków i nie posiadam Orzechów Włoskich
Lecz spotkałem się w tą opinia i pszczelarz który tak twierdzi faktycznie miał grzybice w paru ulach po przestawieniu uli zniknęła jak odjął ręką Może czysty zbieg okoliczności ??/
lecz On tez usłuchał innego doradzającego czyli może szczypta prawdy gdzieś tkwi

u mnie pszczoły ładnych parę lat stały pod orzechem włoskim ale nie były centralnie tylko parę orzechów na daszki jesienią spadały. W 2008 wycięty został orzech więc problemu już nie mam

o rany a ja 2 lata temu posadziłem w pobliżu uli orzech włoski ,,, o takim chyba piszecie??? bo leszczyna raczej daje pierwszy pyłek i nektar...to co radzicie z tym włochem siekierką go czy nie ?????????

Ja was uspokoję.U mnie stoi ul pod orzechem i żyją,miód noszą,grzybicy nie zauważyłem.Zaznaczę,że spędziły pod nim też zimę.Stoją centralnie pod gałęziami blisko pnia.

_________________
Pasieka Wilczkowo

u mnie tez stoją pod orzechem i nic oprócz tego ze ich wyciąc nie mogę bo mi ślubna co nieco oberwie a orzechy i tak beda po daszkach młóciły

Dlaczego sadzicie orzecha włoskiego ? dla pszczół to chyba żaden pożytek.... nie lepiej leszczyne ? pyłkodajna i na wiosne jak znalazł !

_________________
Za każdy dzień pracy przy pszczołach Pan Bóg dodaje pszczelarzowi jeden dzień życia.

Orzechy włoskie + miód = pyszne ciasto.
Zielone orzechy + % = nalewka "orzechówka".
Za orzechami włoskimi przepadają dzięcioły, a więc można je nimi podkarmiać. Ponieważ do lasu mam niedaleko, to dzięcioły codziennie odwiedzają moją pasiekę między innymi dla orzechów włoskich które obok niej rosną. Zimą podkarmiam ich orzechami i chociaż nieraz są cztery dzięcioły na raz to uli wcale nie zaczepiają.

Jak sobie zrobie ule z betonu zbrojonego to dzięcioły też ich nie ruszą.
szpaki szpakami ale co z osami i szerszeniami ? ciekawe czy są gdzies w sprzedaży pułapki na osy i szerszenie..... takie profesjonalne a nie samorubki.

_________________
Za każdy dzień pracy przy pszczołach Pan Bóg dodaje pszczelarzowi jeden dzień życia.

W sklepach pszczelarskich można kupić pułapki na osy lub szerszenie w cenie około 9 zł, ale czy dzałają to nie mam pojęcia bo nigdy ich nie używałem. Moje pszczoły narazie same doskonale sobie radzą z osami, a szerszeni ostatnio u mnie jest bardzo mało i dlatego też nie stanowią zagrożenia dla pszczół.