FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam,
zajrzałem do ula, w którym próbuję hodowli matek, a tam mateczniki zabudowane plasterkami. Dlaczego tak się dzieje i jak temu zapobiec?
Hodowli próbuję w obecności matki przy użyciu cloake board-u. Dostały węzę i ramkę pracy, a i tak budują na matecznikach.

Wyjaśnij bliżej o jakie plasterki chodzi. Czy to są dzikie mateczniki czy na larwach, które podałeś na ramce hodowlanej?

Czasami czują taką potrzebę i nic na to nie poradzisz .Ale to nie tragedia , mateczki w zabudowanych matecznikach dojrzeją a przy minimalnej z twojej strony pomocy , normalnie się wygryzą .
Jak na tym filmie : https://www.youtube.com/watch?v=e71tD5x4y0Q

Serdeczne dzięki Paraglider,
chociaż dalej nie wiem jak temu zapobiegać

Zabudowują na zbyt dużym pożytku. U mnie to samo, musiałem odrywać plasterki i zakładać lokówki.

Dokładnie. U mnie zrobiły to samo, na ramce z larwami dobudowały cały plaster.

Nie przejmuj sie tym. Mnie też zabudowały cały plaster na ramce hodowlanej ale zrobiły to tak sprytnie, ze końcówki mateczników wystawały z plastra. Mateczniki te dzień przed wygryzieniem się matek poi prostu wyciąłem nożem z kawałkami tego plastra po wyjęciu ich "oskrobałem " z grubsza z tej zabudowy powkładałem do ulików weselnych ( robiłem to w piątek po południu) dzisiaj podejrzałem a tam w ulikach wszystkie matki już wygryzione łażą sobie pomiędzy pszczółkami. Ot i cała filozofia.

_________________
waldek6530