FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Dzień dobry. Chciałbym się Was poradzić bo mam problem. Kupiłem ule (razem z pszczołami) i wiozłem je dzisiaj w nocy 240 km. Nie wiem czy mam otworzyć wlotki od razu czy poczekać. Niebo jest w całości zakryte chmurami, ale deszcz nie pada. Bardzo proszę o jak najszybszą pomoc. Z góry dzięki.

Otwieraj tylko na tym miejscu co bedzie stal docelowo.

otwieraj

Acha. Dzięki bo myślałem inaczej. Boję się co będzie jak zacznie padać? Dadzą radę?

Nie bój sie tylko otwieraj, bo nie będziesz miał co wypuścić.

Po takim bolesnym przezytku drogowym to pszczoła musi zrobić oblot ale jak wyleci to zaraz sie zorjentuje ze jest na nowym miejscu, Jak by padał deszcz to pszczoła powruci do ula i nie zamykaj juz teraz musi byc wylotek otwarty na zawsze przez czały czas. Jak bendzie powyzej 15stopni i nie bendzie padał desz to sprawdz czy ramki nie pospadywały na denice po tak długim transpoecie. Pozdrawiam miły_marian

Otworzone Dzięki za podpowiedzi.

Po transporcie postawić najlepiej ule na jakieś 15 minut na docelowe miejsce i nie ruszać, żeby pszczoły się uspokoiły. Po tym czasie spokojnie otworzyć wylotek tak jak radzą koledzy wyżej.
W przypadku natychmiastowego otwarcia pszczoły w nerwach powyłażą w dużych ilościach na ul, co spowoduje np. w przypadku gwałtownego deszczu, że część zginie.