FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

w Biedronce mają właśnie taki miód i tu pytanie, warto wydać kilka zł na spróbowanie, czy też odpuścić sobie, bo to mieszanina miodów z UE i spoza

12 złotych za ten słoiczek to nie majątek - też go widziałem - b. gęsty - bo te miody które są w ofercie standardowej są b. rzadkie... jak będzie smakował jak mydło to znaczy że to lawendowy - bynajmniej tak mi znajoma mówiła więc go nie kupiłem...

swoją drogą miód z oferty standardowej w Biedronce pochodzi tylko z Europejskich Pasiek - taki napis widnieje na przodzie etykiety... a jak się wczytać dokładniej to jest to mieszanka z Rumunii, Bułgarii, Polski i... Ukrainy - a ponoć na Ukrainie miód z Chin staje się ukraińskim....

Ostatnio i w Niemczech następuje taka cudowna przemiana. Staje się ten proceder normą, ja bym nie ryzykowała. Swój z obojętnie jakiej rośliny lepszy, niż te mieszanki z wielu krajów. Tym bardziej, że zakłady farmaceutyczne często mają na nich używanie.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.

Co tu ryzykować idzia12? Miód jak miód, przegrzany nie będzie miał wartości zdrowotnych. Paskudztwa w nim mniej niż nafaszerowanego sterydami i antybiotykami mięsa w sklepach. Kurczaki kupujesz w sklepie za 5zł/kg czy u chłopa na wsi z wolnego wybiegu za 20zł/kg?

_________________
przepisy na pyszne sałatki