FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

u mnie tez bzyki ruszyły, wczoraj było ok. 10 stopni, gdy słonce się oparło o ule to z dwóch ule pszczółki ruszyły.
Pozdrawiam !!!

A u mnie latają juz podobno od 3 dni ale niestety nie miałem przyjemności ich jeszcze zobaczyć i niestety nic nie było przy nich robione (nie wygarnięty osyp )
Czy to bardzo źle wpłynęło na rodzinę??
Dzisiaj sprawdzę co się z nimi działo

A jeszcze mam pytanie
Kiedy można zajrzeć do ula (jaka temperatura)żeby zmienić maty boczne i jak są to zabrać nieobsiadane ramki

Kol. byczek -wszystko zalezy od temp. i co sie chce robic. J w swiich wielkopolskich mam dennce zamenne i jak temp. wzrosnie to /perspektywa kilka dni a taka jest/ podmieniam dennice. Pracy kilkanascie sekund i po bulu. W pracowni przegladam osyp i decyduje co dalej. O tej porze nie ma potrzeby zagladania miedzy ramki. Sposob na pobudzanie wiosenne tez mam opracowany i dostosowanyo swoich uli. tak , ze idzie to sprawnie i bez ingerencji w gniazdo. Po przegladnieciu osypu i zrobieniu notatek na obecna chwile wiem wszystko.

dzisiaj na pasiece k.domu posypalem popiolem /nazbieralo sie go dosc duzo/ i zobacze co z tego wyniknie.
Pozdrawiam

No to mamy dzisiaj Polskę przedzieloną po przekątnej z pogodą, północny zachód Polski w deszczu i zimnie, południowy wschód ciepło i słonecznie. Ciekaw jestem pięknych oblotów w tej części dzisiaj i pewnie radość wielu pszczelarzy. Nam jeszcze trzeba poczekać

_________________
www.pszczolyimiod.pl

Cóż za oblot, przypomna start odrzutowca.Piękna słoneczna pogoda, mieszkam w kotlince i tutaj temperatura, niedowiary 20 st dla porównania byłem sprawdzić u sąsiada(mówię o temperaturze w cieniu, okno mam od północnego-zachodu).Bf były pierwsze i obleciały się najbardziej intensywnie .Zacząłem już tegoroczną apiterapię, a chciałem tylko luknąć pod matę, wniosek z tego że nadmierna ciekawość nie popłaca.

Troche sie oblecialy , lecz nieze wszystkich . Jest okolo 10C. Sa jeszcze leniwe. Czekam na bardziej sloneczna pogode.
Pozdrawiam

Mi także dzisiaj obleciały się ze wszystkich sześciu rodzin. O 14.30 po powrocie z pracy jak zerknąłem między ule to huczało jak w maju . Po godzince został tylko śnieg z żółtymi plamkami.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

Dziasiaj sprawdziłem i tez ładnie latały.

U mnie dzisiaj radosny dzień, wszystko lata, rodziny w super kondycji. Dennice wyczyszczone, osyp w normie czyli ok 0,5l martwych pszczół z jednego ula Dadanta. Zimowały na ful czyli na wszystkich ramkach. Ja już drugi sezon nie ścieśniam gniazd na zimę ani nie stosuję beleczek odstępnikowych ani żadnej folii. Nad gniazdem jest powałka styropianowa w której są pajączki do wentylacji i 2 zewnętrzne tylne całą zimę otwarte. W daszku również otwory wentylacyjne otwarte. Pszczoły sobie górą przechodzą na sąsiednie ramki. Dennice mam z tyłu otwierane i wyczyszczenie ich trwa kilkanaście sekund.
Załączam dzisiejszą fotkę. Pozdrawiam wszystkich. Byłbym zapomniał, dostałem trzy zastrzyki ale cóż jedne mam takie złośliwe, ale one jednak najwięcej mają miodu i naq razie matki nie wymienie.

witam

Dzisiejszego dnia tez i u mnie sie oblecialy 2 z 4 uli, w cieniu 9 stopni. Przy oblocie nie bylem ale brat mowil ze lataly a jak przyjechalem z pracy to sie krecily na wylotkach i troche zdechlych na sniegu, wiec podmienilem dennice i osyp byl po jakies 1,5 szklanki.
Powiedzcie mi czy to wporzadku bo to moja pierwsza zimowla.

pozdrawiam Palmus

W porządku ale pszczoły umierają a nie zdychają .Przynajmniej tata mi to zawsze powtarzał.

_________________
POZDRAWIAM CAŁĄ PSZCZELARSKĄ RODZINKĘ.

i tym sie różni pszczelarz-pasjonat od pszczelarza-nie-pasjonata pierwszemu pszczoły umierają a drugiemu zdychają

Witam
Raduje się dusza moja , pszczółki dzisiaj miały oblot, choć w cieniu było z 11 stopni. Tydzień temu wyczyściłem dennice (ul poliuteranowy) przy słonecznej pogodzie, osyp raczej mały, niezadużo wilgoci, wydaje mi sie że jest ok, ale czas pokaże. Mam małe pytanko d o kolegów, a mianowicie czy trzeba teraz jeszcze odymić apiwarolem , a jeżeli tak to kiedy w najbliższym czasie to powinno się zrobić.

Nie wiem jak walczyłeś z warozą na jesieni.Ale na wiosne możesz odymić jak temperatura sie ustabilizuje ok10stopni.Pamietaj ze amitraza sie rozkłada po 30 dnich takze musisz wiedzić kiedy bedziesz miał pierwszy miód.Pozdrawiam

Na jesień dwa razy odymiłem apiwarolem, lecz nie sprawdzałem ile warrozy spadło. Rodzinki silne były na jesień, zimowały na 8 ramkach. Przy czyszczeniu dennic, zauważyłem że przy pierwszym i ostanim ramku są pszczoły w uliczkach, jak pisałem - osyp pszczół raczej mały, szklanka za duża jakby go zbierać. Ale to i tak pewnie niewiadoma jak tam z warrozą jest. Pozdrawiam i dzięki za odpowiedź.

Witaj.Dwa razy to za mało .Koniecznie musisz powtórzyć zabieg na wiosnę.Pozdrawiam

U mnie wczoraj też był oblot, choć nie mogłem być przy tym, ale dziś rano byłem i widzę dużo powynoszonych pszczółek i wszędzie na śniegu pełno śladów. Nie mam dennic na zamianę i nie wiem czy można ściągać korpusy by je szybko oczyścić i opalić?

Witam Jesli nie masz nawet jednej dennicy na zmiane to bedzie problem.Ja mam pięć zapasowych i podmieniam pierwszych pieć opalam te co zabrałem i idę do następnych pięciu.Jedyne rozwiązanie to odkładac ul na płaski daszek i wtedy opalic dennice.Jeśli zimujesz na jednym korpusie to może być to niemożliwe bo kłąb może byc przy dolnych beleczkach.Jeślili zimowałeś na półnadstawce lub na dwóch korpusach to zrób tak jak mówiłem.Pozdrawiam

Czy ja wiem czy to taki problem, w leżakach się dennic nie podmienia i nie opala a nikt z tego tytułu lamentu nie podnosi. Jeżeli dennic nie miałeś zabagnionych przez wilgoć lub mysz to spokojnie, a jeśli tak to zrób tak jak napisał ci kol. Mendalinho.

Pszczoła nie umiera !!!


Nie mów że pszczoła umiera
powiedz: dokonuje dzieła
na śmierć nie ma już czasu
tak się pracować zawzięła
Zasypia a nie umiera
tak się dla innych trudzi
maleńka nieśmiertelna
wśród nas śmiertelnych ludzi
(ks. Jan Twardowski)

_________________
Za każdy dzień pracy przy pszczołach Pan Bóg dodaje pszczelarzowi jeden dzień życia.

wczoraj się obleciały
A dziś też łanie latają teraz przydała by się już pogoda by śniegi potopiło ale czy to wszystko nie zaś za wczas do soboty zapowiadają Ciepło

Piękne zdjęcia Boguś, jest faktycznie ciepło i śnieg powoli zbiera.A z pewnością się jeszcze zdarzy jakiś chłodny dzionek, ale byle do wiosny.

U mnie cały czas chłodno i bez oblotu jak sie nie oblecą sobota ,niedziela to poczekam sobie pewnie do konca marca bo po 5.03.2010 znowu ochłodzenie

mendalinho,

u mnie to samo, zimno 0 stopni caly czas. A na dodatek śnieg dziś pada, mam dosyć tej zimy. Jedynie dziś osyp zmiotłem delikatnie z dennic.

_________________
www.pszczolyimiod.pl

Skoro tak zachecacie tymi oblotami nawet video jak u Bociana na you tube to jutro opuszczam miasto i jade na Roztocze, moze cos bzykne!!!!!!!!!!!!!!!!

Pięknie się obleciały ....ale żeby dojść do ula to musiałem odsypać śnieg szuflą , bo w gumofilcach nie dało się wejść . Śniegu jest za kolana

po pracy to tylko zobaczyłem kilka pszczółek na śniegu i pobrudzony śnieg, jedynie co udało mi się zobaczyć to jak co jakiś czas na zewnątrz jakaś pszczółka wynosiła śmieci

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.

Hej u mnie sniegu masa bez oblotu , he i zapowiadają ochłodzenie heh ale spoki wiosna idzie .....

A u mnie dzisiaj wygląda to tak

Ups.....a tu zdjęcia

i jeszcze jedno zdjęcie:)

Wszedłem do pasieki, słońce świeciło, lekki ciepły wietrzyk. Wszędzie latały pszczoły i znosiły pyłek z kwitnących sadów. Nagle, coś zaczęło dzwonić, patrzę z którego ula dochodzi dźwięk. Okazało się, że to był budzik i 7:00 rano. Czas wstawać do pracy
Patrzę za okno, a tu szaro, buro, śniegu od cholery i zimno. Na dodatek nie ma prądu

_________________
www.pszczolyimiod.pl

Jako ciekawostkę dodam że ul pierwszy z lewej (ten z daszkiem bez spadu) wykonany jest w całości z płyty OSB 3, nie posiada nawet ram drewnianych zresztą nie ma żadnych ram, płyty wycięte na wymiar złożone jak klocki a między nimi jest tylko styropian jako izolacja. W dwie osoby skręcaliśmy go nieco ponad 30 minut i był gotowy. Jak widać na zdjęciu pszczoły przezimowały w nim tak samo jak w drewnianym

Dzisiaj przygrzało słońce i pomimo grubej pokrywy śniegu ( około 40 cm ) w powiecie koszalińskim nastąpił pierwszy oblot pszczół.U mnie na pasiece o godzinie 13 wyszły pszczoły na oblot.

_________________
Kto miód łyka jak koń bryka.
---------------------------------
Pozdrawiam Edward

u mnie pszczółki już przed 20 zrobiły pierwszy oblot dzisiaj nawet widziałem, że już świeży pyłek z leszczyn noszą ładnie, powałki coraz gorętsze - pewnie matki już coraz bardziej czerwią.

_________________
http://www.pasiekamarcina.pl
https://www.facebook.com/PasiekaWedrown ... usialczyka
https://www.facebook.com/SanatoriumDlaPszczol
https://www.facebook.com/pages/Ratuj-Ps ... 0391648961

Dziś rano przyleciały szpaki. Idzie wiosna. Hej

_________________
Wacław Białogłowicz

po oblocie już i u mnie ..pozamiatane ... ramki cieplutkie staruchy pewno niosą się jak kokoszki .hi hi ... tylko że ta pogoda to taka jakaś bura jest ... no i te nocne przymrozki mnie denerwują

Dziś było u mnie 7 stopni w cieniu, częściowy oblot. Wszystkie przeżyły

_________________
www.pszczolyimiod.pl

U mnie się obleciały, ale szpaków nie widać

U mnie cisza. 5 stopni, przy wylotku sporo martwych pszczół... zaczynam się denerwować

U mnie dziś 8 stopni, pszczólki niezbyt chętnie ale co jakiś czas sobie wylatują. Wyczyściłem dennice, podałem wodę i ciasto miodowo-cukrowe do ula. Jutro ma byc 11 stopni będzie się w końcu coś w pasiece działo:).

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/

adidar, Wszedłem do pasieki, słońce świeciło, lekki ciepły wietrzyk. Wszędzie latały pszczoły i znosiły pyłek z kwitnących sadów. Nagle, coś zaczęło dzwonić, patrzę z którego ula dochodzi dźwięk. Okazało się, że to był budzik i 7:00 rano. Czas wstawać do pracy
Pa trzę za okno, a tu szaro, buro, śniegu od cholery i zimno. Na dodatek nie ma prądu Witam Zbigniew czytajac te posty mam złudzenie że wielu z Was pragnie jak najszybszej wiosny również i ja- ingerencia w gniazdo pszczele przy tak niskich i krotkotrwałych oćiepleniach-,,sprawdzanie gniazda,wymiatanie dennic,sprawdzanie temperatury powałki,, i wiele zabiegow ktore zostały już dokonane chyba jest troche zawczesne ,ingerencia w żimie[luty] może przynieść więcej szkody niż pożytku.Myśle jak dobrze pójdzie to w przyszłym roku niekturzy pszczelarze zamontoją kamery termowizyine w ulach by obserwować rozwoj pszczół w zimie.Myśle że -adidar bardzo dobrz to skomentował.Aby do wiosny

keszybz 19,

Prędzej czy później będzie ta wiosna

A tak na marginesie, to raczej bym zbudował szklany ul jak kolega Sabard, bo brak widoku latających pszczół gorzej wpływa na pszczelarza niż na nie

_________________
www.pszczolyimiod.pl

He he masz racje Adidar.No cóż musimy czekać jutro u mnie 7 stopni i słońce takze spodziewam sie ze wyjdą. Ale już w tym roku kilka razy sie spodziewałem Jak oglądałem film Bocianka z oblotu to aż mi sie morda śmiała

Widze, ze wszyscy wlacznie ze mna sa uzaleznieni:). Jesli zima bedzie trwala jeszcze miesiac to bedzie trzeba pomyslec o leczeniu dla anonimowych pszczelarzy:), bo wzrosnie liczba samobojstw i i rozbojow wsrod nas Najgorsze jest to ze zapowiadaja oziebienie pod koniec nastepnego tygodnia.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/

Nareście ktoś odważył poruszyć ten probrem, jednym słowem ,,Apel o psychologa,,może jest na tym forum?

miecio,
najgorsze jest to, że w moich okolicach, aresztowano pszczelarza, któremu padły pszczoły i który gwizdnął starszemu dziadkowi 16 uli z pszczołami w styczniu. ŻENADA!!! NA szczęście ule wróciły do właściciela, dla którego pszczoły to było całe życie. Nie miał już żony, bo odeszła do PAna, a dzieci wyniosły się na południe Polski. Był nawet apel w lokalnych gazetach. Dzięki Bogu, że nie dostał od tego zawału czy wylewu. Ehh, co to za szmaciarz, co kradnie ule innym.?????

_________________
www.pszczolyimiod.pl

Adidar tak jak piszesz taka kradzież to totalna żenada. Jestem prawie pewny, że ten starszy człowiek dla którego pszczoły są całym życiem na pewno jeśli by była taka potrzeba oddał by kilka rojów, kolesiowi który ukradł mu pszczoły, jeśli tylko zostal by o to poproszony. W końcu stara szkoła mówi, że pszczelarze (nie pochlebiając sobie), są szczerymi, nie zakłamanymi ludzmi. Ale czytając to o czym tutaj piszesz coraz mniej osob zwraca uwage na sama radosc z mozliwosci posiadania i obcowania z pszczolami, a liczy sie tylko i wylacznie zysk. Swiata nie zmienimy, co najwyzej mozemy od czasu do czasu zastanowic sie nad wlasnym postepowaniem i wnosic pewne korekty

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/

Na początku lat dziewiećdziesiątych teściowi ukradli 40pni podjechali dostawczym i naprzód w Polskę sprawa została umorzona z braku dowodów.Dobrze ze miał jeszcze jedną pasiekę w innym miejscu.

Heh masakra jakas. Ja o kradziezy pasiek w mojej okolicy jeszcze nie slyszalem, ale zdazalo sie raz tak ze do pasieki jednego z pszczelarzy w nocy w zimie wpadla grupka osob i poprzewracala ule.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/