FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam,
w okolicy Mińska Mazowieckiego coraz częściej zdarzają się kradzieże uli. Załączam link do informacji o ostatniej kradzieży. Jeśli ktoś coś podobnego zobaczy w ofercie sprzedaży niech alarmuje!!!!
http://www.minscypszczelarze.pl/index.p ... &Itemid=60

w tym samym czasie innemu pszczelarzowi z tej samej okolicy ukradziono 5 rodzin...

Niestety jakieś skur...y czują się na tym terenie coraz pewniej.

Ktoś tym się para tam zawodowo.
Kupowanie takich okazji to współudział w przestępstwie. I dobrze, jak skończy się tylko zabraniem nabytego towaru. Jak by nie było kupujących, takie okazje, nie było by kradzieży. Dobrze by było by brać pszczelarska kupują ule , pszczoły, poza terenem zamieszania sprzedającego, spisywała z dowodu dane sprzedającego. Pozwoliło by to sprawić, że klient nie był by anonimowy i bezkarny w sytuacji wpadki. Biedna kobietka.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.

I kolejne ule z okolic Mińska Mazowieckiego...
https://www.olx.pl/oferta/pszczoly-ule- ... 0;promoted

Dostałem właśnie informację od Prezesa Stowarzyszenia Pszczelarzy Ziemi Mińskiej, że za informację/pomoc w odnalezieniu skradzionych uli wyznaczona jest nagroda 1500 zł

jak kupowalem uzywane 60 korpusow wlkp to spisalem ze sprzedajacym umowe kupna sprzedaży m.in zawierajaca serię i nr dowodu osobistego oraz jego oswiadczenie ze "przedmiot sprzedazy jest wolny od wad prawnych" - uważam ze zawsze powinno sie sporzadzac taka umowę - w razie czego jest sie niejako zabezpieczonym... a i mozna dochodzic swoich roszczeń od sprzedajacego bo złożył falszywe oswiadczenie wprowadzajac kupujacego w błąd... zreszta sam fakt koniecznosci spisania takiej umowy odstrasza złodziei..

podobno we Francji kazdy ul ma swoj nr tak jak krowa kolczyk co b.ogranicza kradzieze...

Wiosną była plaga na Warmii i Mazurach teraz w Mazowieckiem kradną. Tomi ja również spisuję umowę.
Warto się zapatrzeć w taką pieczątkę co na gorąco wypala nasz symbol na drewnie.

_________________
blog Ewa gotuje