FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

kudlaty ,robisz tylko korpusy czy też i pozostałe elementy ula?

Pozdrawiam
Piotr.

Zapisz się do innego bo to jest niezgodne z prawem. Nie mają takich uprawnień by ograniczać liczbę chętnych i wprowadzać limity.

Na koło jest przyznany limit kwotowy ,a że jest ich dużo w kole to sobie pewnie ustalili kolejkę , by każdy coś tam uzyskał,tak mi się wydaje.

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.

Limit jest wskazany dopiero po złożeniu projektów i zapotrzebowania. Nie ma wcześniej określonej kwoty. Kwota jest dopiero kiedy wyśle się zapotrzebowanie. Nie ma różnych procedur tylko jedna dla całego kraju i tak to działa. Jeśli od razu wskaże się rodzaj sprzętów i ich cenę to ARR podaje kwotę refundacji. My co roku otrzymujemy refundację rzędu 60% netto. Jest nas 120 w kole a 114 korzystało z refundacji.

Limity to 50zł/ul i 10 tys. na odbiorcę końcowego (pszczelarza).
Praktyki niezgodne z tym są sprzeczne z prawem.
Każdy może korzystać z refundacji jeśli spełni wskazane w "warunkach" wymagania i jeśli je spełni to przysługuje mu refundacja. Koło nie ma uprawnień w kwestii decydowania komu i kiedy przyznać refundację.

A jak jest z tymi co nie należą do żadnego koła, od kogo i jak mają starać się o dofinansowanie??

Limitów jako takich niema.
Jest więcej zamówień niż kasy do rozdania.
Refundacji nie starczy dla wszystkich naraz.

zento, Jak nie należysz do związku - możesz sam napisać projekt o dofinansowanie. W 99,999℅ trafi do kosza.

Na 100% trafi do kosza bo uprawnieni są tylko:
- związki pszczelarskie,
− stowarzyszenia pszczelarzy,
− zrzeszenia pszczelarzy,
− spółdzielnie pszczelarskie,
− grupy producentów rolnych – w zakresie działalności pszczelarskiej,



Kasy jest wystarczająco bo otrzymaliśmy na 2017 rok do rozdania tyle ile można maksymalnie czyli 60% ceny netto. Gdyby kasy było mniej to by obcinali a skoro przyznali dla związku maksymalną kwotę to raczej kasy nie brakuje.

a nie jest tak że jak ktoś ma dział specjalny to może samodzielnie wystąpić do ARR o dofinansowanie?

jak sie bierze te refundacje ze zwiazku to jednocześnie automatycznie znaczy ze rezygnuje sie z innego programu ARR - wsparcia rozwoju obszarow wiejskich... i to przez kolejne 3 lata tj do wygasniecia obecnego programu refundacji - takze to dwa różne programy

rozdaliście już, dostałeś umowę

Na razie przygotowujemy dla wszystkich umowy. Jesteśmy samodzielnym związkiem poza strukturami PZP więc sami musimy wszystko zrobić. Co roku jest tak samo tylko trzeba pamiętać, by jak ktoś składa zapotrzebowanie na sprzęt za 3 tys. to zeby nie kupił za 5 bo wtedy wszystkim obetną te różnice. Dlatego trzeba pamiętać ze w zapotrzebowaniu wpisujemy od razu konkretny model i cenę i wymagamy by się tego trzymać.

Kurka, masz pewność ,co do powyższego? Byłaby to bardzo zła wiadomość.....

no i stało się w tym roku pokazno mi środkowy palec, chętnych jest tylu że w tym roku jestem na rezerwowej liście i nie mam na co liczyć, szkoda tylko że dowiedziałem się o tym dopiero dzisiaj przypadkiem i to z własnej inicjatywy, w moim przypadku to nie jest wielki problem tylko chodzi o sposób w jaki się dowiedziałem, bo żyłbym w błogiej nieświadomości że otrzymam co zamówiłem do marca a tak niespodzianka, zamówiłem 6 kopletów w 2016 i już z miejsca jestem na czarnej liście coś pięknego na rodzinę pszczelą w tym roku nie 50 zł tylko do 50zł, w rzeczywistości 9zł a w praktyce dla mnie 0zł

_________________
xyz

Napisałem to w innym temacie ale powtórzę. Złożyłem zapytanie o interpretację tego zapisu. Można korzystać z innych programów. Zapis zabezpiecza przed podwójnym finansowaniem, zeby np nie rozliczać jednej faktury w dwóch mechanizmach wsparcia.
Jak coś więcej kogoś interesuje to zapraszam na pw.

Wyrazy współczucia
Już dawno to powiedziałem,utrzymuje się pracownice na etacie i nie można starającym się odpowiedzieć w ,, godny "sposób, takie to trudne , SMS, mail,list tak dużo kosztuje. Tak jest od wielu lat

O dziwo mnie spotkało to samo - mam najwięcej rodzin w kole i gdzie moje 50zł na rodzinę?

Oświecicie mnie jak to jest obliczane, bo chyba czegoś nie rozumiem. Chciałem na przyszły sezon skorzystać z dofinansowania na sprzęt i wydawało mi się to jasne. Teraz już tego nie rozumiem. Na jakiej podstawie mogą kogoś nie uwzględnić przy dopłatach?
Czy jak kudlaty, pisze u nich dofinansowanie do ula wyniosło 9zł.?

_________________
Pozdrawiam
Sławek
Moje psiaki: http://www.cavaliery.com

już się pogubiłem o co w tym wszystkim chodzi ale mi wytłumaczono tak w skrócie była sobie jakaś pula STRZELAM powiedzmy 100tys na związek i tyle co roku wystarczało na obsługę projektów nagle zwiększono liczbę beneficjentów tj obniżka chyba do 10 rodzin żeby kupić sprzęt i jednocześnie poszerzono asortyment budżet dalej został na poziomie tych przykładowych 100tys a chętnych na sprzęt dajmy na 300tys i tu zaczyna się kłopot bo ktoś musi wylecieć z listy więc wymyślono że ktoś jeśli brał rok wcześniej choćby 1 ul to wylatuje z listy na ule, jeśli miodarkę to na miodarki i chyba doszło do tego że jeśli brałeś cokolwiek rok wcześniej to wylatujesz z listy,
nikt nie raczył mnie poinformować że coś takiego wprowadzono, miło by wiedzieć wcześniej jakie są zasady gry,
liczyłem się z możliwością obcinki mojego zamówienia ale żeby całkowicie nie załapać się nawet na te "9zł " do rodziny to się nie spodziewałem, no ale bez łachy,
podobno jestem na liście rezerwowej tylko jeszcze nie wiem na którym miejscu i kto decyduje o kolejności
nie mam



a dzwoniłem w grudniu i pytałem się co w sprawie umów to się dowiedziałem że w styczniu będą do podpisania, a tu się nagle dowiedziałem z 5 ręki że jakieś uchwały podjęli no i dla mnie nie wystarczyło ze stołu pańskiego... może jak jakieś okruchy ze stołu polecą na ziemie to sie załapie to jest cyrk nie organizacja
na pocieszenie się dowiedziałem że może końcem roku jak będą zamowienia na następny sezon to będzie szansa

_________________
xyz

Mogą nie uwzględnić ponieważ..... na 100 pszczelarzy w kole jest może z 10 tys do podziału na sprzęt ule itd. Albo każdy dostanie dofinansowania 100 zl np do miodarki albo kilku znacznie więcej.

Ja się dowiedziałem że wirówka( miodarka) jest ważniejsza niż automat do odsklepiania- 10 uli = wirówka.

Ja nie narzekam.. Sprzęt za 12 tyś podpisany, kupiony. I powoli zaczynam oszczędności, więc to już chyba ostatni tak znaczący zakup.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

Ja w tym roku dostałem umowę na 2 miodarkę tym razem radialną na30x1/2 od łysonia.Poprzednia 4 ramkowa z Anny zostaje by sporadycznie całe ramki lub w przypadku awarii radialnej.

Chodzi mi po głowie ten automat do odsklepiania nawet bez refundacji-ma ktoś?
Jak to się sprawuje?Jak z myciem i awaryjnością-pracą?Czy jest sens przy około 50 ulach i ramkach1/2 jako miodnie?

_________________
Pozdrawiam Sławek

Może ktoś posiada ule poliuretanowe z Miodolandu? Interesują mnie wymiary korpusu 1/2 Dadant ponieważ na stronie mają podane że korpus ten jest na ramkę 435x150 zamiast 435x145. Czy to jest jakiś błąd na stronie czy faktycznie robią taki nietypowy wymiar?

Zadzwoń 792016141 dowiesz się u żródła. Mam od nich ale wkp ,gdzieś mam jeden korpus na 1/2 dadanta jeśli nikt nie odpowie postaram się zmierzyć.Korpusy jak kupowałem kilka lat temu były bez plastikowych wręg ale poliuretan tak twardy że nie zauważam jakiegoś zużycia nie wiem jak teraz .

_________________
Pozdrawiam Sławek

sławek k.., Próbowałem się dodzwonić ale bezskutecznie (póki co) na email wysłany kilka dni temu też nie odpowiedzieli.

Miodoland ma jednak wymiary prawidłowe. Jeszcze jedno pytanie do użytkowników uli styropianowych lub poliuretanowych. Czy jest jakiś producent, który robi takie daszki żeby można było je użytkować w pasiece bez cegieł, kamieni, drutów itp?

Babik ma takie daszki są bardzo spasowane i można nie dociążać bo się dobrze trzymają choc na zimę spinałem wszystkie ule bez wyjątku taśmami pp do stojaków żeby spać spokojnie bo wiatry u mnie takie że w ubiegłym roku latały ciężkie daszki drewniane z dociążone kamieniami

_________________
xyz

Zajrzyj do tego wątku:

viewtopic.php?f=11&t=18205

Przedstawiałem tam ofertę dociążania daszków poliuretanowych poprzez zatapianie w nich już w formie jakiegoś metalowego balastu. Gwarantuję, że ciężar rozmieszczony byłby równomiernie i nic by nigdzie oczywiście nie wystawało. Jakby Ci moje daszki i ta metoda odpowiadała, to możemy się dogadać.

_________________
ule wielkopolskie z poliuretanu - produkcja, sprzedaż, doradztwo
https://www.nektariada.pl

Nektariada na You Tube:
https://www.youtube.com/channel/UC0NIIf ... mW2-TVL_8w

Polub nas na Facebooku - będziesz otrzymywał informacje o promocjach, konkursach, wyprzedażach i nowych produktach:
https://www.facebook.com/Nektariada-1041724232557200/

kudlaty, Moje daszki są nakładane tak, że zachodzą ze 3 cm na korpus, do tego swoje ważą bo blacha ocynkowana, boazeria. W kazdy razie tego u mnie najsilniejsze wichury nie ruszają, podczas gdy zdarzało się że położona zastępczo sama blacha +2 cegły były zrzucone. Widziałem u niektórych producentów, daszki szersze niż obrys ula, ale nie zachodzą na korpus.
arturborat, fajne te Twoje ule, solidnie wyglądają i są konkurencyjne cenowo, ale ja mam 1/2 Dadant. Opcja z odciążeniem daszka ciekawa chociaż nie wiem czy samo to by wystarczyło, w każdym razie nie wymaga zmiany formy.

Dadanta 1/2 będziemy też robili, ale dopiero mniej więcej za rok.
Dociążenie daszka przy zalewaniu jak najbardziej wystarczy, bo wynikowy ciężar można dość swobodnie regulować układając do zalania kratownicę z prętów lub płaskowników metalowych. Zależnie od tego jaki ciężar chce się uzyskać, korzysta się z odpowiedniego przekroju metalowych elementów i dobiera ich długość oraz układa wszystko gęściej lub swobodniej. Można zrobić nawet daszek ważący więcej niż cały ul z poliuretanu - czyli ponad 9 kg.

_________________
ule wielkopolskie z poliuretanu - produkcja, sprzedaż, doradztwo
https://www.nektariada.pl

Nektariada na You Tube:
https://www.youtube.com/channel/UC0NIIf ... mW2-TVL_8w

Polub nas na Facebooku - będziesz otrzymywał informacje o promocjach, konkursach, wyprzedażach i nowych produktach:
https://www.facebook.com/Nektariada-1041724232557200/

Sporo zależy od miejsca.U mnie przy domu w tym roku nie położyłem obciążenia na większości i jakoś nic nie zwiało.W styropianach-poliuretanach najbardziej odpowiadają mi daszki od Babika i od Sęka są bardzo podobne konstrukcyjnie.Wchodzi mi pod nie bezpośrednio na pajączki powałkowa podkarmiaczka.Nie wiem jak obecnie(zamówiłem mają przyjść prawdopodobnie dzisiaj) ule od Sęka.Sposób odlania i rodzaj poliuretanu były klasą nieporównywalną do np Apikozu.Mam kilkanaście po których po kilku latach nie ma śladów upływu czasu pomimo że nie miały plastikowych wręgów-nie wiem jak teraz.

_________________
Pozdrawiam Sławek

Robię daszki z OSB są ciężkie ale nie trzeba je dociążać ,wybór należy do Ciebie .
Mam też ze styroduru ale wkur.... mnie przekładanie tych cegieł

_________________
W wolnej chwili, zapraszam.
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.

Ale nie trzeba daszku okuwać blachą, coś za coś
Pozdrawiam.

Za blachę pociętą i wygiętą na 20 daszków dałem 140zł

_________________
W wolnej chwili, zapraszam.
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.

Tylko jest jeszcze jedno pytanie, czy gotowy produkt [z poliuretanu] nie emituje żadnych substancji szkodliwych?

http://jerkbait.pl/topic/49395-szkodliw ... go-zdowia/

http://homelinessis.com/pl/pages/8404

Powtarzam to znudzenia, ale powtórzę raz jeszcze.

Poliuretany to ogólnie bardzo różnorodna rodzina związków chemicznych. Są ich tysiące odmian - elastyczne, twarde, miękkie, integralne, zamkniętokomórkowe, otwartokomórkowe, jednoskładnikowe, dwuskładnikowe i wiele, wiele innych wersji, mutacji, rodzajów. Tak więc, żeby mówić o szkodliwości pianki poliuretanowej, trzeba najpierw sprecyzować, o którą konkretnie piankę chodzi. Bo są rzeczywiście pianki o bardzo specjallistycznych zastosowaniach, z którymi lepiej nie mieć za bardzo do czynienia. Jednak pianki, z których robi się ule, a o te chyba koledze chodzi, są dla zdrowia obojętne i posiadają stosowne atesty Państwowego Zakładu Higieny.
Dla lepszego zobrazowania posłużę się przykładem alkoholi. Pod tą nazwą kryje się też mnóstwo różnorodnych substancji. I na przykład etanol przyswajamy z pewnym upodobaniem, ale już degustacja metanolu może się się skończyć ślepotą.

Jednak najczęstsze nieporozumienie, któremu uległ też kolega, bierze się z niezrozumienia, że poliuretan nie jest mieszanką dwóch składników A i B lecz substancją o całkowicie odrębnych właściwościach powstającą z reakcji tych składników. A pierwszy link, który kolega wrzucił mówi właśnie o składnikach wyjściowych do produkcji poliuretanu, a nie o samym poliuretanie. I składniki te, poliole oraz izocyjaniany, nie są ogólnie obojętne dla zdrowia, choć wystarczy przestrzegać podstawowych zasad BHP (maska, kombinezon, okulary, rękawice) aby niczego się nie obawiać. Mam nadzieję, że to jest zrozumiałe, bo inaczej dojdziemy do absurdu, przyjmując, że sól kuchenna jest szkodliwa, bo może powstać z reakcji silnie żrącego kwasu solnego z bardzo agresywnym chemicznie sodem.

Drugi link zapodany przez kolegę to zaś zwykły bełkot zagregowany przez jakiś internetowy automat do przyciągania zapytań z Googla.

_________________
ule wielkopolskie z poliuretanu - produkcja, sprzedaż, doradztwo
https://www.nektariada.pl

Nektariada na You Tube:
https://www.youtube.com/channel/UC0NIIf ... mW2-TVL_8w

Polub nas na Facebooku - będziesz otrzymywał informacje o promocjach, konkursach, wyprzedażach i nowych produktach:
https://www.facebook.com/Nektariada-1041724232557200/

Dzięki za wyczerpującą odpowiedź

Poszukuję producenta (na refundację) dennic drewnianych, osiatkowanych kompatybilnych z poliuretanami 12r.

Dzięki za pomoc

Zadzwoń do Tumidajewicza .

_________________
W wolnej chwili, zapraszam.
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.

Z tego co widziałem u niego na stronie to ma jakieś tam dennice 12r ale na ciepłą zabudowę. Zadzwonię jutro do niego, potrzebuję 50szt może się podejmie, zobaczymy

Orientuje się ktoś może czy ule wlkp 12r Dumy są na zimną zabudowę?

Witam Kolegów,

z prośbą o wyrazenie opinii n/t zamieszczonych poniżej form do odlewania ścian korpusów poliuretanowych:
http://argon-prime.ru/catalog.php?id_catalog=29
https://www.youtube.com/watch?v=5jwdL-z0CpE
https://www.youtube.com/watch?v=5jwdL-z0CpE

Fajnie tłumaczy i opisuje... , ale nie lepiej jedna forma na cały korpus? Na allegro jest ktoś co robi formy stalowe...

Lub może samemu wykonać?

Można kota dostać przy odlewaniu jednej ściany.. ja dostaję przy odlewaniu całych korpusów.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

Andrzej333,
Talar produkuje takie kostki, pewnie można spytać się go o opinię.

Można kota dostać przy odlewaniu jednej ściany.. ja dostaję przy odlewaniu całych korpusów.
Adamjaku,
wykonujesz korpusy sam?Może inacze,czy można to robić w pojedynkę?

Przy mojej technologii potrzebne są 2 osoby.
https://www.youtube.com/watch?time_cont ... OngHLrld_4

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

Przy mojej technologii potrzebne są 2 osoby.[/quote]

kurka,to komplikuje sprawę....dwie osoby obsługują formę,bo tak jest optymalnie,czy może Twoim zdaniem inaczej się nie da,lub znacznie obniży to efektywność procesu?
ja chciałbym robić dadanta 1/2,może forma nieco mniejsza...?

Andrzej333, https://youtu.be/DIKgLa47ayU