FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 21 czerwca 2025, 23:22 - sob

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 2404 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15 ... 49  Następna
Autor Wiadomość
Post: 16 lutego 2017, 21:54 - czw 

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3753
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
pisiorek pisze:
kudlaty pisze:
wszystko zależy od lokalizacji mam 1 miejscówkę gdzie pszczoły jechały praktycznie na oparach bo pokarmu środkiem miały wianki

A może długo czerwily i już jesienią część tego pokarmu zużyły?

Albo zużytkowały na karmienie czerwiu, albo zdążyły zostać wyrabowane.
Nie widzę innej opcji, aby zapasy tak drastycznie zmalały.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 lutego 2017, 21:54 - czw 
kudlaty pisze:
trzeba by się bylo ich zapytać co robiły j


:haha: :haha: Widzisz ja już obroslem trochę w piórka i zadaje teraz coraz trudniejsze pytania :lol:
JM, :okok:


Na górę
  
 
Post: 16 lutego 2017, 22:22 - czw 

Rejestracja: 26 stycznia 2017, 15:22 - czw
Posty: 233
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Zduńska Wola
kudlaty pisze:
pisiorek pisze:
kudlaty pisze:
rodzina b ładna ale przypadkiem nie wstawiałeś tego samego zdjęcia kilka lat temu w innym temacie bo jakieś ono znajome mi sie wydaje


kudlaty, czasy sa takie ze w photoshopie mozna robic cuda . widzisz ze gwiazy tv nie maja ani pol zmarszczki sa jedwabiscie gladkie jak pupa niemowlaka 8)

pszczol do zdiecia tez mozna dodac nawet slonia tam wkleic :haha:


mi nie chodziło o to co jest na zdjęciu tylko o to że to już temat odgrzewany z przed kilku lat, 10 ramek pszczoły na czarno o tej porze to nie jest nic niespotykanego tu masz zdęcie z przed 5 minut zrobione przy domu u rodziny karmionej cukrem rodzina zimowana 2x 10 ramek żarcia mają przynajmniej z 20kg, matka krainka, zabudowa ciepła więc widok trochę inny niż u kolegi Tomasza ale sens ten sam
Obrazek


Piekna rodzina .Jak juz jest 8 ramek pszczoły to jest piękna rodzina .Za 2 miesiace bedzie wiadomo ,które najlepiej pszczoły sobie poradziły,a to zdjecie moje z tego roku z 3 lutego i normalnie to są w wiekszych kłebach . Wczesniej na forum zdjęć nie wstawiałem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 lutego 2017, 22:32 - czw 

Rejestracja: 26 stycznia 2017, 15:22 - czw
Posty: 233
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Zduńska Wola
Srodkowo-europejskie jakby wieksze mają kłęby i matki nie czerwią i chyba w tym kierunku pójdę.
Krainki mają czerw kryty ,ale niedużo i mniejsze kłęby.
Elgony w głębokich kłębach .
Nieciekawa ta zima .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 lutego 2017, 22:48 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
JM pisze:
pisiorek pisze:
kudlaty pisze:
wszystko zależy od lokalizacji mam 1 miejscówkę gdzie pszczoły jechały praktycznie na oparach bo pokarmu środkiem miały wianki

A może długo czerwily i już jesienią część tego pokarmu zużyły?

Albo zużytkowały na karmienie czerwiu, albo zdążyły zostać wyrabowane.
Nie widzę innej opcji, aby zapasy tak drastycznie zmalały.

po prostu inny mikroklimat na tych miejscach, sam mam podobnie. w ulach na pasiece koło domu pokarmu mało (choć nie są to opary) a w innym miejscu prawie tyle co dostały na jesieni. A dostały dokładnie tyle samo, i rodzinki w sile podobnej, tu gdzie więcej zjadły mam bardziej wilgotny klimacik, strumyczek, mała dolinka. A drugie miejsce jest przy lesie, okolica sucha bezwietrzna.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 lutego 2017, 22:58 - czw 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5368
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
Dzień jak co dzień w pasiece. Temperatura bliska 0, i jak zwykle nic nie latało.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 lutego 2017, 23:00 - czw 

Rejestracja: 27 maja 2015, 18:49 - śr
Posty: 1930
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rudawa
kudlaty pisze:
wszystko zależy od lokalizacji mam 1 miejscówkę gdzie pszczoły jechały praktycznie na oparach bo pokarmu środkiem miały wianki a kilka km dalej rodziny tak samo karmione mają pełno żarcia i tam zima mogła by i trwać do maja

kudłaty mam pytanie, czy te dwie pasieki są inaczej narażone na wiatr? Np w jednej piździ a w drugiej spokój?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 lutego 2017, 23:02 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8741
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Pawełek. pisze:
JM pisze:
pisiorek pisze:
kudlaty pisze:
wszystko zależy od lokalizacji mam 1 miejscówkę gdzie pszczoły jechały praktycznie na oparach bo pokarmu środkiem miały wianki

A może długo czerwily i już jesienią część tego pokarmu zużyły?

Albo zużytkowały na karmienie czerwiu, albo zdążyły zostać wyrabowane.
Nie widzę innej opcji, aby zapasy tak drastycznie zmalały.

po prostu inny mikroklimat na tych miejscach, sam mam podobnie. w ulach na pasiece koło domu pokarmu mało (choć nie są to opary) a w innym miejscu prawie tyle co dostały na jesieni. A dostały dokładnie tyle samo, i rodzinki w sile podobnej, tu gdzie więcej zjadły mam bardziej wilgotny klimacik, strumyczek, mała dolinka. A drugie miejsce jest przy lesie, okolica sucha bezwietrzna.


właśnie o to mi dokładnie chodziło, a z tymi oparami to może przesadziłem bo aż tak goło nie było ale profilaktycznie wrzuciłem im po ramku w środek gniazda, we wszystkich ulach robie w ten sam sposób, karmiłem w tym samym czasie, tym samym i w tych samych ilościach więc wszelkie różnice nie sa wywołane moimi działaniami, w niektóre lata różnica pomiędzy miejscówkami w rozwoju to 2-3 tygodnie

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 lutego 2017, 23:07 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8741
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
astroludek pisze:
kudlaty pisze:
wszystko zależy od lokalizacji mam 1 miejscówkę gdzie pszczoły jechały praktycznie na oparach bo pokarmu środkiem miały wianki a kilka km dalej rodziny tak samo karmione mają pełno żarcia i tam zima mogła by i trwać do maja

kudłaty mam pytanie, czy te dwie pasieki są inaczej narażone na wiatr? Np w jednej piździ a w drugiej spokój?


mam trochę więcej niż 2 dlatego widzę różnicę, jak miałem tylko w jednym to różnicy nie było :mrgreen:

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 lutego 2017, 08:51 - pt 

Rejestracja: 27 maja 2015, 18:49 - śr
Posty: 1930
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rudawa
Ja nie pytam ile masz pasiek, tylko czy są różne warunki wietrzne i pogodowe w tych pasiekach ;)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 lutego 2017, 09:05 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8741
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
astroludek pisze:
Ja nie pytam ile masz pasiek, tylko czy są różne warunki wietrzne i pogodowe w tych pasiekach ;)


chyba logiczne że są różne warunki zaczynając od wysokości npm, nasłonecznienia kończąc na kierunkach wiatru bo np w jednym miejscu z lewej strony lasu wieje od zachodu czyli tak jak być powinno a z drugiej strony tego samego lasu od WSCHODU i bądź mądry dodam że stok w obydwu przypadkach południowy, dobra miejscówka na zimę to podstawa ale nie zawsze da się wszystko postawić w idealnych miejscach

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 lutego 2017, 10:09 - pt 

Rejestracja: 27 maja 2015, 18:49 - śr
Posty: 1930
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rudawa
Pytam dlatego bo ja mam ule na płaskim terenie, mocno wietrznym, w zasadzie niczym nie osłonięte. W jakich miejscach ty masz pasieki to nie wiem, więc pytam ;) Zastanawiam się w jakim stopniu hulający wiatr ma wpływ na spożycie pokarmu. Zimowane na 1 korpusie, od dołu siatka otwarta w 1/3, góra zamknięta na głucho.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 lutego 2017, 12:03 - pt 
sluchajcie, u mojego znajomego od ktorego kupilem kiedys pszczoly na 43 zazimowane 100% zywych ,nawet przezimowaly w takim malym uliku na 1,5 ramki wlkp ,to juz 9-ta nimowla z rzedu bez upadku rodziny .dziekuje BOGU ze od takiego faceta kupilem pszczoly ,od niego mam ogrom informacji ,czlowiek ten caly czas do mnie dzwoni ,podpowiada ,doradza ,cieszy sie z moich malych powodzen ,doradza mi jak ojciec synowi . opisuje to publicznie bo takich ludzi jest malo .dostalem reprymende za ta 1-na spadla rodzine :thank: i instrukcje co poprawic by nie dawac ciala :mrgreen: .strasznie goscia polubilem juz nie przynudzam bo pewnie nie kazdego to interesuje :) :wink:


Na górę
  
 
Post: 17 lutego 2017, 12:48 - pt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4576
Lokalizacja: stare polichno
pisiorek pisze:
strasznie goscia polubilem juz nie przynudzam bo pewnie nie kazdego to interesuje :) :wink:

Nie przynudzasz - ciesze się , że ten fakt upubliczniłeś , masz szacunek do człowieka , od którego możesz czerpać wiedzę . Korzystaj z tego puki masz możliwość , kiedyś się odwdzięczysz i przekażesz innym . Być może ktoś o Tobie w ten sam sposób napisze .
Serdecznie pozdrawiam .
Ps . Ta troskliwa bura , słusznie ci się należała !


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 lutego 2017, 12:52 - pt 

Rejestracja: 11 maja 2014, 20:40 - ndz
Posty: 370
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Nakło
Byłem i ja wczoraj na pasiece. Na 14 zazimowanych wszystkie żyją , siedzą w ciasnych kłębach , obleciały się nieliczne , pokarmu w 13 full. Jedna rodzinka mnie zaskoczyła i zmartwiła zarazem, jedyna którą zazimowałem na dwóch korpusach , dużo pszczoły i prawdopodobnie brak pokarmu ( nie mogłem dokładnie sprawdzić , bo mam rękę w gipsie). Dałem im pół kilo miodu na ramki , ociepliłem i zobaczymy . Jak za dwa dni będzie zjedzone to znaczy , że głód. Nie wiem co otym myśleć , czyżby matka całą zimę czerwiła ? Tylko dziwne że na wkładce dennicowej odsklepin jest tyle samo co w innych rodzinach . Może jednak ten pokarm jest , tylko że w dolnym korpusie.
Pozdrawiam Waldek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 lutego 2017, 13:09 - pt 
paraglider pisze:
Ps . Ta troskliwa bura , słusznie ci się należała !


:okok:

co mnie nie zabije to mnie wzmocni...


Na górę
  
 
Post: 17 lutego 2017, 15:39 - pt 

Rejestracja: 20 kwietnia 2012, 22:00 - pt
Posty: 250
Lokalizacja: nad Pilicą
Ule na jakich gospodaruję: dadan
Astroludek, oczywiście silny przewiew ma wpływ na zużycie pokarmu. Pokarm to energia a wiejący wiatr wychładza szybciej ule, więc pszczoły muszą tę energię uzupełnić na ogrzewanie kłębu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 lutego 2017, 19:04 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 lipca 2014, 08:59 - śr
Posty: 121
Lokalizacja: Piaseczno
Ule na jakich gospodaruję: modyfikowane WZ
Miejscowość z jakiej piszesz: Nowa Iwiczna
Trochę słońca na mazowszu, z wczoraj:
https://youtu.be/xMv9X--6OtY


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 lutego 2017, 19:32 - pt 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5368
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
Czemu ten śnieg nie jest niczym przykryty? Szkoda tych pszczół co na nim usiadły :(


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 lutego 2017, 20:01 - pt 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 4088
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
BARciak pisze:
Czemu ten śnieg nie jest niczym przykryty? Szkoda tych pszczół co na nim usiadły :(

Zdrowa pszczoła ze śniegu się poderwie ,chora zostanie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 lutego 2017, 20:10 - pt 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5368
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
Hieronim, nie zawsze. To nie tylko od stanu jej zdrowia zależy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 lutego 2017, 20:18 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 września 2013, 22:31 - sob
Posty: 578
Lokalizacja: Góry Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej 19 cm
U mnie widziałem niejednokrotnie jak pszczoły siadały na śniegu przed ulami, a także gdzieś dalej. Po spacerku czy odpoczynku podrywały się i wracały do ula, bądź gdzieś leciały. Nie widziałem by krzepły.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 lutego 2017, 20:34 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 lipca 2014, 08:59 - śr
Posty: 121
Lokalizacja: Piaseczno
Ule na jakich gospodaruję: modyfikowane WZ
Miejscowość z jakiej piszesz: Nowa Iwiczna
Tak, sorki za mój błąd względem pszczółek - ciągle się uczę-3 sezon już a wciąż nie stosuję to co przeczytałem przecież!
Tego samego dnia posypałem popiołem i gałązkami przykryłem. Śnieg był zmarznięty- nad ranem tego dnia było -8`C, a i w słońcu nie za wiele.
W tym ulu na 9 uliczkach pszczoły zimowały (WZ). Ciekawe, że wcześniej myśłałem że tam dwie matki czerwią, bo po obu bokach pełno pszczół było a środek pustawy - ale te ze środka pewnie w polu były.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 lutego 2017, 22:32 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
NIgdy niczym nie posypywałem śniegu na czas oblotu i jakoś nigdy nie widziałem żeby pszczoły na tym śniegu zostawały. Więc dla mnie takie posypywanie to po prostu sztuka dla sztuki. Jeśli ktoś ma nadmiar wolnego czasu to proszę bardzo. Ale wytykanie tego jako błąd to już mocna przesada.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 lutego 2017, 08:16 - sob 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5368
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
Pawełek., mamy inne obserwacje i to że coś nie występuje (lub tego nie widzisz) u Ciebie to nie znaczy że u innych też ma tego nie być. Jakbym nie zauważył takiego czegoś (i nie tylko ja) to bym nie zwracał uwagi.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 lutego 2017, 11:19 - sob 
w ksiazkach pszczelarskich pisali by przed 1-szym oblotem zrobic jakies zbiegi ,wyscielac sloma przed ulami itd . wyobrazcie sobie ze dzis majac 100 uli rozkladacie slome przed ulami 8) , skad ja wzasc ? ile pozniej jest sprzatania . nie mam dlugo pszczol ale nie widzialem martwych na sniegu po oblocie a w tym roku sniegu bylo duzo .siadaly zbieraly wode i odlatywaly .


Na górę
  
 
Post: 18 lutego 2017, 11:38 - sob 

Rejestracja: 21 czerwca 2015, 17:34 - ndz
Posty: 146
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Zalesie
No i Panowie niestety ale pośród waszych pozytywnych wieści u mnie na ten moment koniec przygody z pszczółkami. Pszczoły w większości na dennicy, małe kłęby wielkości pieści zastygłe na ramkach, ilość pokarmu oceniam na 50-60%. Ostatnie przekręciły się w czasie nawrotu mrozów z początku lutego (tak strzelam bo gdzieś w połowie stycznia byłem posłuchać to odpowiadały. W wszystkich rodzinach sporo czerwiu odkrytego. Druga zimowla i taka klapa, miałem nadzieję że chociaż 2 z tych 6 przeżyją żeby było z czego wystartować.

(leczenie: dymek 3x co 4 dni w okresie bezczerwiowym po zakarmieniu)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 lutego 2017, 11:41 - sob 
Zaleski pisze:
No i Panowie niestety ale pośród waszych pozytywnych wieści u mnie na ten moment koniec przygody z pszczółkami. Pszczoły w większości na dennicy, małe kłęby wielkości pieści zastygłe na ramkach, ilość pokarmu oceniam na 50-60%. Ostatnie przekręciły się w czasie nawrotu mrozów z początku lutego (tak strzelam bo gdzieś w połowie stycznia byłem posłuchać to odpowiadały. W wszystkich rodzinach sporo czerwiu odkrytego. Druga zimowla i taka klapa, miałem nadzieję że chociaż 2 z tych 6 przeżyją żeby było z czego wystartować.

(leczenie: dymek 3x co 4 dni w okresie bezczerwiowym po zakarmieniu)

dymek po zakarmieniu ? jesli miales rodziny nie leczone od wiosny a rok wczesniej zostalo na zime troche warozy to juz masz odpowiedz czemu padly . leczenie po zakarmieniu jest zdecydowanie za pozno !!! juz pszczola zimowa jest zgryziona na wiór !!! wczeniej lecz ,w lipcu .

przykra sprawa :| .
musisz przemyslec sprawe ,na odleglosc ciezko Ci pomoc , moze sprobuj sie zapoznac z jakims pszczelarzem w okolicy by Ci pewne rzeczy pokazal wytlumaczyl ,hm :roll:


Na górę
  
 
Post: 18 lutego 2017, 11:48 - sob 

Rejestracja: 21 czerwca 2015, 17:34 - ndz
Posty: 146
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Zalesie
Raczej sobie dam spokój narazie bo sport ten do tanich nie należy. A szkoda bo teren super i pszczelarzy w pobliżu brak. U mnie nie było takiego porażenia roztoczem o jakim piszesz, w 2 rodzinach testowałem paski w lipcu jak sie zoorientowałem że lipa z lipy, efekt ten sam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 lutego 2017, 11:53 - sob 
Zaleski pisze:
Raczej sobie dam spokój narazie bo sport ten do tanich nie należy. A szkoda bo teren super i pszczelarzy w pobliżu brak


nie zniechecaj sie to nie jest trudne , rodzine kup gdzies zrob odklad i lecz je juz w lipcu , podkarmiaj na czerwienie, rozbuduja sie i zazimujesz ladne rodzinki , po zakarmirniu przegladnij ocen stan pokarmu jak malo maja dolej . przezimuja na 100% . probuj !


Na górę
  
 
Post: 18 lutego 2017, 12:07 - sob 
Zaleski, nie wiem gdzie jest zalesie 8) ale jesli sie zdecydujesz kupisz rodzine to moge tel CI pomoc .jak cos pisz na pw.


Na górę
  
 
Post: 18 lutego 2017, 12:38 - sob 

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3753
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
Zaleski, nie zniechęcaj się, jakbyś mógł to wstaw jakieś zdjęcia ramek z tych spadłych rodzin.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 lutego 2017, 13:12 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8741
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
pisiorek pisze:
leczenie po zakarmieniu jest zdecydowanie za pozno !!! juz pszczola zimowa jest zgryziona na wiór !!! wczeniej lecz ,w lipcu .


i widzisz co się dzieje jakieś 4-5 lat temu wystarczyło odymić 1RAZ jesienią żeby mieć pszczoły a wykończenie rodziny przez warroze zajmowało 2-3 sezony teraz pszczoły można stracic w połowie sezonu mimo że były leczone jesienią, ciekawe co będzie za kilka lat bo sprawa jest coraz ciekawsza

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 lutego 2017, 13:13 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 lutego 2013, 19:51 - ndz
Posty: 1972
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Dziś w pasiece zrzuciłem siatki chroniące ule przed dzięciołem i mogłem spojrzeć pszczołom prosto w oczy .Zrobiłem to z podniesionym czołem bo wszystkie przetrwały zimę .Czy przetrwają wiosnę się zobaczy :mrgreen:

http://www.facebook.com/photo.php?fbid= ... =3&theater

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 lutego 2017, 13:17 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8741
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
olemiodek,

gdybyś był jeszcze łaskaw powiedzieć co było na tej palecie w tle z tego zdjęcia rodzinki w ulu jednościennym, chodzi mi o tą plame wszędzie śnieg do okoła a tam dziura :roll: tam śnieg nie padał? :P

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 lutego 2017, 13:24 - sob 
olemiodek, sterowany zdalnie przez pisiorka robot nie boi sie siatek :twisted: zasieg ma az po za lodz :) , dogryzales mi to go tam wyslalem :haha: :wink:


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
  
 
Post: 18 lutego 2017, 13:24 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 lutego 2013, 19:51 - ndz
Posty: 1972
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
kudlaty, Kolego sympatyczny właśnie zaczęła się odwilż :) Palety są Trzy i ta którą tak sprytnie niby przypadkiem dostrzegłeś stoi ponad śniegiem po Polsku wystaje i śnieg na niej stopniał :) Mam nadzieję że ta wypowiedź Kolegę satysfakcjonuje :) Tam są trzy zdjęcia:)

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 lutego 2017, 13:27 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 lutego 2013, 19:51 - ndz
Posty: 1972
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
pisiorek, Kolego sprawa z zielonym diabłem załatwiona jak będziesz w przyszłym roku miał jakiś problem to służę doświadczeniem :pala: :haha:

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 lutego 2017, 13:40 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8741
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
olemiodek pisze:
kudlaty, Kolego sympatyczny właśnie zaczęła się odwilż :) Palety są Trzy i ta którą tak sprytnie niby przypadkiem dostrzegłeś stoi ponad śniegiem po Polsku wystaje i śnieg na niej stopniał :) Mam nadzieję że ta wypowiedź Kolegę satysfakcjonuje :) Tam są trzy zdjęcia:)


Skoro tak piszesz znaczy że tak jest, nurtowało mnie bardziej dlaczego jest do połowy na niej śnieg przypuszczam że siedziałeś na tej wytopionej połówce i pilnowałeś uli przed dzięciołem a nie chcesz się do tego przyznać i opowiadasz o siatkach na dzięcioły, jesteś moim idolem dlatego wolę zawsze dopytać osobiście i się czegoś nowego dowiedzieć, tylko mnie nie strasz ruskimi jak pisorka :mrgreen: bo będę się bronił jak jasna góra podczas oblężenia

bądź tak dobry i napisz jeszcze czy ten ulik jednościenny to langstroth i ile mieści się tam ramek bo doliczyłem się 9, pytam bo widzę coraz częściej korpusy 8-9 ramkowe w światłej części świata która nie lubi dźwigać niepotrzebnie bo u nas idzie w drugą stronę 10 zastępowane są 12-13 ramkami

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 lutego 2017, 16:12 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 lutego 2013, 19:51 - ndz
Posty: 1972
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
kudlaty pisze:
olemiodek pisze:
kudlaty, Kolego sympatyczny właśnie zaczęła się odwilż :) Palety są Trzy i ta którą tak sprytnie niby przypadkiem dostrzegłeś stoi ponad śniegiem po Polsku wystaje i śnieg na niej stopniał :) Mam nadzieję że ta wypowiedź Kolegę satysfakcjonuje :) Tam są trzy zdjęcia:)


Skoro tak piszesz znaczy że tak jest, nurtowało mnie bardziej dlaczego jest do połowy na niej śnieg przypuszczam że siedziałeś na tej wytopionej połówce i pilnowałeś uli przed dzięciołem a nie chcesz się do tego przyznać i opowiadasz o siatkach na dzięcioły, jesteś moim idolem dlatego wolę zawsze dopytać osobiście i się czegoś nowego dowiedzieć, tylko mnie nie strasz ruskimi jak pisorka :mrgreen: bo będę się bronił jak jasna góra podczas oblężenia

bądź tak dobry i napisz jeszcze czy ten ulik jednościenny to langstroth i ile mieści się tam ramek bo doliczyłem się 9, pytam bo widzę coraz częściej korpusy 8-9 ramkowe w światłej części świata która nie lubi dźwigać niepotrzebnie bo u nas idzie w drugą stronę 10 zastępowane są 12-13 ramkami


Z tą Jasną Górą to pokręciłeś tam byli Szwedzi nie Ruskie :haha: Ramka jest 42 na 21 .Sam jestem zdziwiony że przezimowały .Teraz tylko kraniki i będzie się miodzik lał sam do słoiczków . :idea:

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 lutego 2017, 16:47 - sob 

Rejestracja: 14 czerwca 2016, 08:15 - wt
Posty: 893
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
Wszyscy denerwują swoje pszczoły to i ja postanowiłem, że moje nie będą miały lepiej. +4 na termometrze więc zajrzałem do uli. Zima w pełni. Kłęby ciasno zbite, pokarmu 3/4 tego co było jesienią. Osyp ze 3 raz mniejszy niż w ubiegłym roku, dosłownie po garsteczce pszczół. Pszczoły bezpośrednio pod folią, która jest zimna, czyli czerwiu nie ma. Pszczoły zajmują po 6-7 uliczek dadanta. Mróz służy pszczołom zimą.
Lekcja, którą przekazał mi stary pszczelarz, że przed zimą ramek tyle by pszczoły się nie mieściły a karmić trzeba tak by 10 września pszczoły już nie pobierały syropu okazałą się cenna. Kolejny rok ze 100% przeżyciem zimy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 lutego 2017, 17:19 - sob 

Rejestracja: 21 czerwca 2015, 17:34 - ndz
Posty: 146
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Zalesie
Wrzucam do diagnozy

Obrazek

Obrazek

Obrazek



Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 lutego 2017, 17:21 - sob 

Rejestracja: 21 czerwca 2015, 17:34 - ndz
Posty: 146
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Zalesie
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 lutego 2017, 17:25 - sob 
Zaleski, matko jedyna :thank: zazimowales gastke pszczol , czekaj na wypowiedzi specow bo ja to wypadlem sroce spod ogona :roll:
nie ladna pani , dales ciala na maxa. chlopie waroza !!!!!!!!! i twoje bledy . damy rade kupuj rodzine pomozemy Ci.


Na górę
  
 
Post: 18 lutego 2017, 17:27 - sob 

Rejestracja: 21 czerwca 2015, 17:34 - ndz
Posty: 146
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Zalesie
reszta z tej garstki lezy na dennicy, jest jedno zdjecie. to były mocne rodziny jesienią


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 lutego 2017, 18:53 - sob 

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3753
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
Zaleski, ja tam widzę różne dziwne rzeczy:
- rodzina od dawna chora, pozostały podziurkowane komórki zasklepione z zamarłym czerwiem? wygląda na brzydką chorobę...
- większość pszczół padła prawdopodobnie jeszcze przed zimą, bo w większości były to stare o osłabione pszczoły, młodej pszczoły było jak na lekarstwo bo czerw zamierał
- pozostała maleńka garstka próbowała przetrwać, uwiesiła się u samej góry ramek, nie była w stanie utrzymać temperatury, dodatkowo pokarm skrystalizował chyba na wszystkich ramkach, pszczółki wyssały z tego ile mogły, reszta scukrzona pozostała...

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 lutego 2017, 18:54 - sob 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 4088
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
Zaleski pisze:
reszta z tej garstki lezy na dennicy, jest jedno zdjecie. to były mocne rodziny jesienią

Typowe objawy nozemy cerane ,w sierpniu i wrześniu było dużo pszczoły a mało czerwiu .Pszczoła spracowała się na nawłoci i nie miało tam co zimować.W ulach na takich stanowiskach staram się póżnym latem wymienić matki na młode bo te starsze często przerywają czerwienie i problemem jest niedobór pokarmu a nie brak pszczół i pełne ramki zapasów.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 lutego 2017, 19:53 - sob 

Rejestracja: 21 czerwca 2015, 17:34 - ndz
Posty: 146
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Zalesie
Nie było u mnie późnych pożytków tak że spracować się mogły przerobem invertu. Inwert może skrystalizować?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 lutego 2017, 20:05 - sob 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5368
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
Zaleski, invertu nie przerabiają, to gotowy pokarm.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 lutego 2017, 20:07 - sob 

Rejestracja: 21 czerwca 2015, 17:34 - ndz
Posty: 146
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Zalesie
No to w takim razie poza moimi błędami wypada pozdrowić producenta tego "pokarmu"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 2404 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15 ... 49  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji