FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 22 czerwca 2025, 14:28 - ndz

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 2404 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18 ... 49  Następna
Autor Wiadomość
Post: 27 lutego 2017, 12:29 - pn 
lataja ladnie, nagralem krotki filmik z dedykacja dla BARciak, :mrgreen: ale wrzuce go jutro .


Na górę
  
 
Post: 27 lutego 2017, 13:52 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 września 2013, 22:31 - sob
Posty: 578
Lokalizacja: Góry Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej 19 cm
Właśnie zrobiłem szybki pierwszy przegląd rodzin. Na 12 zazimowanych jedna niestety spadła. W dwóch było mało pokarmu, ale miałem ramki z jesieni więc pszczółki dostały papu. Dwie rodziny są słabe, matki w nich są i czerwią. Poczekam trochę jeśli nie ruszą to połączę. Jest piękny słoneczny dzień, oblot ze wszystkich uli. +12*C w cieniu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 lutego 2017, 14:43 - pn 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5359
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Dzis sprawdzilem te pasieke ktora przeniosłem w piatek i szybki wglad do jednej najlzejszej rodzinki okazuje sie ze zapasy spore matka czerwi zaszyty czerw wielkosci okolo 7 cm na 2 ramkach jajek nie sprawdzałem bom slepy i bez okularków to lipa hehe ,natomiast w lesie jeszcze sneig i bblatuja sie tylko w niepcieplanych ulach ocieplane tylko wygladaja pojedynczo


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 lutego 2017, 16:23 - pn 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5368
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
pisiorek, dziś u mnie pierwszy w tym roku dzień z temp powyżej 10 stopni w cieniu i zaliczyłem oblot. Niektóre o dziwo maja pyłek a nic nie widziałem kwitnącego :shock:

Dawałem im 2 tygodnie patrząc na pogodę a tu pogoda wywinęła taki numer :haha:

pisiorek, co ty kombinujesz? :mrgreen:

Pozdrawiam imiennika i całą resztę forumowiczów,
Grzegorz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 lutego 2017, 16:33 - pn 

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3753
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
Dzisiaj pełny oblot, a od ca. 12.oo noszą już na potęgę żółciutki pyłek.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 lutego 2017, 17:33 - pn 

Rejestracja: 31 stycznia 2013, 01:25 - czw
Posty: 33
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Dzisiaj byłem na ogrodzie , temperatura +12 w cieniu, wyfrunęło wszystkie 6 uli. koło godziny 16 chciałem zmienić dennice. Poszedłem w samym kapeluszu jakieś tam koszuli roboczej i spodniach, dźwigam pierwszy korpus znad dennicy, jak się na mnie rzuciły.. maskara. Innych nie sprawdzałem, co może być przyczyną? Powinny być spokoje, na jesień były.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 lutego 2017, 17:50 - pn 
Larson pisze:
Dzisiaj byłem na ogrodzie , temperatura +12 w cieniu, wyfrunęło wszystkie 6 uli. koło godziny 16 chciałem zmienić dennice. Poszedłem w samym kapeluszu jakieś tam koszuli roboczej i spodniach, dźwigam pierwszy korpus znad dennicy, jak się na mnie rzuciły.. maskara. Innych nie sprawdzałem, co może być przyczyną? Powinny być spokoje, na jesień były.



Jak podnosisz korpus do góry z pszczołami w celu wymiany dennicy to musisz to robić delikatnie tak żeby nie huśtać ramkami, jak się im zrobi trzesienie ramek to pszczoły po prostu spadają z nich na dennice i ayakuja j. To jest normalne ,drugim powodem agresywności może być też głód.


Na górę
  
 
Post: 27 lutego 2017, 19:38 - pn 

Rejestracja: 24 kwietnia 2009, 12:58 - pt
Posty: 587
Lokalizacja: Dolny Śląsk Niemstów
Ule na jakich gospodaruję: ostrowskiej i wielkopolskie
Dennice najlepiej wymieniać rano lub w chłodniejszy dzień gdy pszczoły siedzą w kłębie, jak latają to będą się już bronić a poza tym to poco im przeszkadzać w pracy.

W ulach świeżych jajek przybyło i sporo już było komórek z pyłkiem dziś zebranym więc matki dostały kopa do czerwienia.

_________________
http://pasiekawuroczysku.pl/
https://www.youtube.com/channel/UCC-VqQ ... MLNszDS0EQ


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 lutego 2017, 21:00 - pn 
U mnie była dziś piękna pogoda pszczoły latały miałem na pasiece u siebie między ulami 1 w którym osypala mi się rodzinka .Usunąłem pszczoły z tego Ula ale ramki z pokarmem zostały ten ul byl zabezpieczony był zatkany wylotek szmatą,upchalem ją śrubokrętem i tak zostawiłem bo stwierdziłem że kiedyś to przy okazji Oczyszcze i dezynfekuje .Dobrze że byłem w domu dzisiaj i widziałem co się dzieje :thank: pszczoły wyczuły sprawę że tam jest pokarm a ul jest pusty. To jest nie do opisania co się działo tak się przysadzily, Słuchajcie że Niewiele brakło i wyciągnęły By ta szmatę już niedużo brakowało i by sie dostaly do środka. pędzikiem zabierałem ten ul na taczki zawiozłem go do zamkniętego garażu i dopiero tam robiłem z nim porządek.To jest kolejna lekcja dla mnie Że dla pszczół nie ma rzeczy niemożliwych.


Na górę
  
 
Post: 27 lutego 2017, 21:22 - pn 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5359
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
pisiorek, dla tego stosuje zasówki metalowe i mam z głowy wszelkie rabunki


herny

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 lutego 2017, 21:37 - pn 
henry650 pisze:
pisiorek, dla tego stosuje zasówki metalowe i mam z głowy wszelkie rabunki


henry650, No ale twoja przewaga jest taka że masz kilka miesiecy doświadczenia więcej niż pisiorek :P :wink:


Na górę
  
 
Post: 27 lutego 2017, 22:01 - pn 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5359
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
pisiorek, może tylko kilka dnie hehe ale za to w ciezkim terenie Bieszczady



henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 lutego 2017, 22:17 - pn 
Witam. Wszystkie pszczoły mi przezimowały ,ale kilka sztuk połączyłem juz wcześniej i chyba pochopnie bo spokojnie by sie rozwinęły .


Na górę
  
 
Post: 27 lutego 2017, 22:17 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2015, 23:41 - sob
Posty: 663
Lokalizacja: Lublin/ Wierzchowiska Drugie-Świdnik
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: Lublin
Larson pisze:
Dzisiaj byłem na ogrodzie , temperatura +12 w cieniu, wyfrunęło wszystkie 6 uli. koło godziny 16 chciałem zmienić dennice. Poszedłem w samym kapeluszu jakieś tam koszuli roboczej i spodniach, dźwigam pierwszy korpus znad dennicy, jak się na mnie rzuciły.. maskara. Innych nie sprawdzałem, co może być przyczyną? Powinny być spokoje, na jesień były.

Zwróć uwagę czy nie mają głodu w ulu :D bo teraz jak będą miały mało albo co gorsza pusto w ramkach to dają znać że jest coś nie tak :tasak:

_________________
Pozdrawiam Paweł


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 lutego 2017, 22:25 - pn 
henry650 pisze:
pisiorek, może tylko kilka dnie hehe ale za to w ciezkim terenie Bieszczady



henry


Masz racje .wilki ,niedzwiedzie ,zubry ,ciezki teren :haha:
henry650, a tak serio ,jak tam te Twoje zapasowe matki w tym wielo rodzinnym ulu ?
U mnie ok dzis zagladalem czerwia ladnie .eksperyment sie udal.


Na górę
  
 
Post: 27 lutego 2017, 22:27 - pn 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5359
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
pisiorek, wiem ze zyja wszystkie ale dzis wiało wiec ich nie ruszałem mam nadzieje ze jutro sprawdze to dam znac


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 lutego 2017, 23:36 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 listopada 2009, 14:50 - ndz
Posty: 200
Lokalizacja: Podlasie okolice Łap
Ule na jakich gospodaruję: Wz i Wp
Witam , u mnie na Podlasiu też dziś latały Pięknie. :) :) :) :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 lutego 2017, 23:37 - pn 

Rejestracja: 05 października 2012, 01:48 - pt
Posty: 356
Ule na jakich gospodaruję: 435x170, WLKP12
pisiorek pisze:
Jak podnosisz korpus do góry z pszczołami w celu wymiany dennicy to musisz to robić delikatnie tak żeby nie huśtać ramkami, jak się im zrobi trzesienie ramek to pszczoły po prostu spadają z nich na dennice i ayakuja j. To jest normalne ,drugim powodem agresywności może być też głód.


Zazwyczaj na wiosnę to wszystko jest mocno pokitowane i ramki nie latają. Zresztą chyba nikt nie stawia korpusu/ów na boku :)

Wymianę dennic robi się przed pierwszym oblotem. Najlepiej kiedy jest chłodno itd., co zresztą już zostało napisane wyżej...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 lutego 2017, 00:00 - wt 
robik pisze:
Zazwyczaj na wiosnę to wszystko jest mocno pokitowane i ramki nie latają


Nie napialem ze lataja ale sie hustaja .
robik pisze:
Wymianę dennic robi się przed pierwszym oblotem. Najlepiej kiedy jest chłodno itd., co zresztą już zostało napisane wyżej...


Ksiazkowa teoria z przed 30 lat ?
Ja mam dwójkę dzieci żonę i pracuję zawodowo jak bym sobie chciał wybierać dni do wymiany dennicy odpowiednią pogodę to bym się musiał z pracy zwolnić :mrgreen: druga sprawa jest taka że wymieniając donice przed odlotem jest niebezpieczeństwo że pszczoły pobabraja ramki kałem , potem zaczną to zlizywać i tak dalej i tak dalej karmić larwy...

Nie wiem jak fachowcy się wypowiadają na temat zmiany dennic ale ja to robię zawsze po oblocie i tylko i wyłącznie dlatego żeby nie huśtać jak już wyżej napisałem pszczół z pełnymi odwłokami 8)


Na górę
  
 
Post: 28 lutego 2017, 00:13 - wt 

Rejestracja: 05 października 2012, 01:48 - pt
Posty: 356
Ule na jakich gospodaruję: 435x170, WLKP12
Paranoja jakaś... :roll:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 lutego 2017, 00:31 - wt 
robik pisze:
Paranoja jakaś...

Na forum jest całe mnóstwo wytrawnych Pszczelarzy jeżeli napisałem jakąś bzdure jestem przekonany że zostanę poprawiony :wink:


Na górę
  
 
Post: 28 lutego 2017, 00:52 - wt 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 4088
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
pisiorek,
Według mnie lepiej wymienić dennice przed oblotem bo po oblocie pszczoły natychmiast przystępują do czyszczenia ula a dobrze by było aby tego co jest na dennicy nie dotykały.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 lutego 2017, 01:06 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
Przed oblotem wygarniam w ulach, po wyjęciu wkładki, to co leży na dennicy. Oba sposoby są dobre, tylko przed oblotem przy podnoszeniu przydałaby się pomoc, by nie kiwać, stukać ulem. Ja pomocy nie mam, to robię po oblocie wymianę dennic, by ramki nie były zanieczyszczone gdy popuszczą ze stresu. Przypuszczam że pisiorak ma ten sam dylemat.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 lutego 2017, 01:12 - wt 
Hieronim,
Pomiędzy ramkami Też są trupki ona się przyklejają tam i sobie są w niektórych miejscach jest nawet dość dużo i mimo to Pszczółki Muszą je jakoś wyciągnąć i usunąć we własnym zakresie.
idzia12, :róża: :róża:Uratowałeś mnie :thank: :haha: Też tak robię jak opisałaś wybieram patyczkiem pszczoły w dennicy ile mogę sięgnąć a przy przekładaniu korpusów wymianie dennic pomaga mi syn bardzo delikatnie staram się to robić.


Na górę
  
 
Post: 28 lutego 2017, 01:28 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
Ja mam wkładki na cały wylotek wyciągam pogrzebaczem długim dostosowany do wygarniania. Prawie wszystkie pszczoły lądują w torbie lub wiaderku. Dennica czeka oblotu i potem jest zabierana. Pewnie że jak bym miała pomoc to lepiej podnieść korpus i postawić na nowej, ale jedna cienka osóbka ma z tym cichym postawieniem problemy. Tak jak ty nie ryzykuję.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 lutego 2017, 03:15 - wt 
idzia12 pisze:
Pewnie że jak bym miała pomoc to lepiej podnieść korpus i postawić na nowej, ale jedna cienka osóbka ma z tym cichym postawieniem problemy


idzia12, niestety online nie widac jaka kto ma posture :roll: .ale , :wink: nie przejmuj sie ,wazac 250kg miabys pewnie wieksze problemy :) .

ogladnijcie filmik z pasieki , 27 luty . jakosc kiepska ,koncowke gdzies mi wcielo :pala: nie bedzie ze mnie filmowiec 8) .zapraszam .

https://www.youtube.com/watch?v=9F1vTVf ... e=youtu.be


Na górę
  
 
Post: 28 lutego 2017, 07:26 - wt 

Rejestracja: 05 grudnia 2010, 21:54 - ndz
Posty: 1492
Lokalizacja: Wołów
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski/dadant
U mnie wczoraj właśnie już nosiły pyłek z leszczyny 100%przezimowało

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 lutego 2017, 09:47 - wt 
Zenon pisze:
U mnie wczoraj właśnie już nosiły pyłek z leszczyny 100%przezimowało


Zenon :brawo: :brawo: Teraz hoduj mateczki , zgłosimy się . I pozdrów Łukaszka :piwko:


Na górę
  
 
Post: 28 lutego 2017, 10:00 - wt 

Rejestracja: 31 sierpnia 2007, 21:56 - pt
Posty: 961
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Ja wczoraj też przeglądnołem 50 rodzin i jest wszystko OK.
I chciałem się pochwalić że moja matula rekordzistka przeżyła zimowle i zaczeła 6-sty sezon swojego życia :shock:
Dziś dalsze przeglądy.
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 lutego 2017, 10:54 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 lutego 2013, 19:51 - ndz
Posty: 1972
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
pisiorek pisze:
Nie wiem jak fachowcy się wypowiadają na temat zmiany dennic ale ja to robię zawsze po oblocie i tylko i wyłącznie dlatego żeby nie huśtać jak już wyżej napisałem pszczół z pełnymi odwłokami 8)

No kolego Pisiorek pełna zgoda :)
Wczoraj w mojej skromnej pasiece:)
https://www.facebook.com/olemiodek

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 lutego 2017, 12:17 - wt 
olemiodek pisze:
No kolego Pisiorek pełna zgoda :)
Wczoraj w mojej skromnej pasiece:)
https://www.facebook.com/olemiodek


olemiodek, no ladnie ,oblot i rodzinki doczekaly wiosny.to czlowieka cieszy :)
wdze ze zrobiles solidne zasieki przeciw dzieciolowe :haha: musisz to opatentowac :wink:


Na górę
  
 
Post: 28 lutego 2017, 13:46 - wt 
Odnowiciel pisze:
Ja wczoraj też przeglądnołem 50 rodzin i jest wszystko OK.
I chciałem się pochwalić że moja matula rekordzistka przeżyła zimowle i zaczeła 6-sty sezon swojego życia :shock:
Dziś dalsze przeglądy.
Pozdrawiam.


To Matka skarb?


Na górę
  
 
Post: 28 lutego 2017, 15:29 - wt 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5368
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
pisiorek, widziałem filmik i muszę Ci powiedzieć że oblot miałem wczoraj co już tu na forum napisałem gdzieś :haha: :haha:
Zaraz bym Ci tam napisał pod filmem ale nie mam konta na YT :haha:
Pozdrawiam, Grzegorz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 lutego 2017, 16:19 - wt 

Rejestracja: 31 stycznia 2013, 01:25 - czw
Posty: 33
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Dzięki Panowie za rady. :) No muszę pozmieniać im dennice bo są jeszcze na otwartej siatce. Jedzenie chyba mają, na jesień dostały do oporu, ule dźwigałem i czuć że pokarmu jeszcze dużo. Zapobiegawczo jednak zamówiłem dzisiaj Daiamandt fondat i jak przyjdzie to każda rodzina dostanie po porcji. Ule pokitwane moco. Dzisiaj każdy podważyłem żeby kit puścił. Z jednego ula wyszła cała chmara i tak jakby tylko szukała kto tu prosi się o problemy :D Dennice wymienie chyba w sobotę rano.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 lutego 2017, 23:45 - wt 

Rejestracja: 03 listopada 2011, 20:45 - czw
Posty: 977
Lokalizacja: zachód Poznania
Ule na jakich gospodaruję: 12r wielkopolski
Ja dzisiaj praskę męczyłem- 120 odlewów - 6h roboty - i tak codziennie przez tydzień... ale na walcowaną już nie dam się namówić.
Własny wosk, serwatka z mleka od rolnika, szare mydło.
Obrazek

_________________
Zapraszam na stronę na FACEBOOK-u
Moje zdjęcia przyrodnicze


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 marca 2017, 00:49 - śr 

Rejestracja: 03 grudnia 2012, 20:56 - pn
Posty: 409
Lokalizacja: Warmia
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 Dadant
W mojej pasiece dzisiaj były czyszczone dennice. Temperatura 13°C w cieniu i nieśmiałe loty pszczół. Niektóre rodziny siedzą jeszcze spokojnie w zwartych kłębach. Położone 3 tyg temu w kilku rodzinach ciasto praktycznie nietknięte. Widać mają jeszcze w plastrach. W każdym ulu tętni życie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 marca 2017, 10:39 - śr 
ja teraz skonczylem wymiane dennic ,4-ta zimowla za mna , powiem Wam ze wentylacja w ulu to podstawa :P . pszczoly w osypie suche ,nie poplesniale .dennice czyste bez plesni,ramki z pokarmem i idealnym stanie ani 1-na nie poplesniala .w poprzednie zimy takie zaplesnialki mi sie zdazay. az milo sie pracuje .nawet 3 ramkowy odklad w 2-nym ulu zimowal na siatce 25 stopniowy mroz nic im nie zrobil,zyja matka czerwi tylko jej sie uszy trzesa :) .z 36 uli uzbieralem 3/4 wiadra pszczol z osypow . jestem po tej zimie zadowolony , takie pszczelarstwo mnie cieszy moze bedzie ze mnie pszczelarz a nie dziadeczek lesny :haha: :pl:


Na górę
  
 
Post: 01 marca 2017, 11:01 - śr 
MODERATOR

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6790
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Rzepiennik
Bartkowiak pisze:
Własny wosk, serwatka z mleka od rolnika, szare mydło.

Czyli powrót do źródeł .

_________________
sprzedam odkłady na ramce wielkopolskiej
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 marca 2017, 11:06 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 lutego 2013, 19:51 - ndz
Posty: 1972
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
pisiorek pisze:
pszczelarz a nie dziadeczek lesny
Kolego sympatyczny a co masz do tych Dziadków :pala: 3/4 wiadra osypu to jest tragedia :haha: Jeszcze długa droga przed Tobą :)

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 marca 2017, 12:02 - śr 
Mi sie uzbierało z 2 wiadra i tak teraz sobie licze to z 20 rodzin by mogło być z tego osypu takich 4-5 ramkowych .


Na górę
  
 
Post: 01 marca 2017, 12:08 - śr 
olemiodek pisze:
pisiorek pisze:
pszczelarz a nie dziadeczek lesny
Kolego sympatyczny a co masz do tych Dziadków

ups :haha: widze ze pana mlodszego cus ugryzlo :mrgreen:

olemiodek pisze:
3/4 wiadra osypu to jest tragedia :haha: Jeszcze długa droga przed Tobą :)
akurat :P ja juz sporo wiem ,jest bardzo dobrze .
ps. jak tam zasieki przeciw dzieciolowe :?: :pala:


Na górę
  
 
Post: 01 marca 2017, 12:38 - śr 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 4088
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
Bartkowiak pisze:
Ja dzisiaj praskę męczyłem- 120 odlewów - 6h roboty - i tak codziennie przez tydzień... ale na walcowaną już nie dam się namówić.
Własny wosk, serwatka z mleka od rolnika, szare mydło.
Obrazek

Co jest nie tak z walcowaną.Miałem kiedyś odlewaną ,tylko nie na praskach , była bardzo wrażliwa na temperaturę.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 marca 2017, 12:42 - śr 
franczuk pisze:
Mi sie uzbierało z 2 wiadra i tak teraz sobie licze to z 20 rodzin by mogło być z tego osypu takich 4-5 ramkowych .


z ilu rodzin masz 2 wiadra osypow?


Na górę
  
 
Post: 01 marca 2017, 13:10 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 lutego 2013, 19:51 - ndz
Posty: 1972
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
pisiorek pisze:
olemiodek pisze:
3/4 wiadra osypu to jest tragedia :haha: Jeszcze długa droga przed Tobą :)
akurat :P ja juz sporo wiem ,jest bardzo dobrze .
ps. jak tam zasieki przeciw dzieciolowe :?: :pala:

Zasieki zdjęte :) Gorzej jak zima wróci to będę musiał czatować dzień i w nocy :)

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 marca 2017, 14:06 - śr 

Rejestracja: 05 lutego 2010, 16:10 - pt
Posty: 776
Lokalizacja: Warszawa i Płońsk
Ule na jakich gospodaruję: Warszawki posz. i wielkopolski
Witam.
Jakoś dziwnie w tym roku.
W styczniu i lutym z uwagi na niskie temperatury pszczoły nie obleciały się.
Dopiero w poniedziałek 27.02 było momentalnie w południe 16stopni i pszczółki oszalały - piękny oblot.

Przez te informacje o masowym ginięciu pszczół co roku jadę na pasiekę jak jest oblot wiosenny i zastanawiam się czy u mnie tym razem nie będzie tak jak inni piszą - w pasiece cisza przeżyło kilka rodzin

Jest normalnie jak co roku - w Warszawie na 15 rodzin przeżyły wszystkie, k. Płońska na 25 rodzin zginęła 1 rodzina.

Pewnie jak co roku w 2 lub 3 rodzinach zginęła matka.

_________________
kamyk


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 marca 2017, 16:03 - śr 
pisiorek pisze:
franczuk pisze:
Mi sie uzbierało z 2 wiadra i tak teraz sobie licze to z 20 rodzin by mogło być z tego osypu takich 4-5 ramkowych .


z ilu rodzin masz 2 wiadra osypow?


Dokładnie nie wiem ,ale cos około z 80 i jeszcze troche pozostawało w ramkach i miedzy korpusami .


Na górę
  
 
Post: 01 marca 2017, 17:44 - śr 

Rejestracja: 03 listopada 2011, 20:45 - czw
Posty: 977
Lokalizacja: zachód Poznania
Ule na jakich gospodaruję: 12r wielkopolski
Hieronim pisze:
Bartkowiak pisze:
Ja dzisiaj praskę męczyłem- 120 odlewów - 6h roboty - i tak codziennie przez tydzień... ale na walcowaną już nie dam się namówić.
Własny wosk, serwatka z mleka od rolnika, szare mydło.
Obrazek

Co jest nie tak z walcowaną.Miałem kiedyś odlewaną ,tylko nie na praskach , była bardzo wrażliwa na temperaturę.


Gdzie bym nie kupił do tej pory nigdy się nie zdarzyło żeby tak ładnie, równo i szybko odbudowały węzę jak z odlewu.
Owszem jest bardzo krucha ale za to sztywna i nie ma siły żeby gdzieś się wybrzuszyła czy pofalowała co czasem miało miejsce, szczególnie gdy pożytek się czasem urwał. Nigdy mi się też nie zdarzyło by ja zgryzły czy na przykład przy drutach nie chciały odbudować. Każda jedna ramka jest odbudowana tak jak ma być.
To jest po prostu inna bajka. No i zaczątki komórek są idealne a nie przeciągnięte w jedną stronę.
Jedyną wadą jest pracochłonność - ale że tak powiem - mi się to opłaca. Jak to się mówi największym majątkiem pszczelarza są ładnie i równo odbudowane ramki.

_________________
Zapraszam na stronę na FACEBOOK-u
Moje zdjęcia przyrodnicze


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 marca 2017, 17:53 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
pisiorek pisze:
z 36 uli uzbieralem 3/4 wiadra pszczol z osypow
Z moich 23 pewnie szklanki bym nie zebrał .

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 marca 2017, 18:09 - śr 
wiesiek33 pisze:
pisiorek pisze:
z 36 uli uzbieralem 3/4 wiadra pszczol z osypow
Z moich 23 pewnie szklanki bym nie zebrał .


No jestem bardzo ciekawy he.
Pewnie juz dazyly wyniesc sztywniakow same. :D


Na górę
  
 
Post: 01 marca 2017, 18:50 - śr 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5359
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
U mnie wczoraj koło domu mimo silnego wiatru byłu obloty ,ale ogólnie to armagedon połamane lasy drzewa powyrywane z korzeniami daszki mi pozwalało w kazdej pasiece w nocy ulewa wiec pozalewało mie mogłem dojechac z powodu powalonych drzew na drodze i poterznej wichury ,jak wjechałem do lasu to widzialem drzewa padały jak domino wiec w tył i do nastepnej pasieki a tam droga zawalona i powrot do domu mam nadzieje ze bedzie ok .Dzis kontrola i w jednej pasiece 4 daszki poszly i wielki drzewo koło samego ogrodzenia ,w drugiej pasiece 5 daszków i jodła na ogrodzeniu ,3 pasieka 2 daszki ,w 4 tez dwa daszki jedynie koło domu bez szkód


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 2404 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18 ... 49  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji