FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam . Kupiłem na zimę inwent (sam nie wiem jaki) , no i po pierwszym przeglądzie załamałem się . Pszczoły w połowie się osypały z głodu . Myślałem , że może w czasie mrozów (-24) kłąb słabo się przemieszczał . Doszedłem jednak do wniosku , że ten inwent jest nic nie wart . Mam pytanie - Czy można je teraz karmić samym ciastem ? Zaznaczam , że taka sytuacja zdarzyła mi się prawie wszędzie i nie mam możliwości wziąć ramki z miodem z innych uli . A może syropu im podać ? , bo inwent chyba nie

_________________
PanTruteń

Aha... Czy może ktoś z Was ma jakieś doświadczenie , aby chodź w części przywrócić konsystencje skrystalizowanego pokarmu ? Gdzieś słyszałem , że wkładają ramkę do miski z wodą o temperaturze 40 stopni . Co wy na to ?

_________________
PanTruteń

Z niewiadomego źródła się nie kupuje inwertów i jaki to był inwert też nie wiesz ?
być może że to nie wina inwertu jak pszczoły nie obsiadają wszystkich ramek to pokarm krystalizuje mocna rodzina z tym pokarmem sobie poradzi albo zostaw do odkładu

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW

Wszystkie rodziny co nie miały przynajmniej 23 cm poszytego pokarmu na 5-6 ramkach gdzie był uwiązany kłąb prawdopodobnie się osypały tej zimy częsciowo lub całkowicie w zalezności od siły rodziny ,jak rodzina miała czerw na 2 ramkach w październiku to tez sie musiały osypać bo tam napewno nie było powyżej 15 cm zasklepionego pokarmu.

Jak masz pierdoły pociskać to lepiej nie pisz Spokojnie na zimę wystarczy ok.18 cm zasklepionego pokarmu.

Barciak tu był taki jeden moderator Tazon tez miał pszczoły juz słuch po nim zaginął.

franczuk, dalej jest moderatorem. Nie zmieniaj tematu

nie ma co przeżywać ale fakty są takie że są rodziny które były zakarmione na full a teraz zostały praktycznie gołe ramki gdyby miały mniej pokarmu zostały by na stałe wbite w plastry albo na dennicy

co do tematu przewodniego wątku o inwercie przypuszczam że skrystalizował bo był nieobsiadany przez pszczoły a do takiego pszczoły mogą sie dostać wiosną jak jest ciepło a nie zimą przy niskich temperaturach

_________________
xyz

Pewno nawet nie wiesz gdzie go kupowałeś
A ta polowa co przeżyły czym się odżywiały powietrzem !!!
CZYLI PRZY 15 KG
przestań pisać pierdoły

U mnie mają min 1/2 pokarmu na plastrach które obsiadały podczas zimowli. Nie wiem jakim cudem u was gołe ramki zostały

Zima podobno sie jeszcze nie skończyła
kłócić sie o 5 cm tez nie mam zamiaru .
Pozdrawiam

nie napisałem że wszystkie tylko że są rodziny które pomimo tego że dostały żarcia tyle co inne maja go mniej a gdyby były jeszcze skromniej zakarmione trzeba by pisać wtedy o nich w czasie przeszłym

pozostaje mi wierzyć że jest tak jak piszesz, choć wiara nie jest moją mocną stroną i przypuszczam że ramki na których pszczoły zimowały są wyjedzone zwłaszcza te w centrum gniazda ew jakieś wianuszki po bokach, w dadancie może być lepiej bo wyższa ramka

_________________
xyz

To jest chyba najbardziej prawdopodobna opcja na obecną chwilę

To może być dobry pomysł na uratowanie rodzin pszczelich.Kupując inwert trzeba zwrócić uwagę czy nadaje się do zakarmiania zimowego.

pantruteń, ja to nie wiesz jaki inwert masz wiaderka ?po nim tam sa na nim tetykietki chyba ze na bazarku ja karmiłem apifood i jest ok spadło 4 rodziny dwie zmeczyły sikorki ,i spadły na dennice jeden trudno mi okreslic a jeden to typowo moja wina pózna wymiana matki i stara zimowa pszczoła została ale nigdzie nie zkrystalizował mi invert


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry

__Wrócę do tematu odzyskania skrystalizowanego pokarmu . Wczoraj postanowiłem zrobić próbę kładąc ramki bezpośrednio na kaloryferach . Ku mojemu zdziwieniu eksperyment po cześci się udał . ramki stały 3 dni a skamieniały cukier zrobił się jak masło .

_________________
PanTruteń