FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Na następny tydzień zapowiadają ładną pogodę i temperatury w granicach 18 stopni,i jeśli się to sprawdzi chciałbym moje rodzinki przenieść do nowych uli, jak myślicie nie zaszkodzę im ,nie przeziębię czerwiu myślę,że cała operacja może potrwać około 3 minut na jeden ul.Jeszcze przy okazji jak przygotować nowy ul z styropianu i poliuretanu ,umyć go czymś w środku ,odtłuścić spryskać roztworem propolisu .Co radzicie

pegaz1970, ja tydzień temu w piątek przesiedlałem 2 rodziny przy 8*C, nic im nie będzie.

Ok,ale te nowe ule czym umyć spryskać mam ule od Burnata i z poliuretany od kolegi z forum

Aby były czyste w środku, jak już chcesz koniecznie, to spirytusem wypędzlować lub spirytusem z propolisem, ale jak to nowe ule, same pszczoły i tak go pokryją propolisem po swojemu.

pegaz1970,
Rozumiem że kupiłeś sobie nowe ule,są ładne kolorowe i już nie możesz się doczekać jak pszczoły w nich będą ale pszczołom w starych ulach się nic nie dzieje.maga zaczekac, pogoda pozwoli na spokojne przesiedlenie , bo po co ryzykować zazębienie czerwiu później kiślica inne problemy ,spokuj i opanowanie,hej

Pisiorku masz racje ,ale te moje stare ule ze styroduru już się kupy nie trzymają ,pozgryzane powałki i korpusy ,a ja chciałbym zapewnić im jak najlepsze warunki.Myślę jak temperatura będzie oscylowała w granicach 18 stopni to przez te 3 minutki im nie zaszkodzę,a z drugiej strony to jestem pewien,że wielu z Was pogrzebie w ulach w następnym tygodniu. Poprawcie mnie jak się mylę.

pegaz1970,
Jeśli będzie 18 stopni to śmiało możesz przekładać bez żadnego problemu.Sprawnie przełożyć zamknąć i sprawa załatwiona.

Tak właśnie kombinuję ,a wtedy mogę śmiało postawić słoiczek z syropkiem ,czy z wodą na nowe powałki bez obawy ,że wpadnie do środka,a przy okazji wywale nieobsiadane ramki na których pojawiła się pleśń.

I jak są spleśniałe to jak na nich jest pokarm to podrap widelcem i daj ich po za zatwór zeby wybrały resztki pokarmu, a potem do kotła te ramki czyli do przetopu. Jak rodzina jest dosć silna to nie podkarmia się ją ale wode możesz dać im na dno i włuz patyczki zeby się nie topiły. Pozdrawiam miły_marian

Już przy temperaturze +15*C w cieniu możesz spokojnie przekładać - to trwa moment .

pegaz1970,

Nie czekaj na 18 czy 15 stopni.Wystarczy temperatura pozwalająca pszczołom wejść na plastry po zmieceni na denice. Wystarczy temperatura przy której pszczoły nie zakrzepną na denicy-myślę ,że już +5 .

emka24, pszczoly to pikus. czerw wystawiony z ula przy tep 5 st powodzemia ...

Przestań pisać bzdury.
Przeniesienie ramki z plackiem czerweiu z obsiadającymi pszczołami trwa 1- 2 sek-więc jakie zagrożenie.Wystarczy dobrze zaplanować i przygotować się.
Praca powinna być szybka,delikatna ale zdecydowana.Po co powtarzać stare zasłyszane slogany.Jest robota trzeba ją zrobić z wykorzystaniem szarych komórek.
Trzeba przestać pisać o pracy w pasiece jak o jakiejś wiedzy tajemnej.

emka24,
Ja mie pisze czaszkach z rogami ciemnych mocach i wiedzy tajemnej . Tylko o tym że temperatura plus 5 stopni to jest mało niech do tego dojdzie zimny wiatr .pszczoly beda wlozone do nowego zimnego ula. Kazdy robi jak uwaza,hej
Sławek1964, dobrze pisze dac mu piwko

pegaz1970, Jeśli w tych ulach przeżyły zimę, to przeżyją jeszcze tydzień, nie wiem po co ten pośpiech.

No i jeszcze jak pójdzie do pasieki w stringach i będą go piły w kroku ,to zamiast przekładać będzie wyciągał sznurek z d. i kłopot gotowy.
Po co gdybać -dłuższe to pisanie niż przekładanie.

Od tego mamy forum by sobie pogdybac ,Jak babcię po mszy pod kościołem

Panowie zakończcie temat ,ja tylko chciałem się upewnić ,po niedzieli przekładam i nie ma tu o czym rozpisywać .temat można zamknąć.

pegaz1970, zawsze to lepiej jak jest ciepło bo zanim ogrzeja nowy ul to potrwa a jak jest ciepło to i sam ul juz jest cieplejszy


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry