FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam
Chciałem przedstawić swój sposób rozmnażania roślin z nasion a szczególnie tych które wymagają pikowania i rozsadzania do pojedynczych pojemników. Metodę tą stosuje już od kilku lat. Nasiona nie wysiewam do skrzynek ani do doniczek z ziemią. Przygotowuje plastikowe pojemniki po lodach( o pojemności 1 l) lub po śledziach okrągłe i wykładam je papierowym ręcznikiem. Następnie zwilżam go wodą i na takie podłoże wysiewam nasiona. Pudełka szczelnie zamykam i umieszczam w miejscu gdzie jest stale ciepło i są najmniejsze wahania temperatury. W moim przypadku jest to szafka w łazience, która wisi na ścianie sąsiadująca z przewodem kominowym CO. W momencie gdy nasiona zaczynają kiełkować (korzonek ma 2-3 mm) przygotowuje kuwety komorowe (wielodoniczki) z ziemią. Do każdej komory przekładam ostrożnie po jednym skiełkowanym nasionku i przykrywam ziemią (nie ugniatać) i podlewam wodą i na parapet okna. Rośliny bardzo szybko wschodzą.
Zalety tej metody;
-szybkie kiełkowanie nasion,
-pomija się żmudne pikowanie,
-oszczędność nasion, wysiewam tyle nasion ile faktycznie potrzebuje roślin (dokładam zawsze 10%)
-podkiełkowane nasiona wcześniej wschodzą niż nasiona chwastów,
-mam wgląd do partii nasion co do jakości,
-paczka nasion starcza mi na dwa trzy lata, aspekt ekonomiczny,
-rośliny nie mają uszkodzonego systemu korzeniowego, brak zakażenia wtórnego wirusami

Wysiewam w taki sposób wszystkie rośliny szklarniowe (pomidory, papryka, oberżyna i inne) jak i wysadzane w drugiej połowie maja do gruntu (ogórki, selery, pory)

Może komuś się przyda taka metoda

Właśnie mam zamiar wysiać nasionka Lofantu by je potem wysadzić w pole w maju
A może znacie lepsze sposoby

Witam

Bogdan możesz zlecić firmie która posiada o to taki sprzęt



To taki żarcik ale umieściłem to jako ciekawostkę. Widziałem parę taki linii technologicznych i z stamtąd zaciągnąłem powyżej opisany sposób wysiewania nasion. W zeszły piątek wysiałem nasina kleoma i po przełożeniu skiełkowanych nasion do wielodoniczek, dziś wyglądają tak po 8 dniach.zdjęcie pierwsze.
W czwartek wysiałem nasiona pomidorów i dzisiaj poprzekładałem je również do doniczek z ziemią. zdjęcie drugie

Mogę doradzić jeszcze tak że wysiej po parę nasion do każdej doniczki. Jak wykiełkują rośliny to pozostaw jedną najmocniejszą. Przynajmniej ominie Cię żmudne pikowanie.

_________________
Pozdrawiam! Krzysztof

BoCiAnK nie trać sił na to g.... . roboty z siewem sporo ,potem z sadzeniem a po 2-3 latach zostanie na polu co 10 roślina(max). Milczeniem pomijam fakt że jakimś trafem jest on znakomicie oblatywany przez....trzmiele- pszczoły nie stanowią nawet 20% owadów które oblatują tą roślinę

Cześć:)
Poniżej parę słów na temat wysiewu Lawendy

Lawendę sialiśmy późnym latem (zimą w ogrzewanej szklarni), ale można też w lutym i później. Ziemię warto zastosować specjalnie przeznaczoną do siewek - odgrzybiona, bez bakterii - czasem z zawartością perlitu



Można ją kupić w marketach budowlanych - są tez innych producentów. Ważne żeby była do siewek. Nie Torf!
Do ziemi można dodać perlitu dla lepszego dotlenienia ziemi w dolnych warstwach. Niektóre ziemie już go zawierają.
Skrzynki można dostać za darmo np. Kauflandu - są po owocach
Odciskamy rzędy co 4-5 cm - można wyłamać rączkę ze skrzynki i nimi odcisnąć w ziemi "rynienki" na nasiona. Przed tym procesem ziemię mocno podlewamy.
Po wysianiu przykrywamy nasiona wilgotnymi drobnymi kamyczkami - np. ze strumyka, chodnika itp



Staramy się utrzymać wilgotną ziemię, temperatura standardowa około 20-25 stopni. Więcej też można, tylko żeby jej nie przesuszyć.



Warto też rozmnażać lawendę wegetatywnie

Lawendę można siać wprost do gruntu . Najlepszy jest siew jesienny w miesiącach IX - X , bo nie trzeba wtedy przeprowadzać stratyfikacji nasion . Jeżeli chcemy zasiać ją wiosną ( III - IV ) , musimy nasiona schłodzić w temperaturze około 0* . Wystarczy zmieszane z wilgotnym piaskiem w jakimś plastikowym pudełku , przetrzymać od 2 - 4 tygodni w lodówce , potem wysiewać z piaskiem w rzędach . Jest to gorszy sposób rozmnażania .

Witam postanowiłem posiać nasiona akacji z powodu że w mojej okolicy nie znalazłem młodych siewek jedynie kilka dużych drzew. W lutym zebrałem nasiona i suszyłem w domu na kaloryferze kilka tygodni. 10 Marca po zalaniu nasion wrzątkiem napęczniałe nasiona wysiałem prosto do gleby.
Czy dobrze zrobiłem siejąc nasiona prosto do gleby? Mają one szanse na wykiełkowanie?

Pozdrawiam
Misiek 123

_________________
Pozdrawiam
Misiek123