FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

No i stało się. Bałem się że zbyt mocne rodzinki jesienią.
Mogą się wcześnie wyroić.
No to do roboty.
Rysiek

Już się wyroiły ?

_________________
waldek6530

waldek6530, możliwe. Ja już jedne rozrajałem w tym roku

RYSZARD I SYN, Rysiu no nie mów?
cos tam pewnie przekombinowałeś .

_________________
Pozdrawiam.

1 kwietnia.

_________________
Pozdrawiam,
Leonard

To te podgrzewane elektrycznie?

A może zbieg daty i wydarzenia? Nic nie sugeruje, ale wiem co widziałem u siebie w 1 ulu

BARciak,
Skąd sprowadziłeś tak rojliwe pszczoły, przydały by się do wczesnej hodowli matek.

Data zobowiązuje.
1-szy kwiecień mija i na poważnie to by było terminowo za szybko.
Niedługo trzeba będzie dokładać ramek. Ale na dziś jest jeszcze ok.
Tym co namieszałem w głowach - to taki niewinny żarcik.
Pozdrawiam Rysiek

Z nikąd nie sprowadzałem specjalnie rojliwych pszczół. To najzwyklejsza krzyżówka krainki z środkowoeuropejską i tylko w 1 rodzinie na całą pasiekę nastrój był.

Ty żartowałeś, a ja o swoim przypadku na poważnie

Z nikąd nie sprowadzałem specjalnie rojliwych pszczół. To najzwyklejsza krzyżówka krainki z środkowoeuropejską i tylko w 1 rodzinie na całą pasiekę nastrój był.

Ty żartowałeś, a ja o swoim przypadku na poważnie

Tylko czy jeszcze ktoś poza Tobą poważnie odbiera Twoje wyjątkowe przypadki.

Dopiero od was dowiedziałem się , że był " prima aprilis " . Tyle się działo w pasiece przy tej temperaturze - zapomniałem o całym świecie .

Przestałem juz reagować na głupkowate docinki. Nie mam zamiaru nic nikomu udowadniać

BARciak,
To musiało być coś innego , AM dopiero się rozkłębiają.Ja z ciekawości taką rodzinę był zostawił , to by była dopiero sensacja ,rójka ok 5 kwietnia.

sorki pomylilem tematy

Czyste AMM może tak. Te mają 6 ramek czerwiu na 12 obsiadanych. Ciekawe co z tego wyjdzie, matka jest z 2015r.

Tak dla zainteresowanych taka oto fotka z dzisiejszego dnia... Nic nie pisze więcej na ten temat bo widać co jest na zdjęciu... To nie mateczniki rojowe.

Yyyy w pszczelarstwie jest cos takiego jak wyrownywanie sily rodzin ,slyszeliscie o tym ? . Po co czekac na mateczniki rojowe ? Zabrac z najsilniejszych nadmiar i wsadzic slabszym .wilk syty i owca cala.szkoda tylko ze taki kocur jak pisiorek musi wam to pisac he he ojojoj, co bys Cie tu bezemnie zrobili

Czesc
W pszczelarstwie rodzine powinno sie dzielic po 2 wirowaniu.
Znam pszczelarzy co hoduja na duzej rodni ,wiroja miod z czerwiem delikatnie
w sumie nic sie nie stanie.I tez zyja kazdy szefem u siebie.
Mateczniki rojowe i tak beda ,czy w slabszych pozniej czy w silnych wczesniej.
Przerwa w czerwieniu powinna byc by tego uniknac.....ale nie zawsze----- zdarzaja sie rodziny ze nic nie trzeba robic.W sumie trzeba traktowac te nie rojliwe tak samo jak rojliwe ..nie ufac im .(pozny roj wczesny roj,pseudo roj ,glodowy roj ,przez warroze roj.i inne choroby.itd
poz d

_________________
http://www.buckfast-zucht.de/index.php?seite=shop

Cokolwiek byśmy powiedzieli i wykombinowali wszystko w rękach, głowie i
dyscyplinie pszczelarza. Można i trzeba kierować rozwojem rodziny pszczelej
bo najlepiej wiemy czego oczekujemy .Obserwujemy przemiany zachodzące
w najbliższym otoczeniu pasieki /pożytki występujące/ i równolegle korygujemy rodziny, które potrzebują naszego działania. Cały sukces jest funkcją czasu jaki możemy poświecić na te zabiegi. Inaczej będzie reagował
pszczelarz odwiedzający pasiekę okazjonalnie /wolne dni od pracy/,inaczej
ten, który praktycznie w pasiece pracuje ,przebywa każdego dnia.
Myślę ,że właśnie czas poświęcony pszczołom najwięcej procentuje bo jeżeli go posiadamy to nad wszystkimi nawet skrajnie występującymi zmianami w koloniach możemy zapanować. Rójka wtedy jest zjawiskiem a nie skrajnie złym wydarzeniem.
Pozdrawiam

andrzejkowalski100,
Dobrze piszesz, ja ze swojego skromnego doswiadczenia wiem ze gdy krainka pociagnie juz mateczniki ciezko ja z rojenia wybic ,z bf jest to lotwiejsze. Trzeba zapobiegac .moim skromnym zdaniem dobrym zabiegiem jest wyrównywanie wczesną wiosną siły rodzin .Ponieważ wtedy na zbiór rzepaku mniej więcej wszystkie rodziny są w podobnej sile .Jeżeli tego nie robimy mamy taką sytuację w pasiece że akurat gdy jest bardzo dobry zbiór część rodzin nam się już chce roic a ta druga część jeszcze nie ma siły takiej by nosiły pożytek towarowy .