FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam, chce założyć pasiekę lecz mam parę dylematów jaki ul warszawski czy dadanta osobiście bardziej podobają mi się warszawskie ale czy nie są gorsze? Oraz jaka rasę pszczół wybrać? Właściwie to przymierzam się do Warszawskich i znalazłem 2 ogłoszenia z fajnymi ulami może ktoś luknac i ocenić które lepsze? Oraz dać odp na wcześniejsze pytania.

https://www.olx.pl/oferta/ule-drewniane ... a56wT.html

Czy takie

http://allegro.pl/sprzedam-ule-warszaws ... 11089.html

Liczę na szybka odp. Pozdrawiam

Nowy pszczelarz, ja bym Ci radził ul Dadanta.
Warszawiaki są gorsze z tych dwóch. Na początek bym Ci radził krainke albo jakąś spokojniejszą linie Buckfasta (nie mówię o charakterze bo BF są bardzo łagodne).
Pozdrawiam, Grzegorz.

Z tych dwóch wybrał bym dadanta

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW

Kolego szukaj bardziej silnych i wartościowych pszczół.. ul przygarniesz razem z nimi. Po co Ci pusty ul??

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

Nowy pszczelarz,

Bardzo dobrze zaczynasz.Wybór typu ula to w pasiece to najważniejsza decyzja.Do ula kompletujesz dodatkowe wyposażenie-z dnia na dzień nie zmienisz krat,poławiaczy,zatworów podkarmiaczek ,nierzadko miodarki itd.
Nie sugeruj się też popularnością typu ula .Okazyjny zakup może Ci się odbijać czkawką-chociaż nie musi.Dwa razy kupowałem pszczoły i dwa razy okazało się,że jest top okazja dla sprzedającego .
Z tych ,które wymieniłeś zdecydowanie dadant stojak.

Jako początkujący przychylam się do zdania doświadczonych pszczelarzy, szkoda, że ja tak nie zacząłem
Napaliłem się na pszczoły, kupiłem wz i dodatkowo zbudowałem następne dwa wz. Teraz z perspektywy krótkiego czasu widzę kilka minusów wz i buduję dadanty 1/2.
Jeśli wszystko w tym roku wyjdzie po mojej myśli, to w 2018 sprzedam wszystkie wz po kosztach
Natomiast dużym atutem i myślę, że mnie też to skusiło, to cena warszawiaków, których pozbywają się pszczelarze kończący z przygodą.
Są najzwyczajniej w świecie najtańsze, nawet z pszczołami kosztują mniej niż inne ule.

Też dopiero zaczynam mam trzy wielkopolskie ale w tym roku chyba kupie sobie ze dwa dadanty jednościenne 1/2 dla porównania zobaczę który będzie mi lepiej odpowiadał.

_________________
Pozdrawiam
Misiek123

Ok dzięki za odpowiedźi. A czy pszczoła kaukazka nie jest najlepszym wyborem? I dlaczego ul warszawski jest lepszy od dadanta? Dzięki za każdą nową uwagę.

Jeszcze chce dodać że polowałem na warszawskie ponieważ zobaczyłem ze tam można dodać nadstawke co zapobiega rojce jak przeczytałem i jest prostszy w budowie.

Mam kaukaza i powiem, Ci że fajne są, ale miałem lepsze.
Dadant jest lepszy od warszawiaka.
Chyba odwrotnie

Możesz powiedzieć jakie rasy są lepsze? Bo zielony jeszcze trochę jestem. A co do Ula to wyjaśnisz dlaczego dadanta jest lepszy? I chyba tobie się coś pomyliło bo w warszawskim w korpusie jest gniazdo i miodnia a nadstawke tam można dodać w lecie żeby np. Więcej miodu zebrały a w dadanta nadstawka to miodnia i jest cały czas bo korpus to gniazdo i w korpusie nie ma miodni tak jak w warszawskim.
Chyba ze coś pomyliłem albo źle zinterpretowalem.

Jak dla mnie to Buckfast, Elgon, Primorski itd

Trochę pokręciłeś tak Ci powiem

Nowy pszczelarz,
Wybór ula to podstawowa sprawa , teraz większość wybiera ule korpusowe.Mają szereg zalet , jedna ramka, łatwy dostęp do gniazda itp.Ja mam ule wielkopolskie i na inne raczej bym ich nie zamienił.O rasach , liniach,krzyżówkach musisz trochę poczytać , choćby na Pasieka Ambrozja matki pszczele.Pszczoły musisz dostosować do terenu na którym będziesz pszczelarzył .

Też jestem świeży, ale trochę poczytałem i zdecydowałem się przejść z kombinowanego Dadanta (który muszę zwrócić w tym roku) na Dadanta 1/2.
W moim przypadku jest to nie zakup, a budowa ula, dodam że ocieplanego ( z powodu dostępności, a właściwie posiadania części materiałów - co mi obniży koszt budowy). W tej chwili mam 3 półkorpusy , w weekend buduję czwarty.
Z tego co wyczytałem właśnie 1/2 D pozwala dostawiając nadstawkę rozładować nastroje rojowe, poza tym dużą zaletą jest jedna ramka w całym ulu, co daje Ci większe możliwości w ustawianiu gniazda..
Ale w sumie to ja się nie znam

Dzięki za pomoc ale to jeszcze nie koniec pytań:-)
Pszczoły wezmę buckfast to już wiem ule dadanta ale mam jeszcze pytanie co to znaczy
Matka pszczela insuminowana lub jednodniowa ?
Która jest lepsza? Oraz znalazłem takie ogłoszenie z ulami dadanta jak oceniacie?
http://allegro.pl/ul-ule-dadant-dadanta ... 61756.html

Czy ten daszek nie lepiej przerobić na 2spadowy oraz czy ważne są drzwiczki do wygartania osypu?

Na płaski możesz coś postawić, przy obsłudze sąsiedniego ula

Nowy pszczelarz, nie lepiej zrobić/kupić Dadanta korpusowego? Na takich się wygodniej pracuje.

Inseminowana to sztucznie unasienniona. Jedyne jakie się opłacają sztucznie unasiennione to reprodukcyjne/zarodowe. Użytkowe sztucznie unasiennione to niezbyt dobry pomysł. Jednodniowa to nieunasienniona.
Pozdrawiam.

Dzięki za podpowiedzi i uwagi. Jednak na początkek wezmę normalny dadanta z nadstawka. Mam jeszcze pytanie czy trzeba dawać mate slomianą do Ula? Jak tak to ile sztuk oraz czy elgon jest lepszy od buckfast bo jeszcze mam wątpliwości Najlepszy wybór do pasieki to naturalne unasienniona tak?

Poświęć jeszcze tydzień na jakąś książkę i to forum, naprawde się opłaci.

Jako zupełnie zielony Ci to pisze

Nie trzeba, to zbędny dodatek wnerwiający przy pracy, przynajmniej w moim odczuciu.

Dla początkującego tak. Ale jednodniówki też są ok bo jak się unasiennią u Ciebie to są lepiej przystosowane do Twojego terenu.

Elgon to też Buckfast

Posłuchaj kolegi.
Pozdrawiam, Admin.

A co sadzisz o pszczółach rasy włoskiej? Lepsze od buckfast. I jaką książkę polecasz o pszczelarstwie?

Ja tez jestem początkującym pszczelarzem i mam dziwne wrażenie, że nas wkręcasz
Jeśli nie, to:
Jeszcze nie kupuj uli, a już nie daj Boże pszczół
Ul prawie każdy dobry, ale lepiej się zastanów 10 razy (poczytaj DOKŁADNIE i popytaj, jo kilku : Warszawskie, Dadant i Wielkopolski) lepiej zacząć na docelowym.
Podjedź do kilku okolicznych pszczelarzy i porozmawiaj, pokarzą Tobie jak wygląda ul i o co tam chodzi, (później jeszcze raz poczytaj)
Dopiero wtedy myśl o zakupie rodzin, a że to już będzie późno i jesienią lepiej nie kupować, tylko poczekać na wiosnę i kupić ładne przezimowane rodziny. To masz jeszcze mnóstwo czasu na wybranie uli i rasy pszczół ))

Włoszki też dobre, ale Buckfast lepszy. Resztę napisał kolega:

popieram kolege ja od roku sledze forum czytam co mi wpadnie w ręce ale i tak boje sie czy bede w stanie sie dobrze zaopiekowac skrzydlatymi dziewczynami

A mnie ktoś postawił przed faktem dokonanym.
Była w czerwcu zeszłego roku rozmowa że kiedyś może jakiś ul.
Po miesiącu, półtorej miesiąca telefon- przyjeżdżaj po ul i ulik xps z 4 ramkowym okładem.
Ul dadant kombinowany.....
Po przeczytaniu wieeelu postów, radach kolegów z forum zdecydowałem sie przejść na 1/2 dadanta.
Pszczoły tydzień temu przeprowadzone, ładnie wyciągają węzę i rosną w siłę.
A ja jutro kończę 4 półkorpus. W sumie 4 dla tej w tym roku wystarczą .
Jak dobrze pójdzie w przyszłym roku dokupię odkład i zrobię następne 4 połówki dadana ale już nieocieplane z pojedynczej deski

To może być początkujący pszczelarz, ze dwa tygodnie temu był u mnie amator odkładu i w czasie oględzin nie odróżniał zasklepionego czerwiu od zasklepionego pokarmu.Autentyczne!

Dzięki każdemu za poświęcony czas, uwagi i wszystko Przeczytam ze 2 książki a z praktyką to trochę trudno bo dużo osób u mnie na Pszczoły ale raczej nikt nie chce się dzielić informacjami i tracić czasu na naukę nowych osób pozdrawiam

Znaleźć najbliższe koło pszczelarskie , tam zawsze znajdzie się ktoś kto pomoże.

Trudno coś doradzać , moim zdaniem należy zacząć od 2- 3 uli i przekonać się , czy dany ul pomaga w prowadzeniu gospodarki. Jeśli nie , zawsze można je sprzedać i próbować innego. Bo jak się wejdzie w20-30 to później trzeba zbyt dużo przewracać i zaczynać .A to znowu kolejne lata i brak suszu , ramek itp , itp.
Kolejna podpowiedź , to pożytki. Są ciągłe , obfite , dobre matki , to każdy ul będzie dobry. Ale do tego jeszcze potrzebna jakaś wiedza .
Ja mam duże dadant i 1/2. Narazie nie mogę określić który jest lepszy , jak dla mnie. W sezonie moim zdaniem 1/2 , lepiej manewrować korpusami , ramkami. Matkę można ograniczyć na 1 korpusie. Ale też trzeba mocne plecy i dźwigać korpusy. Natomiast jakiś wgląd jesienią po zakarmieniu , jak to wygląda , wiąże się z rozwalaniem korpusów , które są już sklejone kitem , podobnie jak i wiosną , wgląd w dolny korpus , to znowu ingerencja , a zgniecenie matki żaden problem.
Więc , to mi w tych ulach nie pasuje.
W dużej ramce tego nie ma. Czy na wiosnę , czy jesień , odsuwam zatwór , zabieram , dodaję ramkę . Ale w sezonie duża ramka , przy słabych pożytkach sprawia to ,że jest dużo czerwiu , mało miodu. Więc stosuję izolatory i jak narazie zdaje to egzamin. Myślę ,że przy lepszych pożytkach to jednak 1/2 , ale i na dużej można sobie poradzić. Decyzja co wybrać , należy do pszczelarza. Dlatego jak pisałem na początek nawet po 2 ule różne i po 2-3 sezonach wiesz , co chcesz

Wszystko zależy od tego jakie mamy pożytki , mogę tylko powiedzieć, że na czerwoną koniczynę polecam Włoszkę, do robienia odkładów i jedna i druga dobra o plenna, spadzi nie mam więc się nie wypowiadam , na wszystkich innych pożytkach i jedna i druga dobra, z tym że czasami trzeba ograniczyć czerwienie żeby mieć troszkę więcej miodku. A do kolegi co założył temat mogę napisać to, że musisz czytać, zaprzyjaźnić się z jakimś pszczelarzem. Ule jakie sobie wybierzesz nie muszą być na zawsze tymi jedynymi, później możesz zmienić na inny rodzaj, trochę z tym zabawy ale nie jest niemożliwe do wykonania. A rodzaj pszczoły??? Ja bym kupił i żółtą i krainkę i zobaczyłbym co i jak. Pozdrawiam

zbycho81, wiem jak jest bo mam i włoszkę i BF. Minimalne różnice ale jednak. Na koniczynę czerwona też kaukaz jest bardzo dobry lub cau x lig. Spadź nosi część włoszek, a BF większość.
Obiegliśmy od tematu

Przed chwilą otrzymałem telefon od szwagra czy nie chciałbym kupić dwa nowiutkie , drewniane ule wraz z przezimowanymi pszczołami .
Niedoszły pszczelarz w ubiegłym sezonie zapragnął mieć pszczoły . Kupił dwa ule Wlkp oraz dwa odkłady z jakąś tam / prawdopodobnie łagodną / krainką . Szwagier mu je osadził i zazimował , bo on nie miał zielonego pojęcia o pszczołach . Na wiosnę świeżo upieczony pszczelarz został sam z pszczołami . Po wiosennym oblocie , spróbował / według instrukcji / dokonać przeglądu pszczół . Niestety po otworzeniu ula i wyjęciu pierwszej ramki zapomniał o wszystkim - spanikował . Po użądleniu w palec , wypuścił ramkę z pszczołami i zaczął się armagedon . Pszczoły pożądliły bawiące się dzieci sąsiada - wybuchła awantura . Dzisiaj w imię dobrosąsiedzkich stosunków pozbywa się tych pszczół nawet nie po zwrocie kosztów - bo nowe ule Wlkp kupił po 360 zł każdy , za odkłady też musiał zapłacić . Dzisiaj za ul z pszczołami żąda tylko 300 zł i to prosi by jak najszybciej je od niego zabrano . Stąd wniosek : bez podstawowej praktycznej wiedzy nie podchodź do pszczół , a jeżeli już je masz to rasa jest najmniej istotna - muszą być łagodne . Jest to pierwszy warunek , który musi zapewnić bezpieczeństwo otoczeniu i pszczelarzowi .

Jeśli się upuści ramkę pszczela to wtedy zaczynają atakować?
I jeszcze pytanie czym najlepiej ocieplić ule? 4 cm ocieplenia wystarczy? oraz czy papa na daszek jest dobra? pozdrawiam

Każdy ul jest dobry. Ale nie w każdym tak samo sie gospodaruje. Inna gospodarka jest przy korpusach inna przy leżakach. Jeszcze inna w kombinowanych czyli leżak z nadstawka.To co dla jednego jest zaletą ula to kogoś innego może byc wadą. Zanim wybierzesz dadanta czy warszawski poszerzony to pamietaj że to sa bardzo duże ramki 300x435. Pełna taka ramka sporo waży i jest co dźwignąć. Jeśli nie masz wielkich pożytków to w przypadku warszawskiego lepszy wg. mnie jest w. zwykły. A jeśli korpusy to raczej z niską ramką np. dadant 1/2. Wielkopolski ma tylko jedna zaletę:zawsze i wszędzie dokupisz pod niego potrzebny sprzęt.

Są tacy co wcale nie ocieplają, a w standardowych ulach ocieplanych korpusowych jest styropian 2 cm. Nad papą bym się 10 razy zastanowił.

Zgodzę się z wszystkim poza jednym zdaniem:

WP to to samo co Dadant, ale pionowo. Mam Dadanta i pożytki średnie, a miodu mi przez to nie ubywa co mogę wywnioskować z cytatu. Taka ramka spokojnie może być na średnie pożytki.

Gdybym zaczynał jeszcze raz od początku , wybrałbym ule korpusowe o niskiej , jednolitej w całej pasiece ramce . Obojętnie co wybierzesz i tak kiedyś przejdziesz na gospodarkę korpusową , bo jest ona prostsza , łatwiejsza i bardziej ekonomiczna .

Zgadzam się z Kolegą w 100% . Ule korpusowe o niskiej ramce zawsze dostosujesz do warunków lokalnych czy też wędrówki , następny plusy to robienie odkładów , odbieranie miodu , zapobieganie rujkom , ograniczenie matki w czerwieniu , łączenie odkładów z macierzakiem.
Dadant 1/2 , dadant 3/4 , langstroth 2/3 , langstroth 3/4.
Pozdrawiam.

wykreśliłbym z tego dadant 1/2.

Podasz mi powód? 1/2D i LN3/4 to dwa najlepsze z wymienionych przez kolegę Ostoja.

Jak najlepsze to trzeba wprowadzić do pasieki.Pisałem już w innych postach ,że dadant 1/2 do gospodarki korpusowej o jakiej ja myślę nie nadaje się. Dla mnie jest za niska,a ponieważ piszę w swoim imieniu i po swoich doświadczeniach i przemyśleniach, to piszę że nie polecam..

Wszystko jednak zależy od gospodarki jaką się chce prowadzić.

Cześć dzięki za odpowiedzi. Moglibyście mi powiedzieć który z uli do których dam linki jest najlepszy, (uporządkować je od najlepszego do najgorszego)

1. https://www.olx.pl/i2/oferta/ul-ule-dre ... a007f799b9

2. https://www.olx.pl/i2/oferta/ul-dadant- ... 2985c281b1

3. https://www.olx.pl/i2/oferta/ul-ule-dad ... 17bf3221cc

4. https://www.olx.pl/i2/oferta/ul-pszczel ... 3556c7cddb

I jeszcze pytanie czy jeśli do nowego Ula tzn. Z wszystkimi ramkami z nową węzą dam tylko królowa i kilka robotnicy to dadzą radę czy trzeba kupować odkłady pszczele?

Jaja sobie Kolega robi.

A dlaczego przecież sam tytuł to pomoc w wyborze a ze dyskusja wcześniej poszła tez w inne strony ta inna sprawa.

To zdanie pokazuje, że raczej powinieneś się zastanowić, czy już czas na pszczoły..

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

A kto powiedział, że nie mam 1/2D? To ze nie mam napisanego w profilu to nic nie znaczy

Albo sobie robisz jaja z nas wszystkich, albo jeszcze długa droga przed Tobą zanim zakupisz pierwsze pszczoły

Nas to rozumiem , ale żeby moda

Jestem jak każdy inny forumowicz, a to że bordowym to nic nie zmienia

Jak nie!!!!!!!!!!!!!!!Władza Panie , władza

Panie, władzę to ma tutaj Bogdan Ja tylko pomagam
Dobra koniec zaśmiecania tematu

Dlaczego miałbym sobie jaja robić? Tak wiem jestem zielony ale już pisałem że mało wiem a tu od razu podejrzenia ze jaja sobie robi itp. Zamówiłem 2.ksiazki o podstawie pszczelarstwa lecz jeszcze nie doszły do mnie i mam mały stan wiedzy. A tutaj nie chciałem jakichś odpowiedzi ze jaja sobie robi itp. Tylko normalnych konkretnych odp. Na pytania o podstawach pszczelarstwa.



Ale nadal liczę Że je dostane pozdrawiam