FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 marca 2024, 16:10 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 70 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2
Autor Wiadomość
Post: 09 kwietnia 2017, 11:28 - ndz 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
Nowy pszczelarz, coś poknociłeś przy cytowaniu. Poprawie Ci to zaraz.
A jeśli chodzi o to co napisaliśmy o robieniu sobie z nas żartów, to na prawdę palnąłeś glupotę z tą matka i kilkoma robotnicami.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 kwietnia 2017, 11:41 - ndz 
Nowo zarejestrowani użytkownicy

Rejestracja: 02 kwietnia 2017, 16:31 - ndz
Posty: 14
Ule na jakich gospodaruję: Dadanta
Miejscowość z jakiej piszesz: Tyszowce
Nowy pszczelarz pisze:
Cześć dzięki za odpowiedzi. Moglibyście mi powiedzieć który z uli do których dam linki jest najlepszy, (uporządkować je od najlepszego do najgorszego)

1. https://www.olx.pl/i2/oferta/ul-ule-dre ... a007f799b9

2. https://www.olx.pl/i2/oferta/ul-dadant- ... 2985c281b1

3. https://www.olx.pl/i2/oferta/ul-ule-dad ... 17bf3221cc

4. https://www.olx.pl/i2/oferta/ul-pszczel ... 3556c7cddb

I jeszcze pytanie czy jeśli do nowego Ula tzn. Z wszystkimi ramkami z nową węzą dam tylko królowa i kilka robotnicy to dadzą radę czy trzeba kupować odkłady pszczele?



Mógłbyś powiedzieć dlaczego wiedzę i dać konkretne odpowiedzi na pytanie które zadałem? :-)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 kwietnia 2017, 12:02 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 listopada 2013, 12:03 - pn
Posty: 520
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Bogucin
Nowy pszczelarz, Jeszcze powinieneś dorzucić jednego trutnia bo co to za rodzina bez tatusia :oops:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 kwietnia 2017, 12:43 - ndz 

Rejestracja: 18 stycznia 2011, 20:17 - wt
Posty: 564
Lokalizacja: lubelskie
Nowy pszczelarz pisze:
Nowy pszczelarz pisze:
Cześć dzięki za odpowiedzi. Moglibyście mi powiedzieć który z uli do których dam linki jest najlepszy, (uporządkować je od najlepszego do najgorszego)

1. https://www.olx.pl/i2/oferta/ul-ule-dre ... a007f799b9

2. https://www.olx.pl/i2/oferta/ul-dadant- ... 2985c281b1

3. https://www.olx.pl/i2/oferta/ul-ule-dad ... 17bf3221cc

4. https://www.olx.pl/i2/oferta/ul-pszczel ... 3556c7cddb

I jeszcze pytanie czy jeśli do nowego Ula tzn. Z wszystkimi ramkami z nową węzą dam tylko królowa i kilka robotnicy to dadzą radę czy trzeba kupować odkłady pszczele?



Mógłbyś powiedzieć dlaczego wiedzę i dać konkretne odpowiedzi na pytanie które zadałem? :-)


Kollego, jeśli chcesz odpowiedzi, to zrób jakiś wyciąg z tych czterech ofert i podaj czym one się różnią. Wtedy o wiele łatwiej będzie odpowiedzieć. I to Ty powinieneś wziąć na siebie ten trud, a nie domagać się od nas, żebyśmy klikali na 4 linki, analizowali to i dali Ci ostateczną odpowiedź.
A z tymi kilkoma pszczołami i matką to oczywiście jest bez sensu; nic z tego nie będzie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 kwietnia 2017, 12:59 - ndz 
Nowo zarejestrowani użytkownicy

Rejestracja: 02 kwietnia 2017, 16:31 - ndz
Posty: 14
Ule na jakich gospodaruję: Dadanta
Miejscowość z jakiej piszesz: Tyszowce
Po pierwsze ja się niczego nie domagam. Po drugie jak sama nazwa wskazuje dział podstawy pszczelarstwa - błahe pytanie dla specjalistów tak jest opisany. A tu zamiast dostać odp zostałem wymiany z jednego błahego pytania. Kończę temat ponieważ to już nie ma sensu. Dziękuję BARciak i paru innym osobom za chociaż trochę konkretnych odpowiedzi. Pozdrawiam i dzięki.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 kwietnia 2017, 13:12 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 września 2013, 22:31 - sob
Posty: 578
Lokalizacja: Góry Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej 19 cm
Moja rada jest taka. W tym roku skup się na zdobywaniu wiedzy. Najlepiej nie tylko z książek, ale poszukaj w pobliżu jakiegoś pszczelarza, koła. Tam pytaj, podpatruj, itp. W przyszłym roku na wiosnę kup dwie, trzy rodzinki przezimowane. Najlepiej nie rób tego sam, tylko poproś jakiegoś pszczelarza o pomoc. Może on będzie coś miał do zaoferowania. Na razie nauka i praktyka. Inaczej nic z tego nie będzie. Tylko strata kasy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 kwietnia 2017, 13:13 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 listopada 2013, 12:03 - pn
Posty: 520
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Bogucin
Nowy pszczelarz, Żeby pszczoły się rozmnażały to potrzebne jest dużo pszczół, a nie parę sztuk chociażby z tego względu ponieważ w gnieżdzie musi być utrzymana odpowiednia temperatura której nie zapewni parę pszczół.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 kwietnia 2017, 14:49 - ndz 

Rejestracja: 10 stycznia 2011, 21:51 - pn
Posty: 996
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadan
Nowy pszczelarz, nie rób focha, co do rodziny pszczelej to jak w innych tematach piszą, by był rozwój rodziny to musi być tak jak w pakietach 1,2 kg, lub 1,5kg pszczol. 1kg to ok.10000 pszczol, co do ula to dadan 1/2 ma najwieksze moźliwości w pracy z pszczolami, jak równieź ciężar półkorpusów jest nie za duży co daje konfort pracy, taki rownieź daje jednej wielkości ramka w całej pasiece. A teraz pomyśl i wybieraj, co do zakupu pszczól to rob to jak najszybciej, po prosty szkoda tracić czas. Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 kwietnia 2017, 17:32 - ndz 

Rejestracja: 11 maja 2014, 20:40 - ndz
Posty: 370
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Nakło
Pajej pisze:
Bartek.pl pisze:
Ja tez jestem początkującym pszczelarzem i mam dziwne wrażenie, że nas wkręcasz :-)
Jeśli nie, to:
Jeszcze nie kupuj uli, a już nie daj Boże pszczół :-)
Ul prawie każdy dobry, ale lepiej się zastanów 10 razy (poczytaj DOKŁADNIE i popytaj, jo kilku : Warszawskie, Dadant i Wielkopolski) lepiej zacząć na docelowym.
Podjedź do kilku okolicznych pszczelarzy i porozmawiaj, pokarzą Tobie jak wygląda ul i o co tam chodzi, (później jeszcze raz poczytaj)
Dopiero wtedy myśl o zakupie rodzin, a że to już będzie późno i jesienią lepiej nie kupować, tylko poczekać na wiosnę i kupić ładne przezimowane rodziny. To masz jeszcze mnóstwo czasu na wybranie uli i rasy pszczół :-)))

popieram kolege ja od roku sledze forum czytam co mi wpadnie w ręce ale i tak boje sie czy bede w stanie sie dobrze zaopiekowac skrzydlatymi dziewczynami

No nie bądż taki skromny .
Ponad 200 postów to już jakieś osiągnięcie. :haha:
Pozdrawiam Waldek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 kwietnia 2017, 20:45 - ndz 

Rejestracja: 18 września 2016, 19:02 - ndz
Posty: 1737
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 10
Miejscowość z jakiej piszesz: podkarpacie
waldwielki41 pisze:
Pajej pisze:
Bartek.pl pisze:
Ja tez jestem początkującym pszczelarzem i mam dziwne wrażenie, że nas wkręcasz :-)
Jeśli nie, to:
Jeszcze nie kupuj uli, a już nie daj Boże pszczół :-)
Ul prawie każdy dobry, ale lepiej się zastanów 10 razy (poczytaj DOKŁADNIE i popytaj, jo kilku : Warszawskie, Dadant i Wielkopolski) lepiej zacząć na docelowym.
Podjedź do kilku okolicznych pszczelarzy i porozmawiaj, pokarzą Tobie jak wygląda ul i o co tam chodzi, (później jeszcze raz poczytaj)
Dopiero wtedy myśl o zakupie rodzin, a że to już będzie późno i jesienią lepiej nie kupować, tylko poczekać na wiosnę i kupić ładne przezimowane rodziny. To masz jeszcze mnóstwo czasu na wybranie uli i rasy pszczół :-)))

popieram kolege ja od roku sledze forum czytam co mi wpadnie w ręce ale i tak boje sie czy bede w stanie sie dobrze zaopiekowac skrzydlatymi dziewczynami

No nie bądż taki skromny .
Ponad 200 postów to już jakieś osiągnięcie. :haha:
Pozdrawiam Waldek

200 postów swiadczy tylko o tym że nie boje sie zadawac pytań


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 kwietnia 2017, 20:54 - ndz 

Rejestracja: 23 lutego 2015, 13:47 - pn
Posty: 195
Lokalizacja: Tervuren
Ule na jakich gospodaruję: dadant 12, 1/2D
Miejscowość z jakiej piszesz: Bruksela
To mój drugi samodzielny sezon, pomimo przygotowania teoretycznego w pierwszym zpiepszylem co tylko dałem radę(oprócz przygotowania do zimy), a po mimo to żyją, maja się dobrze, noszą miód. Ktoś na tym forum napisał: choćbys przeczytał wszystkie książki o pływaniu, to i tak skacząc do wody się utopisz. Czytać należy ile tylko dasz radę, choćby tylko po to aby wiedzieć o co pytać i wiedzieć jakie błędy popełniłeś.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 kwietnia 2017, 20:56 - ndz 

Rejestracja: 21 grudnia 2016, 16:38 - śr
Posty: 2462
Ule na jakich gospodaruję: wz, 1/2 dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Puławy
Borowy pisze:
Jaja sobie Kolega robi.

tak dajcie spokój, mówiłem już wcześniej JAJA SOBIE Z NAS ROBI :-)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 kwietnia 2017, 21:30 - ndz 
jarekp pisze:
Czytać należy ile tylko dasz radę, choćby tylko po to aby wiedzieć o co pytać i wiedzieć jakie błędy popełniłeś.


:brawo: :brawo: :piwko: :piwko: :piwko: :piwko:
Kolego Jarku , to jest odpowiedź człowieka , który wie czego chce i czego od siebie wymagać. .Szkoda ,że jesteś aż w Brukseli , ale może kiedyś się spotkamy i postawię

http://www.smakpiwa.pl/pl/p/Duvel-330-ml/222. :mrgreen:

Tak , błędy popełnia każdy , ja wczoraj też , ważne , by tego nie robić na przyszłość. :thank:


Na górę
  
 
Post: 09 kwietnia 2017, 21:48 - ndz 

Rejestracja: 11 maja 2014, 20:40 - ndz
Posty: 370
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Nakło
jarekp pisze:
To mój drugi samodzielny sezon, pomimo przygotowania teoretycznego w pierwszym zpiepszylem co tylko dałem radę(oprócz przygotowania do zimy), a po mimo to żyją, maja się dobrze, noszą miód

Dlaczego?
Bo pszczelarstwo to nie jakieś loty kosmiczne. Nie jest to wcale takie trudne . No chyba , że ktoś ma IQ poniżej 50.
Ale jak czytasz wypowiedzi wielu fachowców na tym forum to lepiej od razu się poddać , nie dasz rady , nie ma szans.
Nie raz już podkreślałem . Zaczynałem po przeczytaniu jednej książki " Gospodarka pasieczna" i bez pomocy jakiegokolwiek pszczelarza z czterema rodzinkami "kilerów" i dałem radę .
Dziś po 3 sezonach miodu mam full i o pszczołach wiem tyle ile powinienem.
To żadna filozofia.
Pozdrawiam Waldek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 kwietnia 2017, 22:09 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8665
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
waldwielki41 pisze:
jarekp pisze:
To mój drugi samodzielny sezon, pomimo przygotowania teoretycznego w pierwszym zpiepszylem co tylko dałem radę(oprócz przygotowania do zimy), a po mimo to żyją, maja się dobrze, noszą miód

Dlaczego?
Bo pszczelarstwo to nie jakieś loty kosmiczne. Nie jest to wcale takie trudne . No chyba , że ktoś ma IQ poniżej 50.
Ale jak czytasz wypowiedzi wielu fachowców na tym forum to lepiej od razu się poddać , nie dasz rady , nie ma szans.
Nie raz już podkreślałem . Zaczynałem po przeczytaniu jednej książki " Gospodarka pasieczna" i bez pomocy jakiegokolwiek pszczelarza z czterema rodzinkami "kilerów" i dałem radę .
Dziś po 3 sezonach miodu mam full i o pszczołach wiem tyle ile powinienem.
To żadna filozofia.
Pozdrawiam Waldek


pszczoły uczą pokory ale widzę że ta lekcja jeszcze przed tobą oby tylko nie bolała zbyt mocno, słyszałem już masę takich wypowiedzi ba sam wielokrotnie twierdziłem że to żadna filozfia to się nazywa szczęście początkującego i to MIJA. W pszczelarstwie z dnia na dzień można zostać z niczym i nie mieć na to żadnego wpływu

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 kwietnia 2017, 22:23 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
kudlaty pisze:
pszczoły uczą pokory ale widzę że ta lekcja jeszcze przed tobą oby tylko nie bolała zbyt mocno, słyszałem już masę takich wypowiedzi ba sam wielokrotnie twierdziłem że to żadna filozfia to się nazywa szczęście początkującego i to MIJA. W pszczelarstwie z dnia na dzień można zostać z niczym i nie mieć na to żadnego wpływu
Tak to prawda w moim przypadku szczęście początkującego mi nie dopisało i trzeba było kilku lat zanim do mnie się uśmiechnęło ale przyznam szczerze że z każdym rokiem
wiem mniej !

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 kwietnia 2017, 22:28 - ndz 

Rejestracja: 10 maja 2016, 17:07 - wt
Posty: 374
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Beskidy
waldwielki41 pisze:
jarekp pisze:
Dziś po 3 sezonach miodu mam full


A to ze mnie doopa nie pszczelarz. Ja sprzedałem wszystek miód :roll:

Pozdrawiam Beeskit


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 kwietnia 2017, 11:52 - pn 

Rejestracja: 11 maja 2014, 20:40 - ndz
Posty: 370
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Nakło
Beeskit pisze:
waldwielki41 pisze:
jarekp pisze:
Dziś po 3 sezonach miodu mam full


A to ze mnie doopa nie pszczelarz. Ja sprzedałem wszystek miód :roll:

Pozdrawiam Beeskit

No czegoś trzeba było się uczepić. :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 kwietnia 2017, 11:59 - pn 

Rejestracja: 11 maja 2014, 20:40 - ndz
Posty: 370
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Nakło
kudlaty pisze:
pszczoły uczą pokory ale widzę że ta lekcja jeszcze przed tobą oby tylko nie bolała zbyt mocno, słyszałem już masę takich wypowiedzi ba sam wielokrotnie twierdziłem że to żadna filozfia to się nazywa szczęście początkującego i to MIJA. W pszczelarstwie z dnia na dzień można zostać z niczym i nie mieć na to żadnego wpływu

Pokora. Jak najbardziej.
Mimo , że hodowla pszczół nie jest czymś mega trudnym , każdy może popełnić błąd. To tak jak w codziennym życiu najwięcej błędów popełnia się przy sprawach prostych. Często też sprawcą błędów jest rutyna .
"Szczęście początkującego". Oj to ja go za dużo nie miałem.
Pozdrawiam Waldek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 kwietnia 2017, 14:46 - pn 

Rejestracja: 23 lutego 2015, 13:47 - pn
Posty: 195
Lokalizacja: Tervuren
Ule na jakich gospodaruję: dadant 12, 1/2D
Miejscowość z jakiej piszesz: Bruksela
Miodu mam full, to nie moje słowa, ale 29 kg z Ula to tez wstydu nie ma,
Pszczelarstwo nie loty kosmiczne, ale jak to mawiają: powiesz mi - zapomnę, pokażesz - zapamiętam, pozwolisz zrobić - zrozumiem. Mi nikt niczego nie pokazał, nie miał kto,(jedyna pszczelarza jaka poznałem ma poglądy Kowalskiego), błędy: późny odkład w okresie bez pożytkowym(rabunek który zakończyłem przestawianiem Uli i nalotem na odkład), zgniecenie matki(poznanie w praktyce jaka jest różnica w miodność rodziny pozbawionej czerwiu, i nauka podawania matek), matka trutowa(transport 8 dni, nauczka -zamawiać lokalnie), mógłbym dalej wyliczac, ale mi wstyd. Pozdrawiam i dziękuje tym których posty warto czytać i tym,którzy w.swoim zacofaniu uparcie tkwią i tym prowokują często ciekawe dyskusje.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 70 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji