FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam.jestem z pomorza ,pszczołami zajmuje się od 2001r. a tak to w ogóle od dzieciństwa bo mój ojciec się zajmował do pewnego caus aż do czasu kiedy próbowałem sam wyjmować miód i to się źle skończyło dla mnie , pożytki u mnie kiepskie na pomorzu , miałem ule warszawskie ale z nich zrezygnowałem mam ul własnej konstrukcji ,nadaje się na pasiekę stojak .ja osobiście jestem z niego zadowolony choć różne są opinie ,jeżeli ktoś chce to moja strona , www.ulkaszubski.vgh.pl , józek

Witam Was serdecznie, miło mi będzie napisać parę słów o sobie.
Jestem z Małopolski dokładnie Oświęcimia. Pszczółkami zajmuje się stosunkowo niedawno bo od 2 lat. Znajomość wielu doświadczonych pszczelarzy oraz zapał i chęci rozwijania tego pięknego hobby sprawiły, że bardzo szyjko stałem się pasjonatą i miłośnikiem tego działu gospodarki. Zaczynałem od odkładu na 5 ramkach 2 lata temu, w chwili obecnej poszerzyłem siłami własnymi jak również BocianaKa, pasiekę i w chwili obecnej mam już 4 ule wielkopolskie - do 7 i wystarczy . Jest to dla mnie wspaniałe i relaksacyjne zajęcie - więc nie nastawiam sie na wielkie zbiory miodu tylko jak to mówią dla siebie i do smaku .
Pożytek mam od wczesnej wiosny później jesieni, więc nie narzekam. Z pomocą informacji zawartych na tym forum i wiedzy która koledzy przekazywali mi już wcześniej na pewno sprostam niejednokrotnie trudnością jakie nam towarzyszą.

Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie pszczelarze i życzę zdrowia oraz udanych zbiorów.

Witam i serdecznie pozdrawiam z malowniczych Pałuk (kujawsko-pomorskie)
Do pszczół wróciłem w ubiegłym roku po ponad 20-letniej przerwie...zacząłem od 4 naturalnych rojów kupionych od pszczelarza specjalizującego się utrwalaniu cechy rojliwości u swoich pszczół (inne fajne cechy tęż miały , ale dzięi nim nie mam teraz reumatyzmu ) , oraz zakupiłem odkład u p.Trzybińskiego z matką Backfast.
W tym sezonie wymieniłem matki w posiadanych rodzinach , to że byłem pod wrażeniem mojej pierwszej matki lini Backfast przesądziło , że w mojej mini pasiece są obecnie 3 mateczki tej lini , 2 włoszki od p.Olejniczaka oraz 1 norweżka z Parzniewa ( miedzynarodówka)
W zdobywaniu wiedzy pomaga mi literatura , ale najbardziej to chyba telefony do gospodarza tego forum.... za co dziękuję .
Obecny stan : 6 pni , ule wlkp , ramka 1/2.

Pozdrawiam
Artur

Witam i i ja. Jestem z lubuskiego. Pasieka moje liczy w tej chwili 40 pni w wiekszosci to ule wielkopolskie. W przyszlym zezonie zaczynam przechodzic na langstrotha. Prowadze gosp. wedrowna. Matki to w wiekszosci nieski od Loca i kilka innych w celu eksperymentu. W planach powiekszenie pasieki.
Adam.

Bardzo ciekawa strona, i to pszczelarzy z mojego regionu, mieszkam w okolicach Bielska-Bialej mam 32 lata i zaczolem przygode z pszczelarstwem w tym roku. Mam 4 lezaki wielkopolskie, w zimie palnuje zrobic kolejne 4 ale raczej korpusowe. Pozwole sobie od czasu do czasu zasiegnac porady starszych kolegow.
Jestem PH duzo podrozuje moze odwiedze ktoregos z kolegow, oczywiscie jak bedziecie mieli chwile. Do uslyszenia i pozdrawiam

To i ja się przedstawię
Imię - Tomasz
Lat - 41
Skąd? - wpisz w google Okonek - to granica Pomorza i Wielkopolski
Pszczelarz od maja 2007, choć trochę o pszczołach wiedziałem. Mieszkałem przez czas jakiś na Śląsku, w Mszanie koło Jastrzębia Zdroju i tam poznałem starszego wiekiem pszczelarza, który mnie z pszczołami zaznajomił. 20 lat temu to było, jakieś plany, nawet zacząłem ul budować, ale się to jakoś "rozmyło". Zainteresowanie odżyło kiedy na śliwkę w ogrodzie zawitał tego roku rój. Zacząłem się w internecie uczyć pszczelarstwa.
Na targu zagadnąłem pszczelarza sprzedającego miód o jakiś rój do obsadzenia a skończyło się tym, że zakupiłem najpierw 4, a później jeszcze 10 uli.
Teraz stoją na wrzosie.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/cdb ... dbde1.html - to zanim na dobre zakwitł.
Pewnie jeszcze niejeden błąd popełnię, ale jedno wiem na pewno - z pszczół się już nie wyleczę.

Witam!
Chyba jestem skażony genetycznie pszczołami. Pszczoły towarzyszyły mi od dzieciństwa. Pszczoły miał pradziadek, dziadek. Jako nastolatek pomagałem przy miodobraniu, ale w głowie miałem co innego . Pszczoły dopadły mnie dopiero na początku lat 80 tych i tak już pozostało. Poprzez splot dziwnych okoliczności po roku prowadziłem już 40 pniową pasiekę, którą po dwóch latach podwoiłem i tak płynął sezon za sezonem. Obecnie pracując zawodowo prowadzę sobie spokojnie dwie pasieki stacjonarne: jedna hodowlaną, a druga typowo towarową. Lubię jeździć na spotkania i imprezy pszczelarskie, biorę udział w szkoleniach, które mnie interesują, oby tak dalej. Wśród pszczół czlowiek nie zazna nudy.
Z poważaniem oro54

Witam. Na imię mam Krzysztof, mieszkam 15 km na zachód od Kraśnika. Swoją a raczej naszą ( gdyż pasiekę prowadzę razem z żoną ) przygodę z pszczołami zaczęliśmy 15 lat temu od 2 uli typu warszawski zwykły. W tej chwili mamy ponad 40 rodzin z przewagą uli korpusowych Ostrowskiej + nadstawka 1/2 wielkopolska, tej zimy mamy zamiar za zimować kilka uli tylko na 1/2 wielk.

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.

Witam wszystkich serdecznie mam na imie Michal mieszkam i pszczelarze w Busku zdroju i w regionie swietokrzyskim pozytki dosc bogate nie ma co wydziwiac pszczoly sa moim glownym zrodlem utrzymania do tego roku mialem tylko krainke z ktorymi eksperymentowalem szukajac odpowiedniej linii dla siebie .W tym roku sprowadzilem buckwasta i na przyszly rok zamowilem reproduktorki tej pszczoly bo sam rowniez wychowuje matki na nieduza skale mam rowniez mozliwosc sztucznej inseminacji. Pozdrowienia jeszcze raz dla calej pszczelarskiej braci (zyczliwej) mam nadzieje ze bedziemy sie teraz czesciej spotykali bo i czasu bedzie wiecej.Forum ok tak trzymac Bocianku.

_________________
Michał Lewandowski - Miody Ponidzia

Witam nazywam się Ireneusz pszczelarze dopiero dwa lata uczę sie na własnych błędach i myslę że dobrze będzie sie czegoś dowiedzieć posiadam 5 uli wielkopolskich drewniaków chciałbym powiększyc pasieczkę do 10 w przyszłym roku dużo czytam a ostatnia znalazłem to forum widze że jest tu kultura i miłe i ciekawe wypowiedzi
pozdrawiam Własciciela i wszystkich czytających i piszących i z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi
irek

Witam .Moje imię to Krzysztof.Wiek 29 lat( normalnie początek jak z kącika samotnych serc ) Pszczółki dostałem dokładnie rok temu.to było 10 rodzin w dadantach leżakach 16 ramkowych.Przygotowane do zimy tylko karmić.Razem z tymi 10 rodzinami dostałem całe wyposarzenie pasieki tj. nadstawki do tych uli ,podkurzacz,miodziarkę,kombinezon,kapelusz,zapasowe ramki na każdy ul, 5 uli pustych ,dwa na odkłady ,dosłownie wszystko co trzeba na starcie .Mimo obietnicy niedostałem jednego (tylko dlatego zgodziłem się przyjąć te 10 rodzin) a mianowicie rady praktycznej.Miała być pomoc przy podkarmianiu,pokazanie co i jak i do czego,no niestety.I wyobrażcie sobie gościa ktury podnosi daszek ula i robi to pierwszy raz w życiu ,nigdy nie asystował ,nigdy nawet nie rozmawiał o pszczołach (o miodzie czasami głównie o pitnym).Po roku myślę że dałem se rade .Przeżyło zimę 10 rodzin(100%) jednak wiosną 1 rodzinka się pomału skończyła i było 9 .Potem rójki z czego jedna złapałem i znów 10 rodzin potem przywieziona 1 rodzina ze starej pasieki(tam dostałem pszczoły) i aktualnie podkarmiam 11 rodzin .Miodu wziołem w tym roku 74 kg każdy kilogram zważyłem tak .więc wiem dokładnie.Pasieka stacjonarna (narazie) postawiona w domowym ogrodzie w niedużej wsi w okolicach Ełku na mazurach.Sie rozpisałem Pozdrawiam wszystkich pszczelarzy i pszczelarki z charakterem postępujących etycznie(np. niepodwożących swych pszczół pod czyjeś prywatne uprawy posiane przez młodego i naiwnego pszcelarza na własnej pasieki potrzeby)

_________________
Nie zawsze mów co wiesz, lecz zawsze wiedz co mówisz

Irek co 2 . i 4 wtorek są organizowane ciekawe i pouczające spotkania pszczelarskie . Są organizowane przez Polski Związek.
pozdrawiam
Wiesław [/code]

[ Dodano: 2007-09-19, 21:02 ]
Witam . Irek spotkania i szkolenia odbywają się co drugi i czwarty wtorek miesiąca, to 9 -10 -07 i 23-10-07 o godz 17.00 w szkole gastronomicznej ,ulica Poznańska . Przy Placu Konstytucji. Jakby coś to zadzwoń 608502290. Irek są organizowane kursy pszczelarskie . Po takim kursie w swoim kole pszczelarskim będziesz mógł korzystać z dotacji unijnej. Dotacja do zakupu matek i pasków na warozy i na zakup rodzin . Na spotkaniu zawsze jest pan Prezes Woszczyński on ci coś poradzi
pozdrawiam
Wiesław.irek62,

Witam.
Na imię mam Adam, mieszkam w Józefowie (mazowieckie), pszczelarzę również w Józefowie i okolicach w ok. 80 poszerzonych warszawiakach od kilkunastu lat. Też jestem obciążony genetycznie, a moim nauczycielem, przewodnikiem i mistrzem jest mój ojciec.

_________________
Pozdrawiam.
Adam

Witam. Andrzej ze Starego Sącza.Mam pasiekę około 200 uli typ ostrowskiej od 1990 roku wczesniej to było 5 uli itd.Pszczelarstwo to moja praca zawodowa.Pozdrawiam wszystkich uczestników forum. Andrzej.

Witam na imie mam Mariusz.
Obercnie mam 1 ul na ramce Ostrowskiej kiedys mialem wiecej ale cos sie nie ulozylo w zyciu. dzisiaj po kilku latach przerwy powracam do pszczelarstwa. Mysle o rozbudowaniu pasieki.A pochodze ze srodka Kaszub okolice Kościerzyny woj. Pomorskie. Pozdrawiam i witam wszystkich bardzo serdecznie. :)

Witam

Grzegorz z Oslo, Norwegia. Zazimowalem 14 rodzin, wczesniej bylo 8. Ule wielkopolskie styropianowe stojaki, od przyszlego sezonu chce przejsc czesciowo na drewniane lezaki wielkopolskie.

Pozdrawiam
Grzegorz

PS. Korekta ze stojakow na lezaki :)

_________________
I have no time to be in a hurry.

Cześć.
Witam uczestników i zabłąkanych gośći tego forum. Jestem z Małopolski , okolice Beskidu Wyspowego .Mam 48 lat Zamiłowanie do pszczelarsrwa odziedziczylem po Tatusiu .i tak to trwa .Mam 60 uli : warszawskie zwykłe , oraz wielkopolskie.Ciągle uczę się pszczelarstwa, a internet daje potężne możliwości pozyskiwania wiedzy i PRZYJACIÓŁ.
Jestem otwarty na wszelkie nowości , choć nie przyjmuję ich bezkrytycznie.Dobre rozwiązania przenoszę do swojej pasieki.

Mam 130 uli i żyję z pszczółek.
W lecie nie mam czasu na pogaduszki,ale teraz coś dłubię na forum.

Absolwent PTP w Pszczelej Woli. Staż AR w Lublinie. Praktyka w Austrii, Węgry, była Czechosłowacja ostatnio wdrażanie produkcji matek w Grecji. Rzeczoznawca chorób pszczelich. Prezes miejscowego koła pszczelarzy, członek zarządu KZP w Nowym Sączu. Pszczelarzę 20 lat, 15 w jednym z nawiększych w Polsce gospodarstw pasiecznych z ukierunkowaniem na gospodarkę pasieczną i hodowlę matek pszczelich. Od 5 lat na swoim. Pasieka 150 rodzin, odkłady, matki, wierzby pyłkodajne, a od ubiegłego roku również rośliny miododajne, szkolenia i wykłady dla pszczelarzy i kół.

_________________
Z pszczelarskim pozdrowieniem

IMAGO

Serdecznie witam wszystkich użytkowników Forum Ambrozja. Po wielu próbach udało mi się zarejestrować , oczywiście przy pomocy administratorów tego forum.
Nazywam się Czesław Jung i więcej danych na mój temat można uzyskać na stronie internetowej www.berest.pl
Mam nadzieję że na tym forum będzie można merytorycznie podyskutować na wiele interesujących tematów.
Pozdrawiam wszystkich.

_________________
www.berest.pl - Pozdrawiam Czesław J.

Witam wszystkich
Mam na imie Łukasz mam 17lat i posiadam 6 rodzin pszczelich jest to co prawda,
pasieka hobbystyczna ale udana moje zainteresowanie narodzilo się w klasztoze
nie żebym tam przebywał ale mam tam osobe z rodziny i tak poznalem brata Pszczelarza, nio i wszystko sie zaczeło od tego mometu. Ja pohodze z mazowsza a tak dokladnie z warszawy pasieke mam 100km od wawy ale jakoś łącze moją szkolę z pasieką.
Pozdrawiam wszystkich.

Witam serdecznie wszystkich użytkowników Forum Ambrozja
Mam na imię Wiesław. Przeżyłem już 59 lat. Pochodzę z Podkarpacia a mieszkam na Śląsku w Raciborzu. Posiadam 40 rodzin pszczelich zamieszkujących w ulach wielkopolskich i kilka w warszawskich poszerzonych. Amatorsko pasiekę prowadzę ponad 20 lat.
Pozdrawiam wszystkich Wiesław B.

Witam.

Mam na imię Ryszard mam 56 lat . Kilkanaście lat mieszkałem w Świnoujścju i wolne chwile spędzałem łowiąc ryby. Wracając w rodzinne strony od 27 lat zajmuję się pszczołami i mieszkam w Lubartowie . Więcej o mnie i pasiece znajduje się na mapce SPP Polanka , której jestem członkiem . http://www.cisiec.pl/mapki/mapa3.swf

Pozdrawiam . Ryszard B.

student wetrynarii który dzieki wyczulonemu słuchowi uczulonej na jad pszczoł mamy rozpoczął jakze ciekawa pasje jaką jest pszczelarsto jak narazie posiadam cztery pnie i chyba jak narazie na nich poprzestane bo ze wzgledu na moja edukacje nie był bym w stanie wiekszej ilosci dostatecznie dobrze pielegnować :/ ale studia w koncu sie skoncza i zobaczymy jak to bedzie

oto jedna z pasiek kol Andrzeja

Witam, mam na imie Jerzy. Jestem tutaj absolutnie nowym uczestnikiem, ale wnikliwie i z wielkim zainteresowaniem sledzacym wszystko, co tutaj sie dzieje.
Moj ojciec pszczelarzyl ponad 60 lat w ulach warszawskich zwyklych trzymajac 45-60 rodzin i osiagajac naprawde satysfakcjonujace wyniki. Dzis ma juz 87 lat, ale on zawsze powiadal: "pszczelarz, lesnik i rolnik - zyja najdluzej!" ja mu nadal tego zycze!
Mam zgromadzony dosc spory material merytoryczny z internetu, troche ksiazek i roznych innych ciekawostek - rowniez z tego Forum. Koledzy - bardzo Was za to cenie, ale mi jeszcze naprawde daleko, daleko do tego, wiec pokornie chyle przed Wami czola.
Ale co czynie odwaznie, to bardzo serdecznie Was pozdrawiam!!!
I tak trzymajcie!!!
Jerzy

Witam serdecznie kolege z Florydy

Witam Koledzy.Michał z Warmii .Cieszę się że jest takie forum. Kocham pszczoły .Pasieka liczy 140 rodzin w ulach 1/2 dadanta . Wędruję od 5 do 120 km.Mam sporo pomysłów ,które staram się realizować według zasady; tanio-prosto -skutecznie.

Witam wszystkich kolegów! Przedstawie sie moze na poczatek. Mam na imię Mateusz i mam 22lata. Mieszkam na podakrpaciu okolice Jarosławia. Pszczelarstwem zarazilem sie od sąsiada i tak juz 6 lat sobie pszczelarze uczac sie. Przez 3 lata pomagałem i przez to uczylem sie od kolegi ktorego ojciec jest pszczelarzem i on tez a posiadają 2 pasieki (okolo 200 uli) wym jedną Ekologiczną. W tym roku zazimowałem 55 pni. 20 warszawskich poszezanych i 35 wielkopolskich. W przszłym roku planuje zasiedlic jeszcze 35 warszawskich poszezanych ktore obecnie stoją puste. W mojej pasiece mogę liczyc na pomoc mojego brata ktory mimo mlodego wieku(13 lat ) bardo chetnie mi pomaga i juz tez sie tym zaraził. Pszczoly zlokalizowane mam w 2 pasiekach na pogorzu dynowskim. Ule warszawskie stanowią pasieke stacjonarną natomiast z wielkopolskimi wedruje tak jak wiekszosc.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie

Hej, na imię mam Paweł 23l z pod Wrocławia. Pszczelarstwem interesuje się od 11 roku życia. Na dzisiejszy dzień zazimowałem 22 rodziny w ulach Wkp. Co bedzie dalej czas pokaże.
Pozdrawiam wszystkich:)

Witaj Michale!
Ladnie sie wpisales - WITAM CIE!, a poniewaz brzni to intrygujaco zyczliwie - osmielam sie sprowokowac Cie do wspomnienia przynajmniej, jakie to moga byc "ciekawe pomysly"?
A moze chcialbys napisac cos o Dadancie 1/2 i gospodarce w nim do mnie na e-mail: [email protected] - bo na tym FORUM jest sporo wypowiedzi, ale kazdy moze miec tzw. "swoje" doswiadczenia. Ciekawi mnie to, gdyz od najblizszej wiosny sam zamierzam stworzyc swoja pasieke w takich ulach (okolice Elku).
Bede wdzieczny za odpowiedz.
Pozdrawiam
Jerzy

Witaj Jerzy .Dałem się ,,z prowokować" i postaram się podzielić moimi pomysłami.Myślę że powinienem opisać je w ,,budowa ula i urządzenia'. Jeżeli chcę korzystać z tego forum to muszę coś dać od siebie.Nikt nie wie wszystkiego.Pozdrawiam Michał.

Witam mam na imie szymon zwany dalej Gorioo, mam 22 lata, 180 centymertow wzostu i okolo 70 kg. Zajmuje sie pszczelarzeniem od okolo 2000 roku , cala swoją wiedze czerpałem od znajomych i z literatury, pracuje caly cxzas na ulach o ramce wielkopolskiej i korpusach 10-cio ramkowych jak narazie z dobrym z dobrym efektem.Interesuje mnie hodowla matek pszczelich z czasem expreymentuje i udaje sie to z efektem pozytywnym.Ogolnie z wysztalcenia jestem elektrykiem niskich i srednich napiec.I chyba by to bylo na tyle gdyby ktosd mial namiary na zlota amerykanke to chetnie zdobede je.
Aha Warszawa i okolice to moje granice.
Chetnie nawiaze znajomosci z kolegami z okolic:)

siemka ja tez jestem z warszawy pisaleś sie hcesz nawiązać kontakt z jakimiś znajomymi ze swoich okolic ja jestem wawa bielny.

To fajnie!
I sie spiesz, bo ja czekam i sprawdzam co napisales, bo moze cos na 'swoj grunt przeflancuje'?


Pozdrawiam
Jerzy

sorry nie ten tekst zacytowalem

No to go wytnij i będzie okey

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.

Witam wszystkich. W koncu dotarlem do tego tematu. Jestem Kamil lat obecnie sobie licze 18. Pszczelarstwem zajmujue sie juz 3 latka w praktyce a w teorii to juz cos kolo 15 sie nazbieralo. Pszczelarze w woj swietokrzyskim pod Chmielnikiem a mieszkam i majsterkuje w Kielcach:) . Na obecna chwile posiadam 3 rodziny pszczele w ulach warszawskich poszerzanych aczkolwiek w przyszlym sezonie planuje rozbudowanie pasieki do liczby okolo 12-13 pni (tymbardziej ze po maturze bede mial full czasu na pszczolki):D. Obecnie zajmuje sie ryciem do matury a w wolnych chwilach (20-4 w nocy) siedze w garazu i myszom spac nie daje wykonujac elementy skladowe uli wszak mamy okres kiedy jest szczegolnie duzo czasu na tego typu prace.. Hmm to by bylo na tyle.

Pozdrawiam Psepscolek

_________________
Pszczelarstwo jest jak narkotyk... jak zaczniesz to nie możesz skończyć...

I ja witam wszystkich na tym forum. Jest to potężna skarbnica wiedzy i to wiedzy praktycznej. Pszczoły interesują mnie od dość dawna, ale tak naprawdę zacząłem prowadzić własną pasiekę od 2 lat. niestety zacząłem od wyremontowanych starych uli mego taty (warszawskie zwykłe) Pierwszy rój sam przyleciał do wyremontowanego ula, następne kilka dostałem od znajomego pszczelarza. W ubiegłym roku w maju zakupiłem 16 uli warszawskich poszerzanych, zazimowanych i na dziś mam 33 pełne ule. Zamierzam dalej powiększać pasiekę. Ule warszawskie poszerzane i dadanty leżaki. Już mam10 dadantow (część zakupilem, kilka zrobiłem sam). najważniejsze zadanie na rok 2008 to wymiana matek, bo niestety nie były wymieniane i najbardziej się boję że nie będę umiał sam tego zrobić. Dlatego też bardzo wnikliwie śledzę wszystkie wypowiedzi doświadczonych kolegów.
zawodowo sie zajmuję pomocą w pozyskiwaniu środków unijnych, oraz dobrze znam zasady tworzenia Grup Producentów Rolnych, co może być pomocne w rozwoju naszego pszczelarstwa. Chętnie służę pomocą w tym zakresie.
Mieszkam w Białymstoku i pasiekę mam stacjonarną na działce około 30 km od Białegostoku.
z pszczelarskim pozdrowieniem

Włodek

Przyszła pora abym i ja się przedstawił.
Niektórzy mówią na mnie kazo. Mam 46 lat mieszkam za miedzą BociaNKa.
Pszczołami zajmuję się od niedawna.Z komputera korzystam jeszcze krócej więc proszę
o wyrozumiałość. Wiedza jaką posiadam na temat pszczelarstwa jest marna więc niewiele
nowego mogę wnieść na to forum.Dlatego jestem biernym czytaczem.
Jak na pierwszy raz wystarczy.
Pozdrawiam wszystkich zapaleńców pszczelarstwa do których się zaliczam.



kazo

Witam.Mieszkam w Busku-Zdroju.Pszczelarzę od pięciu lat.Zaraził mnie kolega leo38.Posiadam 150 uli wielkopolskich.Pszczoły wożę na rzepak spadż i fasolę.Forum jest ok. bez jałowej dyskusji jak to jest u innych.Nie zamierzam ukrywać się za nickiem ponieważ odpowiadam za to co robię i piszę.Mam nadzieję że się od bardziej doświadczonych kolegów wiele się nauczę.Pozdrawiam wszystkich serdecznie

Jarosław

[jestem Michał mieszkam w okolicach Siedlec prowadze pasieke w ulach wlkp i warszawski zw. Mam też 3 ule warszawskie słomiane pozdrawiam niedługo umieszcze ich zdjecia.

Witam wszystkich na imię Krzysztof mam 48 lat mieszkam w małopolsce przy trasie Kęty-Oświęcim , bawie sie w pszczelarzenie już kilka lat ( to takie moje hobby)- uczę sie na własnych błędach i dużo czytam fora pszczelarskie, nie należę do żadnego koła - z powodu uczulenia na jad pszczeli kilkakrotnie chciałem zrezygnować z pszczółek ale jakoś mi to nie wychodzi acha - pasieka przydomowa liczy 6 uli wielkopolskich drewniaków i tak chyba zostanie .
pozdrawiam Własciciela , Admina i wszystkich czytających i piszących. Krzysztof

Serdecznie witam.
Po długiej przerwie w ubiegłym roku zakupiłem 3 rodziny pszczele w ulach warszawskich te 3 rodziny zazimowałem. Na jesień zaopatrzyłem się w dalsze 6 warszawiaków i roku bieżącym planuję je zasiedlić. Ule stoją w okolicy Kalwarii Zebrzydowskiej, pożytek praktycznie całoroczny, z przewagą spadzi. Uważnie czytam rady i wskazówki od bardziej doświadczonych kolegów, bo zawsze coś można przenieść na swoje podwórko - dobre rady zawsze w cenie.
Pozdrawiam.

_________________
Multi multa sciunt, nemo omnia.
(łac. Wielu wie dużo, wszystkiego nie wie nikt)

Serdecznie Wszystkich witam, jestem nowy na forum, mam też nadzieję jak mój poprzednik że mnie przyjmiecie do swego zacnego grona. Mam ule Dadanta, sam robię dennice (18cm wys) drewniane. Resztę też. Dużo czytam i uczę się wiele od Was. Dla mnie i pszczółek jest to pierwsza zimowla. Pasieka stacjonarna 6 uli, ale obsadzone tylko 2. Takie są początki. Zrobiłem eksperyment i wykonałem dennicę drewnianą wysoką 18cm ze snozami, z tyłu drzwiczki i płyta wysuwana na osyp. Od spodu też wkladam podkarmiaczkę. Na to dopasowałem korpus i nadstawkę od Łysonia (styropian) i daszek drewniany dwuspadowy ciężki, oczywiście wentylowany. Pozostałe ule drewniane z takimi samymi dennicami.
Pozdrawia Wszystkich
Leo2

Witam.Na imie mi Tadeusz.Slomiana pasieka to moja pasieka.Zblizam sie do piecdziesiatki. Moja pasieka liczy okolo siedemdziesiat kilka rodzin.Ucze sie pszczelarstwa nadal.Ciagle cos nowego sie dowiaduje.Stolarki musialem sie uczyc od podstaw aby muc budowac ule.Poczatki byly trudne.Chcem imuszem.No mysle ze jakos to wyszlo.Mieszkam na podkarpaciu w Kopciach kolo Kolbuszowej. Pozdrawiam wszystkich.

_________________
http://slomianapasieka.ovh.org

Witam miłych kolegów mam ule wielkopolskie 10 ramkowe. Psczołamy interosowałem się od najmłodzszych lat. A tak poważnie jak poszedłem na emeryture. Mam15 rodzin na zime.W sezonie mam wiencej ale na jesjeń łoncze. Teraz przy pszczołach mi omaga moja żona. Pozdrawiam miły_marian

Witam,
Mieszkam w okolicach Mińska Mazowieckiego i jestem pszczelarzem od kilku lat. Nie wymądrzam się na forum, bo moja wiedza jest mikra. Postaram się jednak być bardziej aktywny niż dotychczas. Po połączeniu zazimowałem 8 rodzin na warszawskich zwykłych i wielkopolskich. Chce coś w tym roku dorzucić tak, aby było na zimę co najmniej 10 rodzin.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie
Konrad

Witam brac pszczelarską.Pochodzę z zachodniej Polski ,a dokładnie z Krosna Odrzańskiego.Moja pasiekka to 50 rodzin pszczelich w ulach Dadanta,Leżakach na ramce wielkopolskiej oraz 3-korpusowe 10-cio i 12-to ramkowe na ramce wielkopolskiej.Pszczelarstwem zajmuję się ponad 20-cia lat,od hobbystycznego po bardziej profesjonalne.Mam 52 lata moje imię Zenek,pasiekę prowadzę samodzielnie wszystkiego uczyłem i uczę się sam,dużo eksperymentuję w gospodarce pasiecznej,bo jestem ciekaw nowinek i ciekawych rozwiązań konstrukcyjnych oraz najnowszych osiągnięc w chodowli.Z pasieki pozyskuję miód,wosk,kit pszczeli oraz pyłek kwiatowy.Ule i poławiacze pyłku które posiadam wykonałem własnoręcznie oczywiście wzorując się na rozwiązaniach typowych i uznanych.Pozdrawiam uczestników forum Ambrozji oraz dziękuje Panu Bogdanowi za zaproszenie. Zenek

Witam.
Forum czytam od dawna, z pszczołami kontakt mam od lat ale swoje mam dopiero drugi rok. Posiadam trzy ule wielkopolskie dla czystej satysfakcji i nie planuję powiększania tego stanu. Mieszkam nie opodal Kluczborka woj. Opolskie.
Raczej korzystam z wiedzy innych, bardziej doświadczonych niż sam miałbym udzielać rad.
Życzę wszystkiego dobrego.