FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Swego czasu była plaga kradzieży bydła. Rolnicy bali się wyprowadzać krowy na pastwiska. Ograniczono ją kolczykowaniem i zaostrzeniem kontroli weterynaryjnej. Czy czegoś podobnego nie można zastosować dla naszych pupilek? Jaka jest wasza opinia? Macie jakieś inne pomysły poza foto pułapkami, GPS i bezsennymi nocami?

_________________
Pasieka Marco-Wa
https://www.facebook.com/kolopszczelarzy/

Czyli co? Chcesz zakolczykować wszystkie pszczoły???

Nie, ale na przykład rejestrować i zakładać "metryczki" każdej rodzinie.
Nie mam gotowego rozwiązania. Liczę na konstruktywną dyskusję.

_________________
Pasieka Marco-Wa
https://www.facebook.com/kolopszczelarzy/

Ale nie wiele to da, bo taki złodziej np. będzie pszczelarzem, będzie wiedział co i jak, po zimie np. z 30 zostanie mu 10 to 20 "uzbiera" sobie z terenu, bo przecież nic nikomu nie powie, że mu padło 20 . Albo przeżyją mu wszystie , ale uzna że jeszcze z 10 by mu się przydało i sobie buchnie z terenu z 5 i podzieli na pół, a lekarzowi powie że odkłady porobił. Musiało by to się wiązać z nieustannymi kontrolami weterynaryjnymi, co raczej jest mało prawdopodobne, bo za wszystkie wizyty w pasiece lekarza obciążą nas, pszczelarzy. Ja powiem tak, jak człowiek ma w głowie tak żyje ." Co człowiek posieje to żąć będzie".

Tak też można zrobić z krowami. Jak padnie możesz zdjąć kolczyk i założyć "znalezionej na łące" ale jak ci nie padła to "znalezionej ciężko ci sprzedać a na pewno nie możesz tego zrobić bez śladu. Policja łatwiej dotrze do wszystkich transakcji sprzedaży "znalezionych" uli

_________________
Pasieka Marco-Wa
https://www.facebook.com/kolopszczelarzy/

Witam.Proponuję założyć kolczek matce pszczelej.Nie wytrzymałem i sobie zażartowałem.

ydyp, Ale na które ucho, a może na pępek.

No cóż - sami żartownisie. Jak zobaczymy wpisy o kradzieży ich pasiek też się pośmiejemy . Dla śmiechu zamieszczę zeszłoroczną pozostałość po mojej pasiece której nie zdążyli wywieźć!

_________________
Pasieka Marco-Wa
https://www.facebook.com/kolopszczelarzy/

Temat bardzo ważny, ale chyba trzeba iść w innym kierunku, tylko jakim

Twój żart świadczy tylko o tobie.
Kolega podał przykład i to całkiem sensowny ale zrozumieć coś to już jest duży problem. Zamiast pomóć to się naśmiewasz. Ciekawe czy jakby tobie ukradli pszczoły też byś był taki zadowolony?

imphotep40, , kolczykowanie nie ograniczyło kradzieży bydła i nie to miało na celu, metryczki w ulach też nie pomogą. Jedyna szansa na ograniczenie kradzieży to stały monitoring ale to duże koszty puki co niestety lub dobrze zabezpieczona pasieka stacjonarna ale to nie dla dużych pasiek rozwiązanie.

_________________
https://t.me/pump_upp

Po pierwsze ubezpieczenie, po drugie alarm, po trzecie GPS na koniec tablica ostrzegawcza że ule są chronione elektronicznie od kilku lat mam spokój. Jak ktoś ma pasiekę stacjonarną i stałe zasilanie można podłączyć kamerkę ze stałym podglądem na telefonie- kamerkę można sterować-obracać zdalnie.


pozdrawam rever

_________________
https://pasiekahania.pl/kurs-pszczelarski/

GPS na opalitku, pójdzie rójka to bedziesz wiedział gdzie szukać

Proponuje na czole żebyś wiedział gdzie się puknąć.

_________________
https://pasiekahania.pl/kurs-pszczelarski/

Zapomniałem dodac ze to zarcik

takie strachy to na wroble
jak beda chcieli zapierdyklac to wezma ule a te patyczki z naklejkami zostana .

ja mam tygrysa ,zuce mu szkielet czlowieka, wluczy go po trawie miedzy ulami niech zlodziejaszek podejdzie

Żadna instytucja Ci nie pomoże. Jest prawie pewne, że kradzieży będzie coraz więcej bo z hobby dla dziadków zrobił się dochodowy biznes gwarantujący wczasy w tropikach;). Trzeba więc robić z jednego ula 12 odkladow, później zazimowac na 6kg i sprzedawać słoje zcierajac ręce i licząc żywa gotówkę! Później następuje rozczarowanie, że to nie takie proste, kasa z etatu w biedronce kurczy się, pszczoły chorują, gloduja, padają więc idąc dalej za duchem biznesu można pszczoły podpierdolic i będzie cacy. Nie ma co się oszukiwać, że nas to nie dotyczy. Minimum to fotopulapka gdy nie ma pradu, jakieś ledowe lampy, sprzęt potanial nie jest to już tak drogie jak kilka lat temu. GPS obowiązkowo na wędrówki albo powrót do korzeni: pawilony, które pociągnie tylko Ursus 60 i leżaki ważące 25kg netto;).

_________________
Pasieka "Nie ma lipy" z Borów Niemodlińskich :)
https://www.youtube.com/channel/UCdQDqBU3PxPE2FvzoK_svuA/