FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

linia krzyżówkowa dolka jeżeli ktoś miał z tą pszczołą okazje pracować to prosze o opinie .pozdrawiam.

Witam : też bym chciał się coś dowiedzieć , ale w necie nic nie znalazłem . Pozdrawiam

A cóż to za nowotwór
Nie bawem to będziemy mieć i Niedolkę jak każdy zacznie byle co promować
Ostatnio skrzyżowano jeża z glizdą wyszedł drut kolczasty

Witam ; zadalem pytanie a kolega bzdury pisze . Pozdrawiam

Dla mnie bzdurą jest wymyślanie coraz to nowszych linii jednym słowem G wartych

Bzdury i to do potęgi entej.Jeżeli się o czymś nie słyszało to nie znaczy ,że tego niema kolego BoCiAnK.Pozdrawiam.

co racja to racja .

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/

Pan Kaźmierczak hoduje pszczoły koło 50 Lat (twórca linii).
Dolka - ponieważ selekcja prowadzona jest w woj. dolnośląskim, a tak w sumie przy granicy z wielkopolską jakieś 15km od Leszna.
Pszczelarze z RZP Leszno od wielu lat kupują matki od Pana Kaźmierczaka.
Złych opinii na ich temat nie słyszałem.
Jeżeli ktoś by chciał dowiedzieć się coś więcej o tej linii podaje nr tel. do hodowcy 697 119 066

Zaczynając przygode z pszczołami dwa lata temu zakupiłem od Pana Każmierczaka właśnie DOLKE i powiem tylko tyle jak na moje umiejetnośći i wiedzę to jest pszczołą łagodną,nie rojliwą i przy każdym pożytku nosi do ula ile się da.W tym sezonie już zakupiłem 10 matek bo tylko takie pszczoły mnie interesują.

BoCiAnK ma racje ;; wszystkie te krzyżówki gó....o warte każdy z was chwali byle co to co ma ;;

a ja wam mówię ; dochodu od tej rasy matki tą co masz do 4-go pokolenia i się wtedy nią pochwal np. czy jest łagodna , czy jest rojowa , czy miodna ;; a to co macie w tej chwili to nic nie wiecie o niej duże zero

porozmawiamy potem pozdrawiam

A do jakiej innej, je porównywałeś ?
I to, że nosi ile się da to z jakiej racji stwierdzasz?
Ile się da można, jednak może da się więcej

Miałem trzy matki od p.Każmierczaka,i co mogę powiedzieć o nich po dziesięciu latach .Dwie matki wymienione w cichej wymianie w piątym roku,jedna w czwartym.Zero mateczników przez cały okres.Matki F1 wymienione w cichej wymianie ;jedna w piątym roku,dwie w czwartym.Obecnie mam dwie F2,trzecią podarowałem córce,bo miała bezmatek.Czy to przypadek?.Dodam jeszcze ,że to moje rekordzistki, i co ciekawe ,nie są to duże rodziny.