FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Janusz bajeczka dobra , ale czy skuteczna?? Śmiem wątpić , skoro ostra , ciężka chemia nie może obie poradzić z warozzą Ktoś zdecyduje się na ekologię , a po dwóch latach zostanie bez jednej rodzinki.
Olejki , jako ostatnie namaszczenie zdecydowanie tak , ale nie przy warozze.
A stosować można , dlaczego nie.Tylko pytanie PO CO

bagisek1, po to zeby delikatnie ja wystraszyc popatrztu http://www.bbka.org.uk/members/forum.php?t=5943

warunek dennica osiatkowana i wkladka z wazelina


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry

Przykład z olejkami , to zaledwie jeden z elementów walki z pasożytem . Po za tym , bez odpowiedniej wiedzy w tym zakresie , nie radzę z nimi wchodzić do ula , bo można sobie zapaskudzić miód a w skrajnych przypadkach , doprowadzić do wyniesienia się pszczół z ula . Zresztą , olejek olejkowi nie równy . Jedne unieszkodliwiają tylko warrozę , drugie w równym stopniu mordują i pszczoły . W mojej pasiece jeżeli są stosowane , to zupełnie w innym zestawie . Niektóre są elementem innych leków , jak np : Ambrozol , Aromatyzowany kwas szczawiowy https://www.youtube.com/watch?v=Fz5XlOx7kiA
czy dodatkiem do pokarmu zimowego . Jedno wiem na pewno - są skuteczne .

Janusz dlatego napisałem. Bo ktoś źle to zrozumie , pszczoły mu spadną i będzie miał pretensje, z pewnością do kogoś , kto mu podpowiedział że jest skuteczne.
A teraz po Twoim poście , teraz niestety okazuje się to być WIELKIM BEEE w ulu ,a ktoś wykupił pół apteki z olejkami Ale warto o tym napisać , ku przestrodze dla innych.
To podaj swój zestaw olejków i może komuś się przyda.

Ten sam olejek zastosowany w rożnych temperaturach , ma zupełnie inne tempo parowania , np; Podany do ula w temperaturze 30*C , będzie tak szybko parował , że jego koncentracja w ulu przekroczy granicę wytrzymałości pszczół . Pszczoły mogą okłębić matkę , lub wynieść się z ula , Opisy najskuteczniejszych i najmniej niebezpiecznych dla pszczół olejków są przeze mnie przedstawione w temacie :"Opisy metod i sposobów walki z warrozą" . Zechciej tylko przeczytać .

Janusz z pewnością zechcę przeczytać , bo łykam Twoje posty , ceniąc Ciebie jako super pszczelarza z wiedzą. A że jak nie kumam wszystkiego , to już nie Twoja wina

Nowatorska metoda leczenia warrozy!
Najgorsze jest to że ten starszy Pan mówi to z przekonaniem


https://www.youtube.com/watch?v=_wttKoAECbMska

_________________
Odkłady pszczele Mława - 511 315 652
Moje filmy pszczelarskie
https://www.facebook.com/piotr.szewczak.52

oglądając powyższy film mjałem mieszane uczucia , ale zainteresowanych ziołami w walce z warrozą zapraszam na konferencję do Burzenina na wykład dr Algirdas Amsiejus, prof. nadzw. Uniwerstytetu Aleksandrasa Stulginskisa - Litwa

„Wykorzystanie roślin pachnących przeciwko warrozie”
rozmawiałem z tym wykładowcą , ale o kości wołowej nie wspominał . To musi być nasza , krajowa , nowatorska metoda po dodaniu lubczyku i warzyw będzie zupa

Czyli , nie tylko jest dobrym pszczelarzem , ale również aktorem do tego stopnia , że mimo " oczywistej , oczywistości " robienia sobie jaj , niektórzy są w stanie uwierzyć nawet w tą wołową kość . A ziółka są dobre nie tylko dla pszczółek - właśnie próbuję domowy , likier ziołowy .

W związku z poszukiwaniem alternatywnych metod walki z warrozą , daje się zaobserwować na forum , duże zainteresowanie leczenia pszczół kwasami . Jednym ze specjalistów w tej dziedzinie jest dr. Lebieg . Opracował on zestaw do bezpiecznego aplikowania kwasu mrówkowego w ulu , zarówno 85% jak i 60%-wego .
Kwas mrówkowy stosujemy na przełomie lipca i sierpnia / po miodobraniu z lipy / w obecności czerwiu .
1 korpus 85%/60% w ilości 50ml/90ml .
2 korpusy 85%/60% w ilości 100ml/140ml.
Drugi raz aplikujemy we wrześniu w fazie bezczerwiowej .
1 korpus 85%/60% w ilości 100ml/140ml .
2 korpusy 85%/60% w ilości 200ml/200ml .
https://www.youtube.com/watch?v=RSX9_o5XBrI
Informacje pszczelarza stosującego zestaw dr, Lebiega .
https://www.youtube.com/watch?v=ExD1bcIcHl8
Kwas mrówkowy można również aplikować przy pomocy butelki aptecznej z wykraplaczem /fi - 14/

Wyniki i refleksje z eksperymentu Tomka
https://www.youtube.com/watch?v=wfAriNhzZcU#t=27.762987

Zastanawiam się nad skutecznością beevital-u,nie ma o nim zbyt wiele na forum dlatego że jest skuteczny czy wręcz odwrotnie? Odymiłem w tym roku 3dni po polaniu beevitalem i nie znalazłem ani jednej sztuki warozy.. Kupiłem dużą butlę i polałem wszystkie.

Tylko dla tego , że jest drogi . Identyczny skład jak BVHC ma Ambrozol , bo na jego bazie został skonstruowany . Sami sobie go robimy a cena nieporównywalna .

Ja go stosuję oprócz kwasu mlekowego, w rodzinach produkcyjnych i jestem zadowolona z efektów.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.

Ale BVHC ma z tego co wiem mniejszy% kwasu...A może się mylę?

Najwyższy czas na zbiór pączków sosen , świerków , jodeł / świeże końcówki przyrostów do 4cm długości - przed kwitnieniem / potrzebnych do późniejszego wyprodukowania KAS-81 .
Zebrane końcówki z tych roślin suszymy w zacienionym miejscu / można na strychu lub pod jakimkolwiek innym daszkiem / .

Leczyć , czy zapobiegać ?
Chcesz mieć zdrowe pszczoły , naucz się prawidłowo walczyć nie tylko z warrozą ale i z obu przypadkami nozemy .
Nie pozwól na rozwój grzybów pasożytniczych w przewodach pokarmowych pszczół , oczyść z nich ich organizm .
Stosuj efektywną profilaktykę .
Piołunem w nozemy [b]
Rozdrobniony , suszony piołun w ilości 50 - 60g / może być świeży / wrzucić do 2 litrów gotującej wody . Gotować przez 15 minut - odstawić do wystygnięcia / lepiej do następnego dnia / . Dokładnie odcedzić i zrobić[b] sytę miodową 1 do 1 . Polewać nią pszczoły około 10 ml na jedna uliczkę pszczół . Pszczoły zlizując nawzajem polewaną sytę miodową z piołunem , oczyszczają równocześnie swój organizm . Nie stosować zamiast miodu - cukru .
Zabieg wykonujemy jesienią i wiosną , tuż po oblocie .
https://www.youtube.com/watch?v=oxaRbie-6VY
https://www.youtube.com/watch?v=wcn9a-HqgC4
Piołun można jeszcze zebrać na skoszonych łąkach z braku świeżej rośliny , znajdziesz suszony w sklepach zielarskich .
Zastosuj - naprawdę warto .

Jak leczyć słabe rodziny po zimie wyciągiem z piołunu .
Do 1/2 l wody wlać łyżkę wyciągu z piołunu , dosypać 1/2 kg cukru , rozmieszać . Otrzymany syrop ogrzany do 40 * wlewać bezpośrednio w komórki pustego plastra . W/w procedure powtórzyć od 3 - 4 razy .
https://www.youtube.com/watch?v=NPsujEBh1kI

Dwa w jednym
KAS 81 - skuteczny środek do zwalczania warrozy we wszystkich stadiach i nozemy .
Przygotowanie preparatu KAC 81 .
Na 2,5 l wody bierzemy :
a/ - 225 g piołunu po przekwitnięciu ,
b/ - około 16 g piołunu w okresie wiosennej wegetacji / przed kwitnięciem/.
c/ - około 16 g pączków sosny zbieranych wczesną wiosną .
Rozdrobnione substancje zalewamy 2,5 litrami gotującej wody / lepsza woda miękka / i odstawiamy na noc do "naciągnięcia" . Gotowy napar odcedzamy i dodajemy po 30 - 35 g do każdego litra syropu - zarówno podczas podkarmiania stymulującego , jak i karmienia zimowego . Stosujemy go również po wiosennym oblocie .
https://www.youtube.com/watch?v=3XgrajN47nE
Przepis z większej ilości komponentów na str 1 .

Panie Januszu , czy mogę dodać wywar z piołunu do syropu 3/2 do zakarmiania ,bo okazało się że muszę jeszcze trochę dokarmić moje dziewczynki .czy zastosować taką dawkę ja k w przepisie na KAS-81 tj 30-35g na litr syropu .Pozdrawiam

KAS 81 jest dodatkiem do pokarmu zimowego .
Przy wyższych dawkach piołunu , syrop jest mniej chętnie przyjmowany . O tej porze syrop cukrowy obarcza przeróbką pszczołę zimową , co nie powinno mieć miejsca - chyba że musisz .

W kilku rodzinkach mam mało pokarmu i jestem zmuszony im dać trochę syropu może 2 kg suchej masy ,ale dokładniej będę wiedział za 2 godzinki idę zajrzeć do uli .

KAS 81
Proporcje na większą ilość .
50 g - pączki sosny ,
50 g - piołun ze zbioru wiosennego / maj / ,
900 g - piołun po przekwitnięciu / sierpień /,
10 l wody .
Receptura - jak wyżej .
Kiedy zbieramy i jakiej wielkości pączki z sosen .
Zbiór : koniec kwietnia - początek maja , przed "wybuchaniem" / raptowny przyrost / . W tym czasie zawierają najwięcej gorzkich substancji żywicznych
https://www.youtube.com/watch?v=vt3FZCwULzw&t=4s
Suszyć zebrane składniki w cieniu , przechowywać w papierowych torbach , workach - do wykorzystania w ciągu 2 lat .

Opisane wyżej metody leczenia są oparte na znajomości ziołolecznictwa , tak często sceptycznie przyjmowanego przez większość pszczelarzy . Mimo tego działają i to z bardzo dobrym skutkiem - co nie znaczy bym namawiać kogokolwiek do porzucenia dotychczasowych sposobów zarówno walki z warrozą jak i innych chorób występujących w pasiekach .
Do walki z warrozą przeważnie wykorzystuje się rośliny trujące i te które zawierają właściwe olejki eteryczne , czy silne związki goryczkowe / w przypadku piołunu - absyntyna , artabsyna / . Uogólniając , można powiedzieć : im roślina bardziej gorzka i „eteryczna” , tym skuteczniejsza w walce z warrozą . Do nich należą między innymi : piołun , bagno zwyczajne , wrotycz pospolity , jaskółcze ziele , pączki sosny , tymianek itp . Można z nich tworzyć wywary , napary , wyciągi , polewać nimi w uliczkach , opryskiwać pszczoły na plastrach , dodawać do podkarmiania pobudzającego czy karmy zimowej. Również przy spalaniu w podkurzaczu dają pozytywne efekty . Niestety , należy przy tym mieć przynajmniej podstawową wiedzę i umieć tworzyć prawidłowe komponenty , umiejętnie je stosować na zmianę ze środkami chemicznymi , by uzyskać odpowiedni efekt . Wczoraj np. przyszedł do mnie kolega z zapytaniem : Dlaczego u niego wrotycz nie działa . Po krótkim wywiadzie wytłumaczyłem mu , że wrotycz pospolita nie daje u niego żadnego efektu tylko dla tego , ponieważ stosuje równocześnie leki oparte na syntetycznych pyretroidach . Takich ciekawostek jest więcej .

Jeszcze kilka słów o ziołach .
Zioła zbieramy w godzinach rannych , po obeschnięciu z rosy / nigdy po deszczu / .
Zbiór roślin zawierających dużo olejków eterycznych przeprowadzamy w pochmurne dni . Suszymy je w temperaturze nie przekraczającej +40*C - najlepiej w cieniu / np. na poddaszu / .
Wysuszone , przechowujemy w papierowych torbach / foliowe się nie nadają /.
Z zebranych ziół możemy tworzyć :
Napar - rozdrobniony surowiec zalany wrzątkiem , odstawiony do naciągnięcia na określony czas . Bardzo dobrze do tego nadają się wszelkiego rodzaju termosy .
Odwar - sporządzony najczęściej z rozdrobnionych twardych części roślin , takich jak : nasiona , łodygi , kłącza czy korzenie . Zalewa się je w naczyniu zimną wodą i podgrzewa przez około pół godziny , nie dopuszczając do wrzenia .
Wywar - gotowany przez określony czas rozdrobniony surowiec , odstawiony do wystygnięcia .

Jeszcze raz podkreślam: Stosowanie receptur z ziół , powinniśmy traktować jako poboczne środki wspomagające . Szczególnie są pomocne przy efektywnej profilaktyce / zapobieganiu występowania określonych chorób / . W momencie kiedy dana choroba już istnieje , są niewystarczające . Należy wtedy zastosować metody bardziej radykalne .
Aby działanie ziół było efektywne , należy wiedzieć jak i kiedy je stosować , by nie prze dobrzeć / podobnie jak ze środkami chemicznymi /. Niektóre z nich nie nadają się np. jako dodatek do karmy zimowej , inne konserwują ten pokarm , oczyszczają organizmy pszczół i podnoszą ich bariery odpornościowe .

Profilaktyczne działania niektórych ziół .
Zioła przeciwko rozwojowi grzybicy wapiennej , nozemie apis i carenea .
Piołun - stosowany do oprysków , dodawany do karmy zimowej .
Kobylak - nasiona szczawiu końskiego jako dodatek do podkarmiania w okresie jesiennym i stosowanych oprysków .
Skrzyp polny - również działa przeciwgrzybicznie , stosowany do oprysku chorych rodzin , zalecany jako dodatek do karmy zimowej .
Kora dębu - wyciąg dodawany do karmy zimowej . Podczas podkarmiania wiosennego zapobiega nozemie carenea , pobudza podobnie jak w/w rośliny czerwienie matek .

U mnie w rodzinie się zawsze dawało szczaw koński do karmy zimowej. Miał przeciwdziałać nosemozie.

Nosemoza jest groźniejszą chorobą niż myślimy . Wywołują ją dwa gatunki grzybów pasożytniczych , stąd dwa gatunki tej choroby : Nosema apis i Nosema ceranae . Tak jak łatwo rozpoznać chorobę typu pierwszego / zanieczyszczenia kałem ścian , wlotków i ula / , tak bardzo trudna do rozpoznania jest Nosema ceranae , ponieważ za wyjątkiem wyraźnego ubytku pszczół przed zimą , żadnych innych widocznych objawów nie obserwujemy .
Oba typy nosemy rozwijają się głównie wewnątrz komórek nabłonka jelita środkowego pszczół dorosłych , niszcząc je do tego stopnia , że owady umierają z głodu . We wcześniejszym stadium powodują problemy z orientacją / trudności ze znalezieniem drogi do ula / , hamują wytwarzanie komórek odpornościowych , oraz powodują stres energetyczny .
W momencie występowania , nosemoza jest trudna do wyleczenia , dlatego łatwiej jest zapobiegać - niż leczyć a możemy to uzyskać dzięki znajomości ziół i receptur z nich zrobionych .

Walka z warrozą dymem ze spalanych w podkurzaczu roślin .
Aby zabieg był skuteczny należy dymem wypełnić ul tak , by się w nim nie mieścił / wydostawał się z pod powałki / . Dym nie zabija wszystkich pasożytów , często je tylko oszałamia i powoduje ich osyp na dennicę . Dlatego należy ją wyścielić wkładką posmarowaną oliwą by je skutecznie wyłowić i usunąć lub mieć otwartą , osiatkowaną dennicę .
Suszone rośliny do spalania w podkurzaczu :
wrotycz ,
jaskółcze ziele ,
tymianek ,
mięta ,
lawenda ,
lebiodka pospolita / oregano / ,
hyzop lekarski ,
bagno zwyczajne ,
huba drzewna / brzozowa / ,
papryka / pieprz cayenne / ,
szyszki octowca sumaka .
Można je spalać w kompozycjach jak np :
1/ mięta , lebiodka , tymianek , hyzop ,
2/huba brzozowa , papryka , pieprz gorzki ,
lub każdą osobno :
3/ jaskółcze ziele , bagno zwyczajne czy wrotycz - najlepiej na przemiennie .
Można odymiać z różną częstotliwością , również w sezonie .

Jaskółcze ziele to nie tylko trujący dym działający na warrozę / o czym na własnej skórze się przekonałem - dlatego radzę odymiać w masce /. Zioło to jest znane również pod inną nazwą : " Czyściciel "- używane do oczyszczania organizmów nie tylko pszczół . Szczególnie wiosną po opryskaniu ramek wraz z pszczołami wywarem , widać ich reakcję oczyszczającą i efekty w przyśpieszeniu rozwoju rodziny .
Dla przypomnienia :
Stosowane jest do zwalczania nosemozy , grzybicy otorbielakowej , obu rodzai zgnilców oraz warrozy .
Wywar nie ma żadnych ujemnych wpływów na otwarty czerw . Po opryskaniu ramek i wnętrza ula pszczoły przystępują do intensywnego oczyszczania komórek z uszkodzonym /zamarłym/ czerwiem , sprzątają dokładnie dennicę
Oprysk Jaskółczym Zielem przyczynia się do wzrostu aktywności pszczół , wzrostu czerwienia matek . Pod wpływem oprysku zmniejsza się ilość pasożyta .
Po kilkukrotnych , regularnych zabiegach w sierpniu i wrześniu rodziny pszczele całkowicie uwalniają się od chorób i w dobrym stanie przezywają zimę .
Przepisy znajdziesz na str 1.

Bagno zwyczajne - roślina trująca , chroniona
Działanie: warrozobójcze.
Oprócz spalania , wykorzystujemy łodygi bez liści z pączkami kwiatowymi do sporządzenia naparu :
50 g ziela zalewamy litrem wrzącej wody i odstawiamy do naciągnięcia na około 3 godziny . Podgrzanym wyciągiem do 35* opryskujemy pszczoły na plastrach .

Pan powinien napisać książkę.
I byłaby wartosciowsza od większości pozycji na rynku.
Dużo zdrowia życzę.

Słuszne słowa,ja osobiście bym pojechał kupić ,czytam wszystkie posty paraglidera i jestem pod wrażeniem tak wielkiej wiedzy.

Ja sobie utworzyłem osobny plik: "Gospodarka paraglidera" i tam wklejam teksty kolegi. Popieram pomysł napisania książki. Zresztą mógłby nawet to ktoś inny zrobić, w odpowiedni sposób układając i łącząc to, co już jest na Forum; oczywiście przy zachowaniu praw autorskich.

Na forum co prawda od niedawna, ale jako obserwator forum mam wyrobione zdanie o wielu "głośnych" nickach. Wiedza i porady Paraglidera zasługują na pszczelarskiego "małego Nobla". U mnie dawno o tej porze nie było tak spokojnie w ulach, w 80% rodziny w kłębach, w zasadzie gdyby z dnia na dzień przyszła zima ,jestem spokojny. To między innymi efekt porad Paraglidera i Bocianka. Wielki szacun Panowie.

To już wszystko zostało w książkach dawno opisane . Choćby w książce Kazimierza Żółtego , pt : " Zioła dla pszczół i ludzi " , czy : " Tradycyjne i nowoczesne metody leczenia chorób pszczelich ". Prekursorem naturalnych środków leczniczych w pszczelarstwie był słynny austriacki pszczelarz Sklener . Ja tą wiedzę z tych zapomnianych książek zdobyłem , zakodowałem w małym palcu i staram się ją teraz nieudolnie przekazać . A nuż ktoś zechce z tego skorzystać ?

Dzięki Panu,
mam nasuszone sporo wrotyczu i piołunu, który zawsze dodaję do podkurzacza, oraz troszkę jaskółczego ziela.
A od przyszłego roku wejdą na stałe do kalendarza leczeń i profilaktyki.
Przetestuję też dymienie ziołami na warrozę z liczeniem osypu.

No, ale nam chodzi nie tylko o zioła, ale o całość gospodarki.

paraglider, oczywiscie ze powinieneś napisac to ze cos tam inni cos napisali ale to nie tak jak Ty to piszesz dodasz swoje obserwacje i praktyki ja bede czekał cierpliwie


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry

To że opisuję działania niektórych ziół , nie jest równoznaczne ze stosowaniem wszystkich w mojej gospodarce pasiecznej . Owszem , mam kilka ulubionych , bez których nie wyobrażam sobie utrzymywania zdrowotności pszczół . Zamiast kupować gotowe mieszanki preparatów roślinnych , wolę sam je przygotowywać - oszczędności są spore . Po za tym , "całość mojej gospodarki pasiecznej" / skoro pytasz / jest oparta na typowej , stosowanej przez innych gospodarce wielokorpusowej z coroczną wymianą wszystkich matek w ulach produkcyjnych / bez względu na ich wartość użytkową / z zastosowaniem izolatorów Chmary . Dzięki temu mogę dowolnie sterować nie tylko rozwojem rodziny ale i warrozy przez wymuszanie bardzo dłuuuuuuuuuuuuuuuuugiej , jesienno-zimowej przerwy w czerwieniu , która wyraźnie ułatwia walkę z pasożytem .

Wszystko się zgadza. Tylko warto to zmieścić w jednym tekście: albo w Internecie, albo jako książkę.

[quote="paraglider"]Leczyć , czy zapobiegać ?
Chcesz mieć zdrowe pszczoły , naucz się prawidłowo walczyć nie tylko z warrozą ale i z obu przypadkami nozemy .
Nie pozwól na rozwój grzybów pasożytniczych w przewodach pokarmowych pszczół , oczyść z nich ich organizm .
Stosuj efektywną profilaktykę .
Piołunem w nozemy [b]
Rozdrobniony , suszony piołun w ilości 50 - 60g / może być świeży / wrzucić do 2 litrów gotującej wody . Gotować przez 15 minut - odstawić do wystygnięcia / lepiej do następnego dnia / . Dokładnie odcedzić i zrobić[b] sytę miodową 1 do 1 . Polewać nią pszczoły około 10 ml na jedna uliczkę pszczół . Pszczoły zlizując nawzajem polewaną sytę miodową z piołunem , oczyszczają równocześnie swój organizm . Nie stosować zamiast miodu - cukru .


Można teraz jeszcze wykonać ten zabieg ?
W poniedziałek ma być u mnie 20 st .

Taki napar piołunu z sytą miodową możesz zastosować teraz jeszcze ze dwa razy a wiosną po oblocie co najmniej cztery . Sam zobacz korzystne efekty tych zabiegów .

w jakich odstępach i do jakiej temperatury można, powyżej 10st?

Zioła zawierające tymol .
Cenionymi wśród pszczelarzy są rośliny wydzielające tymol , który jest olejkiem eterycznym , skutecznie zwalczającym warrozę . Na jego bazie są produkowane takie leki jak : Apiguar , Thymowar czy Api Life Var . Niestety , są to środki dosyć drogie . O wiele łatwiej jest wyhodować zioła zawierające ten składnik i wysuszone układać po miodobraniach na ramkach gniazd , lub bezpośrednio je tam suszyć . Warroza naprawdę po nich się sypie , a są to : tymianek , wszelkiego rodzaju macierzanki czy lebiodka pospolita / oregano / . Można je nimi pszczoły odymiać . Stwierdzono również , że owady oblatujące w/w rośliny miododajne nie mają na sobie pasożyta . Dlatego też , warto nimi obsiewać teren wokół pasieki .

witam tymianek tymiankowi nie równy w ogrodnictwie do eko ochrony używam tymol jest tani ciekawe czy w pszczelarstwie się by nadawał
w ogrodzie to roztwór na spirytusie i jest w płynie

Dla przypomnienia :
https://www.youtube.com/watch?v=rB_TffkwlIo

https://www.youtube.com/watch?v=5tLLlvtgtQ8
https://www.youtube.com/watch?v=lEfm1AIujZs
Można również aplikować tymol krystaliczny