FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 marca 2024, 15:40 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 85 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2
Autor Wiadomość
Post: 10 września 2017, 15:46 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 lutego 2017, 11:32 - ndz
Posty: 205
Lokalizacja: Stara Róża
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Stara Róża
U mnie w kilku ulach k, nie ma już jajek ni żadnego czerwiu a w kilku matka nadal składa jajeczka.

Zalewać gniazdo tak czy inaczej ? Nawet te rodziny gdzie już nie ma czerwiu ??


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 września 2017, 15:56 - ndz 

Rejestracja: 22 września 2016, 11:43 - czw
Posty: 369
Lokalizacja: woj. mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
idzia12 pisze:
Dawaj jak wszystkim, u mnie też matki już nie czerwią. Zimno i rasa taka jak trzeba przystosowana do ograniczania matki w czerwieniu, wtedy kiedy trzeba. Ten rok jest inny niż wcześniejsze, jakby wszystko przesunięte o miesiąc do przodu. Teraz jeszcze to zimno. Jest tak jak ma być, resztki się wylęgną i będzie można dobrze pszczoły oczyścić z warrozy.


Ja też w jednym ule nie mam już czerwiu dałem jeszcze 2l i zajrzę do uli za tydzień i zobaczę ile będzie pokarmu. Ja zimuję na 1+1/2 więc będę dążył do tego żeby górny korpus 1/1 był w pełni zasklepiony.

_________________
Pozdrawiam
Misiek123


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 września 2017, 17:27 - ndz 

Rejestracja: 03 grudnia 2012, 20:56 - pn
Posty: 405
Lokalizacja: Warmia
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 Dadant
Pasieka_Eborówka.pl pisze:
U mnie w kilku ulach k, nie ma już jajek ni żadnego czerwiu a w kilku matka nadal składa jajeczka.

Zalewać gniazdo tak czy inaczej ? Nawet te rodziny gdzie już nie ma czerwiu ??

O ile w tych rodzinach bez czerwiu w lipcu i sierpniu cały czas była matka, to bym je dokarmiał w pierwszej kolejnosci. Więcej czeriu już nie bedzie a ostatnie młodae pszczoly dojrzewają i będą zmuszone do przerabiania syropu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 września 2017, 18:19 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 lutego 2017, 11:32 - ndz
Posty: 205
Lokalizacja: Stara Róża
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Stara Róża
Wampun,
Matki były cały czas i ładnie czerwiły, podczas wczorajszego przeglądu też je widziałem ale i dokarmiłem 3 litrami ApiFood, za parę dni zobaczę jak wyglądają ramki i będę dalej zalewał.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 września 2017, 18:59 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 lutego 2013, 19:51 - ndz
Posty: 1972
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
A u mnie zalewają ale nawłocią :) I co ja teraz mam zrobić :) ?

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 września 2017, 19:46 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 lutego 2017, 11:32 - ndz
Posty: 205
Lokalizacja: Stara Róża
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Stara Róża
No właśnie u mnie tez jest jeszcze sporo nawłoci, doszedł Wrzos no i mój hektar Facelii na której jest masa pszczół, więc nie wiem czyt ak zalewać sztucznie czy jeszcze poczekać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 września 2017, 13:36 - pn 

Rejestracja: 11 czerwca 2012, 12:22 - pn
Posty: 99
Ule na jakich gospodaruję: ostrowska
Nie musisz karmić aż zaleją środek gniazda. Tam czasami jest czerw do końca października. Przekarmienie nie jest dobre. Wystarczy zamienić miejscami jeden plaster tak aby w środku był wystarczający zapas- czyli tam gdzie kłąb / kłąb nie zawsze jest wiązany w centrum gniazda/. Pzdr


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 września 2017, 21:21 - pn 

Rejestracja: 11 maja 2014, 20:40 - ndz
Posty: 370
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Nakło
wycior pisze:
kłąb nie zawsze jest wiązany w centrum gniazda/

To prawda. U mnie zawsze z boku , najczęściej od południowo-zachodniej strony.
Pozdrawiam Waldek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 września 2017, 07:35 - wt 
To w którym miejscu uwiesi się kłąb zimowy zależy od kilku rzeczy :P Między innymi od wentylacji jaka jest w ulu .Kierunku na jaki jest ustawiony wylotek czyli północ południe .Oraz od zabudowy ciepła zimna wszystko ma na to wpływ .

Pz ,glupiutki czesio :wink:


Na górę
  
 
Post: 12 września 2017, 08:59 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 stycznia 2016, 20:17 - sob
Posty: 875
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: ok. Łukowa
pisiorek pisze:
To w którym miejscu uwiesi się kłąb zimowy zależy od kilku rzeczy Między innymi od wentylacji jaka jest w ulu .Kierunku na jaki jest ustawiony wylotek czyli północ południe .Oraz od zabudowy ciepła zimna wszystko ma na to wpływ .
I jeszcze od tego gdzie są resztki czerwiu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 września 2017, 17:02 - wt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4557
Lokalizacja: stare polichno
pisiorek pisze:
To w którym miejscu uwiesi się kłąb zimowy zależy od kilku rzeczy

Między innymi od tego , gdzie sam będziesz mu kazał się uwiązać .
Zimując matkę-ki w izolatorze-rach Chmary , musimy zadbać o to by stale znajdowała-ły się w obrębie zimującego kłębu w przeciwnym razie matka-ki zginie-ną .
Jeden z przykładów : Ul Wlkp . Zimowla dwóch matek w dwóch izolatorach umieszczonych po obu stronach centralnej ramki przy zabudowie zimnej , na siedmiu ramkach . Wszystkie ramki w pełni wypełnione pokarmem - zasklepione . Pod gniazdem poduszka powietrzna . By nie stracić matek , kłąb musi się uwiązać na środkowych ramkach od strony wylotka . By zmusić go do takiego usytuowania , należy odsklepić w dolnych rogach trzy centralnie umieszczone ramki . Rodzina mająca dostęp do odsklepionego pokarmu w pierwszym rzędzie go spożyje i tam też zawiąże kłąb zimowy . Kłąb będzie się posuwał od przedniej ścianki ku tylnej a izolatory z matkami będą znajdowały stale w jego obrębie . W przeciwnym razie , kłąb wędrując za pokarmem może zostawić matki na śmierć . Po stokroć sprawdzone .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 października 2017, 10:33 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 lutego 2017, 11:32 - ndz
Posty: 205
Lokalizacja: Stara Róża
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Stara Róża
Mam dodatkowe pytanie dotyczące zacieśniania zatworem gniazda.
Spotkałem się z opiniami, że nie warto, nie trzeba i te, którą mówią, ze już dawno powinny być zmniejszone gniazda.

U mnie obserwuje, że kilka rodzin ściska się do 5-6 ramek, a kilka rodzin cały czas łazi po całym ulu.

To jak to jest z zacieśnianiem zatworem gniazda ? ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 października 2017, 10:46 - czw 
Pasieka_Eborówka.pl, Te rodziny które są ściśnięte najprawdopodobniej nie mają już czerwiu w związku z tym nie muszą go grzać. Jest im chłodno i sciskają się w kłąb ,w pozostałych ulach jeżeli jest jeszcze czerw temperatura w ulu jest wyższa to pszczoły są rozgrzane i harcują po całym ulu.

Czesio po ohp :wink:


Na górę
  
 
Post: 05 października 2017, 15:40 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 lutego 2017, 11:32 - ndz
Posty: 205
Lokalizacja: Stara Róża
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Stara Róża
pisiorek pisze:
Pasieka_Eborówka.pl, Te rodziny które są ściśnięte najprawdopodobniej nie mają już czerwiu w związku z tym nie muszą go grzać. Jest im chłodno i sciskają się w kłąb ,w pozostałych ulach jeżeli jest jeszcze czerw temperatura w ulu jest wyższa to pszczoły są rozgrzane i harcują po całym ulu.

Czesio po ohp :wink:


Czerwiu już nie ma, tylko 1 rodzina ma ostatki na wygryzieniu..

Czy te co już się ściskają ograniczać zatworem ? Bo słyszałem kilka opinii i takie, że nie ma potrzeby i takie, że już dawno to powinno być zrobione.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 października 2017, 15:45 - czw 

Rejestracja: 21 grudnia 2016, 16:38 - śr
Posty: 2462
Ule na jakich gospodaruję: wz, 1/2 dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Puławy
zauważyłem, u swoich rodzin, że ta z zatworem ładnie zasklepiła skrajne ramki a druga, bez zatworu nie zasklepiła skrajnych na zewnątrz.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 października 2017, 19:21 - czw 
Pasieka_Eborówka.pl pisze:
Czerwiu już nie ma, tylko 1 rodzina ma ostatki na wygryzieniu..


ule masz takie same ? wentylacja w nich jest identyczna ? matki w tych rodzinach rozlezionych sa?

Bartek.pl pisze:
Czy te co już się ściskają ograniczać zatworem


zartwory można mieć ,można nie mieć, to nie ma większego znaczenia .


Na górę
  
 
Post: 05 października 2017, 20:30 - czw 

Rejestracja: 15 września 2009, 11:54 - wt
Posty: 1305
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp i Dadant
Generalnie najlepiej przed zakarmianiem ocenić siłę rodziny i zabieramy zbędne ramki.
Lepiej aby pokarm był na mniejszej ilości ramek a na większej ich powierzchni. Oczywiście z uwzględnieniem potrzeb na pokarm danej rodziny.
Potem można korygować ilość ramek np poprzez przełożenie ramki z pokarmem za zatwór lub nad powalke aby pszczoły przeniosły pokarm do gniazda.

_________________
Pozdrowienia z Warmii


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 października 2017, 09:43 - pt 
Bartek.pl pisze:
zauważyłem, u swoich rodzin, że ta z zatworem ładnie zasklepiła skrajne ramki a druga, bez zatworu nie zasklepiła skrajnych na zewnątrz.


I taka ramka nie zasklepiona i nie obsadana przez pszczoły wiosną będzie do wyrzucenia bo pokarm w niej z fermentuje.

Rozumiem dużych pszczelarzy którzy mają 100, 200, 300, że nie nie stosują zatworow bo to jest dla nich dodatkowa praca i koszty.Ja przy swojej pasiece 3 ulowej :P mam zatwory i uważam że jest to dobre rozwiązanie


Na górę
  
 
Post: 06 października 2017, 10:04 - pt 

Rejestracja: 21 grudnia 2016, 16:38 - śr
Posty: 2462
Ule na jakich gospodaruję: wz, 1/2 dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Puławy
pisiorek pisze:
Bartek.pl pisze:
zauważyłem, u swoich rodzin, że ta z zatworem ładnie zasklepiła skrajne ramki a druga, bez zatworu nie zasklepiła skrajnych na zewnątrz.


I taka ramka nie zasklepiona i nie obsadana przez pszczoły wiosną będzie do wyrzucenia bo pokarm w niej z fermentuje.

Rozumiem dużych pszczelarzy którzy mają 100, 200, 300, że nie nie stosują zatworow bo to jest dla nich dodatkowa praca i koszty.Ja przy swojej pasiece 3 ulowej :P mam zatwory i uważam że jest to dobre rozwiązanie


No niestety, do niektórych spraw trzeba dojść samemu, osuszałem sobie rameczki, więc wyjąłem zatwór dla wygody pszczółek, (czytałem, że zatwór jest zbędny :-) )
Teraz wiem, że może, nie jest niezbędny, ale raczej pomaga :-)
ps.
a niech fermentuje, moim pszczółka też się coś od życia należy, a nie tylko nosić i nosić.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 października 2017, 15:43 - pt 
Nowo zarejestrowani użytkownicy

Rejestracja: 04 października 2017, 21:01 - śr
Posty: 21
Ule na jakich gospodaruję: WLP i inne
Miejscowość z jakiej piszesz: Busko Zdrój
Zasklepiony cukier 3:2 nie fermentuje .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 października 2017, 15:56 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
SZAFIR pisze:
Zasklepiony cukier 3:2 nie fermentuje .
Owszem ale jak zimą zamarznie to wiosną wypłynie i wtedy sfermentuje .

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 października 2017, 16:06 - pt 
Nowo zarejestrowani użytkownicy

Rejestracja: 04 października 2017, 21:01 - śr
Posty: 21
Ule na jakich gospodaruję: WLP i inne
Miejscowość z jakiej piszesz: Busko Zdrój
Nie zamarza . Pierwszy raz słyszę .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 października 2017, 16:14 - pt 
Nowo zarejestrowani użytkownicy

Rejestracja: 04 października 2017, 21:01 - śr
Posty: 21
Ule na jakich gospodaruję: WLP i inne
Miejscowość z jakiej piszesz: Busko Zdrój
Nawet niezasklepiony po bokach jak będzie to nie sfermentuje jak jest dobra wentylacja górna. Jak jest słaba lub brak to wpije wodę ,ale na powierzchni syropu będzie oddzielona woda. Po długim czasie gdyby taki stan się utrzymywał kiedy pszczoły słabe i nie zajmą się podczas ociepleń w zimie taką ramką to będzie lekko kisnął .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 października 2017, 16:26 - pt 
Nowo zarejestrowani użytkownicy

Rejestracja: 04 października 2017, 21:01 - śr
Posty: 21
Ule na jakich gospodaruję: WLP i inne
Miejscowość z jakiej piszesz: Busko Zdrój
Piszę o syropie 3 kg cukru 2 l wody żeby była jasność ,a który w zimnej kranówie jeszcze da się wymieszać. 2:1 to już bardzo gęsty syrop ,a 1:1 za wodnisty i za często trzeba jeździć do pasieki .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 października 2017, 11:28 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 lutego 2017, 11:32 - ndz
Posty: 205
Lokalizacja: Stara Róża
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Stara Róża
pisiorek pisze:
Pasieka_Eborówka.pl pisze:
Czerwiu już nie ma, tylko 1 rodzina ma ostatki na wygryzieniu..


ule masz takie same ? wentylacja w nich jest identyczna ? matki w tych rodzinach rozlezionych sa?

....


Ule mam dokładnie takie same -ten sam producent. Ułożenie gniazda na zimno. Matki są.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 października 2017, 16:04 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 lutego 2017, 11:32 - ndz
Posty: 205
Lokalizacja: Stara Róża
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Stara Róża
To jeszcze zapytam,

Uważam, że mam mało pyłku, bo raptem po 1 ramce na rodzinę, wystarczy czy raczej dorobić ciasta drożdżowo cukrowego i podłożyć ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 października 2017, 16:19 - śr 
Pasieka_Eborówka.pl pisze:
To jeszcze zapytam,

Uważam, że mam mało pyłku, bo raptem po 1 ramce na rodzinę, wystarczy czy raczej dorobić ciasta drożdżowo cukrowego i podłożyć ?


:thank: Kurka na murku chłopie nie rób żadnych ciast .piwko sobie lepiej wypij I zrelaksuj się, wystarczy im wiosną jak tylko Iwa zacznie kwitnąć donoszą sobie,będą ładne dni to w 3 dni zapakują całą ramkę świeżutkim pysznym pyłkiem.

Czesiu z minimalnym poziomem wiedzy :luzik:


Na górę
  
 
Post: 11 października 2017, 16:25 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 lutego 2017, 11:32 - ndz
Posty: 205
Lokalizacja: Stara Róża
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Stara Róża
Nie będzie mało w okresie zimowli po tej 1 ramce ? Nie chcę ich zagłodzić.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 października 2017, 17:35 - śr 
Pasieka_Eborówka.pl pisze:
Nie będzie mało w okresie zimowli po tej 1 ramce ? Nie chcę ich zagłodzić.



W okresie zimowym pyłek niespecjalnie jest mi potrzebny. Potrzebują go dopiero bardzo na przedwiośniu.


Na górę
  
 
Post: 11 października 2017, 23:12 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
Teraz nic nie dawaj. Na rozwój wiosenny starczy, potem musisz się przypatrzyć bazie pyłkowej okolicy i czy mają co znosić. Po oblocie możesz im podać ciasto pyłkowo - miodowo - cukrowe, ale tylko wtedy gdy będzie to konieczne. Uważaj by pyłek był od zdrowych rodzin, powiedz to sprzedającemu, że kupujesz dla pszczół.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 października 2017, 12:33 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 lutego 2017, 11:32 - ndz
Posty: 205
Lokalizacja: Stara Róża
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Stara Róża
pisiorek, idzia12,

Dziękuję bardzo za odpowiedzi. Właśnie czytam stare książki i w jednej wyczytałem, że pyłek na zimę tez potrzebny a na wiosnę, lub przedwiośnie tym bardziej na rozruch. ( chyba, że opatrznie to zrozumiałem )


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 października 2017, 12:49 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 maja 2009, 20:09 - czw
Posty: 879
Lokalizacja: Jakubowice/opolskie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Jest on potrzebny do utuczenia się pszczół przed zimą, ale skoro są w stanie zostawić w magazynie część tego pyłku tzn. że są odpowiednio wypasione :)

_________________
https://www.facebook.com/miodyfinezja


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 października 2017, 12:59 - czw 

Rejestracja: 21 grudnia 2016, 16:38 - śr
Posty: 2462
Ule na jakich gospodaruję: wz, 1/2 dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Puławy
Pasieka_Eborówka.pl pisze:
pisiorek, idzia12,

Dziękuję bardzo za odpowiedzi. Właśnie czytam stare książki i w jednej wyczytałem, że pyłek na zimę tez potrzebny a na wiosnę, lub przedwiośnie tym bardziej na rozruch. ( chyba, że opatrznie to zrozumiałem )


Jesteś nadgorliwy i nadopiekuńczy jak na nowicjusza przystało :-)
Zastosuj się do tego co powiedziała Idzia.
Za kilka lat, obaj nauczymy się zagospodarowywać pierzgę z lata na wiosenny rozwój super rodzin. :-) Ale to za rok, lub dwa :-)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 października 2017, 16:08 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 lutego 2017, 11:32 - ndz
Posty: 205
Lokalizacja: Stara Róża
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Stara Róża
Dzięki wielkie za podpowiedzi, faktycznie jest nadgorliwy, ale postawiłem sobie za cel nie miód w pierwszych latach, ale nie zabicie pszczół swoim niedoświadczonym postępowaniem.
Tego bym sobie chyba nie darował.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 października 2017, 17:19 - czw 

Rejestracja: 21 grudnia 2016, 16:38 - śr
Posty: 2462
Ule na jakich gospodaruję: wz, 1/2 dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Puławy
Pasieka_Eborówka.pl pisze:
Dzięki wielkie za podpowiedzi, faktycznie jest nadgorliwy, ale postawiłem sobie za cel nie miód w pierwszych latach, ale nie zabicie pszczół swoim niedoświadczonym postępowaniem.
Tego bym sobie chyba nie darował.


Daruj sobie :-)
Dobre chęci to nie wszystko :-), "ja" w pierwszym roku zabiłem 50% :-(.
Mam nadzieję, że już nigdy takiej średniej nie osiągnę.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 85 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji