FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 27 marca 2024, 06:20 - śr

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 936 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 15, 16, 17, 18, 19  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 01 listopada 2017, 01:26 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
Szczególnie dużych upadków nie mam, lecz i ja niekiedy notuję jakieś straty. Myślę, że ratuje mnie kwas mlekowy. Jednak i ja eksperymentuję, więc dotyczy to mojej osoby.
Ostatnim takim eksperymentem niech będzie ozonowanie ramek, poza ulem, celem dezynfekcji przed wszystkimi patogenami.
Kto jest bliżej pszczoły, ma z nią codzienny kontakt i czas oraz chęci by ją obserwować? Wyciągać wnioski. Z wiedzą też jest coraz lepiej. Nie wszystko można dojrzeć z za biurka lub tylko pojawiając się na pasiece, by zrobić pojedynczy eksperyment. Mało jest takich ludzi jak pan Wilde łączących doświadczenie, wiedzę i praktykę. Dlatego uważam, że nie wolno ignorować praktyków tylko dlatego, że nie mają tytułów naukowych, lecz pochylić się nad ich spostrzeżeniami. Może to właśnie oni przez swe obserwacje wynaleźli, zaczerpnęli z natury wynalazek typu np.rzep( pomysł powstał podczas spaceru z psem).
Natura nie jest sponsorowana, wiem, lecz pszczoła to nasz skarb.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 01 listopada 2017, 09:08 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 lutego 2011, 23:40 - śr
Posty: 1086
Lokalizacja: Chełm- lubelskie
Idzia w jaki sposób, czym ozonujesz?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 01 listopada 2017, 11:17 - śr 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6404
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
andrzejkowalski100 pisze:
Ignorancja to nic innego jak brak kwalifikacji do rozwiązania istotnego problemu właśnie takie zachowania, partyzantka doprowadza ludzi do desperacji

Parafrazując :wink:
Ignorancją, jest brak zainteresowania naukowców tym problemem .
A właśnie takie zaniechanie ,naukowców prowadzi do desperackiego poszukiwania przez pszczelarzy własnych rozwiązań .
Pozdrawiam

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 01 listopada 2017, 14:21 - śr 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
JM, jak kolego z tobą prowadzić dyskusję kiedy odwracasz kota ogonem .
Przesyłam piosenkę myślę ,że niektóre fragmenty pasują do twojej zajadłości . :papa:
https://www.youtube.com/watch?v=Y6XZTQXEUVM
Pozdrawiam ziomka :pl:
ps. nie ja przywołałem z imienia miszczów, ole krąży w necie o nich info
wystarczy się zapoznać miszczepszczelarskie.blogspot.com/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 01 listopada 2017, 17:09 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
andrzejkowalski100, bezpośrednie nikogo z imienia nie przywołałeś, ale odniosłeś się do postu "garret294" w którym ten pan i link do jego strony był powołany.
A ja owszem, jestem zajadły, ale wyłącznie w stosunku i w odpowiedzi na zajadłość taką jak Twoja i innych równie zajadłych, tworzących blogi jak ten wyżej przez Ciebie przywołany, na których to z sobie tylko wiadomych powodów publicznie oczerniają i osądzają innych.
Ps.
Jam nie ziomek lecz tzw. "element napływowy", co prawda już co nieco zasiedziały.
Dworek w Krzelowie pięknie odrestaurowany, chlewnia funkcjonuje, kowalówka nadal stoi. Okoliczne lasy państwowe tną na potęgę. Natomiast tej jakże burzliwie jeszcze niedawno napiętnowanej przez "ekologów?" wycinki drzew prywatnych jakoś specjalnie nie zaobserwowałem. Ludzie nie są takie głupie jak się niektórym wydaje, generalnie starają współżyć z przyrodą, jak nie mają silnej potrzeby to drzew nie tną, dla dzieci i wnuków też chcą coś pozostawić.
Szkoda, ale w wielu kwestiach mamy znacząco odmienne poglądy.
Pozdrawiam. :pl:

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 01 listopada 2017, 17:24 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
zbycho81 pisze:
Idzia w jaki sposób, czym ozonujesz?

Wytwornicą ozonu o dużej wydajności, bo od razu cały pawilon magazynowy.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 01 listopada 2017, 18:13 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 lutego 2011, 23:40 - śr
Posty: 1086
Lokalizacja: Chełm- lubelskie
Dzięki Idzia, podpatrzę w necie jeszcze.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 01 listopada 2017, 18:33 - śr 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
JM pisze:
Szkoda, ale w wielu kwestiach mamy znacząco odmienne poglądy.

Ja troszkę odpuszczę ty pofolgujesz i będzie całkiem znośnie :okok:
Miałem być na grobach w Mstyczowie no cóż choroba żony pokrzyżowała plany.
Sędziszów planowałem odwiedzić. Tak wiec uważaj bo mogę Cię dopaść i zaprosić na :piwko:
Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 01 listopada 2017, 18:50 - śr 
Andrzej głowa do góry żona to najtwardszy gatunek na ziemi nawet........ jej nie weźmie


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 01 listopada 2017, 19:03 - śr 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
baru0, nie można mówić ,że nie ma zainteresowania naukowców . Problem jest tak złożony ,że przekracza
aktualne ludzkie możliwości. Diagnoza została postawiona sam piszesz : jednym słowem sami zapędziliśmy się w kozi róg. Jak to będzie wyglądać w przyszłości wielki znak zapytania. Ja widzę to czarno i uważam że w wyniku szkodliwego oddziaływanie cywilizacji na środowisko nastąpią globalne zmiany które zniszczą nas .Świat się wyludni ci co pozostaną z powrotem zaczną żyć zgodnie z prawami natury która stopniowo będzie reanimować się i naprawiać zło które uczynił człowiek.
Kiedyś napisałem czas budować arkę Noego.
Warroza to problem początkujących pszczelarzy ale oni się szybko uczą i tu zagrożenia nie ma.
Gorzej z tymi, którzy nie chcą się uczyć i myślą ,że rozum pozjadali namawiając innych do złych praktyk. Pozwolę zacytować po raz kolejnybaru0:Przy okazji chciałem powiedzieć że jestem zbulwersowany i brak mi słów a nie chciał bym obraźliwie nazwać tych którzy katują pszczoły i narażają na ciągły kontakt poprzez tekturki nasączone amitrazą i wykładane w wylotach czy na ramkach. Powinni zostać publicznie napiętnowani aby klienci wiedzieli od kogo kupują miód.
Osobiście nie mam nic do eksperymentów ale na takie działania o których piszemy j.w.
zgody być nie może.
Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 01 listopada 2017, 20:16 - śr 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
baru0 pisze:
A właśnie takie zaniechanie ,naukowców prowadzi do desperackiego poszukiwania przez pszczelarzy własnych rozwiązań .

Przykładem taki poszukiwań może być pewien Rosjanin z Ukrainy :
https://www.youtube.com/watch?v=WrUb0kj04c8&t=152s
zwalcza warrozę bez agresywnej chemii ( czyli również bez parzących pszczoły i czerw kwasów) . Po ostatnim miodobraniu stosuje własnej roboty separator Chmary. Jak wygryzą się wszystkie pszczoły , to wieczorem opryskuje ramki z pszczołami roztworem sody. Soda szybko wysycha , pszczoły się oczyszczają z powstałego białego nalotu i zrzucają kleszcza na dennicę. Soda osadza się też na kleszczach warrozy i upośledza ich zdolności do wczepiania się w pszczółki ( podobnie jak cukier puder). Pszczelarz twierdzi też ,że zamknięcie matki i brak czerwiu skutkuje zmianą mikroklimatu : w ulu spada wilgotność . W skutek tego warroza również wysycha , słabiej się trzyma pszczół i sypie się intensywnie, nawet bez zabiegów chemicznych. Za literaturą rosyjską twierdzi też ,że podobnie zjawisko ma miejsce przy rojeniu się pszczół. Jeszcze przed rójką zmienia się mikroklimat w ulu co osłabia warrozę , a potem rój w trakcie poszukiwania nowego lokalu też nie jest przyjaznym miejscem , warroza też wysycha i słabnie . Taki jest jego zdaniem mechanizm samooczyszczania się rójki.
Oprócz tego mówi ,że w sezonie do podkurzacza dodaje wrotycz, ale wyłącznie świeży , susz nie ma już właściwości warrozobójczych. Można mu wierzyć lub nie, ale można spróbować zamiast kwasu mlekowego - działanie będzie podobne . Warto też spróbować sody ze zsypańcami lub odkładami bez czerwiu zakrytego czy rójkami.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 01 listopada 2017, 21:54 - śr 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6404
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
andrzejkowalski100, Nie raz pytałem szanownych przedstawićieli czy są prowadzone badania w "innych " kierunkach ,nie prowadzi się .
To że waroza wchodzi wcześniej pod zasklep też "wyniuchali "pszczelarze i podali na tacy naukowcom .
andrzejkowalski100 pisze:
Osobiście nie mam nic do eksperymentów ale na takie działania o których piszemy j.w.
zgody być nie może.

Oczywiście ,trzeba znać granice .
Na pewnym spotkaniu ,pewien pan zaproponował udział w eksperymencie z nano- srebrem -jako lekarstwo na nosemę .Puścił listę żeby się zapisać do eksperymentu .Oczywiście prawie wszyscy ,ja też ;) .Myślę stać mnie poświęcić 5 rodzin dla dobra ogółu i żeby mieć kontakt z taką nowinką .Ale tknęło mnie i mówię powiedz Pan głośno i wyraźnie wszystkim "że miód i wosk z tych rodzin nie można puszczać w obrót" bo.. nie wiadomo jakie będzie skażenie produktów i nie ma jeszcze procedur badania .
Większość nie miała tej świadomości .
manio pisze:
Pszczelarz twierdzi też ,że zamknięcie matki i brak czerwiu skutkuje zmianą mikroklimatu : w ulu spada wilgotność

Ma sens ,ma sens .
A ul też jakiś innowacyjny gniazdo jest w mniejszym "ulu" jak nadstawki ,23min37sek.

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 02 listopada 2017, 08:27 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2011, 09:09 - pn
Posty: 1276
Lokalizacja: Busko-Zdrój woj.świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: 40 uli 360x300 plus 3x 1/2 WLP
darius4257 pisze:
I zalezy jeszcze jaka masz wprawe wtrzepaniu wiesz sam ze ja to starszy czlowiek trwa dlugo, ale u mlodych ,to raz dwa idzie .Kiedys jak bylem mlody
trzepalem az sie mleko lalo i wypadaly trutnie Jeden ma juz ponad 30 lat.poz d


:lol: :lol: :lol: :cwaniaczek: :cwaniaczek: :cwaniaczek:
moje trutnie mają już po 34 lata, ale trafiła się też robotnica na plastrze trutowym.... :D :D :D

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 02 listopada 2017, 16:31 - czw 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4557
Lokalizacja: stare polichno
baru0 pisze:
A ul też jakiś innowacyjny gniazdo jest w mniejszym "ulu" jak nadstawki ,23min37sek.

Jest to "bezobsługowy" ul "Wielkoruski" - Kozacki z którego praktycznie pszczoły się nie roją . Soda jest obojętna dla pszczół a więc bezpieczna po za tym , że muszą się po wyschnięciu z jej proszku oczyścić .
A tak go możesz zrobić sam :https://www.youtube.com/watch?v=LdO7ZzURRSE .
Bardzo łatwo wykonać taki typ ula na bazie typowego Dadanta . Wystarczy do dwóch pełnych kondygnacji gniazdowych wykonać wkładkę na osiem ramek 30 x 59 cm deskę powałkową , specjalna dennicę i można sie bawić .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 02 listopada 2017, 16:40 - czw 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4557
Lokalizacja: stare polichno
https://www.youtube.com/watch?v=LdO7ZzURRSE


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 02 listopada 2017, 21:31 - czw 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6404
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
paraglider,
Ja strasznie lubię grzebać w ulach ,nie dla mnie taki ul bezobsługowy :wink: :D ale dzięki .
A ten z tyłu za pszczelarzem to chyba Egipski :wink:

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 03 listopada 2017, 15:53 - pt 

Rejestracja: 30 sierpnia 2011, 09:22 - wt
Posty: 230
Lokalizacja: Sufczyna
wpadlo mniej niz 20 szt wczoraj po odymieniu malo duzo ? :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 03 listopada 2017, 23:10 - pt 

Rejestracja: 21 grudnia 2016, 16:38 - śr
Posty: 2461
Ule na jakich gospodaruję: wz, 1/2 dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Puławy
Jak długo działa, jeśli tak można powiedzieć kwas szczawiowy na warrozę.
Po jakim czasie od zaaplikowania warroza będzie się osypywać ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 06 listopada 2017, 17:50 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
https://www.youtube.com/watch?v=qArPvqp7OD4
:mrgreen:
Przeciw nosemozie

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 06 listopada 2017, 21:20 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2011, 09:09 - pn
Posty: 1276
Lokalizacja: Busko-Zdrój woj.świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: 40 uli 360x300 plus 3x 1/2 WLP
idzia12 pisze:
https://www.youtube.com/watch?v=qArPvqp7OD4
:mrgreen:
Przeciw nosemozie
Może ktoś spisze recepturę po naszemu.

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 06 listopada 2017, 22:48 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
Jeśli dobrze myślę to pierwszy jest piołun-полынь горькая
On nazwę skrócił do jednego słowa. Domyślam się.
Potem sosna , świerk zagotować i dodać do syropu. Dosypać czarnego pieprzu.
Ja tak to rozumiem, jeśli się mylę proszę mnie poprawić.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 06 listopada 2017, 23:41 - pn 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
idzia12 pisze:
https://www.youtube.com/watch?v=qArPvqp7OD4
:mrgreen:
Przeciw nosemozie

Mam duże wątpliwości co do tak sporządzonego specyfiku .
Wszystkie produkty do wykonania wywaru na oko :bosie:
Biedne te pszczoły a może pod wpływem środka :szok:
Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 07 listopada 2017, 10:46 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2011, 09:09 - pn
Posty: 1276
Lokalizacja: Busko-Zdrój woj.świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: 40 uli 360x300 plus 3x 1/2 WLP
andrzejkowalski100 pisze:
Biedne te pszczoły a może pod wpływem środka


Ja nie zauważyłem biedy w tych ulach a wprost przeciwnie.... :lol: :lol: :lol:

pozdrawiam

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 07 listopada 2017, 11:59 - wt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4557
Lokalizacja: stare polichno
idzia12 pisze:
https://www.youtube.com/watch?v=qArPvqp7OD4

Trzykrotne dawkowanie przed zimą i wczesną
wiosną tego specyfiku to profilaktyka nie tylko przeciwko nosemie , ale również skuteczny środek zwalczający warrozę .
Jest to nic innego jak przygotowany w uproszczony sposób KAC 81 opisany w temacie o środkach leczniczych . Uproszczony dlatego , że zamiast żmudnego zbierania pączków sosen , zostały ścięte końcówki pędów z pączkami i igliwiem - co w rezultacie daje podobny efekt . Jedyną nowością jest dodanie pieprzu .
Przygotowanie : Do naczynia wkładamy 150 g suchego piołunu gorzkiego , dopełniamy świeżo ściętymi końcówkami z sosen , jodeł czy świerków / dobra garść , na oko / - całość zalewamy wrzątkiem / około 2 l - na oko / , szczelnie przykrywamy i odstawiamy na kilka godzin / np; 8 h - na oko / . Odcedzony napar dolewamy do około 10 - 13 l gęstego / 70% syropu miodowego - wystarczy 1;1 / . Na koniec dodajemy 15 g gorzkiego pieprzu . Polewamy po ramkach i uliczkach między ramkowych po 100 ml na rodzinę / też na oko /. Możemy specyfik dodawać do karmy zimowej jak przy KAC-u 81 / tym razem nie na oko /. Pszczoły taki miodowy przysmak z dodatkami uwielbiają i chętnie go spożywają - przy okazji stają się zdrowsze / bez stosowania chemicznych środków - na oko /.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 07 listopada 2017, 14:11 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
Można i tak
https://www.youtube.com/watch?v=wcn9a-HqgC4
To też ciekawe, na warrozę i nie tylko tylko, nie wszystkie trawy mogę przetłumaczyć teraz.
https://www.youtube.com/watch?v=BvcaUtT6YcQ

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 07 listopada 2017, 14:30 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
Czystek w akcji
https://www.youtube.com/watch?v=fkQnsqNafV4

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 09 listopada 2017, 22:23 - czw 
https://www.varroa-killer-sound.com/epa ... ories/Shop


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 09 listopada 2017, 22:29 - czw 

Rejestracja: 21 grudnia 2016, 16:38 - śr
Posty: 2461
Ule na jakich gospodaruję: wz, 1/2 dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Puławy
bagisek1 pisze:
https://www.varroa-killer-sound.com/epages/81838618.sf/en_US/?ObjectPath=/Shops/81838618/Categories/Shop


pewnie puszczaja im discopolo


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 10 listopada 2017, 11:31 - pt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4557
Lokalizacja: stare polichno
Bartek.pl pisze:
pewnie puszczaja im discopolo

Discopolo na ultradźwiękach - warroza spiernicza z ula drzwiami i oknami .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 01 grudnia 2017, 22:22 - pt 
http://www.pszczeliazyl.pl/blog/warroza ... a-walczyc/


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 03 grudnia 2017, 14:59 - ndz 

Rejestracja: 25 sierpnia 2015, 23:57 - wt
Posty: 173
Ule na jakich gospodaruję: warszawskie komb.
Miejscowość z jakiej piszesz: Lublin
Cytuj:
http://www.pszczeliazyl.pl/blog/warroza-jak-z-nia-walczyc/

W artykule pojawił się błąd, cytat:
"W przypadku trutni czas od złożenia jaja do wygryzienia się dorosłego osobnika jest znacznie krótszy niż pszczoły robotnicy, przez co osobniki warrozy dużo bardziej wolą bytować na larwach trutni, mogąc przez swoje życie częściej się rozmnażać."
Robotnica 21 dni, truteń 24 dni


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 05 sierpnia 2018, 22:23 - ndz 
Nowo zarejestrowani użytkownicy

Rejestracja: 05 maja 2018, 22:00 - sob
Posty: 7
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Elbląg
Witam,
mam pytanie :) Pod koniec Lipca i na początku Sierpnia 3 krotnie co 5 dni odymiałam apiwarolem pszczoły. Po ostatnim odymianiu włożyłam wkładki na dennice i okazało się, że spadło około 50 sztuk warrozy( po 20 minutach od odymiania). Nie wiem czy to jest dużo czy mało? Nie wiem czy powinnam odymiać ponownie ? Jak wam się wydaje? Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 06 sierpnia 2018, 01:16 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 listopada 2009, 18:07 - pn
Posty: 1904
Lokalizacja: Srodek / Niemiec
Ule na jakich gospodaruję: weza*350/200
Czesc
Ja odymiam 4x 4 dni.

Dalem dzis o 20 godzinie niedziela 5.08
Dam .........o 20 godzinie .Czwartek 9.08
Dam... o 20 godzinie poniedzialek 13.08
Dam ........o 20 godzinie piatek 17.08
Obojetnie ile spada daje cala serie.
Czy cos zle robie ????? poz d

_________________
http://www.buckfast-zucht.de/index.php?seite=shop


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 06 sierpnia 2018, 06:51 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 lipca 2016, 13:43 - czw
Posty: 640
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Konopiska
Trzeba było wyciągnąć wkładki po 1,5-2 godz. po odymieniu i wtedy policzyć warrozę. Po 20 min. mała część spadła.

_________________
Pozdrawiam
Sławek
Moje psiaki: http://www.cavaliery.com


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 06 sierpnia 2018, 22:35 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
wioza pisze:
Po ostatnim odymianiu włożyłam wkładki na dennice i okazało się, że spadło około 50 sztuk warrozy( po 20 minutach od odymiania). Nie wiem czy to jest dużo czy mało? Nie wiem czy powinnam odymiać ponownie
Jak po 20 minutach to jest dużo. Warroza po odymianiu sypie się do 12 godzin. Odymiaj jeszcze raz, a wkładki wyjmij i przeglądaj dopiero na drugi dzień z rana.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 07 sierpnia 2018, 14:20 - wt 
Nowo zarejestrowani użytkownicy

Rejestracja: 05 maja 2018, 22:00 - sob
Posty: 7
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Elbląg
Dziękuję za odpowiedzi :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 12 września 2018, 19:33 - śr 

Rejestracja: 04 stycznia 2008, 12:39 - pt
Posty: 106
Lokalizacja: Olkusz
DO ,zwsliwako" nie podgrzewaj kwasu szczawiowego. Przy podgrzewaniu Tworzy się z niego kwas mówkowy i może porazić pszczoły.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 12 września 2018, 21:26 - śr 

Rejestracja: 18 stycznia 2017, 12:19 - śr
Posty: 807
Lokalizacja: Kostarowce/Sanok
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Kostarowce
kwas szczawiowy podgrzany do 185 stopni przechodzi w kwas mrówkowy i dwótlenek węgla. Kwasem szczawiowym super leczy sie przez sublimacje ale w temp. 155 stopni najszybciej paruje 1-5 minut skuteczność ponad 95%

_________________
gendzi@interia.pl
Pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 01 października 2018, 14:05 - pn 

Rejestracja: 21 marca 2017, 17:19 - wt
Posty: 81
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Łask
idzia12 pisze:
zbycho81 pisze:
Idzia w jaki sposób, czym ozonujesz?

Wytwornicą ozonu o dużej wydajności, bo od razu cały pawilon magazynowy.
2

Witaj Idzia
Jak wyszło Ci ozonowanie?

pozdrawiam
Darek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 16 października 2018, 13:49 - wt 

Rejestracja: 13 listopada 2017, 12:07 - pn
Posty: 112
Ule na jakich gospodaruję: Wp,Wlk
Miejscowość z jakiej piszesz: Stoczek Łukowski
Obserwuję rodziny polane ambrozolem gotowcem kupionym w sklepie pszczelarskim. Po pierwszym dniu od polania osyp od kilku do kilkunastu sztuk kleszczy, większy po 3-4 dobach od kilku do kilkudziesięciu, po 8 dniach od użycia znów mniejszy osyp tak jak po jednej dobie.
Obserwacja trwa. Ponoć osypywać będą się przez 3-4 tygodnie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 21 października 2018, 19:43 - ndz 
OZON pisze:
Obserwacja trwa. Ponoć osypywać będą się przez 3-4 tygodnie.


Po zastosowaniu plynu o ktorym piszesz osyp trwa kilka dni .4-do 6-ciu
Najwiecej leci w ciagu 1-wszej doby.


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 22 października 2018, 10:47 - pn 

Rejestracja: 13 listopada 2017, 12:07 - pn
Posty: 112
Ule na jakich gospodaruję: Wp,Wlk
Miejscowość z jakiej piszesz: Stoczek Łukowski
szymek1, Po zastosowaniu plynu o ktorym piszesz osyp trwa kilka dni .4-do 6-ciu
Najwiecej leci w ciagu 1-wszej doby.



Żeby tak zdecydowane sądy wygłaszać trzeba trochę wiedzy, a nie tylko chęci pisania niekoniecznie na temat. Po przeczytaniu wyników badań które robili na uczelniach podawali 4-tygodniowy okres osypu. Tak więc poszukaj, poczytaj i komentuj.
Ciekawe jak to niektóre osoby mają wiedzę na każdy temat.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 22 października 2018, 11:17 - pn 
no cóż,masz własną wiedzę na ten temat ok .ja nie opisuje badań które ktoś robił tylko opisuję to co widzę u siebie . jeżeli faktycznie u Ciebie się sypie 4 tyg no to ameryka ,super.
ps.jak cos wiem to piszę jak nie wiem to nie piszę.
są dostepne opisy na austryjackich stronach ,czytałem je ale nie chce mi się tego szukać i wklejać .jest tam treściwie wszystko wyjaśnione i pokazane . u nas to już wszystko staje na głowie ,apiwarol po 3 dniach karencji staje się nieszkodliwy a po ambrozolu warroza sypie się tygodniami ,fajnie .
pozdrawiam.


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 22 października 2018, 12:44 - pn 
Wklejam link ,i koncze polemike w tym temacie .

https://docplayer.pl/54542557-Badanie-s ... znych.html


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 22 października 2018, 18:20 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 lipca 2016, 13:43 - czw
Posty: 640
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Konopiska
szymek1 pisze:
Wklejam link ,i koncze polemike w tym temacie .

https://docplayer.pl/54542557-Badanie-s ... znych.html


Nie wiem czy czytałeś, to co podałeś w linku.

Jest tam tabelka, która pokazuje osypy w pierwszym, drugim, trzecim i czwartym tygodniu. Co więcej w trzecim i czwartym tygodniu osypy również wysokie. Myślałem, że kwas szczawiowy działa dużo krócej.

_________________
Pozdrawiam
Sławek
Moje psiaki: http://www.cavaliery.com


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 22 października 2018, 18:50 - pn 
slaw007, Wiem Sławek czytałem to dość dokładnie ,miałem nadzieję że znajdę ten link do austriackiej strony ale niestety nie mogę tego odnaleźć gdzieś to przepadło tam zupełnie inaczej to było opisane, inne dawkowanie inna skuteczność na poziomie nawet 98% No ale mniejsza z tym nie mogę tego znaleźć bo to by był ciekawy materiał.

Z tego co pamiętam na austriackiej stronie było opisane że płyn działa do 9 dni z tym że tak jak pisałem wyżej u siebie sprawdzałem i nigdy waroza nie sypała się dłużej niż kilka dni maksymalnie 6


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 22 października 2018, 22:02 - pn 

Rejestracja: 01 kwietnia 2011, 12:16 - pt
Posty: 612
Lokalizacja: koszalin
Ule na jakich gospodaruję: ostrowskiej
Miałem nie pisać, ale co tam... Po zastosowaniu ambrozolu w sierpniu (po całkiem udanych miodobraniach) nie spadła ani jedna waroza, po tygodniu dałem potrójną dawkę i dalej nic, ani po pierwszym, ani po drugim dniu, ani po trzech tygodniach. We wrześniu postanowiłem "ratować" pszczółki kwasem mrówkowym, którego miało nie być w tym roku (w ramach rotacji środków). Każdy ul dostał po 100ml 85% dawkami po 20ml dziennie. W pierwszym dniu spadło 5 (słownie pięć) szt. i to nawet nie zapamiętałem w którym ulu bo miałem zapisywać dopiero od 10szt. Do dzisiaj znalazłem 1szt (słownie jedną). Nawet jeśli przyjąć że są pod zasklepem (nie grzebię już w ulach) to takiej sytuacji nigdy nie było. Zawsze "sypało". Teraz nie mogę się doczekać kolopikowej tabletki, ciekawość mnie zżera. Nigdy bym nie pomyślał, że brak widoku tej zarazy, tak mnie zmartwi.

_________________
Jak to dobrze że pszczoły nie porafią czytać i nie mają internetu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 23 października 2018, 19:06 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
DarekD pisze:
Witaj Idzia
Jak wyszło Ci ozonowanie?

pozdrawiam
Darek
Jak zawsze dobrze. Ja ozonuję puste ramki. Pszczoły bardzo chętnie w takich czerwią, na wiosnę. Rodzin nie ozonuję, przeciw warrozie. Były próby robione przez innych, ale jak wiem, mało skuteczne, na razie.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 24 października 2018, 17:54 - śr 

Rejestracja: 13 listopada 2017, 12:07 - pn
Posty: 112
Ule na jakich gospodaruję: Wp,Wlk
Miejscowość z jakiej piszesz: Stoczek Łukowski
Ciekawy jestem jak wygląda sytuacja z warrozą po zabiegach z amitrazą i ambrozolem. Została mi jeszcze 1 tabletka amitrazy i w listopadzie jak będzie ocieplenie rodzina gdzie osyp był największy(rodzina silna) zostanie kontrolnie odymiona.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 25 października 2018, 22:10 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
szymek1 pisze:
Wklejam link ,i koncze polemike w tym temacie .

https://docplayer.pl/54542557-Badanie-s ... znych.html


Mocno mnie wyniki tego opracowania zadziwiły.
Dwa tygodnie temu zaaplikowałem moim pszczółkom zabieg kwasem szczawiowym 3,2 %.
W kilku ulach codziennie przez sześć dni minitorowałem osyp.
Gros osypu zaobserwowałem po 2-4 dniach, było to w granicach po około 100 do 300 sztuk pasożyta. Po 5, 6 dniu osyp był już tylko w granicach kilkunastu - kilku sztuk dziennie, wydawał mi się jakoby zanikający i dalszego sprawdzania już zaniechałem.
Tymczasem w opisanym badaniu warroza sypie się ciurkiem setkami przez 4 tygodnie? Nie wiem jak sobie to wytłumaczyć.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 936 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 15, 16, 17, 18, 19  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji