FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 marca 2024, 11:03 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 168 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna
Autor Wiadomość
Post: 02 marca 2018, 11:28 - pt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4557
Lokalizacja: stare polichno
Wymiana dennic z osypem zimowym .
Na tydzień przed oblotem wiosennym wymieniamy , lub oczyszczamy dennice z osypu . Najlepiej tą czynność wykonać , gdy pszczoły są jeszcze w kłębie zimowym . Praca ta wykonana ostrożnie , nie niepokoi pszczół . Przy okazji dźwigania kondygnacji , możemy w przybliżeniu określić , czy jest wystarczająca ilość pokarmu w kondygnacjach ula . Ule lekkie zaznaczamy do natychmiastowego uzupełnienia pokarmu . Osyp zimowy pszczół najlepiej spalić .
https://www.youtube.com/watch?v=ZAn1KbxKICg
Brakujący pokarm najprościej uzupełnić , przez podanie na pajączek gotowego produktu , np. Apifondy . Po oblocie w momencie pojawienia się pyłku , możemy podawać już syrop cukrowy .
https://www.youtube.com/watch?v=OjK74Dj7WUQ
Tu jeszcze inny filmik :
https://www.youtube.com/watch?v=_p0ILIjnf5Y


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 marca 2018, 11:32 - pt 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
paraglider, temat przydatny dla początkujących. Ale najpierw musi ta wiosna nadejść ale jak na razie nijak jej nigdzie nie widać :bezradny: :placz: :bezradny:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 marca 2018, 14:54 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 lutego 2011, 23:40 - śr
Posty: 1086
Lokalizacja: Chełm- lubelskie
Może i dla początkujących, ale mi się podoba, że to wszystko jest tak fajnie uporządkowane. Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 marca 2018, 15:17 - pt 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
zbycho81 pisze:
Może i dla początkujących, ale mi się podoba, że to wszystko jest tak fajnie uporządkowane. Pozdrawiam

Tak, tu masz rację.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 marca 2018, 15:21 - pt 

Rejestracja: 26 stycznia 2018, 23:42 - pt
Posty: 107
Ule na jakich gospodaruję: wz
Miejscowość z jakiej piszesz: Rybnik
paraglider pisze:
Wymiana dennic z osypem zimowym .
Na tydzień przed oblotem wiosennym wymieniamy , lub oczyszczamy dennice z osypu . Najlepiej tą czynność wykonać , gdy pszczoły są jeszcze w kłębie zimowym . Praca ta wykonana ostrożnie , nie niepokoi pszczół . Przy okazji dźwigania kondygnacji , możemy w przybliżeniu określić , czy jest wystarczająca ilość pokarmu w kondygnacjach ula . Ule lekkie zaznaczamy do natychmiastowego uzupełnienia pokarmu . Osyp zimowy pszczół najlepiej spalić .
https://www.youtube.com/watch?v=ZAn1KbxKICg
Brakujący pokarm najprościej uzupełnić , przez podanie na pajączek gotowego produktu , np. Apifondy . Po oblocie w momencie pojawienia się pyłku , możemy podawać już syrop cukrowy .
https://www.youtube.com/watch?v=OjK74Dj7WUQ
Tu jeszcze inny filmik :
https://www.youtube.com/watch?v=_p0ILIjnf5Y


czesc tak se mozna robic jak sie ma 10 uli i to w Rybniku .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 marca 2018, 15:31 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 września 2013, 22:31 - sob
Posty: 578
Lokalizacja: Góry Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej 19 cm
amitreusz a jak się ma 50 czy 100? Powiedziałeś A powiedz i B. Chętnie się dowiem, pewnie inni też. Jeśli masz tylko krytykować, to takie wpisy nie mają sensu. Zacząłeś, ale nie skończyłeś.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 marca 2018, 16:39 - pt 

Rejestracja: 18 września 2016, 19:02 - ndz
Posty: 1737
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 10
Miejscowość z jakiej piszesz: podkarpacie
ja jestem uczony sprzątać dennice po oblocie jak maja puste jelita


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 marca 2018, 19:00 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 sierpnia 2010, 23:59 - pn
Posty: 320
Lokalizacja: Częstochowa
Moje najlepsze zajęcie wiosna to wirowanie miodu


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 marca 2018, 19:11 - pt 

Rejestracja: 31 sierpnia 2016, 08:54 - śr
Posty: 82
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: PODHALE
A jak odgadnąć kiedy będzie oblot ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 marca 2018, 19:15 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 listopada 2013, 12:03 - pn
Posty: 520
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Bogucin
Andy2321, Będzie odpowiednia pogoda, będzie oblot.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 marca 2018, 19:24 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 stycznia 2016, 20:17 - sob
Posty: 875
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: ok. Łukowa
Jeśli wiosenny oblot się opóżnia to też nie polecam czyścić lub wymieniać dennic, można mieć więcej szkody niż pożytku.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 marca 2018, 19:59 - pt 

Rejestracja: 18 września 2016, 19:02 - ndz
Posty: 1737
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 10
Miejscowość z jakiej piszesz: podkarpacie
ja tez wyczekuje oblotu jakby nie liczyc to juz ponad 4 miesiące jak w ulach siedzą. oststni oblot był pod koniec października


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 marca 2018, 10:56 - sob 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4557
Lokalizacja: stare polichno
Dałem te filmiki z myślą o początkujących . Sam kiedyś nim byłem i wiem że samo podejście do ula w tym czasie już jest stresujące a co dopiero wymiana dennic . Po oglądnięciu takiego filmiku , wszystko wydaje się prostsze , bo " nie taki diabeł straszny , jak go malują " . A propos wiosny: Z prognoz wynika , że u mnie wiosenny oblot dokładnie za tydzień . Co będzie dalej - zobaczymy . Do tego momentu dennice będą wymienione , siatki zamknięte , bo powoli zacznę wypuszczać niektóre matki . Wypuszczam je w różnych terminach , potem porównuję tempo czerwienia , szybkość rozwoju wiosennego , skrupulatnie wszystko zapisuję i staram się wyciągać wnioski - mam nadzieję , że przydadzą się memu następcy .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 marca 2018, 11:03 - sob 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4557
Lokalizacja: stare polichno
Kosut pisze:
Jeśli wiosenny oblot się opóżnia to też nie polecam czyścić lub wymieniać dennic, można mieć więcej szkody niż pożytku.

Z czyszczeniem typowych , stałych dennic należy się wstrzymać i wykonać pracę w pierwszy ciepły dzień po oblocie . Wymianę dennic można przeprowadzić o każdej porze , pszczoły nawet tej czynności nie zauważą .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 marca 2018, 11:10 - sob 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4557
Lokalizacja: stare polichno
amitreusz pisze:
czesc tak se mozna robic jak sie ma 10 uli i to w Rybniku .

Mój przyjaciel jest pszczelarzem zawodowym i ma ponad 300 uli , wszystkie na osiatkowanych dennicach . Wymienia je w ciągu jednego dnia - właśnie zrobił to wczoraj .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 marca 2018, 11:33 - sob 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
paraglider pisze:
Wymienia je w ciągu jednego dnia - właśnie zrobił to wczoraj .

Na takim mrozie? Ja wole do uli nawet nie podchodzić jak jest taki mróz :cold:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 marca 2018, 13:43 - sob 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4557
Lokalizacja: stare polichno
.Oczyszczanie z osypu przy dennicach stałych .
Pszczelarze zwykle tą czynność wykonują zaraz po oblocie wiosennym pszczół . Nie unikniemy tu przesuwania ramek i wymiatania z pod nich śmieci i martwych pszczół , ale warto odciążyć pszczoły od wysiłku samodzielnego oczyszczania ula .
https://www.youtube.com/watch?v=QAOPLWC4LTE


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 marca 2018, 14:32 - sob 

Rejestracja: 26 stycznia 2018, 23:42 - pt
Posty: 107
Ule na jakich gospodaruję: wz
Miejscowość z jakiej piszesz: Rybnik
paraglider pisze:
Mój przyjaciel jest pszczelarzem zawodowym i ma ponad 300 uli , wszystkie na osiatkowanych dennicach . Wymienia je w ciągu jednego dnia - właśnie zrobił to wczoraj .


czesc a po co? chyba lubi cięzka robote w pasiece


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 marca 2018, 14:51 - sob 

Rejestracja: 26 stycznia 2018, 23:42 - pt
Posty: 107
Ule na jakich gospodaruję: wz
Miejscowość z jakiej piszesz: Rybnik
a no tak jak po całej dennicy osypu to lepiej wymienic ale chyba nie w mroz i snieg jak obecnie? Dziwni ci zawodowi pszczelarze. :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 marca 2018, 11:50 - ndz 

Rejestracja: 01 kwietnia 2011, 12:16 - pt
Posty: 612
Lokalizacja: koszalin
Ule na jakich gospodaruję: ostrowskiej
paraglider pisze:
Dałem te filmiki .......................................................................... tego momentu dennice będą wymienione , siatki zamknięte , bo powoli zacznę wypuszczać niektóre matki . Wypuszczam je w różnych terminach , potem porównuję tempo czerwienia , szybkość rozwoju wiosennego , skrupulatnie wszystko zapisuję i staram się wyciągać wnioski - mam nadzieję , że przydadzą się memu następcy .

A jakieś pierwsze wnioski już są?

_________________
Jak to dobrze że pszczoły nie porafią czytać i nie mają internetu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 marca 2018, 13:39 - ndz 

Rejestracja: 24 kwietnia 2009, 12:58 - pt
Posty: 587
Lokalizacja: Dolny Śląsk Niemstów
Ule na jakich gospodaruję: ostrowskiej i wielkopolskie
amitreusz pisze:
a no tak jak po całej dennicy osypu to lepiej wymienic ale chyba nie w mroz i snieg jak obecnie? Dziwni ci zawodowi pszczelarze.


Gdy jeszcze jest zimno a zapowiadają ocieplenie to wtedy jest pora na porządki w ulach, nie podczas oblotu gdy pszczoły zaczynają same już czyscić ule i osyp wygarnia się razem z pszczołami które próbują sprzątać.

_________________
http://pasiekawuroczysku.pl/
https://www.youtube.com/channel/UCC-VqQ ... MLNszDS0EQ


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 marca 2018, 13:45 - ndz 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4557
Lokalizacja: stare polichno
amitreusz pisze:
czesc a po co? chyba lubi cięzka robote w pasiece

Jeżeli uważasz wymianę dennic za ciężką i bezcelową robotę , to co na to mają powiedzieć biedne , małe pszczółki . Wystarczy do ilości spadłych pszczół na dennicy dodać tyle samo niepotrzebnych wylotów pszczół z ula / bez względu na temperaturę / i zużytą wydatkowaną energię tych maleństw a będziesz miał w przybliżeniu , jak ciężka praca ich czeka . Teraz w okresie przedwiośnia , każda żywa pszczółka jest na wagę złota . One są potrzebne do wykarmienia nowego pokolenia , od którego uzależnione będą nasze zbiory miodu . Dlatego też oprócz wymiany dennic z osypem zimowym , już powinny być zainstalowane POIDŁA PASIECZNE
https://www.google.pl/search?q=POID%C5% ... TMItRBnMGM:
Matki już czerwią i pszczoły po oblocie zamiast szukać oddalonego od pasieki zbiornika wodnego , będą z nich korzystały . Przy tak zmiennych , przedwiosennych temperaturach , dalszy lot po wodę może się okazać ostatnim lotem w ich życiu . Zeszłej wiosny wielu pszczelarzy narzekało na duże straty powracających pszczół z terenu . Obładowane ładunkiem , nie miały sił dolecieć do ula . Padały na ziemię przed wylotkiem . Przemarznięte zbijały się w kupki , nie mając sił do ponownego się wzbicia w powietrze . Zastygały przed ulem - na wieki .
A wystarczyło oprzeć o wylotek kawałek deski i setki - tysiące tak potrzebnych w tym czasie pszczół , byłoby uratowanych . Czasami warto trochę pomyśleć .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 marca 2018, 17:18 - ndz 

Rejestracja: 26 stycznia 2018, 23:42 - pt
Posty: 107
Ule na jakich gospodaruję: wz
Miejscowość z jakiej piszesz: Rybnik
czesc troche inaczej pojmujemy chyba pszczelarstwo, a dzisiaj w mroz sprawdzilem kilka dennic nawet szkoda sie babrac podnoszeniem ciezkich uli kiedy jeszcze pszczoly w klebach i oblotow nie bylo po prostu nie ma osypu, a mam dennice bez siatki jako takiej .
Nie ogladajcie jutuba rosyjskiego, a tym bardziej polskiego tam ani jednego madrego nie widzialem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 marca 2018, 12:31 - wt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4557
Lokalizacja: stare polichno
Pierwszy przegląd wiosenny .
Wykonujemy go po oblocie , przy temperaturze około 15*C w cieniu . Podczas przeglądu oceniamy siłę rodziny , obecność matki i ilość znajdującego się w gnieździe pokarmu . Gniazdo maksymalnie ścieśniamy - ramki w gnieździe muszą być obsiadane na czarno , by zapewnić odpowiednią temperaturę rozwijającemu się czerwiu . Przy okazji oczyszczamy ramki z nadbudówek , kitu pszczelego a dennicę od ewentualnego zimowego osypu . Najlepszy wiosenny rozwój rodzinie pszczelej zapewnia , metoda układania gniazd według Blinowa . Stosuję ją od lat - przyspiesza ona zdecydowanie rozwój wiosenny pszczół . Jest ona prosta a polega na ścieśnieniu gniazd tylko do ramek z czerwiem i nadających się do natychmiastowego zaczerwienia . Pozostałe ramki z pokarmem umieszcza się za zatworami . Przy zabudowie zimnej , gniazdo układa się centralnie na przeciwko wylotka . Zwykle w gnieździe / między zatworami / znajduje się od 4 -5 ramek .
https://www.youtube.com/watch?v=pjMWAHSIjLM
Przekładając ramki pokarmowe za przegrody , nie strącamy z nich pszczół , one same przejdą do gniazda / beleczki przejściowe na ramkach / .Metodę tą zademonstrowałem w leżaku - w innych typach uli obowiazują te same zasady . Gniazdo należy ocieplić .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 marca 2018, 12:54 - wt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4557
Lokalizacja: stare polichno
Ścieśnianie gniazd wiosną .
Gniazda ścieśniamy po to , by ułatwić rodzinie pszczelej utrzymanie odpowiedniej temperatury w gnieździe . Zbyt duże gniazdo hamuje rowój rodziny pszczelej . Z gniazda wycofujemy puste ramki i nie obsiadane przez pszczoły . W gnieździe oprócz ramek z pokarmem , muszą być ramki z pierzgą . Bez niej rodzina nie będzie się rozwijać .
https://www.youtube.com/watch?v=dfvmvDbiGkA


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 marca 2018, 13:02 - wt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4557
Lokalizacja: stare polichno
A tak to wygląda u naszych pszczelarzy :
https://www.youtube.com/watch?v=SET3UvEksVc
https://www.youtube.com/watch?v=y0XTM-TG7Fs
https://www.youtube.com/watch?v=a2mRSvj2XsQ


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 marca 2018, 17:53 - wt 

Rejestracja: 11 stycznia 2011, 23:33 - wt
Posty: 658
Lokalizacja: Góry Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: Warszawskie Zwykłe
paraglider pisze:
Ścieśnianie gniazd wiosną .
Gniazda ścieśniamy po to , by ułatwić rodzinie pszczelej utrzymanie odpowiedniej temperatury w gnieździe . Zbyt duże gniazdo hamuje rowój rodziny pszczelej . Z gniazda wycofujemy puste ramki i nie obsiadane przez pszczoły . W gnieździe oprócz ramek z pokarmem , muszą być ramki z pierzgą . Bez niej rodzina nie będzie się rozwijać .
https://www.youtube.com/watch?v=dfvmvDbiGkA

Nooo !!! - widać pięknie wygryziony matecznik 14,4 min, - ciekawy czy to już wiosenny czy jesienny. ??? :haha:
Ale nie ma co się dziwić, przy takich przeglądach, to nawet i matka ucieknie.

_________________
Z Pozdrowieniem: bohtyn-ociec
Lubię ule Warszawskie Zwykłe.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 marca 2018, 11:31 - śr 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4557
Lokalizacja: stare polichno
Żartujesz ociec . To jest pierwszy przegląd wiosenny a ten piękny , wygryziony matecznik jest pozostałością po metodzie propagowanej przez tego pszczelarza - hodowli matek z mateczników rojowych , którą omówiłem w innym temacie . Dla przypomnienia , jego filmik : https://www.youtube.com/watch?v=9rXrhPOQ7EA .
A propos przeglądu pszczół : Nie widzę nic co by mnie mogło w nim zaszokować . Sam wiesz , że czerwiąca matka nie ucieknie sobie ot tak z ramki . Możesz ramkę z matką spokojnie wyjąć przy przeglądzie z gniazda , oprzeć ją o ul i dalej grzebać w ulu bez obawy , że ona z tej ramki ucieknie . Nie słyszałem by taki przypadek komuś się zdarzył .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 marca 2018, 11:59 - śr 

Rejestracja: 11 stycznia 2011, 23:33 - wt
Posty: 658
Lokalizacja: Góry Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: Warszawskie Zwykłe
paraglider pisze:
Żartujesz ociec . To jest pierwszy przegląd wiosenny a ten piękny , wygryziony matecznik jest pozostałością po metodzie propagowanej przez tego pszczelarza - hodowli matek z mateczników rojowych , którą omówiłem w innym temacie . Dla przypomnienia , jego filmik : https://www.youtube.com/watch?v=9rXrhPOQ7EA .
A propos przeglądu pszczół : Nie widzę nic co by mnie mogło w nim zaszokować . Sam wiesz , że czerwiąca matka nie ucieknie sobie ot tak z ramki . Możesz ramkę z matką spokojnie wyjąć przy przeglądzie z gniazda , oprzeć ją o ul i dalej grzebać w ulu bez obawy , że ona z tej ramki ucieknie . Nie słyszałem by taki przypadek komuś się zdarzył .

Taaak !!!
Niemożliwe, żeby taka pozostałość matecznika była przez całą zimę.
To jest matecznik /jest ich chyba kilka/ są wygryzione dzień wcześniej i w dodatku ta matka gdzieś zginęła. Po zachowaniu pszczół w tym ulu nadal nie ma matki, za to jest głód i rabunek.

_________________
Z Pozdrowieniem: bohtyn-ociec
Lubię ule Warszawskie Zwykłe.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 marca 2018, 12:25 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 czerwca 2012, 10:29 - pn
Posty: 1495
Lokalizacja: Toruń
Ule na jakich gospodaruję: LN3/4
Ciekawe, że te techniki ze zwężaniem gniazda, wyciąganiem ramek czy bieganiem do ula z poduszkami, kołdrami są obecne tylko na filmikach z krajów postsowieckich. Reszta świata jakoś radzi sobie bez tych zabiegów.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 marca 2018, 13:32 - śr 

Rejestracja: 15 sierpnia 2013, 16:42 - czw
Posty: 403
Lokalizacja: Jestem Polakiem i jestem z tego dumny
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Ja bym nie deprecjonował metod z krajów postsowieckich zwłaszcza, że nasz klimat jest bardziej zbliżony do ichniejszego niż do tego z krajów "nowoczesnych".


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 marca 2018, 13:57 - śr 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3954
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
vega pisze:
Ja bym nie deprecjonował metod z krajów postsowieckich zwłaszcza, że nasz klimat jest bardziej zbliżony do ichniejszego niż do tego z krajów "nowoczesnych".

Nie wiem jak jest w Rosji , ale ze dwa razy byliśmy na Ukrainie i tam jest kompletny chaos , 5 % pszczelarzy jest zrzeszonych , nie ma żadnej opieki weterynaryjnej , nie ma wykazu leków , każdy stosuje co chce i pewnie raz się udaje , raz nie , nie ma żadnych norm . Miód widziałem w pojemnikach po kapuście , zasadniczo stosują pojemniki plastykowe.Pszczoły mają takie, jakie się trafią.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 marca 2018, 14:21 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 listopada 2013, 21:57 - czw
Posty: 2450
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 12 ramkowy 5x1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: lubelskie
Hieronim pisze:
nie ma żadnej opieki weterynaryjnej
to tak jak u nas
Hieronim pisze:
nie ma wykazu leków
to tak jak unas :haha: :haha:
Hieronim pisze:
każdy stosuje co chce i pewnie raz się udaje , raz nie
to tak jak u nas
Hieronim pisze:
5 % pszczelarzy jest zrzeszonych
a to nie to co u nas, tragedia :haha: :haha: :haha:

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 marca 2018, 16:11 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 czerwca 2012, 10:29 - pn
Posty: 1495
Lokalizacja: Toruń
Ule na jakich gospodaruję: LN3/4
vega pisze:
Ja bym nie deprecjonował metod z krajów postsowieckich zwłaszcza

Nie to było moim celem. Zwracam tylko uwagę, że wiele technik mamy wpojone jako dogmat z powodu naszych "tradycji pszczelarskich".
Wiele z tych dogmatów to dogmaty tylko nad Wisłą.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 marca 2018, 16:59 - śr 

Rejestracja: 11 stycznia 2011, 23:33 - wt
Posty: 658
Lokalizacja: Góry Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: Warszawskie Zwykłe
Krzyżak pisze:
Ciekawe, że te techniki ze zwężaniem gniazda, wyciąganiem ramek czy bieganiem do ula z poduszkami, kołdrami są obecne tylko na filmikach z krajów postsowieckich. Reszta świata jakoś radzi sobie bez tych zabiegów.

Aha - czyli - reszta odnośnie kondycji rodzinki z tego filmu to do zaakceptowania przez tą resztę świata ???
Jeżeli tak - to ja wolę te swoje zacofane. :pl:

_________________
Z Pozdrowieniem: bohtyn-ociec
Lubię ule Warszawskie Zwykłe.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 marca 2018, 17:38 - śr 

Rejestracja: 15 sierpnia 2013, 16:42 - czw
Posty: 403
Lokalizacja: Jestem Polakiem i jestem z tego dumny
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Zarówno tam jak i tutaj rożnie podchodzą do pszczelarstwa. Warto stosować metody, które uznamy za dobre nie oglądając się na to czy pochodzą ze wschodu czy z zachodu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 marca 2018, 21:23 - śr 
Każdy robi przy swoich pszczołach , co chce. Albo jest to dobra opcja , lub z czasem z niej rezygnuje.
Ja koryguję gniazda , zabierając zbędną ramkę/i , pszczoły dostają słoik z wodą , jak jest możliwość ciasto z pyłkiem. Zdaje to egzamin , więc w tym roku będzie to samo.


Na górę
  
 
Post: 08 marca 2018, 09:01 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lutego 2016, 18:43 - pn
Posty: 11
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
Ule na jakich gospodaruję: na razie dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Konstancin-Jeziorna
W byłych sowietach różne techniki przyjmowano. Guru pszczelarstwa syberyjskiego, Kaszkowski, opracował metodę dla pasiek na 100-150 rodzin pszczelich z zimowlą w stebniku (u nich to powszechne) - choć dowiódł też, że zimowla na pasiece w Zachodniej Syberii uda się bez problemu i przy mrozach -55'C, pod warunkiem, że ule znajdą się pod śniegiem. Gniazda ogranicza się jesienią, przed zimowym zakarmianiem, do liczby ramek, które rodzina ma szczelnie obsiadać w kłębie. Na ile zrozumiałem jego wielogodzinne wykłady, przyjmują zasadę, że kłąb wędruje tylko wzdłuż ramek i nie ma zatem sensu zostawiać im zapasu na ramkach nieobsiadanych - więc w ten sposób nie "przekarmia się" pnia, choć Kaszkowski podaje dość precyzyjne przeliczniki, ile zapasu rodzina powinna mieć na zimę.
(Pamiętajmy, że tam prawie wszyscy pracują na ramce Dadanta.)
Silna rodzina może zostać na komplecie ramek, średnia rodzina zostaje zwykle na 7-8 ramkach, chyba że pszczelarz postanowił łączyć, wtedy ma ich więcej. Z obu stron i od góry dostaje ocieplenie. Po wstawieniu do stebnika ocieplenie górne usuwa się, zostawia tylko szmatkę, która zapewnia wentylację.
Po wystawieniu ze stebnika (lub odkopaniu z resztek śniegu) następuje przegląd rodzin połączony z wymianą uli lub ich części (zależnie od użytkowanego sprzętu). Uzupełnia się stan ramek. Nie zabiera się ramek - jeżeli rodzina za bardzo się skurczyła, Kaszkowski zaleca raczej łączenie. Rodziny nie wymagające łączenia powinny dostać ramki do pełna, przy czym zaleca się, aby to były ramki z miodem i pierzgą (ramki z pierzgą obowiązkowo odbiera się jesienią z obawy przed dyzenterią). Kto ma zapas takich ramek, wymienia rodzinom ramki puste na takie właśnie pełne.

Czyli nie zawsze ścieśnia się tam gniazda na wiosnę, ale prawie zawsze odbiera się i sortuje ramki w gnieździe i ma dużo roboty. ;)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 marca 2018, 11:06 - czw 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4557
Lokalizacja: stare polichno
ociec pisze:
To jest matecznik /jest ich chyba kilka/ są wygryzione dzień wcześniej i w dodatku ta matka gdzieś zginęła.

Czy widziałeś kiedykolwiek wygryzające się matki w marcu ? To jest pierwszy marcowy przegląd wiosenny więc nie pleć "trzy po trzy" .
ociec pisze:
Po zachowaniu pszczół w tym ulu nadal nie ma matki, za to jest głód i rabunek.

https://www.youtube.com/watch?v=dfvmvDbiGkA
Określ bliżej to zachowanie pszczół mówiące o braku matki . W 6 min i 45 sek. filmu pszczelarz stwierdza : "wreszcie doszliśmy do gniazda , są jajeczka i czerw a więc w ulu jest wszystko w porządku" . Bierze z zapasów ramkę z pierzgą i stawia przy zaczerwionej ramce .
Przy wiosennym przeglądzie nie musimy oglądać matki . Gdy dojdziemy z jednej strony do części gniazda z pierwszą ramką czerwiu lub jajeczek , dalej nie grzebiemy . Zaczynamy przegląd z drugiej strony gniazda i też dochodzimy tylko do pierwszej ramki gniazdowej z czerwiem , by zorientować się na ilu ramkach się znajduje . Również i tu powinniśmy wstawić z zapasów ramkę z pierzgą , ponieważ pierzga jest podstawą wiosennego rozwoju rodziny . Przy średnich i słabszych rodzinach , jeżeli chcemy oszczędzić energię pszczół i ułatwić im ogrzanie czerwiu , ścieśnianie gniazda jest obowiązkowe . Jeżeli nam / niedoświadczonym pszczelarzom / wydaje się , że musimy ograniczyć gniazdo zatworem do sześciu ramek , to lepiej będzie jeżeli ścieśnimy je do pięciu . Pszczoły tak skomasowane łatwiej ogrzeją czerw , szybciej się rozwiną a my prędzej zaczniemy poszerzać gniazdo . Nie zapomnijmy o ociepleniu gniazda a przy osiatkowanych dennicach o zasunięciu szufladek i zmniejszeniu wlotka .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 marca 2018, 15:37 - czw 

Rejestracja: 11 stycznia 2011, 23:33 - wt
Posty: 658
Lokalizacja: Góry Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: Warszawskie Zwykłe
paraglider,
Ty wiesz swoje , ja wiem swoje.
6 min i 45sek to jest pierwszy ul i tu jest wszystko w porządku.
Choć mało pokarmu.
Mnie chodzi o drugą rodzinę, gdzie robi w rękawiczkach.
W tej rodzinie to nie jest pierwszy przegląd, grzebał wcześniej i zatłukł matulę, może jak czyścił dennicę.
Stąd mateczniki dopiero co wygryzione, chyba, że poprzekładał wcześniej skądś ramki.
Jaja może i widział, albo mu się zdawało na takich ciemnych plastrach.
Zresztą na tych plastrach nie widać śladów drogi przesuwania się kłębu zimą.
Zresztą nie propaguj filmów, takich paproków, bo jeszcze młodzi zaczną naśladować.
Ja tak nie rozgrzebuję tak gniazd nawet w lato, zawężam na jesieni.
Na wiosnę zabieram tylko wkładki dennicowe i już wiem co jest.
W niepewnych odsuwam tylko 1,2 ramki do stwierdzenia obecności czerwi i zamykam, bo dalej to jest lustrzane odbicie.

_________________
Z Pozdrowieniem: bohtyn-ociec
Lubię ule Warszawskie Zwykłe.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 marca 2018, 11:36 - pt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4557
Lokalizacja: stare polichno
Przegląd , przeglądowi nie równy :
Pszczelarz podchodząc do ula powinien z góry wiedzieć co należy przy nim zrobić . Szczególnie wiosną , gdy temperatury nie są optymalne , nie powinien niepotrzebnie przeglądów przedłużać .
https://www.youtube.com/watch?v=wFjrwqIlAEk
Główny przegląd wiosenny / 15- 16*C w cieniu / powinien być łączony z zabiegiem peciwwarrozowym . W związku z tym , że u mnie nie ma jeszcze czerwiu a przy przeglądzie biorę do ręki każdą ramkę , spryskuję je mgiełką 15% kwasu mlekowego - jest bardzo skuteczny . Inni często stosują spalanie tabletki apiwarolu . W silnych rodzinach jest już czerw kryty , więc zabiegi będą mniej skuteczne - nie mniej jednak zawsze warto .
Wiosenna inspekcja w pasiece u Łysonia .
https://www.youtube.com/watch?v=n0neIflsnnI
Wiosna w pasiece - poszerzanie gniazda węzą pod koniec marca :
https://www.youtube.com/watch?v=LXkvC32nUJw
Rodziny po zimowli nie zawsze są równe . Te słabsze , powinny mieć ścieśniane gniazda .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 marca 2018, 12:40 - pt 

Rejestracja: 07 października 2015, 15:09 - śr
Posty: 763
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Gostynin
Panie Januszu,a kiedy wyjąć z pod gniazda pół korpusy i co z nimi zrobić a w szczególności ramkami co tam były .Kiedy zastosować polewanie wyciągiem piołunu i jaskółczego ziela :?:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 marca 2018, 16:26 - pt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4557
Lokalizacja: stare polichno
pegaz1970 pisze:
Panie Januszu,a kiedy wyjąć z pod gniazda pół korpusy i co z nimi zrobić a w szczególności ramkami co tam były

Przy pierwszym przeglądzie możesz go wycofać . Ramki , które tam się znajdują , są na pewno puste a więc możesz je zostawić w pół korpusie i zabezpieczyć . Ja nie wycofuję , pozostawiam pod gniazdem aż do momentu pojawienia się pierwszego przychodu towarowego , wtedy przestawiam go na górę , jako miodnię .
pegaz1970 pisze:
Kiedy zastosować polewanie wyciągiem piołunu i jaskółczego ziela :?:

W pierwszy lepszy , ciepły , bezwietrzny dzień z temperaturą +15-16*C w cieniu .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 marca 2018, 16:34 - pt 

Rejestracja: 21 grudnia 2016, 16:38 - śr
Posty: 2462
Ule na jakich gospodaruję: wz, 1/2 dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Puławy
Można tak ?
Odkład zimowany 2x6 ramek dadant 1/2
półkorpus pusty z dołu usunę.
jeden korpus uzupełnię ramkami ( dwie pełne najpełniejsze zostawię do odkładu)
Przykryję folią i ocieplę.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 marca 2018, 18:43 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 listopada 2013, 21:57 - czw
Posty: 2450
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 12 ramkowy 5x1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: lubelskie
paraglider pisze:
Ja nie wycofuję , pozostawiam pod gniazdem aż do momentu pojawienia się pierwszego przychodu towarowego , wtedy przestawiam go na górę , jako miodnię .
I nie jest upchany pyłkiem ?

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 marca 2018, 21:54 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
Bartek.pl pisze:
Można tak ?
Odkład zimowany 2x6 ramek dadant 1/2
półkorpus pusty z dołu usunę.
jeden korpus uzupełnię ramkami ( dwie pełne najpełniejsze zostawię do odkładu)
Przykryję folią i ocieplę.

Ja robię tak:
Górny korpus uzupełniam do 9 ramek + podkarmiaczka.
W dolnym zostawiam luźno rozstawione nadmiarowe ramki z resztkami zapasów.
Między korpusami zakładam folię, ale tak aby pozostawić przejście dla pszczół.
O odkłady będę się martwił później.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 marca 2018, 22:01 - pt 

Rejestracja: 21 grudnia 2016, 16:38 - śr
Posty: 2462
Ule na jakich gospodaruję: wz, 1/2 dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Puławy
JM pisze:
Bartek.pl pisze:
Można tak ?
Odkład zimowany 2x6 ramek dadant 1/2
półkorpus pusty z dołu usunę.
jeden korpus uzupełnię ramkami ( dwie pełne najpełniejsze zostawię do odkładu)
Przykryję folią i ocieplę.

Ja robię tak:
Górny korpus uzupełniam do 9 ramek + podkarmiaczka.
W dolnym zostawiam luźno rozstawione nadmiarowe ramki z resztkami zapasów.
Między korpusami zakładam folię, ale tak aby pozostawić przejście dla pszczół.
O odkłady będę się martwił później.


a rzeczywiście,
dzięki
bałem się by nie było za duże/zimne gniazdo


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 marca 2018, 11:12 - sob 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4557
Lokalizacja: stare polichno
Przy pozostawieniu pół nadstawki na dennicy gniazdo i tak będzie znajdowało się w pełnej kondygnacji górnej . Pół nadstawka dalej robi za poduszkę powietrzną i mimo że zwiększa powierzchnię ula , stwarza lepsze warunki cieplne w gnieździe , bo oddala go od bezpośredniego wlotu zimnego powietrza i zimnej , osiatkowanej dennicy , przysłoniętej tylko wkładką . Z poszerzaniem górnego korpusu radzę się wstrzymać jak najdłużej , bo po tygodniowym ociepleniu może powrócić zima .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 marca 2018, 17:23 - sob 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4557
Lokalizacja: stare polichno
Dopiero dzisiaj powymieniałem osiatkowane dennice z osypem zimowym i pozasuwałem szufladki . Do tej pory pszczoły siedziały w zimowych kłębach . Matki nie czerwiły , bo były pozamykane w izolatorach Chmary - otworzyłem im zatyczki . Wraz z jutrzejszym oblotem , opuszą izolatory i zaraz zaczną czerwić , więc ociepliłem im powałki poduszkami z paproci . Pokarmu mają pod dostatkiem . Szkoda , że po kilku dniach wyraźnego ocieplenia , znowu znacznie się ochłodzi . Byleby nie na długo . W ciągu pięciu dni muszę przeprowadzić zabieg przeciw warrozie .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 marca 2018, 20:28 - sob 

Rejestracja: 18 września 2016, 19:02 - ndz
Posty: 1737
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 10
Miejscowość z jakiej piszesz: podkarpacie
czym będziesz walczył z waroa


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 168 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji