FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

własnie zastanawiam sie dlaczego hodowcy matek sie tak męcza skoro kundelki sa najlepsze?

Zasada jest bardzo prosta i dawno opracowana,heterozyjne mieszańce przedstawiają wysoką wartość , ale jedynie użytkową. Cechy wybujałości nie dziedziczą się i w następnych pokoleniach występuje znaczny spadek wydajności i ogromne jej zróżnicowanie.

U wielokrotnych mieszańców jest odwrotnie.

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele

a może kolega przybliży ,wyjaśni,uzasadni ,uchyli rąbka tajemnicy.
Jesteśmy na forum aby łyknąć troszkę wiedzy .
Pozdrawiam

Co innego krzyżowanie dwóch ras lub linii a zupełnie co innego wielokrotne krzyżówki.

W następnych pokoleniach nie ma rozszczepienia cech, takiego jak u tych pierwszych.

Mało tego, do 3-4 pokolenia heterozja z reguły wzrasta. Widać to szczególnie w terenach gdzie lata mnogość genów trutowych.
Sprawdzone, udowodnione.

Jak widać, świat idzie w tym kierunku.- A i w Polsce truteń coraz bardziej różnoraki i elegancki.
Prędzej czy później, większość pszczół na świecie, wymiesza się samoczynnie lub stanie się to za sprawą człowieka.
Z czasem Scutellata i Adansoni, również zostaną uspokojone trutniami mieszańców.
No, ale to jest Afryka.

Dzięki Bogu nie jesteśmy z hodowlą matek za Murzynami.

Pozdrawiam,
polbart

Reproduktorka może być unasienniana wieloma liniami trutni. - Trutni doborowych, wybitnych, sztucznie lub naturalnie. Materiał po obydwóch porównywalny ale te pierwsze trochę ślamazarne. Wysfatane na siłę troszkę odstają od tych z miłości

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele

Tak myślę że to są pobożne życzenia i dlatego pozwoliłem sobie przytoczyć cytat ze strony hodowcy p. Tomasza Strzyża ;
"– BUCKFAST KB do naszej Pasieki został sprowadzony po raz pierwszy w roku 2014. W dużej mierze wpływ na jego sprowadzenie mieli sami pszczelarze, którzy do nas dzwonili ale i my po czasie wzbraniania się przed pszczołami Buckfast chcieliśmy się przekonać czy pszczoły te są rzeczywiście takie jak piszą o nich ich posiadacze. I tu musze Państwu powiedzieć że i TAK i NIE.
Jeżeli chodzi o pszczoły Buckfast to niestety z niektórymi krzyżówkami pszczoły kraińskiej i kaukaskiej tworzą rodziny bardzo agresywne stąd niemożliwe jest uzyskanie pożądanych cech matek stosując unasienianie naturalne w warunkach Polski i to w zasadzie jest jedyny argument na NIE choć bardzo ważny.
Jeżeli chodzi o argumenty na Tak to zdecydowanie plenność tej pszczoły oraz jej siła, miodność i przede wszystkim wybitna łagodność oraz brak występowania nastroju rojowego nawet w bardzo silnych rodzinach.
Matki zarodowe Buckfast KB są importowane bezpośrednio z Danii a linie ojcowskie pochodzą z Polski i Niemiec.
Po 3 letnim okresie testowania pszczół BUCKFAST KB w naszej pasiece podjęliśmy decyzję, że dołączymy je do naszej oferty.
Matki Buckfast KB sprzedajemy tylko i wyłączenia jako matki inseminowane i nieunasienione."
Według mnie to jest poważne podejście do hodowli.

Podobnie jak Tomek, miałem z KB około 10 lat temu.

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele

Czesc
Ciekawe ile XXX matek wysyla Roger na Denmark (niech ktos go spyta)
Juz uciekam....poz d

_________________
http://www.buckfast-zucht.de/index.php?seite=shop

A czy ich trutnie nie powodują uźłośliwianie się okolicznych populacji tego też nie zdążyli zbadać . [quote"]W dużej mierze wpływ na jego sprowadzenie mieli sami pszczelarze[/quote]
Tak , szczególnie Ci stacjonarni z bidnych terenów .
Którzy potrzebują tej pszczoły jak rolnicy ze Smerekowca , Holenderskich wynalazków .
Nie dajcie się zrobić na szaro, biznesmenom .

_________________
sprzedam odkłady na ramce wielkopolskiej
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.

Czesc
Pszczola ta z prawej jest droga bo przyleciala od R. z cy. a bilet boingem kosztuje 450 zloty to kupa kasy (koszt z lagru 25 zloty)
http://buckfast.dk/index.php/pl/order-now-pl
poz d

_________________
http://www.buckfast-zucht.de/index.php?seite=shop

http://buckfast.dk/index.php/pl/order-now-pl
A najlepiej kupje sobie matke obojniaka typ 4.Na pewno nie beda po nim pszczoly zadlic????

_________________
http://www.buckfast-zucht.de/index.php?seite=shop

A później jak było , lepiej czy jeszcze gorzej?

Trochę dziwne że Ci co po kupili matki po 450zł i musieli je skasować ,nie piszą nic .
Dostali rekompensatę ? czy chcą żeby inni też wspomogli ten biznes .
Sezon się zbliża . Testy, testy ,,testy .

_________________
sprzedam odkłady na ramce wielkopolskiej
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.

baru0,
komu jak komu ale niemcom to powinniśmy ufać jesteśmy im to winni, tyle im zła wyrządziliśmy że musimy im to jakoś zrekompensować i kupić od nich ten super towar jak jest okazja

_________________
xyz

Taki zapis ,twierdzenie obliguje do podania żródła informacji.
Czekam więc na wskazanie bo mam poważne wątpliwości .
Pozdrawiam

Co ty kolego kombinujesz ,uprawiasz przy okazji politykę?
Tak się złożyło ,że posiadają na swoim terenie trutowisko na wyspie ,które
przy ich wrodzonej dyscyplinie pozwala na określone wyniki.
Potrafią wiele i to trzeba uszanować dla dobra pszczół .
Trzeba w dyskusji wybiórczo trzymać się tematu a nie za chałom mieszać
zaśmiecając każdy temat swoimi kompleksami.
Pozdrawiam

andrzejkowalski100,
Andrzejku tak to jest jak się nie rozumie co to ironia i widzi się politykę,
sam dałem się naciągnąć kilka razy na te super matki z zachodu wcale nie były lepsze od tych które mozna kupić w kraju za to droższe na pewno, dać 500zł zmarnować czas i rodzinę a na końcu zabić matkę i łączyć do innej rodziny, oni maja takie same "trutowiska" jak i nasze, z tych które mamy w kraju śmiejemy sie wszyscy bo oni tam mają "lepsze" zwłaszcza jak robią masówkę na eksport, można sobie na mapach satelitarnych sprawdzić lokalizacje tych wielkich trutowisk i wysp, tak cię tylko oświecę że dobre matki mają dla siebie i tak jest w większości krajow dlatego jak się chce kupić coś uczciwego to trzeba załatwiać przez krajana albo jechać osobiście i nie poruszać tematu skąd się przyjechało i gdzie mieszka,
mam zamowione na ten rok kilka matek z zagranicy i jest to załatwiane przez znajomego który tam żyje od urodzenia a po odbiór trzeba jechac osobiście matki oczywiście krainki

_________________
xyz

Sam napisałeś te słowa. Jednak mają dobre matki .kudlatemu, trafia się tylko badziewie.
Wracaj na ziemię i nie antagonizuj bez potrzeby
Pozdrawiam

Dziwny dubel ,proszę o korektę.
Pozdrawiam

Tak , szczególnie Ci stacjonarni z bidnych terenów .
Którzy potrzebują tej pszczoły jak rolnicy ze Smerekowca , Holenderskich wynalazków .
Nie dajcie się zrobić na szaro, biznesmenom .[/quote]
Miałem 200 rodzin z rodzinami buckfast kb w promieniu do 10 km. W tym rejonie moje pszczoły stanowiły przeważającą większość. W centrum tego rejonu miałem miejsce , gdzie miałem miejsce załadniania matek / takie moje trutowisko/. Po zapłodnieniu trutniami KB okazało się , iż dosłownie wszystkie linie i rasy / w tym buckfast od Polbarta/były mocno złośliwe. W wypadku zapłodnieniamatek KB innymi trutniami jak KB pszczoły były bardzo łagodne.

Ze stroną mateczną KB, miałem to samo w 2011 roku, pozostało jedynie "bicie w przelocie"

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele

Żródło informacji - Polbart Matki Pszczele

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele

polbart, nie o takie żródło prosiłem .
Kiedyś z tego żródła usłyszałem informację o dominacji wyselekcjonowanych trutni na unasiennianie matek na pasieczysku.
Jak to się ma do ogólnie uznanej udokumentowanej wiedzy ,nauki ,genetyki?
Pozdrawiam

Taka jest prawda, ale to trzeba parę lat pszczelarzyc.
Pozdrawiam

_________________
Pszczelarz od 1984, aktualnie gospodaruję na 50 ulach

Raczej pobożne życzenia lub celowa dezinformacja.