FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam,
posiadam ok 20 sztuk dennicowych podkarmiaczek drewnianych, które nie były niczym zabezpieczone i zauważyłam na nich ślady pleśni. Czy jest jakaś możliwość, żeby to oczyścić i czym później ew. zabezpieczyć? Czy lepiej kupić nowe>

Wypalić, wykąpać np. w Ecocid S i zabezpieczyć gorącym woskiem pszczelim.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

Tak jak napisał Adam z tym że ja gotowane mam podkarmiaczki w parafinie służą już ze 20 lat a mam takie co maja ponad 40 lat


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry

Tak jak napisał Adam z tym że ja gotowane mam podkarmiaczki w parafinie służą już ze 20 lat a mam takie co maja ponad 40 lat


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry

Na przyszłość daj do syropu tymol lub chlor to nic Ci nie spleśnieje/sfermentuje/zgnije.

Tego typu sprzęt myję za pomocą wybielacza ACE , to roztwór podchlorynu sodu i sody kaustycznej. Doskonale myje, likwiduje pleśń i wybiela przebarwienia . Większe elementy czy ule spryskuję spryskiwaczem i też ładnie się oczyszcza.

Chlor może niszczyć florę jelitową pszczół. Moim zdaniem lepszy pomysł by dobrze zabezpieczyć podkarmiaczki woskiem/parafiną.

A jaki to ma związek z pleśnieniem ? Nawet w całości zawoskowana podkarmiaczka zapleśnieje chyba, że pszczoły wyczyszczą ją do sucha na całej powierzchni.

p.s. Pszczoły uwielbiają chlor

Czy pomalowanie powałki od środka impregnatem może mieć jakiś wpływ na pszczoły? Do tej pory nie zabezpieczałem powałki niczym(płyta wodoodporna) ale ostatnio zacząłem się zastanawiać, bo pojawiła się po zimie pleśń - trochę syropu mogło się wylać i podejrzewam, że to dlatego. Wentylacja w ulu dobra, więc to raczej nie od tego.