FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Jak w temacie. Czy ktoś z sznownego grona starał się o uzyskanie dotacji unjnych (kwota do 40 000 PLN) na założenie firmy o charakterze pszelarskim. Jeśli tak to proszę o podzielenie się doświadczeniami.
Ja się przymierzam, ale zawsze warto podeprzeć się cudzym doświadczeniem w myśl zasady - ucz się na błedach innych

na co przeznaczyc masz zamiar te pieniadze ??

Pieniądze chciałbym przeznaczyć na zakup np. miodarki, odsklepiarki, uli, narzędzi do obróbki stolarskiej, drobnego sprzętu typu kraty odgrodowe, przegonki itp.
wiem, że na pojazdy dotacji nie otrzyma się, ale myslałem jeszcze nad przyczepą do przewozu uli.

a co ty zaoferujesz im za tą dotację? bo za nic to w tym kraju po ryju mozna dostac

Tu akutat oferować nic nie trzeba. Trzeba załozyć firme i prowadzić ją przez minimum rok.
Jezeli kotś starał się o takową dotację proszę o opinie i uwagi.
Krytyka mile widziana, ale tylko konstruktywna.

Nie wiem ,ale o tych dotacjach co piszesz nie dostaniesz na firmę pszczelarską .
ZUS ,a KRUS to dwie różne instytucje , jeżeli piszesz o tych dotacjach co na bezrobociu mozna się starać.

Szkuner na miodarki i resztę spęrztu ze środków przeznaczonych na założenie firmy ze środków np z urzędu pracy nie masz co liczyć przede wszystkim pszczelarstwo nie jest objęte tym systemem wsparcia zresztą zajdz do odpowiednich instytucji i się przekonasz,my pszczelarze jesteśmy na samym dnie wszelakiego wsparcia ale ten temat już kiedyś poruszałem i nie ma o czym gadać syf zryw i mogiła.

Na pszczelarstwo nie ma.

A może by tak na stolarstwo-maszyny stolarskie, produkcja uli- zrobisz sobie sam, do tego "usługi dla pszczelarzy" nie posiadajacych sprzętu - miodarka i odsklepiarka potrzebna.
Spróbuj moze takim chwytem sie da. Będzie cięzko myślę ale popytaj nie zaszkodzi. Czasami w tych chorych przepisach można znaleźć jakąś dziurkę.
Trzymam kciuki i życzę powodzenia. Jakby coś wyszło to daj znać.

Zgadzam sie z kolegami powyzej na działalność związana z produkcja rolna nie ma dotacji,
Czyli do hodowli jakis zwierzatek dotacji sie nie dostanie tak samo jak na produkcje roslinna itd. Chociaz nie wiem jak jest ze szklarniami