FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 marca 2024, 18:52 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 76 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
Post: 11 sierpnia 2018, 21:26 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 września 2016, 23:04 - sob
Posty: 309
Ule na jakich gospodaruję: warszawski poszerzany, dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
Witam wszystkich.
W jednej z silniejszych dotychczas rodzin zobaczyłem dzisiaj chyba z 10 mateczników. Niektóre już zasklepione, inne dopiero zaczerwione, usytuowane w zasadzie w różnych miejscach...i na bokach ramek, i na środku, i na samym dole nad dolną beleczką. Ale jest też i normalny czerw (świeże jajeczka), czyli matka czerwi. Fakt, że tak nie za wiele tego czerwiu i na dodatek tak dziwnie "porozrzucany" po ramkach, stąd pomyślałem że matka (rocznik 2017) coś szwankuje i dlatego robią wymianę. Teoretycznie 18-19.08 wygryzie się młoda matka, po unasiennieniu od 01.09 zacznie czerwić, to pierwsza pszczoła będzie po 21.09. Nie za późno na taką wymianę?
Pozwolić im na tę wymianę czy może lepiej podać inną matkę?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 sierpnia 2018, 22:17 - sob 

Rejestracja: 02 maja 2016, 12:37 - pn
Posty: 463
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Częstochowa
bialywoj,
Za dużo mateczników na cichą wymianę.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 sierpnia 2018, 22:24 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 września 2016, 23:04 - sob
Posty: 309
Ule na jakich gospodaruję: warszawski poszerzany, dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
GrzeSt pisze:
bialywoj,
Za dużo mateczników na cichą wymianę.

Czyli co? Nastrój rojowy?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 sierpnia 2018, 22:31 - sob 
bialywoj pisze:
GrzeSt pisze:
bialywoj,
Za dużo mateczników na cichą wymianę.

Czyli co? Nastrój rojowy?


Cicha wymiana 1,2,3 max 4 mateczniki na środku ramki,po bokach to klasyczne mateczniki rojowe, tak nastrój rojowy, zrywaj.


Na górę
  
 
Post: 11 sierpnia 2018, 22:52 - sob 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
Co prawda ten rok jest dziwny i nie zdziwiłby mnie nastrój rojowy, ale się zapytam czy widziałeś tam matkę. Choć jak były jajeczka to powinna jeszcze być najdalej 3 dni temu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 sierpnia 2018, 23:14 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 maja 2009, 20:09 - czw
Posty: 879
Lokalizacja: Jakubowice/opolskie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Nastrój rojowy na 99% ja w zeszły piątek zbierałem rójkę i tylko kilka mateczników było ale głównie u dołu ramki

_________________
https://www.facebook.com/miodyfinezja


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 sierpnia 2018, 23:39 - sob 
BARciak pisze:
Co prawda ten rok jest dziwny i nie zdziwiłby mnie nastrój rojowy, ale się zapytam czy widziałeś tam matkę. Choć jak były jajeczka to powinna jeszcze być najdalej 3 dni temu.


Ten rok tak jak dziwnie się zaczal tak dziwnie się konczy. :D


Na górę
  
 
Post: 12 sierpnia 2018, 08:13 - ndz 

Rejestracja: 02 maja 2016, 12:37 - pn
Posty: 463
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Częstochowa
XxSebastianxX,
Z tym kończy to nie takie pewne. Prognozują wysokie temperatury nawet w październiku. Na innym forum czytam, że niektórym krzewy i drzewa owocowe kwitną ponownie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 sierpnia 2018, 09:28 - ndz 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Ja pare dni temu miałem taką samą sytuacje ale były tylko 3 mateczniki zasklepione po środku I zrobiłem odkład ze starą matką a puzno jesienią połoncze te rodziny jak wszystko bendzie w pożodku. Ten rok jest naprawde nie przewiduwalny. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 sierpnia 2018, 09:43 - ndz 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
GrzeSt pisze:
Na innym forum czytam, że niektórym krzewy i drzewa owocowe kwitną ponownie.

GrzeSt, tu też o tym było.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 sierpnia 2018, 19:13 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 września 2016, 23:04 - sob
Posty: 309
Ule na jakich gospodaruję: warszawski poszerzany, dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
BARciak pisze:
Co prawda ten rok jest dziwny i nie zdziwiłby mnie nastrój rojowy, ale się zapytam czy widziałeś tam matkę. Choć jak były jajeczka to powinna jeszcze być najdalej 3 dni temu.

No własnie nie mogłem jej znaleźć.
Dzisiaj jeszcze raz zrobiłem przegląd tej rodziny.
Sytuacja wygląda tak: kilka mateczników które wczoraj były całe, zasklepione dzisiaj są do połowy zgryzione. Co o tym myśleć?
Dalej... z lupą w dłoni sprawdziłem ramka po ramce i w wielu komórkach są po dwa jajka. Trutówka?
Pszczoły zamykają komórki na trutowo (nie ma czerwiu "płaskiego").
Poddać matkę czerwiącą czy czekać aż wychowają swoją?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 sierpnia 2018, 19:24 - ndz 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
Poddaj matkę.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 sierpnia 2018, 19:30 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 września 2016, 23:04 - sob
Posty: 309
Ule na jakich gospodaruję: warszawski poszerzany, dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
A co z tą trutówką? Szukać czy same sobie z nią poradzą?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 sierpnia 2018, 19:31 - ndz 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
bialywoj, szukaj najlepiej.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 sierpnia 2018, 20:26 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
bialywoj pisze:
Trutówka?
Żadna trutówka to były mateczniki ratunkowe młoda matka składa jajeczka a pozostałe mateczniki zgryzła
trutówki czerwią na ściankach komórek . Jednak puki pszczoły mają z czego odciągnąć mateczniki nigdy nie będzie trutówek .Daj sobie na wstrzymanie.

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 sierpnia 2018, 20:46 - ndz 

Rejestracja: 21 grudnia 2016, 16:38 - śr
Posty: 2462
Ule na jakich gospodaruję: wz, 1/2 dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Puławy
bialywoj pisze:
Dalej... z lupą w dłoni sprawdziłem ramka po ramce i w wielu komórkach są po dwa jajka. Trutówka?
Pszczoły zamykają komórki na trutowo (nie ma czerwiu "płaskiego").
Poddać matkę czerwiącą czy czekać aż wychowają swoją?

Trutówka to nie matka trutowa.
Trutówki w ulu nie znajdziesz ( chyba, że barciak :-) :wink: )
Jesli masz już czerw trutowy zasklepiony to zaawansowane stadium.


bialywoj pisze:
A co z tą trutówką? Szukać czy same sobie z nią poradzą?

BARciak pisze:
bialywoj, szukaj najlepie
wiatru w polu :-)

wiesiek33 pisze:
Żadna trutówka to były mateczniki ratunkowe młoda matka składa jajeczka a pozostałe mateczniki zgryzła
trutówki czerwią na ściankach komórek . Jednak puki pszczoły mają z czego odciągnąć mateczniki nigdy nie będzie trutówek .Daj sobie na wstrzymanie.

Nie jest to prawdą,
trutówki składają jaja na dnie komórek, może bliżej ścianki ale jednak. Rzadko kto się nie pozna.
Najłatwiej rozpoznać czerwienie trutówek po kilku jajeczkach w matecznikach.
Odciągają i sklepią czerw trutowy.
Podkładane ramki z czerwiem w zaawansowanym czerwieniu trutówek, tez nie przynosi pożądanych rezultatów, kilka dni przed wygryzieniem się matki, są one ścinane.
Teraz ratowanie rodziny z trutówkami nie przyniesie pożądanych rezultatów.
Jest jeden 100% sposób "prawie" ale bez zasilania nie przezimują już raczej.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 sierpnia 2018, 20:46 - ndz 
bialywoj pisze:
BARciak pisze:
Co prawda ten rok jest dziwny i nie zdziwiłby mnie nastrój rojowy, ale się zapytam czy widziałeś tam matkę. Choć jak były jajeczka to powinna jeszcze być najdalej 3 dni temu.

No własnie nie mogłem jej znaleźć.
Dzisiaj jeszcze raz zrobiłem przegląd tej rodziny.
Sytuacja wygląda tak: kilka mateczników które wczoraj były całe, zasklepione dzisiaj są do połowy zgryzione. Co o tym myśleć?
Dalej... z lupą w dłoni sprawdziłem ramka po ramce i w wielu komórkach są po dwa jajka. Trutówka?
Pszczoły zamykają komórki na trutowo (nie ma czerwiu "płaskiego").
Poddać matkę czerwiącą czy czekać aż wychowają swoją?


Jajeczka na boku ścianki czy na dnie ?


Na górę
  
 
Post: 12 sierpnia 2018, 20:51 - ndz 
Jezeli pszczoly zgryzly mateczniki to znaczy ze matke maja . To ze jest kilka jajeczek w 1 -nej komorce to nic ,czesto mlode matki tak czerwia .


Na górę
  
 
Post: 12 sierpnia 2018, 20:58 - ndz 

Rejestracja: 21 grudnia 2016, 16:38 - śr
Posty: 2462
Ule na jakich gospodaruję: wz, 1/2 dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Puławy
szymek1 pisze:
Jezeli pszczoky zgryzly mateczniki to znaczy ze matke maja

Szymek, Ty jesteś za dobry pszczelarz by mieć trutówki :lol:
Sorki ale na trutówkach się nie znasz :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 sierpnia 2018, 21:01 - ndz 
Bartek.pl pisze:
szymek1 pisze:
Jezeli pszczoky zgryzly mateczniki to znaczy ze matke maja

Szymek, Ty jesteś za dobry pszczelarz by mieć trutówki :lol:
Sorki ale na trutówkach się nie znasz :haha:


Pawel ,fakt ,trutowki mialem moze ze 2 x. Ale wiem tez ze jak Wiesiek33 cos pisze to raczej ma racje :wink:


Na górę
  
 
Post: 12 sierpnia 2018, 21:11 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
bialywoj, Młodej matki możesz długo nie zobaczyć często są bardzo płochliwe i trzeba czasem cztery razy podejść do ula aby ją zobaczyć , tak jak pisałem puki jest czerw otwarty nie będzie trutówek a nawet jak nie mają na czym założyć mateczników ratunkowych
to i tak trzeba jeszcze 2 do 3 tygodni aby zaczęły się karmić mleczkiem czyli okres od złożenia ostatniego jajeczka (zaginięcia matki) do powstania trutówki to jest ok.co najmniej miesiąc .

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 sierpnia 2018, 21:15 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
Bartek.pl pisze:
Jesli masz już czerw trutowy zasklepiony to zaawansowane stadium.
Czyli co matki nie ma od dwóch miesięcy tak?

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 sierpnia 2018, 21:16 - ndz 
wiesiek33, bardzo ladne to napisales :wink:
Tylko 1-na mala uwaga ,poki piszemy z o kreskowanym . :P :wink:


Na górę
  
 
Post: 12 sierpnia 2018, 21:22 - ndz 

Rejestracja: 21 grudnia 2016, 16:38 - śr
Posty: 2462
Ule na jakich gospodaruję: wz, 1/2 dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Puławy
W tym roku jedna matka z Puław zaczęła czerwić na trutowo, druga z Puław nie wróciła z lotu.
Znalazłem jajeczka w 2/3 plastra, pięknie zaczerwione na dnie komórek na wielu ramkach. Niestety nie udało mi się zlokalizować matki. (Każdy czerw garbaty, bardzo lekko rożstrzelony)
Wysypałem wszystkie pszczoły przed ul krata odgrodowa i matki nadal nie znalazłem.
Wysypałem ul 20m od pasieki na trawę, krata na wlotek, następnego dnia pszczoły nadal składały jajeczka. (bajka o trutówkach w trawie )
Zakładały mateczniki i zasklepiały je, podkładane jajeczka odciągały na matki i kilka dni przed wygryzieniem ścinały mateczniki z boku.
Dopiero matka czerwiąca z czerwiem w izolatorze przez prawie dwa tygodnie powstrzymała czerwieni trutówek.
Trutówki składają jaja też na dnie komórek,
zakładają mateczniki na swoich jajkach
jedynie podejrzane były miseczki matecznikowe z kilkoma czy kilkunastoma jajkami.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 sierpnia 2018, 21:26 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 września 2016, 23:04 - sob
Posty: 309
Ule na jakich gospodaruję: warszawski poszerzany, dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
Bartek.pl pisze:
W tym roku jedna matka z Puław zaczęła czerwić na trutowo, druga z Puław nie wróciła z lotu.
Znalazłem jajeczka w 2/3 plastra, pięknie zaczerwione na dnie komórek na wielu ramkach. Niestety nie udało mi się zlokalizować matki. (Każdy czerw garbaty, bardzo lekko rożstrzelony)
Wysypałem wszystkie pszczoły przed ul krata odgrodowa i matki nadal nie znalazłem.
Wysypałem ul 20m od pasieki na trawę, krata na wlotek, następnego dnia pszczoły nadal składały jajeczka. (bajka o trutówkach w trawie )
Zakładały mateczniki i zasklepiały je, podkładane jajeczka odciągały na matki i kilka dni przed wygryzieniem ścinały mateczniki z boku.
Dopiero matka czerwiąca z czerwiem w izolatorze przez prawie dwa tygodnie powstrzymała czerwieni trutówek.
Trutówki składają jaja też na dnie komórek,
zakładają mateczniki na swoich jajkach
jedynie podejrzane były miseczki matecznikowe z kilkoma czy kilkunastoma jajkami.

Wypisz wymaluj sytuacja u mnie.
Zamówiłem już matkę czerwiącą, jutro odbiorę, poddam we wtorek.
Jak nie zapomnę, to dam znać o wynikach zabiegu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 sierpnia 2018, 21:27 - ndz 

Rejestracja: 21 grudnia 2016, 16:38 - śr
Posty: 2462
Ule na jakich gospodaruję: wz, 1/2 dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Puławy
Zależy jeszcze od okresów, których dokładnie tutaj nie liczyłem.
Może się okazać, że jest młoda matka i czerwią też trutówki.
Unasienni się i zacznie czerwić i po jakimś czasie zaprzestaną trutówki.
wiesiek33 pisze:
Czyli co matki nie ma od dwóch miesięcy tak?

Może nie dwa czasami bywa wcześniej, ale może i Ty masz rację.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 sierpnia 2018, 21:37 - ndz 

Rejestracja: 21 grudnia 2016, 16:38 - śr
Posty: 2462
Ule na jakich gospodaruję: wz, 1/2 dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Puławy
bialywoj pisze:
Zamówiłem już matkę czerwiącą, jutro odbiorę, poddam we wtorek.
Jak nie zapomnę, to dam znać o wynikach zabiegu.

Tylko izolator, najlepiej 2ramkowy, jedna ramka z zapasem pokarmu, druga z czerwiem na wygryzieniu, najlepiej wyygryziony do połowy, bez pszczół na ramce.
Tylko później i tak tą matkę najprawdopodobniej wymienią :wink:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 sierpnia 2018, 21:45 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 września 2016, 23:04 - sob
Posty: 309
Ule na jakich gospodaruję: warszawski poszerzany, dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
Bartek.pl pisze:
tylko później i tak tą matkę najprawdopodobniej wymienią

Czemu?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 sierpnia 2018, 21:50 - ndz 

Rejestracja: 21 grudnia 2016, 16:38 - śr
Posty: 2462
Ule na jakich gospodaruję: wz, 1/2 dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Puławy
bialywoj pisze:
Bartek.pl pisze:
tylko później i tak tą matkę najprawdopodobniej wymienią

Czemu?

Całe szczęście, że mnie Barciak zbanował nie miałem tutaj dostępu i musiałem się uczyć "od porządnych pszczelarzy" :haha:
Czemu? nie wiem :lol:
Ale tak mi mówiono i moją po kilku tygodniach tez wymieniły :załamka:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 sierpnia 2018, 09:26 - pn 

Rejestracja: 03 listopada 2014, 11:11 - pn
Posty: 544
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: sieradzkie
A u mnie taka sytuacja.
Młoda matka NU unasienniła się II poł. lipca. Czerwi na środku ramek pola 8 x 8 cm. Zauważyłem matecznik na cichą wymianę, matecznik zasklepiły i zrobiły następny. Wczoraj patrzę matka oznakowana jest i czerwi z jednej strony korpusu, a dalej jest druga matka nieoznakowana i zasklepiony matecznik. ??


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 sierpnia 2018, 10:49 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lutego 2017, 14:23 - śr
Posty: 101
Lokalizacja: pomorskie
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie 10r. 10szt.
Miejscowość z jakiej piszesz: Karpiny
U mnie również podobna sytuacja jak u bialywoja.
Z 2 tygodnia temu zobaczyłem i usunąłem 2 mateczniki.
Pomyślałem że skoro matka jest tegoroczna Prima (kupiona ze sprawdzonym czerwieniem) i czerwi więc może chcą się roić. Błąd zrobiłem usuwając te mateczniki. Wiedziały że z matką jest coś nie tak.
Wczoraj sprawdzałem rodzinę jajek jest nie wiele i przeważnie po 2 jajka w komórce i rozrzucony czerw gabaty, znalazłem jeden matecznik po środku. Zostawiłem go.
Mam zamiar zostawić tak jak jest i jak matka unasieni się i zacznie czerwić dołożyć z innych rodzin po ramce czerwiu na wygryzieniu tak aby było min 4-5 ramek i spróbować zazimować.
A dodam że ta rodzinka jest już słabej kondycji obsiada 5 ramek.
Jest sens ratować tą rodzinę?

_________________
----------------
Pozdrawiam,
Stanisław


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 sierpnia 2018, 11:23 - pn 
S250, Kolego .Dobrze wiesz że na forum ilu pszczelarzy tyle zdań ja napiszę co ja bym ewentualnie zrobił i nie raz tak robiłem ,to mi się udawało ,tą rodzinę w której masz tą kijowa matkę zasil dwoma ramkami młodego czerwiu mogą być nawet jajeczka z innych rodzin one sobie wychowają ten czerw, w międzyczasie młoda matka się powinna jeszcze oblecieć i we wrześniu trochę po czerwi.do tych mocniejszych rodzin włóż po ramce węzy i podkarm je syropem po 2 litry najlepiej jakby to były odkłady z młodymi matkami bo one to wezmę zarobią i bardzo szybko zaczerwia i też nie stracą na sile .Piszę czysto teoretycznie bo nie wiem ile masz rodzin w jakiej kondycji i czy chcesz jeszcze tą rodzinę ratować czy wolisz ją połączyć :?:


Na górę
  
 
Post: 13 sierpnia 2018, 11:28 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 lipca 2016, 13:43 - czw
Posty: 640
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Konopiska
Po przyjeździe z wakacji przeglądam ule i widzę, że moja rekordzistka w tym sezonie (dwuletnia matka) bardzo wolno chodzi po plastrach jakby za chwilę miała :kapelan: . Jajka w ulu są więc czerwi. Miałem ją zostawić na przyszły sezon, aby pociągnąć z jedną serię matek po niej.
Po drugiej stronie ula znalazłem trzy mateczniki jeden wygryziony, drugi zasklepiony i jeden otwarty (zasklepiły go następnego dnia). Na tym plastrze z matecznikami spacerowała sobie druga matka ;-)

_________________
Pozdrawiam
Sławek
Moje psiaki: http://www.cavaliery.com


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 sierpnia 2018, 13:00 - pn 
szymek1 pisze:
S250, Kolego .Dobrze wiesz że na forum ilu pszczelarzy tyle zdań ja napiszę co ja bym ewentualnie zrobił i nie raz tak robiłem ,to mi się udawało ,tą rodzinę w której masz tą kijowa matkę zasil dwoma ramkami młodego czerwiu mogą być nawet jajeczka z innych rodzin one sobie wychowają ten czerw, w międzyczasie młoda matka się powinna jeszcze oblecieć i we wrześniu trochę po czerwi.do tych mocniejszych rodzin włóż po ramce węzy i podkarm je syropem po 2 litry najlepiej jakby to były odkłady z młodymi matkami bo one to wezmę zarobią i bardzo szybko zaczerwia i też nie stracą na sile .Piszę czysto teoretycznie bo nie wiem ile masz rodzin w jakiej kondycji i czy chcesz jeszcze tą rodzinę ratować czy wolisz ją połączyć :?:


Ja tam wole mieć mniej ale mocne zamiast kilku słabych :wink:


Na górę
  
 
Post: 13 sierpnia 2018, 23:20 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
Ja też bym połączyła i nie bawiła się w osłabianie innych z pszczoły zimowej. Jedna silna rodzina da o 1/3 więcej miodu, niż dwie słabe z tą samą ilością pszczół.
Mamy do czynienie z podstawową wadą początkujących pszczelarzy. Ratowaniem każdej rodziny za wszelką cenę. Najczęściej kosztem innych w pasiece.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 sierpnia 2018, 00:21 - wt 
szymek1 pisze:
S250, Kolego .Dobrze wiesz że na forum ilu pszczelarzy tyle zdań


idzia12 pisze:
Mamy do czynienie z podstawową wadą początkujących pszczelarzy. Ratowaniem każdej rodziny za wszelką cenę. Najczęściej kosztem innych w pasiece.


:P :róża: temat jest mocno dyskusyjny ,szczerze piszac to mi sie nie chce juz za bardzo dyskutowac .chyba sie starzeje :haha:


Na górę
  
 
Post: 14 sierpnia 2018, 15:13 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
Tu już nie ma co dyskutować. Wszystko zostało już powiedziane, a to jakie będzie działanie i przez to zimowanie, zależy od właściciela. Trzeba bowiem mieć na uwadze, że silne rodziny lepiej zimują a słabe i osłabione tracą.... :kwiaty:

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 sierpnia 2018, 21:27 - wt 

Rejestracja: 14 maja 2011, 15:29 - sob
Posty: 95
Lokalizacja: Legionowo
Ule na jakich gospodaruję: WZ
U mnie natomiast w jednym matka czerwi ale jest jeszcze również czerw trutowy a w innych już niema i to mnie niepokoi. a co wy o tym sądzicie?
Marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 sierpnia 2018, 21:30 - wt 

Rejestracja: 21 grudnia 2016, 16:38 - śr
Posty: 2462
Ule na jakich gospodaruję: wz, 1/2 dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Puławy
mkretko pisze:
U mnie natomiast w jednym matka czerwi ale jest jeszcze również czerw trutowy a w innych już niema i to mnie niepokoi. a co wy o tym sądzicie?
Marian

jakoś mnie to, nie niepokoi,
czerw trutowy to nie wszystko, reszta też jest ważna :-)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 sierpnia 2018, 21:47 - wt 

Rejestracja: 14 maja 2011, 15:29 - sob
Posty: 95
Lokalizacja: Legionowo
Ule na jakich gospodaruję: WZ
Rodzinka obsiada 10 ramek WZ, czerwiu w różnym wieku około 5 ramek i
około 2 dm trutowego
Marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 sierpnia 2018, 21:55 - wt 
mkretko, Myślisz że to jakaś choroba :?: :haha:
Ps.Nic się nie przejmuj wszystko jest w porządku ,czerw trutowy w ulu oznacza to że rodzina jest silna i nie głoduje :lol:


Na górę
  
 
Post: 14 sierpnia 2018, 22:23 - wt 

Rejestracja: 14 maja 2011, 15:29 - sob
Posty: 95
Lokalizacja: Legionowo
Ule na jakich gospodaruję: WZ
Dzięki za odpowiedz Maroan


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 sierpnia 2018, 06:39 - śr 

Rejestracja: 20 sierpnia 2017, 17:40 - ndz
Posty: 774
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Łódzki-wschodni
szymek1 pisze:
mkretko, Myślisz że to jakaś choroba :?: :haha:
Ps.Nic się nie przejmuj wszystko jest w porządku ,czerw trutowy w ulu oznacza to że rodzina jest silna i nie głoduje :lol:
Jak o tej porze jeszcze matka czerwi trutowo ,to bardzo prawdopodobne, że jeszcze myślą o wymianie matki, czyli z jakiegoś powodu ta matka im nie odpowiada. No chyba, że te upały i ewentualny pożytek ich dezorientują.

_________________
Pozdrawiam
Marek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 sierpnia 2018, 08:41 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
szymek1 pisze:
mkretko, Myślisz że to jakaś choroba :?: :haha:
Ps.Nic się nie przejmuj wszystko jest w porządku ,czerw trutowy w ulu oznacza to że rodzina jest silna i nie głoduje :lol:
W pełni się z tobą zgadzam masz racje nawet węzę jeszcze robią .pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 sierpnia 2018, 09:44 - śr 
Marekp57 pisze:
Jak o tej porze jeszcze matka czerwi trutowo ,to bardzo prawdopodobne, że jeszcze myślą o wymianie matki, czyli z jakiegoś powodu ta matka im nie odpowiada.


Marku, jak zaczynałem hodować pszczoły kilka lat temu to też spotkałem się z takimi opiniami ale jest to opinia czysto teoretyczna.

Silne i dobrze odżywione rodziny utrzymują trutnie do późnego lata czasem widziałem u siebie trutnie jeszcze w listopadzie ,mam 53 ule i we wszystkich ulach jest jeszcze czerw trutowy ,matki składają jeszcze jajka na trutnie . :wink:
Ps.Jako początkujący pszczelarz musisz nauczyć się oddzielać ziarno od plew, Pozdrawiam


Na górę
  
 
Post: 15 sierpnia 2018, 09:57 - śr 

Rejestracja: 20 sierpnia 2017, 17:40 - ndz
Posty: 774
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Łódzki-wschodni
szymek1 pisze:
Marekp57 pisze:
Jak o tej porze jeszcze matka czerwi trutowo ,to bardzo prawdopodobne, że jeszcze myślą o wymianie matki, czyli z jakiegoś powodu ta matka im nie odpowiada.


Marku, jak zaczynałem hodować pszczoły kilka lat temu to też spotkałem się z takimi opiniami ale jest to opinia czysto teoretyczna.

Silne i dobrze odżywione rodziny utrzymują trutnie do późnego lata czasem widziałem u siebie trutnie jeszcze w listopadzie ,mam 53 ulr i we wszystkich ulach jest jeszcze czerw trutowy ,matki składają jeszcze jajka na trutnie . :wink:
W ub roku to przerabiałem ,za wszelka cenę chciałem przezimować matkę ( bdb rodzina) żeby na wiosnę odchować matki. Nie pasowało mi bo do późnej jesieni trutnie w ulu. Ale ,co tam, może będzie dobrze, wiosną ledwie, ledwie czerwiła. Cały czas się uczymy. U mnie też jeszcze widzę trochę jajeczek trutowych, kładę to na karb pogody, czy słusznie? Zobaczymy.

_________________
Pozdrawiam
Marek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 sierpnia 2018, 10:35 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
Tak na prawdę to wszyscy macie rację. Trutnie w ulu to składowa wielu czynników pozytywnych i negatywnych. Wystarczy jeden sprzyjający przetrzymywaniu, który zawiedzie i kasują.
Trzymają natomiast w tych przypadkach gdy:
1. Matka się nie podoba mało czerwi ma wady, nie zawsze stara.
2. Ogólnie matka starsza nawet bardzo zdrowa i czerwiąca. Tu raczej chodzi o asekurację, nagły upadek. Nawet zdarza się przetrzymywanie trutni przez zimę, kilku sztuk.
3. Za mało feromonu matki w ulu, stres z tym związany.
4. Nagły głód w rodzinie, zarówno nektarowy (węglowodanowy) jak i pyłkowy (białkowy).
5. Skład rodziny nie sprzyjający wydzielaniu dużej ilości mleczka, nagły ubytek pokolenia młodych pszczół. Brak pokolenia przez wcześniejszy brak czerwienia. Wyjedzenie młodego czerwiu, wymianę matki lub coś innego np chorobę itd.
6. Rodzina się nie roiła, jest bardzo silna ma dużo pokarmu i jest pożytek. Nie zarzuciły myśli o wyrojeniu tak do końca. Nawet matka może jajka składać na trutnie.
Następuje kasowanie trutni w rodzinach wyrojonych z młodymi matkami już czerwiącymi.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 sierpnia 2018, 10:58 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
ad 5. To był skrót myślowy. Jaśniej.
4. kasują
5. Skład rodziny nie sprzyjający wydzielaniu dużej ilości mleczka, nagły ubytek pokolenia młodych pszczół... . Nie sprzyja przetrzymywaniu trutni. Gdy jest młode pokolenie, trutnie mają szansę na dłuższy byt.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 sierpnia 2018, 12:13 - śr 

Rejestracja: 14 maja 2011, 15:29 - sob
Posty: 95
Lokalizacja: Legionowo
Ule na jakich gospodaruję: WZ
W moim przypadku matka jest ubiegłoroczna, chociaż jej nie widziałem cały rok ze względu na mój wiek (73) więc jeśli są jajeczka to nie szukam
Pozdrawiam Marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 sierpnia 2018, 14:08 - śr 
mkretko, trzymaj sie zdrowo i zyj sto lat :wink:
Czerwiem trutowym sie nie przejmuj .jesli nie bedziesz odbieral juz miodu to przelecz i podkarm rodziny na czerwienie .pozdrawiam .


Na górę
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 76 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji