FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Ale dziewczyny już odpoczywają czwarty tydzień.

bo to pszczółki leżakują a tak poważnie to zazdroszczę kolegom któży mają rodziny na wrzosie

_________________
Ule Langstroth, Dadant stanowią 90% uli używanych w pszczelarstwie światowym pozostałe 10%stanowią tysiące modeli i form ozdobnych. J.Guth

Niema co zazdrościć, dopiero się zacznie jak zacznie się wykręcać

Ale za to ile grzybów w domu

_________________
PRAWDZIWY MĘŻCZYZNA NIE JE MIODU , PRAWDZIWY MĘŻCZYZNA ŻUJE PSZCZOŁY

Grzybów i miodu na naszych poligonach nie ma. Od ponad 2 tygodni nie spadła kropla deszczu. Ja nie pojechałem na wrzos. Na nawłoci, pomimo że to końcówka, jest lepiej.

Za każdym razem jak byłem u pszczół to wokół pasieki nazbierałem od 1 do 2 kg kurek, na dzień dzisiejszy to kurek już prawie nie ma, pszczoły zbierały nektar z wrzosu a ja kurki.

Pozdrawiam Wszystkich. Chciałbym się zapytać praktyków jaki typ ula byłby najodpowiedniejszy do wykonania takiego pawilonu z przyczepy campingowej jak kol. Marian. Ja mam ule Ostrowskiej i one chyba nie bardzo by się nadawały do takiego pawilonu.Nie chciałbym już na wstępie coś zepsuć i dochodzić do optymalnego rozwiązania metodą prób i błędów.Porady kolegów na pewno pomogą mi podjąć właściwą decyzję, żeby w przyszłości praca w takiej przyczepie była przyjemnością a nie utrapieniem.
Maderm

maderm, napisałem wyrażnie, że takie widziałem na wrzosie i zrobiłem zdjęcia, to nie są maje pawilony , proszę czytać dokładnie posty.

maderm, A dlaczego Ostroskiej się nie nadaja do wedrowek ,nie przesadzaj sa Ok.

Do wędrówek są OK, ale czy nadają się do wbudowania na stałe w przyczepę campingową? Chodzi mi o to że rodnia jest na dwóch korpusach + trzeci korpus miodni i gdybym chciał wbudować dwa rzędy jeden nad drugim to braknie miejsca. A i przeglądy takiego ula w przyczepie będą uciążliwe w przeciwieństwie do takiego samego ula stojącego na wolnej przestrzeni.

To dotyczy ula każdego typu.

W przyczepach to ule powinno się tak zamontować i skonstruować aby ramki wystawiać do tyłu a nie do góry to spokojnie można zamontować więcej uli.

_________________
waldek6530

A nie lepiej jakiś kamper (albo van) i za nim laweta z ulami? Bo wczasy w małej przyczepie, zajetej w większości przez pszczoły to raczej srednie będą.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl

Koledzy do kogo należy napisać żeby dostać zezwolenie na postawienie Uli na poligonie jak kwitnie wrzos i jakie są procedury?

Teraz jak kwitnie to już nie wiem, ale tak na przyszły rok to "obowiązkowe" szkolenie na poligonie - tam też przydzielają miejsce, a później przepustki od leśniczych.

Mlody, Szkolenie na poligonie to obowiązkowe, następnie miejsce i to takie gdzie nie przeszkadzają sobie pszczelarze następnie leśniczy czy tam można postawić bo mogą być wykonywane prace leśne, zgoda dowództwa poligonu co do miejsca a następnie po spełnieniu tych warunków, nadleśnictwo wydaje pozwolenie na ustawienie na danym oddziele i pozwolenie na wjazd pojazdami podanymi w podaniu.

Nie musisz mi mówić, bo na wrzosie jestem nie pierwszy raz. I wiem jak wyglądają szkolenia

Mlody, Jak nie pierwszy raz to musisz wiedzieć, że wojsko nie przydziela miejsca a leśniczy a zezwolenie wydaje nadleśnictwo na wjazd.

Hmmm . Leśniczy wyznacza gdzie mogę stać, wojsko tez. Może wojsko ostatecznie nie przydziela, ale to u nich podpisuje dokumenty gdzie stoję i inne. U nas tak się zagrali, ze leśniczy wyznaczył miejsce komuś, a w wojsku mu odmówili bo teren zagrożony ostrzałem. co według mnie było trochę slabe, powinni w leśnictwie lepiej się przyglądać mapom.

Marian.,
Jak wrzos w tym roku?

mendalinho, jak nie popada to będzie kiepsko, licze na ten młody który zakwitnie po 1 września jak popada, latają coś tam przynoszą ale szału nie ma.

Kwitnie już jakoś 2 tydzień w lesie ale jest go tyle co nic. Normalnie kwitnął we wrześniu.

a czy można te wszystkie zezwolenia załatwić na odległość np mailowo mam 600 km na poligon drawski czy czeba tam osobiście jechać i wszystkiego dopilnować przed wywożeniem uli?

Na którym poligonie? u nas juz pierwszy/drugi weekend września robimy zwózkę do domu. Niby od połowy sierpnia ma najlepsze nektarowanie.

Mlody, na żadnym poligonie. Wrzosy tez poza poligonem rosną U mnie bardzo mało ich jest i dość daleko, może 2 km złapie.

Aaa to masz super. malo formalności.

Mlody, no mam super. Tylko zakarmic na zimę i wolne

U nas w tym roku wrzos wysuszony i nie było sensu jechać. Kwitnienie jak nigdy rozpoczą już od połowy lipca i część już przekwitła, część jeszcze kwitnie. Dziwny ten rok

Jak nie popada solidnie to w przyszłym tygodniu się zawijam do domu.Część rozkwitnieta ale nie nektaruje.Jest bardzo sucho i do tego jeszcze te temperatury.