FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Które?

Napisałbym o czym, ale wolę nie ryzykować.

Ja mam inne wnioski, że są tylko problemy. Sprzedajesz krainki więc wiem, że będziesz je chwalił

Pozwolę i ja na kilka słów. Jest taka pewna grupa miłośników dobrej krainki, którzy na pytanie gdzie kupić tą dobra krajanke nabierają wody w usta. Może szukać jęj w Słowenii może w Austrii, Niemczech może u nas w Pl.
Dlaczego buckfast jest taki popularny bo jest łagodny i się nie roi. Zaraz będą głowy, że i bcf się roi no ale przy krajance to jest pikuś.
Pozdrawiam amator dobrego bcf Marcin.

BARciak, oj ja tam każda pszczółe chwale chyba że jest agresywna lub mało miodna to wymieniam. A czy to bf czy krainka to jeden ch.j.

Ja robię dokładnie to samo i się nie boje napisać, które są w moim terenie cacy a które są nawet jak się to większości nie podoba bo "jak tak można tą czy tamtą skrytykować"

Sprzedaje to co ludzie chcą kupić, nikomu nic na sile nie wciskam. Tak jak wspomnialem wcześniej mamy rozny material z roznych dobrych zrodel tak na buckfastajak i elgona a mimo to 80 % matek jakie hodujemy to Krainka. Na buckfascie juz nie jedna osoba sie przejechala, po latach dojdziesz do tego i Ty Umiejętności przychodzą z wiekiem, czasem i praktyka W tym wieku co Ty ( masz cos kolo 20 - popraw mnie jak sie mylę) tez mi sie wydawalo ze mogę juz książki o pszczolach pisać Teraz bym sie mial tylko czego wstydzić

_________________
Matki i odkłady pszczele

Ramki pszczele

21 - dobrze myślisz

Napiszę krótko: to, że młody nie znaczy od razu, że głupi bo są młodsi ode mnie a mądrzejsi niż niektórzy "starzy". Wam(30+) jest to ciężko zrozumieć, że młodszy może być mądrzejszy od starszego, ale tak bywa. Ci, którzy mnie znają, wiedzą jaki jestem i niekoniecznie jest to to samo co tu na forum.
I jeszcze jedno: "zapomniał wół jak cielęciem był"

to co za krainki mieliscie chyba jakies niby krainki


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry

różne miałem i mam, ale i takie jak w cytacie się trafiły

Ależ tu nie ma nic do "rozumienia" widzę co czytam a co do ostatniego to Ci zupelnie nie wyszlo - sam w poprzednim poscie sie do tego przyznalem

_________________
Matki i odkłady pszczele

Ramki pszczele

barciak dużo umiesz ale jeszcze więcej musisz się nauczyć i to dotyczy każdego, jak ktoś chodzi po tym łez padole dłużej więcej widział i na ogół ma większa wiedze, nie ma się co porównywać do skrajności że ktoś ma kilka uli za domem od 30 lat i nie potrafi matki odszukać czy wymienić, na forum i nie tylko jest sporo dobrych pszczelarzy tylko się dobrze kamuflują, ja zawsze słucham i wzoruje się na lepszych od siebie bo tylko wtedy można się czegoś nowego nauczyć, a ktoś kto żyje tylko z pszczół nie mylić z pszczelarzy wg mnie wie lepiej, kilka lat temu jak jeszcze byłem zakochany w BCF będąc po matki u pewnego dużego pszczelarza (500 rodzin) pytam dlaczego nie mają bcf odpowiedź była prosta bo się nie nadaje na nasz teren i pożytki mimo że dostałem kawe na ławę kilka lat mi zajęło zanim doszedłem do tych samych wniosków, nie wszędzie sieją rośliny miododajne w setkach czy tysiącach ha i naprawdę jest mało miejsc gdzie są przyzwoite pożytki, nie znam ani jednego poważnego dużego pszczelarza z mojej okolicy który by opierał swoją pasiekę właśnie na tych pszczołach nie dlatego że są zacofani tylko dlatego że wiedzą co się u nich spisuje najlepiej

_________________
xyz

RRomek, nie wiesz jak jest u mnie i co jak robię więc się za mnie nie wypowiadaj.

Od tygodnia występuje spadź na kępach wierzby niestety tylko na wybranych . Pszczoły targaja z nich zwłaszcza do południa i trochę późnym popołudniem Jest jej sporo bo rano zbieraja nawet na liściach i źdźbłach traw i roślin pod nimi rosnacych. Wrzos też mocno oblatują./ miód czrny i piekny zapach w pasiece. Pzdr.Miód czarny

wycior, u mnie spadzi nie ma 3 sezon. Wrzos kwitnie w lesie w znikomych ilościach, ale pszczół na nim ani razu nie widziałem w tym roku. Za sucho jest, nawet grzyby nie rosną

U mnie na jednej wierzbie jest dużo mszyc i szum ale od os (małe i większe), pszczółki ani jednej - dlaczego ?

Tadeusz 1, bo osy łapią mszyce i spadzi tam nie ma, dlatego pszczół też nie ma.

Barciak grzyby też rosną. U mnie od ok 3 tyg. jest pozytek po obfitych deszczach w zasadzie padało codziennie mocno i było ciepło/. Teraz robi suę sucho i noc była zimna -rano było tylko 8 stopni więc nie wiem jak dziś. Bede w pasiece to sprawdzę. Pzdr.

wycior, u mnie deszczu mało ostatnio i dlatego spadź się nie pojawiła i grzyby przestały rosnąć.

Potwierdzam w rejonie Pana Barciaka nie było spadzi od 3 lat .Ostatnio w 2015 roku ,a teraz jest ale to małe kropki tylko i moze na rozwój tylko.

BOMECKI, ciekawe skąd pan wiesz co jest u mnie

Dziś rano ok 6.30 deski wylotowa mokre-czyli coś odparowują. Temp 12st. Jednocześnie już rano wracają z pola chyba ze spadzi, tak jak pisałem we wcześniejszym poście. Coś w polu jest. Gdy nie ma pożytku o 6.30 nie ma ruchu w pasiece. Pogoda ma sie zmienić to chyba spadź sie skończy. pzdr.

Wie bo ma kryształową kule i w niej wszystko widzi ,pawel

dzięki, a to taka sytuacja
też myślę co jest, że nie ma ani 1 pszczółki

A ja mam pytanie co do spadzi. To mój drugi sezon z dziewczynami i spadzi jeszcze nie miałem.
Jak rozpoznać spadź na ramkach ?
Czy ramki będą zasklepione na czarno?
Jak można ocenić ?

Teraz to dales po zaworach na maksa
Miod jest ciemny ,zasklep normalny. Na czarno to sklepi pszczola lini boruta ,maja ogonki i rogi a ula bromia widlami

Pasieka_Eborówka.pl, zobacz sobie filmy Polbarta o spadź i powiedz gdzie tam jest czarny zasklep
Spadź najlepiej widać na jasnych plastrach bo miód jest ciemny.

Pasieka_Eborówka.pl, Wywirujesz wlejesz do słoika i odpowiedz zobaczysz na własne oczy .pawel

Pasieka_Eborówka.pl, zadałeś pytanie na które nieraz i nam ciężko odpowiedzieć. Sam kolor bowiem nie wystarczy. Spadź liściasta jest jasna, gdy nie wiemy że coś nektarowało na oko ciężko odróżnić. Spadź liściastą pszczoły zasktepiają, tak jak miód nektarowy. Co jeszcze utrudnia ocenę. Jedynie ciągliwa konsystencja jest dużym ułatwieniem w ocenie, już w czasie wirowania. Mając mocno otwarte oczy raczej zauważamy co spadziuje. Wyprawy na poszukiwanie drzew, chwastów , zbóż spadziujących dopełniają wiedzę. Jak się tego nie zauważy to po krystalizacji, taki miód jest innej barwy i konsystencji. Nie jest w pełni twardy, raczej masełkowy. Poprzetykany leistymi strużkami. Taki jakby marmurkowy wzór. Szklisty. Po latach dochodzi się do wprawy, jak ma się doświadczenie.
Tak samo jest z iglastą, kolor ciemniejszy brąz do czarnego oraz zielony lub jasny z odcieniem zielonkawym. Bardzo często nie zasklepiany. Ciągnący o specyficznym aromacie, różnym dla odmiany, często ostrym lub korzennym. Ocena tu też z doświadczeniem przychodzi. Pomieszana z nektarem kwiatowym jest zasklepiana i często uchodzi w tłumie jako kwiatowy. Wyprawy na spacer do lasu przyjemne i pożyteczne.
Mam nadzieję że pomogłam.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.

No nie wiem czy spędź liściasta jest jasna. U mnie w tym roku jest ciemniejsza od gryki. Światło przez słoik 0.9 nie chce się przedrzeć.

Miód spadziowy jest bardzo różny od jasnego do bardzo ciemnego czasem ma lekko zielony kolor u mnie spadzi nie ma ale mam kolegę w Wadowicach u którego non stop jest pożytek ze spadzi on mi opowiadał

dokładnie tak przez okrągły rok, pierwsze korpusy na miód dokładam po pasterce a miodobranie to na trzech króli srednio 80kg z ula nie dużo ale zawsze coś choć na koszty jest, od 20 sierpnia znowu jest intensywna spadź w zależności od dnia przybytki są od 200 do 400kg ale na to trzeba mieć pszczoły silne minimum na 3 korpusach wielkopolskich ew 2 dadanta kto nie ma ten karmi

_________________
xyz

Ja bym powiedział że spadź jest nawet przezroczysta, bez koloru. Ostatnio jak byłem w okolicach Wadowic spadź tak lała że wróciłem cały mokry. Żona nie zauważyła żebym mienił się jakimiś kolorami.

astroludek,
niebo płakało że przyjechałeś
po raz kolejny dzisiaj 200kg + oj spadziuje na całego

_________________
xyz

Ta spadź to z wiatrem aż do mnie dolatuje pawel

szymek1, Po raz kolejny pokazujesz, że Głupi jesteś i tyle- nie chcesz pomóc to nie odpowiadaj i nie wyśmiewaj. Nie każdy jest Alfa i Omega tak jak Ty.

idzia12, Dziękuje za podpowiedź. Nie na darmo Masz specjalny Tytuł pod Nickiem.
To moje "sklepienie na czarno" oznacza, podobno sklepienie na mokro czyli brak jest pęcherzyków powietrza pod zasklepem jeśli dobrze zrozumiałem. Do tej pory tego na ramkach nie miałem.
Odsklepiłem kilka tych ciemnych komórek i miód jest mocno żółty, dla pewności - spokojności chyba je wywiruję.

Spadzi w takim znaczeniu, abyś na słoiku mógł napisać "miód spadziowy", to na Twojej lokalizacji nie doczekasz się raczej nigdy.
Jakieś niewielkie domieszki liściastej, jeżeli będą, to prawdopodobnie też nie zauważysz.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef

U mnie występuje w zasadzie tylko spadź liściasta , dla mnie sygnałem wystąpienia spadzi , jest po otwarciu ula, specyficzny zapach , ja to nazywam "spalenizną" , a kolor jest od brązowej do prawie czarnej , dwa lata temu miałem miód koloru przepalonego oleju. Zasklep jest jasny ,a ciemny zasklep jest na ramkach , które zasklepione , dłużej przebywają w ulach , pewnie pszczoły przeciskając się między ramkami , przyciskają zasklep do miodu.

Po tej wypowiedzi rozjasniles mi wiele na swoj temat. Odpowiedzialem Ci grzecznie i w zarcie jak widze ze masz problemy ze zrozumieniem .
Przeczytaj byle jaka ksiazke pszczekarska a nie bedziesz zadawal takich pytan i byc moze nie bedziesz pisal o kims ze jest glupi.

Masz rację tak jest. To cecha wybitnie rasowa. Zmiana matki w tym ulu miała takie skutki.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.

Tak jak napisała idzia12 jest to cecha rasowa, choć nie zawsze. Rasowa, gdyż kaukaz i jego krzyżówki do F ileś sklepią prawie wyłącznie "na mokro" niezależnie od pory roku i "koloru"(wieku) plastra.
U innych ras występuje sklepienie na mokro lub półmokro w następujących przypadkach:
- skrzyżowanie z kaukazem,
- ciemne, przeczerwione kilka razy plastry,
- sklepienie pokarmu zimowego (tu też najbardziej widoczne na ciut ciemniejszych plastrach, np z zeszłego roku)

U mnie w lesie wystąpiła teraz spadz na sosnach. Spadz jest dość duża bo słychać i widać pszczoły w lesie na sosnach.

W mojej pasiece spadz wystąpiła obecnie na rozsadniku wierzby w dolnej części młodych pędów . Na geowłókninie pod wierzbami żeruje mnóstwo os.

W tym roku wierzby spadziowały całe lato tylko pszczółki jakoś się tym nie interesowały.

_________________
Pszczelarz od 1984, aktualnie gospodaruję na 50 ulach

Nr=1
06:00 36.02kg 2C 99% 3.76V
12:00 35.97kg 17C 75% 3.78V
16:00 35.90kg 18C 61% 3.78V
20:00 35.95kg 8C 89% 3.77V
SQ=14
Choć spadz jest to jednak waga pokazała delikatny minus. Wczoraj ten minus był 100% większy.

Latem po lipie około połowy lipca przechodziłem pod modrzewiem. Strasznie się zdziwiłem gdy usłyszałem donośny brzęk pszczół. Dalej 50 m na dwa razy większym modrzewiu była cisza i to tak jest ze spadzią.