FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Moje pytanie-kiedy to się pić daje pszczołom w ulu-Zimą czy na przedwiośniu i w jakim terminie,jak to się robi-bo słyszałem że niektórzy pszczelarze to gąbki nasączone wodą wkładają do ula , tylko jak bo mi się wydaje że to się na pajączek mokrą gąbkę kładzie ,a wtedy 2 pajączek otwiera dla wentylacji.. Tylko czy nad gniazdem czy jak?

Wyrażę swoje zdanie, niepodzielane przez większość. Nie trzeba dawać wody pszczołom, poidła są dla pszczelarzy a nie pszczół. Miło popatrzeć, jak sobie pija pszczoły naszą wodę. Przez ostatnie dwa lata nic nie robiłem w temacie wody i doszedłem do wniosku, że te poidła to taka rozrywka pszczelarza a nie pszczół.

To do błędnych wniosków doszedłeś. To, że nie dajesz pszczołom wody i jakoś sobie radzą, znaczy tylko, że utrudniasz im żywot. Jasne, przeżyją, ale zamiast mieć wodę na wyciągnięcie ręki muszą za nią ganiać po wsi. A powiem, że zwłaszcza wiosną, potrafią wychlastać bez najmniejszego problemu litrowego twista w trzy dni. Więc ostrożnie ze stwierdzeniem, że poidło dla pszczelarza.

Pozdrawiam Beeskit

Przede wszystkim woda jest niezbędna przy wychowywaniu czerwiu a więc odpowiedz nasuwa się sama. a co do poidła to jeżeli woda znajduje się w pobliżu pasieki (oczko wodne jakiś strumyk itp.) to poidło jest tak naprawdę zbędne ale jeżeli wody nie ma w pobliżu i pszczoły muszą zapinkalać po wodę kilkaset metrów albo i więcej a w szczególności wiosna gdzie nie jest jeszcze zbyt ciepło to poidło jest dla pszczół zlokalizowane na pasiece zbawienne. Dioda wodę do ula to podaj wiosną a zimą to wody w ulu miej jak najmniej

Czyli zrozumiałem że Zimą wogóle się nie napaja pszczół ani nawet poidełkami w ulu,tylko biorą sobie H2O z wilgoci..W takim razie czy ktoś może mi napisać po co się daje do ula gąbkę nasączoną wodą i w jakim okresie to się robi?

Dioda, nic nie dawaj ,zrob poidlo przy ulach w slonecznym miejscu ,wsyp tam keramzyt by sie nie topily i to pszczolkom w zupelnosci wystaczy .w zimie im woda nie potrzebna ,na przedwiosniu maja wode w ulu ,skrapla sie na ramkach i scianach ula .pozniej gdy pogoda pozwala na loty beda pobierac z poidla .

Poidlo w pasiece jest potrzebne ,wazne by stale w nim byla woda .w upalne dni kozystaja z niego prze rozne stworzenia nawet jaszczurki i okoliczne psy

Wiosną gdy matki podejmują czerwienie jest duże zapotrzebowanie na wodę , a żeby zaoszczędzić pszczołom tak dużego wysiłku w chłodne dni , jedni podają nasączone wodą gąbki a inni podają wodę w słoikach od wrócone do góry dnem kilka dziurek w pokrywce

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW

Zenon, jako mlody pszczelarz dawalem wode w sloikach ,efekt byl taki ze woda stala nie tknieta .
Pszczoly maja wode w ulu ,przy cieplejszej pogodzie wylatuja na metr od ula i zbieraja wode z rosy na trawie lubia poidlo ,u mnie stoi 3 metry od uli nawet w chlodne dni z niego kozystaja mysle ze ich to nie meczy .

ZENON. dzięki za odpowiedź.A jakbyś napisał jeszcze jak te gąbki się podaje (na pajączek nad gniazdem czy jak? I czy drugi się odsłania wtedy dla wentylacji?).
I w jakie miesiące dokładnie ,bo mnie się wydaje że to na przedwiośniu się stosuje, jak matka czerwić zaczyna, a nie w samą wiosnę,bo wiosna to już ciepło i z poideł piją!.
Tak z mojego punktu widzenia ,ja to tak rozumiem..

Zamieszczałem to już kiedyś

To nie podawałeś jak należy ja jako młody pszczelarz podawałem i dwa trzy dni wody nie było w słoiczkach i też mają poidło pod nosem

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW

Możesz na pajączek i przykryć jakimś pojemniczkiem żeby nie wycisnąć wody z tej gąbki i dobrze ocieplić podajesz jak Matki podejmują czerwienie czy to wiosna czy przedwiośnie to nie ma znaczenia podajesz jak matki podejmują czerwienie a poznać po podwyższonej temperaturze w gnieździe i żadnych wentylacji gniazdo ścieśnione na maksa i ocieplone, wentylacja to musi być odpowiednia zimą również może to być słoiczek i w nakrętce kilka dziurek , ale można kupić takie nakrętki na Allegro i też trzeba dobrze ocieplić ten słoik

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW

Można jeszcze podać wodę za zatwór /jeżeli jest miejsce/ w ramce z suszem
wkrapiając ją za pomocą spryskiwacza.
Pozdrawiam

emka24, ja nie prowadzilem zadnych badan jedynie obserwacje,poidlo jest potrzebne .pomaga pszczolom i nie tylko im.2-Ga sprawa te badania robili niemcy a to narod przez ktory swiat splynal krwia ! Tym ludziom sie nie wierzy .

No tak.Takie wpisy tylko utwierdzają mnie w wrobionej ocenie Twojej osoby.

Napisalem jakas nieprawde? ,nie interesuja mnie niemieckie badania .to moja pasieka i moje pszczoly


Srednio mnie interesuje twoja opinia na moj temat .co czlowiek to inna opinia jedni mnie kochaja inni chca mnie spalic

Sprawa jest prosta ,mozna miec poidlo mozna go nie miec .kazdy sam decyduje ,u mnie poidlo jest i zawsze bedzie .opinie ludzi sa rozne i niby ok .emka24, wyrazilem swoje zdanie i to wszystko .ja znam zycie i wiem jacy ludzie sa .postawili mnie przed sadem i podstawili falszywych swiadkow ,tacy sa
Oczywiscie nie wszyscy sa tacy ,sa ludzie naprawde fajni ale trzeba wiedziec z kim sie ma doczynienia ,online taka ocena jest mocno utrudniona ,co nie ?

Przestrzegam przed takimi pomysłami. To na 100 % zapleśnieje.

Wiech, i tu się mylisz na 100%.
Pozdrawiam

Twoja opinia to twoja sprawa ale musisz mieć świadomość, że tego typu treść podchodzi pod kodeks karny.

_________________
Pozdrowienia z Warmii

szymek1,
To czy dasz poidło czy nie ,to jest sprawa błaha i nie rzutuje na ocenę twojej osoby.


Ale przez tego typu wypowiedzi nie chcę mieć z tobą nic wspólnego.

emka24, no widzisz zle sie zrozumielismy ,nie mam nic do obecnego pokolenia Niemcow ,jest to narod mega zdolny ,jednak fakt jest taki ze nie zawsze tak bylo .temat rzeka ,ja nie jestem zlosliwy i msciwy .napisalem troche dosadnie wiem o tym jednak pewne faktry historyczne sa takie a nie inne, musimy o nich pamietac, nacja z za wschodniej granicy tez aniolami nie byla niestety

Chlopie abysmy mieli tylko takie problemy ,postawic poidlo czy nie bo rozne byly czasy .cieszmy sie ze mozemy sie pospierac o poidlo i zyjemy w wolnym kraju
Ps.nie oceniaj mnie tyko przez pryzmat dosadnego pisania ,prosze Cie .

Podstawowa zasada forów internetowych: Nie karmić troli. Po co wchodzić w jakieś dyskusje z cudakiem, który ma na każdy temat coś do powiedzenia, co dzień coś innego i zawsze nic dobrego. Sprowadzi cię do swego poziomu i pokona doświadczeniem.

nie przesadzaj. Czy 2 Wojna Światowa była? Czy holokaust był? Czy okupacja większości Państw Europy była? Czy obozy koncentracyjne były? Czy ginęli Polacy, Europejczycy z ręki Niemców? Wszystko to było i nie da się tego zamieść pod dywan. Wiele Polskich rodzin straciło rodziców, braci, dzieci i wiele innych osób wokół siebie. Hitlerowcy ,SS i inne formacje to byli Niemcy. Nie dziwie się opinii kolegi szymek1, bo historia lubi się powtarzać i takich powtórek nasz kraj miał już wiele. Kodeksem karnym go nie strasz, bo nie ma w jego wypowiedzi fałszu. Wybielanie natomiast jest na topie.
Co do badań pszczelarskich też nie są orłami, chociażby dopuszczenie do obrotu zaprawy która biła pszczoły na wiosnę. Kumulacja w pyłku. Badania prowadzili tylko w lecie i dopuścili do obrotu.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.

Gdzie jak gdzie ale tu sie z toba zgadzam i nie widze tu nic złego napisanego



henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry

Pamięć, należy do fundamentu naszej Narodowej Tożsamości. Naszym wrogom i sprawcom, tego wszystkiego, zależy by nasza pamięć była jak najkrótsza. Dlatego obecnie próbuje się zakłamywać historię. Nam Polakom najbardziej powinno o prawdę chodzić (byśmy z ofiar kiedyś nie obudzili się jako sprawcy) i o nią powinniśmy walczyć.
Czy mamy prawo Ich zapomnieć i milczeć, gdy ktoś zaprzecza przelaniu Ich krwi. I jeszcze straszy kodeksem karnym.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.

Wkleiłem artykuł z Pszczelarstwa(polskie czasopismo) w którym autor pisze o wodzie w pasiece powołując się na badania dr Liebiga(niemiecki uczony od pszczół).Zamiast odnosić się do poideł to :





Co to ma do rzeczy?
szymek1, idzia12, henry650,
jakie to ma powiązanie do wody w pasiece a jakie z dr Liebigiem.
Podajcie ile to milionów ludzi wymordował Liebig i ile innych potworności zrobił,że przy jego pracy o pszczołach wytaczacie takie argumenty.

I na koniec- kto tu jest nienormalny?(edytowałem wiele razy by było łagodnie).
Nie pozdrawiam i nie odpisuje.

emka24, a no takie ma znaczenie ze Niemieckie pszczly nie potrzebuja poidla a nasze tak

Moje wpisy tyczyły się tego postu, a nie twoich emka24 wypowiedzi.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.

O tym co nam niemcy robili przez wieki trzeba pamietac a jak ktos nie wie nic na temat wody dla pszczółek to powinien znaleść sobie inne hobby


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry

Heniek różnie między nami bywało ale teraz to doładowałeś do pieca i masz 100% racji

henry650,

_________________
Dla przyjaciół Zdzisiek,dla pszczółek wielbiciel.

Strona Główna Forum » Poradnik Pszczelarza » Dziś pytanie dziś odpowiedź
temat Kiedy to się pić daje pszczołom w ulu, (Zimą czy na przedwiośniu
Potomni będą wdzięczni za porady w temacie .
Jak mam czas to daje w słoikach na pajączek na przedwiośniu ,szczególnie gdy zrobię wgląd do gniazd po oblocie i stwierdzam dużo czerwiu .
W ten sposób ratuje dużo pszczół przed zakrzepnięciem na poidle czy w innym miejscu pobierania wody .Tym bardziej jak ule są w cieniu przez część dnia .

_________________
W wolnej chwili, zapraszam.
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.

I to powinien wiedzieć kazdy pszczelarz a to co robili i co robią niemcy to powinien wiedzieć każdy Polak wydrukować i przykleić na lodówke


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry

Panowie to już Historia , wiadomo każdy z nas Historię powinien znać i dlatego proszę Admina o usunięcie tych postów które nie są na temat w którym Dioda oczekiwał by pomocnych porad

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW

Ja na przedwiośniu daję mały słoiczek na pająk sok z brzozy znika niemal natychmiast A co sąsiadów z zachodu nie powiem są bardzo mądrzy ale nie wszyscy chcą pamiętać o tym ile "tej mądrości" zagrabili siłą w minionym czasie ile technologi,dobra itp. z całej niemal europy. O TYM POWINNIŚMY PAMIĘTAĆ! jesteśmy winni tamtym pokoleniom.
Pozdrawiam

Odczuwam ogromne zażenowanie jak widzę ,że co niektórzy dali się podpuścić ,,osiołkowi''. Swoją drogą zastanawiam się jak długo ten jegomość bedzie zaśmiecał praktycznie każdy temat , zaniżał poziom dyskusji dyskredytując forum.
Administratorze jakie są twoje priorytety.
Pozdrawiam

Problem w tym ,że to pierwsze jego podpuścili rządzący nami obecnie socjaliści .

Grzesiu proponuje być konsekwentnym i nie jeździć BMW , bo to przecież niemiecki wóz .

Marcin ,bmw jest suuuper jezdze od 20 lat.
Ty nie zagaduj ,jak tam pszczoly ? U mnie juz robota skanczona ,pierdykne je jeszcze kw szczawiowym pod koniec pazdziernika i git
Ps.jak bys sie chcial cos dowiedziec o Niemcach i pidle to wpadnij kiedys na piwko

Skończona a biegasz codziennie z rana . Wczoraj i dziś ...

PS. No kiedyś wpadnę

W tym poście jest zawarta cała prawda o wiosennym podawaniu wody .

baru0, dokładnie tak jak piszesz. Najprościej podać wodę w słoiku w miejscu pajączka. Można jeszcze dodać wodę utlenioną celem oczyszczenia/odkażenia jelit.

Można podobno wspomaga zwalczanie nosemy .
Ja daję wodę zakwaszoną kwaskiem cytrynowym ,nie chwyta pleśń w słoikach .

_________________
W wolnej chwili, zapraszam.
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.

A ile tego kwasku trzeba dodać?

_________________
Pozdrawiam
Sławek
Moje psiaki: http://www.cavaliery.com

Na oko daje ,na smak ,tak żeby było czuć ,tyle ile dałbyś kwasku do herbaty
serio .

_________________
W wolnej chwili, zapraszam.
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.

Ciekawe co pszczoly na to ? Czuja sie po tym lepiej czy gorzej .
Osobiscie nigdy sie dawalem pszczolom nic i zyja .mysle ze takie specyfiki dzialaja podobnie do lekow homeopatycznych .
Ogladalem film wojskowy ,w wietnamie w szpitalu polowym braklo lekow podawali zolnierzom lek placebo by nie wywolac paniki ,ponad 70% z nich deklarowalo ze czuja sie po tym lepiej